Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marianka zgadzam się z Tobą. Ja już raz powiedziałam do przyjaciół, na pytanie o ciążę odpowiedziałam wprost - zgadzam się, że jest to piękny okres bo jednak żyje w Tobie życie, bije drugie serce i czujesz swoje maleństwo, ale mimo to ciąża to bardzo ciężki okres. Męczący psychicznie i fizycznie. Bardzo mi zależy, aby zakończyła sie szczęśliwie i maleństwo było z nami całe i zdrowe, ale z drugiej strony już teraz mówię że Ala raczej rodzeństwa nie będzie miała. Nie mamy żadnych zarodków, a naturalnie musiałby się stać cud, a ja po tych 9 miesiącach nie mam parcia na kolejną ciążę :p chyba, że mi się odwidzi za kilka lat kiedy zapomnę jak to było 🤣Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Patryka89 wrote:Marianka mam na ten moment podobne odczucia, raczej nie chciałabym drugi raz być w ciąży. A jak sobie myślę, że jeszcze ponad dwa miesiące mi zostały i może być jeszcze ciężej, ogarnia mnie trwoga... poza tym bardzo boję się połogu. Teraz sobie myślę, że dobrze, że mieliśmy tylko jeden zarodek.
Dla mnie 7 i 8 miesiąc był najgorszy, 9 miesiąc już lajcik więc może u Ciebie też tak będzie 🥰😘Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
No może będzie lepiej na koncowce:) my też nie mamy więcej zarodków, ale chyba chcemy mieć więcej dzieci. Chociaż jak wspomniałam mężowi że nie jestem tego pewna to wpadł w mała panikę 😂 on chce 3...
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
U mnie zupełnie odwrotnie jeśli chodzi i odczucia ciąży
wiadomo, że bywa ciężko ale ogólnie strasznie mnie ten stan cieszy i ponad wszelkie dolegliwości czuje się świetnie. Mogłabym być cały czas w ciąży
wiadomo, że te najtrudniejsze miesiące jeszcze przede mną ale ogólnie na razie jest bardzo dobrze. Mam też jakiś przypływ energii na końcówce drugiego trymestru. Wczoraj zrobiłam lamperie z tapety w korytarzu, dzisiaj rewolucja w kuchni, wywalam wszystko z szuflad i segreguje
Makt lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dziewczyny ja zaczęłam 29 tc i nie wiem jak mam wytrzymać do końca. Kręgosłup mi w tyłek wchodzi albo na odwrót żebra bolą kark też. Trochę porobie i nie mogę się wyprostować. Wstać z łóżka mam ciężko a tu tyle roboty . Cieszę się że już teraz ogarniam pokoj małej bo jeszcze trochę i już chyba nie wstanę.
-
Dla mnie każdy dzień jest już bardzo ciężki ale to noce są najgorsze. Wiem, ze nie będę mogła usnąć, będzie mi nie wygodnie, będzie mnie bolało... najchętniej bym nie chodziła spać. W ciągu dnia tez w ogole już się nie kładę, bo na leżąco jest mi najmniej wygodnie.
Chciałabym mieć drugie dziecko, mamy jeszcze 4 zarodki ale nieprędko po nie wrócę. Mąż chyba do drugiego już nawet nie byłby przekonany, widzi jak mnie ta ciąża obciążyła. Póki co jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Czekamy na nasz pierwszy cud 🙂
Pamietam jak dwa tygodnie po pozytywnej becie pojechaliśmy na majówkę do Chorwacji, zupełnie nieświadomi czym jest ciąża, głupio pewni, ze jak się udało to już musi być dobrze. A potem ciagle coś 🤯 -
No u mnie też coraz mniej fajnie się robi, coraz częściej twardy napięty brzuch albo ciągnięcie w podbrzuszu, bywa że miejscami boli i piecze mnie skóra na brzuchu, okropne uczucie
ból krocza i spojenia to już standard, brzuch coraz większy i cięższy i przekręcenie się na łóżku lub wstanie z niego bez stękania jest już niewykonalne... i ta nieszczęsna cukrzyca ciążowa której nie idzie opanować
Odliczam dni do porodu mimo że dopiero zaczęłam kompletować wyprawkę dla Dzidzi i dla siebie -
A propos wyprawki dla Dzidzi to mam do was takie pytanie... Prawie wszędzie w listach wyprawkowych są "podkłady do przewijania 5 szt.". Ale to chodzi o podkłady wielorazowe czy jednorazowe? Sądzę że jednorazowe ale wolę się upewnić
to chyba tylko do szpitala potrzebne? i czy 5 szt. to nie za mało?
-
aprill wrote:A propos wyprawki dla Dzidzi to mam do was takie pytanie... Prawie wszędzie w listach wyprawkowych są "podkłady do przewijania 5 szt.". Ale to chodzi o podkłady wielorazowe czy jednorazowe? Sądzę że jednorazowe ale wolę się upewnić
to chyba tylko do szpitala potrzebne? i czy 5 szt. to nie za mało?
Ja mam do szpitala 2 opakowania po 5 sztuk - podkłady jednorazowe senti soft. Były wymiotne na liście rzeczy do spakowania do mojego szpitala, ale w kategorii „dla mamy”. Pewnie można na nich przetrwać połóg i przebierać malucha 🙂 -
aprill wrote:A propos wyprawki dla Dzidzi to mam do was takie pytanie... Prawie wszędzie w listach wyprawkowych są "podkłady do przewijania 5 szt.". Ale to chodzi o podkłady wielorazowe czy jednorazowe? Sądzę że jednorazowe ale wolę się upewnić
to chyba tylko do szpitala potrzebne? i czy 5 szt. to nie za mało?
Tak, jednorazowe i 5 to za mało.
Położna opowiadała jak później dziewczyny muszą kombinować jak mają za mało, składają , zawijają.
Mówiła żeby 10-15 zabrać.
Nie jest to drugie, a mimo wszystko daje odrobinę luksusu, jak wiesz że masz na tyle że starczy do końca pobytu -
Ja takie podlozylam też na łóżeczko małej, na pewno będę używać na przewijanie np w innych miejscach niż przewijak np. Ale to zobaczę jak się sprawdzi w praktyce. W każdym bądź razie do szpitala wzięłam 20 szt, nie wiem czy małp czy dużo, zostało mi drugie tyle w domu 🙈Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Ja tych podkładów nie mam wymienionych na liście ze szpitala, mam nadzieję że to oznacza, że zapewniają. Kilka planuję wziąć na wszelki wypadek, więcej najwyżej zapakuję do auta i jak coś, to mąż mi doniesie.
Wczoraj w ostatniej chwili przypomniało mi się o szkole rodzenia, a że akurat mąż oddał auto do mechanika, to musieliśmy iść na piechotę, i to tak w miarę żwawo, żeby zdążyć. I ten 20-minutowy spacer naprawdę dał mi w kość, bo brzuch przy szybszym tempie już tak ciągnie, dodatkowo mam wrażenie, że chodzę jak kaczka...
Próbuję ogarnąć teraz jakieś porządki w domu, wiecie, "świąteczne", i też ciężko mi idzie. Powywalałam wczoraj wszystkie rzeczy z szuflad w salonie, dzisiaj parę razy poschylałam się, żeby to pochować, i już mi było ciężko oddychać, musiałam odpocząć... Kurzów też nie powycieram, bo nie będę na drabinę wchodzić, zasłon nie ściągnę ani nie powieszę, czuję się jak niepełnosprawna. W ogóle nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, że ciąża jest tak upierdliwa.
Kama, oby na koniec było tak jak mówisz -
Ewi, a nie ma na stronie szpitala, w którym planujesz rodzić?
-
Myśle ze te podkłady się prędzej czy później przydadzą i zostaną wykorzystane. Ja po prostu zobaczyłam ile miejsca zajmują te wszystkie rzeczy i nie chce wychodzić do szpitala z tobołami jakbym się z domu wyprowadzała 😀 doszłam do wniosku ze jak będzie coś więcej potrzebne z takich higienicznych produktów to mi mąż dokupi w aptece pod szpitalem.
-
Kaaama892 wrote:Ja takie podlozylam też na łóżeczko małej, na pewno będę używać na przewijanie np w innych miejscach niż przewijak np. Ale to zobaczę jak się sprawdzi w praktyce. W każdym bądź razie do szpitala wzięłam 20 szt, nie wiem czy małp czy dużo, zostało mi drugie tyle w domu 🙈
Ochraniacz na materacyk nie powinien byc podszyty ceratka, wiec te podklady jedno i wielorazowe sie nie nadaja, ceratka nie oddycha, nie przepuszcza dziecku powietrza (a jednak nawet przy wyborze materaca zwraca sie uwage, zeby byl oddychajacy) i na dluzsza mete poprostu sie maluch ukisi na takim podkladzie...
Ja sobie chcialam podlozyc troche przed porodem jakby mi wody odeszly, zeby lozka nie zalalo, ale szybko zrezygnowalam, tak mi sie wszystko pocilo na tym dziadostwie...
Ja w domu (do szpitala nie bralam) mialam na przewijak i wyjscia dla malej podklady i wielorazowe i jednorazowe i do dzis uzywam wielorazowych w domu, jednorazowe tylko jak wielo (mialam 3szt) sa w praniu/mokre wisza i na wyjscia bo w razie czego odrazu wywale, nie musze ciagac ze soba do prania... ale w domu wielo super praktyczne, paczka 10szt z tych jednorazowych starcza mi na baaardzo dlugo przy tych wielo...
Tak czytam o waszym samopoczuciu i przyznam, ze ja to mialam zupelnie odwrotne mysli, bylo mi niewyobrazalnie zal, ze to koniec...
Nawet teraz, czy przed ciaza, w porownaniu do samopoczucia i wnogole energii i sily z czasow ciazy, to ja przed i teraz jestem jak z krzyza zdjeta...
Ja np nie mam parcia na drugie dziecko, jestem mega niezdecydowana, czy chcialabym jeszcze jedno, czy jednak nie, natomiast w ciazy moglabym byc jeszcze miliony razy i najlepiej jakby trwala z 3 lata, bo 9 miesiecy zlecialo mi takim piorunem, ze nawet sie nie zdazylam porzadnie nacieszyc tym stanem jak juz przyszlo rodzic...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A majtki poporodowe mają być jednorazowe czy wielorazowe? I co jeśli mam w biodrach więcej niż przewiduje największy rozmiar?
Podkłady poporodowe to coś a'la podpaska, a podkłady higieniczne kładzie się na łóżko tak? I to stosuje się jednocześnie? Bo nie wiem ile czego ma być...
Serio nie sądziłam że kompletowanie wyprawki będzie takie skomplikowane
I jeszcze jedno, podkłady jednorazowe do przewijania znalazłam w dwóch rozmiarach 40x60 i 60x90 - który będzie lepszy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 20:46
-
Aprill lepsze majtki wielorazowe, bo one są siateczkowane, a te jednorazowe w ogóle często są źle widziane w szpitalu, bo nie są przewiewne.