WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak tu jest że Szwedami :) skoro podręcznik mówi że skurcze co 3-4 minuty to tak ma być. Taki system. Ale gdybyśmy pojechali wcześniej to pewnie dostałaby znieczulenie A tak to na żywca:) no usłyszała że niesamowicie wycwiczylam organizm i dlatego też tak szybko poszło. Bardzo się bałam porodu i całą ciaze byłam aktywna, ćwiczyłem mięśnie kegla itd. Do tego od 1,5 roku w pracy siedzę przynajmniej godzinę na piłce pilates, basen itd. Rozwalilam system ;)
    Ale teraz jakby mi przyszło drugi raz rodzić to nie ma bata, nie odesla mnie że szpitala, chyba że z dopiero z dzieckiem :D

    A mam pytanie do mamuś, które karmią. Jak szybko rozkrecila się wam laktacja? Ja nie mam pokarmu wciąż.. Jan wyssie może z kropelki dwie A laktator kolejne dwie takiej siary i tyle:( bardzo chce kp Ale zaczynam tracić nadzieję...

    rebe lubi tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka, ja urodzilam w sobote, w poniedzualek poczulam takie pelniejsze piersi, a we wtorek byl mega nawal... sobota, niedziela i pozniedzialek do poludnia byla tylko siara w malej ilosci

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9623 8240

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nawał był popołudniu jak wychodziłam ze szpitala, to była 4 doba życia Małej.

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

    Michaś 29.04.25(38+1tc)💙
    age.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka, chyba jeszcze jesteś w widełkach do rozkręcenia laktacji...słuchaj dziewczyn. Macie tam wizytę położnych? Albo może masz w okolicy jakiegoś doradcę laktacyjnego, który mógłby ocenić sposób przystawiania dziecka itp?

    Ja w ogóle po twojej historii się zaczęłam zastanawiać:
    1) czy w okolicy terminu porodu chodziliście z podpaskami? Na wypadek gdyby wody wam odeszły np w sklepie?
    2) rozumiem, ze jak już odejdą wody nie można się kapać (bakterie itp), ale na prysznic rozumiem będzie czas...?
    3) warto spać na jakiś podkładach zeby nie zniszczyć materaca?

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1272 1487

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe jak Ci wody w sklepie odejdą to podpaska tego nie złapie, wód jest naprawdę sporo. Mi odeszły wody w łóżku, ale póki leżałam tylko mi trochę ciekło po nogach, dopiero jak wstałam chlusneło. Także materaca nie zniszczylam. I normalnie wzielam prysznic, zanim pojechalismy do szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 08:34

    rebe lubi tę wiadomość

    AMH=0,83
    IVF - 2 blastki
    7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
    17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
    Córeczka urodzona 10/2019

    Ciąża pozamaciczna 02/2021

    09/2021 ciąża naturals
    Synek urodzony 6/2022
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe potwierdzam co napisała Dzyzia- mi jak wody odeszły to one dosłownie się lały... czuć takie chlustanie... Podpaska jedynie pomoże jak się będą sączyć delikatnie 😉 Ja się nie kąpałam, bo jak wyszliśmy od moich rodzicow mi one odeszły... a że miałam torbę to się nie cofalismy do nas, tylko prosto do szpitala pojechalismy..
    I dziewczyny, abyście nie męczyły się podczas porodu tak jak ja... jak odejdą wody i lekarze stwierdzà pęknięcie pęcherza, a nie będziecie miały skurczy- to są dwa pęcherze górny i dolny... u mnie kilku lekarzy stwierdziło, ze oba pękły... ale po 6 godz męczarni pod oksytocyną jak akcja się nagle zatrzymała położna oznajmiła, ze jeszcze jeden pęcherz jest w całości!! I jak mi go przebili to miałam skurcze od oksytocyny i do nich doszły moje naturalne i dosłownie miałam jeden za drugim🙈 i zaczelo się bieganie położnej i lekarki🙉
    PS. I ból porodowy zapomina się szybko, ja po mowilam, ze synek będzie jedynakiem, ale już mi przeszło... teraz moja mama nie chce słyszeć o moim kolejnym porodzie, bo ona prze te 8 godz jak rodziłam to się bardzo denerwowała i jak mi powiedziała, że nie doszła jeszcze do siebie😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 09:09

    rebe lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spalam na podkladzie, ale podpaski nie nosilam... no ale mi ostatecznie wody same nie odeszly i podczas porodu przebijali pecherz...

    Mao, chyba zalezy, bo ja bolu porodowego do dzis dzien nie zapomnialam ;) w ogole stwiwrdzilam kiedys, ze ci co mowia, ze jak sie dziecko urodzi, to caly porod idzie w zapomnienie klamia :P
    Ja to w ogole w pierwszej chwili, mimo bycia przeszczesliwa, ze mam coreczke przy sobie, skupilam sie na tej uldze, na tym, ze wkoncu nie boli, po 26h porodu taka ulga...
    Takze ja poki co w 17 miesiecy jeszcze nie zapomnialam jakie to bylo uczucie, glownie te 2h partych

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, ja tez pamiętam co się działo na porodówce, zwłaszcza że miałam porod z przygodami, ale ten ból poszedł w zapomnienie jak tule synka, mino, ze czasem tak dokazuje, że mam ochotę go wlozyc z powrotem do brzucha 😉😍

    Ja pierdykam 2 h partych😱 ja miałam z pół godziny i myslalam, że skonam 🤣😂

    rebe lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi wody nie chciały odejsc. Mialam skurcze rozwarcie na 9 cm a pecherz nie chcial pęknąć. Przebili mi go igla na porodowce i wowczas urodzil sie syn.

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao, no ja wlasnie o tym bolu mowie😂 ja teraz to jak mnie np brzuch przy @ napina, czy wzdeciach tak dosyc mocno, to mysle sobie tylko "co to za bol, laskotanie"😂
    W ogole jak tatuowalam moja sowe, to uwazalam, ze mega bolalo, jak mialam hiperke, to do wc nawet w sali szpitalnej dojsc nie moglam taki bol, myslalam wtedy, ze jestem zaprawiona na porod, a teraz sobie mysle, ze co ja wtedy wiedzialam o bolu😂

    No ja po pol godziie tez myslalam, ze skonam, a po godzinie blagalam w myslach, zeby mi cc zrobili, nieswiadoma, ze jeszcze cala kolejna przedemna

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja się zaczelam bać porodu. Nie wiem, jak syna rodzilam to nie znalam tylu traumatycznych opowiastek co teraz.

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Ale ja się zaczelam bać porodu. Nie wiem, jak syna rodzilam to nie znalam tylu traumatycznych opowiastek co teraz.
    Położna mi mowila, że drugi poród z reguły jest łatwiejszy i szybszy😊

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda, mi tez przebijali na pelnym rozwarciu ;)

    Co do porodu, to ja sie tez przerazajaco balabym kolejnego, ale jednak zaryzykowalabym ;) bolalo jak cholera, trwalo cholernie dlugo, ale bez wachania poszlabym na porodowke raz jeszcze ;) pewnie bardziej zestresowana, wiedzac juz co mnie czeka, ale jednak tak czy inaczej warto

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Położna mi mowila, że drugi poród z reguły jest łatwiejszy i szybszy😊
    No wiem... ale to nie chodzi o bol itd. bo to juz znam tylko o jakies powiklania i komplikacje i problemy ktore mogą wystąpić.

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko idzie przeżyć- także nasze przyszłe mamusie dacie rade 💪 Jakby było AŻ tak źle to nikt nie miałby drugiego, trzeciego itd dziecka 😁😁

    Makt lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tej opcji się trzymam 🥺🤪🙏🏽😅

    mao wrote:
    Wszystko idzie przeżyć- także nasze przyszłe mamusie dacie rade 💪 Jakby było AŻ tak źle to nikt nie miałby drugiego, trzeciego itd dziecka 😁😁

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1272 1487

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie w trakcie porodu ciągle powtarzała "Nie jest tak źle, do wytrzymania", ale przy partych już zdecydowanie było tak źle 😉 Z tym że ja sądzę, że gdyby ten poród poszedł od razu wtedy jak mi wody odeszły, to byłoby lepiej. A jednak 5 dni bez porządnego snu, na szpitalnym wikcie swoje zrobiło. Ja byłam wykończona jeszcze zanim się zaczęło.

    AMH=0,83
    IVF - 2 blastki
    7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
    17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
    Córeczka urodzona 10/2019

    Ciąża pozamaciczna 02/2021

    09/2021 ciąża naturals
    Synek urodzony 6/2022
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak uczęszczalam do szkoły rodzenia to mówiono nam, ze jeżeli odejdą nam wody (bez wonne i bezbarwne) to mamy czas do 4h na dojechanie do szpitala. Można wziąć w tym czasie prysznic itp. Ale jeżeli wody są innego koloru, zielone itp to jedziemy natychmiast

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny, dziewczyny! Nie straszcie 😰

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9623 8240

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dobrze wspominam poród, nie mam traumy, mimo że łatwo nie było. Ale wydaje mi się, że ważne jest nastawienie. Polecam grupę na fb "błękitny poród". Dzięki tej grupie bardzo dużo się dowiedziałam i przygotowałam się psychicznie do porodu i miałam świadomość jak to może wyglądać.

    Michaś 29.04.25(38+1tc)💙
    age.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 672 673 674 675 676 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ