X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 15 maja 2019, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga super , że wszystko dobrze.
    No ale zachowanie lekarza bardzo niefajne.
    Jak mu tak bardzo przeszkadzały wizyty to mógł odwoływać ale dzień wcześniej. Zresztą widział na jakim etapie ciąży jesteś i mógł od razu mówić że za wcześnie i badań nie robić. Ehhh...
    Mąż ma rację, najważniejsze że kropek zdrowy i rośnie. Fakt, że już nie taki kropeczek bo to już ładne dzieciątko, ale chyba już tak zostanie. Nasze małe kropki.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 15 maja 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey z rana
    Aga dobrze ze badania wyszły ok ale rzeczywiście chyba cos temu lekarzowi sie pomyliło
    im sie wydaje ze moga wszystko a człowiek ze strachu sie nie odezwie
    ja juz jestem troche bardziej odaważna i zapewne bym cos mu powiedziała zreszta jest teraz tylu specjalisto ze jak nie jeden to drugi łaski bez :)
    ja mam od rana atak kichania wziełam tabletke ale zanim zacznie działać to sie wykończe chyba

    7b0f9c1e19.png
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 15 maja 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Bajka, dzięki że pytasz. Wszystko dobrze! Potwierdzony synek :)

    Jedyne co mi zepsuło radość tej wizyty to zachowanie lekarza, który się denerwował ze trudno mi wykonać pomiary bo przyszłam za wcześnie (tak mnie umówiła pani w recepcji, sama się zastanawiam po co tak wcześnie) i dlatego ze się stresuje. Powiedział ze to przeze mnie bo jak się stresuje, macica się kurczy i on ma mniejsze pole do badania, wiec mi wyłączył na chwile obraz, bez tłumaczenia dlaczego. A potem opowiadał jaki jest zmęczony i ile ma zajęć i ze miał odwołać wizyty. Wkurza mnie takie coś bo ja płace za to badanie 300 zł i jest dla mnie ważne i oczekuje że będzie zrobione dokładnie i profesjonalnie. No ale mój mąż ma racje, ze najważniejsze że z kropeczkiem wszystko dobrze :)
    Aga bardzo się cieszę ze wszystko dobrze z Maluszkiem :) wystarczy Ci już stresów w tej ciąży. Teraz ciesz się ciąża i odpoczywaj!
    A zachowanie lekarza paskudne, no ale nie myśl już o tym, ważne ze synek zdrowy :)

    aga_ni lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey z rana
    Aga dobrze ze badania wyszły ok ale rzeczywiście chyba cos temu lekarzowi sie pomyliło
    im sie wydaje ze moga wszystko a człowiek ze strachu sie nie odezwie
    ja juz jestem troche bardziej odaważna i zapewne bym cos mu powiedziała zreszta jest teraz tylu specjalisto ze jak nie jeden to drugi łaski bez :)
    ja mam od rana atak kichania wziełam tabletke ale zanim zacznie działać to sie wykończe chyba
    Mikuśka, od alergii? Można jakieś w ciąży brać? Mnie zwykle dopada atak w czerwcu i już się boję, jak to przetrwam... Muszę sobie zapisać, żeby spytać o to prowadzącego następnym razem...

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 7849 6604

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedy wam minęły mdłości lub troszkę osłabły? U mnie jest coraz gorzej, nic nie mogę jeść, chudnę, niedobrze z głodu, niedobrze podczas jedzenia i po jedzeniu... Wieczorem nic nie mogę zjeść bo wymiotuję :( wykańcza mnie to psychicznie... Lekarz rozkłada ręce, bo nic nie można na to brać... :(

    preg.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Mikuśka, od alergii? Można jakieś w ciąży brać? Mnie zwykle dopada atak w czerwcu i już się boję, jak to przetrwam... Muszę sobie zapisać, żeby spytać o to prowadzącego następnym razem...
    mi alergolor zmieniła na claritine w ciązy wczesniej brałam xyzal
    staram sie nie brac codziennie tylko jak mam atak

    elfi lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnieszko bidulko kurcze nie pomoge mnie muliło ale nie wymiotowałam i musiałam zjesc aby dobrze sie czuć

    7b0f9c1e19.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka bardzo ci współczuję tych objawów. Musisz to jakoś przetrwać. Niby po 12 tc to mija. Próbowałaś pić miętę?? Dziewczyny pisały o migdałach i o imbirze, że to im pomaga.
    Ja osobiście aż tak źle nie miałam.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 7849 6604

    Wysłany: 15 maja 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko próbowałam. Jedyne jedzenie, które jestem w stanie zjeść to... McDonald... Chyba muszę iść na L4, bo nie jestem w stanie funkcjonować. Nawet wody nie mogę pić... Ech

    preg.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie chciałam sie podpytać duzo z was jest na L 4 ?

    7b0f9c1e19.png
  • LadyS Ekspertka
    Postów: 144 147

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc, to wczoraj miałam podobny problem. Zjadłam garść migdałów, a chwilę po tym wypiłam 1/3 wody z ogórków kiszonych (reguluje kwasowość w żołądku, pomaga zamknąć się tej zastawce która się znajduje przy żołądku... Nie wiem jak się nazywa). W każdym razie mnie wczoraj wieczór pomogło, nie wiem... Może warto z tą wodą spróbować, choć każdy inaczej reaguje oczywiście. To też taki naturalny probiotyk.

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    c55fdqk3n0x5gje7.png
    36 lat, INV kwiecień 2019, długi protokół.
    06.04 transfer dwóch zarodków
    13dpt - beta 174 17dpt - beta 989
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    własnie chciałam sie podpytać duzo z was jest na L 4 ?

    Ja jestem od początku :)

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Wszystko próbowałam. Jedyne jedzenie, które jestem w stanie zjeść to... McDonald... Chyba muszę iść na L4, bo nie jestem w stanie funkcjonować. Nawet wody nie mogę pić... Ech
    No niestety McDonalds ma (podobno) w składzie jakieś środki przeciwwymiotne, dlatego niektórzy tak go lubią na kaca :P
    A bułka z masłem, chrupki kukurydziane, wafle ryżowe lub nawet kaszki dla dzieci? Tak lecę po rzeczach, które mi kiedyś pomogły się podnieść po intensywnej grypie żołądkowej :) szczególnie te kaszki, malinowa i bananowa :) i w ogóle dziecięce słoiczki, ale te obiadowe mogą Ci nie podpasować zapachem.
    I może jak Ci Mac wchodzi to domowe frytki pieczone też byś wcisnęła? Tylko niech ktoś Ci zrobi :)

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    mi alergolor zmieniła na claritine w ciązy wczesniej brałam xyzal
    staram sie nie brac codziennie tylko jak mam atak
    ok, dobrze wiedzieć, że jest coś dozwolonego :) uff!

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • andzia83 Ekspertka
    Postów: 235 307

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agani bardzo się cieszę że synuś zdrowy, teraz już z górki (powiedzmy😉)
    Agnieszka ja cierpiałam na okropne mdłości tak mniej więcej do 12/13 tygodnia i powiem Ci szczerze mi nie pomagało nic, na imbir nie mogłam patrzeć może trochę pomagała herbatka z rumianku ale nie jakoś szczególnie, o MC nawet nie pomyślałam😊musisz to poprostu przetrwać Kochana😞
    A ja wczoraj byłam na rozmowie z położną i pokazywała mi salę porodową. U mnie chyba będzie cesarka, jak powiedziałam że po in vitro to od razu tak zasugerowała, podobnie jak lekarz więc nie wiem czekam na wizytę 28.05 i zobaczymy ile moja klusia waży.

    aganieszkam, aga_ni lubią tę wiadomość

    Andzia83
    xnw4xzkrbvo3l0k1.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Wszystko próbowałam. Jedyne jedzenie, które jestem w stanie zjeść to... McDonald... Chyba muszę iść na L4, bo nie jestem w stanie funkcjonować. Nawet wody nie mogę pić... Ech

    Współczuję :/ ja tak jak Mikuśka, nie pomogę, bo nie wymiotowałam tylko miałam okropne mdłości, ale lekarstwem było po prostu jedzenie. Jak zjadłam zaraz po obudzeniu się i potem nie dopuszczałam do momentu kiedy jestem głodna, to było ok. I w sumie nadal tak mam, tylko od jakiegoś 15 tygodnia jak nie zjem od razu to już nie ma takich mdłości okropnych.

    U mnie akurat mięta działała źle, ale wiem, że niektórym pomaga. Moim zdaniem lepiej jeść McDonald niż nic (ale może coś podobnego, jakieś zdrowsze odpowiedniki, skoro np jesz frytki z maka to może jakieś pieczone ziemniaki też Ci podejdą? Albo jakaś zdrowsza wersja burgerów?)

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    własnie chciałam sie podpytać duzo z was jest na L 4 ?

    Ja pracuję i planuję pracować do około 30 tygodnia albo trochę dłużej - jeśli nie będzie innych zaleceń lekarza oczywiście. Uważam, że dopóki się dobrze czuję (wiadomo, jestem śpiąca i zmęczona, ale to chyba normalne i nie jest powodem do L4. gdyby było, musiałabym być na L4 przez kilka lat starań) i skoro mam pracę, w której nie ma przeciwwskazań to mogę i powinnam pracować, nie chciałabym nadużywać przywilejów, moim zdaniem to źle wpływa na postrzeganie kobiet jako pracowników na rynku pracy.

    Jednocześnie cieszę się, że kobiety, które mają wskazania do zwolnienia mogą spokojnie z tego skorzystać i chroni je prawo.

    elfi lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    andzia83 wrote:
    Agani bardzo się cieszę że synuś zdrowy, teraz już z górki (powiedzmy😉)
    Agnieszka ja cierpiałam na okropne mdłości tak mniej więcej do 12/13 tygodnia i powiem Ci szczerze mi nie pomagało nic, na imbir nie mogłam patrzeć może trochę pomagała herbatka z rumianku ale nie jakoś szczególnie, o MC nawet nie pomyślałam😊musisz to poprostu przetrwać Kochana😞
    A ja wczoraj byłam na rozmowie z położną i pokazywała mi salę porodową. U mnie chyba będzie cesarka, jak powiedziałam że po in vitro to od razu tak zasugerowała, podobnie jak lekarz więc nie wiem czekam na wizytę 28.05 i zobaczymy ile moja klusia waży.

    haha,powiedzmy, że z górki. Andzia, a jak się ogarnia położną? Jestem zielona w temacie. Czy powinnam iść do szpitala, który wybrałam, czy do lokalnej przychodni? Czy mam wybrać sobie położną już teraz?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Sara88 Ekspertka
    Postów: 209 389

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ale pogoda,nic sie nie chce,w dodatku mam po18 usg piersi ciekawe czy guz po hormonach sie powiekszyl, ile sie trzeba teraz nalatac po tych lekarzach I ile starchu przed każdym kolejnym badaniem. Pozdrawiam ;-)

    bl9ck6nlh03zdmsd.png
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    haha,powiedzmy, że z górki. Andzia, a jak się ogarnia położną? Jestem zielona w temacie. Czy powinnam iść do szpitala, który wybrałam, czy do lokalnej przychodni? Czy mam wybrać sobie położną już teraz?


    Też jestem bardzo ciekawa jak się ogarnia to wszystko... W ogóle czy przez to że do zapłodnienia doszło przez in vitro sa wskazania do cc? Czy na to szczególnie patrzą np w szpitalu? Nie ukrywam, że jestem zielona a moja ciąże prowadzi dalej lekarka która mi pomogła w nią zajść w klinice więc nie wiem jak patrzą na to inni lekarze :)

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ