X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IrIiska to normalne. Ja w sumie na szczęście zostałam postawiona przed faktem ze będzie cc napewno bo jakbym miała myśleć co lepiej.. No i ostatecznie i tak było przez powikłania. Chociaż żal mi że nie sn i nigdy już raczej nie urodzę to wiem że coś z coś i to było najlepsze dla moich maluchow. Ty też będziesz musiała się zdać na lekarzy ❤️

    PS na mnie też femaltikier nie działa..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia, z tego co pamietam, to czystego slodu po 1 lyzeczce do mleka 1-2x dziennie, ale moge sie mylic

    Ja to piwo tez w skladzie mialam w sumie sam slod bo to nie takie typowe bezalkoholowe bylo... to pilam 1 piwo i 1 femaltiker

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 19:41

    mia4444 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6040 4972

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na zakupach i coś mi się stało z kręgosłupem chyba jak wyciągnęłam fotelik z auta albo jak sie schylałam po stelaż od fotelika... No ale żyje, więc wracam do domu i już wstać z kanapy nie mogłam :/ więc uważajcie, bo po porodzie więzadła i wszystko jest jeszcze rozluznione...
    Zadzwoniłam po mamę i siedzę teraz u rodziców, bo ledwo mogę się Małą zająć...co dopiero zrobić sobie obiad czy zakupy :(

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkam odpoczywaj i wracaj do zdrowia 😘

    Nie wiem czy Wam mówiłam, ale jestem zła bo u nas w bloku są szyny na wyjściowych schodach... I byłoby wszystko fajnie, ale nasz wózek ma za szerokie koła i nie wjeżdża w te szyny 😫 i aby wyjść z klatki muszę zdjąć gondole, zjechać stelażem i wejść znów po gondole 🤦‍♀️ wiec chcąc nie chcąc dźwigać po cc - nie da się :D więc może warto zwrócić na to uwagę kupując wózek, ja nie zwróciłam 🤣

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccierpliwa;) A jakie to piwo? ;)długo piłaś? Często?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 20:32

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep ♥️ ech trudne to wszystko.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriska, ja bym chyba w ogóle nie zdecydowała śpię na SN przy bliźniakach, brzmi to dla mnie mega hardkorowo... I pewnie też bym się po prostu bała powikłań. Skoro jednak sama nie jesteś pewna, nie pozostaje nic innego, jak zaufać lekarzom. Swoją drogą ciekawe kiedy maluchy wyjdą na świat <3 niby mam wcześniej termin, ale z blizniakami nigdy nie wiadomo 😊

    Kama, nawet nie pomyślałam o dźwigniu wózka po porodzie, a faktycznie, weź tu nie dzwigaj... my mieszkamy na parterze, ale i tak jest kilka schodów, bez podjazdu dla wózków :/

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na.mnie dobrze działa karmi parę lykow I mleka od groma 😉

    mia4444 lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka, ale karmi ma przecież 0,5% alko, to myślisz ze można??

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Iriska, ja bym chyba w ogóle nie zdecydowała śpię na SN przy bliźniakach, brzmi to dla mnie mega hardkorowo... I pewnie też bym się po prostu bała powikłań. Skoro jednak sama nie jesteś pewna, nie pozostaje nic innego, jak zaufać lekarzom. Swoją drogą ciekawe kiedy maluchy wyjdą na świat <3 niby mam wcześniej termin, ale z blizniakami nigdy nie wiadomo 😊

    Kama, nawet nie pomyślałam o dźwigniu wózka po porodzie, a faktycznie, weź tu nie dzwigaj... my mieszkamy na parterze, ale i tak jest kilka schodów, bez podjazdu dla wózków :/
    Mnie to zawsze ciągnie do wszystkiego co bliżej natury, stąd ten wątek sn, a jak jeszcze lekarz sam sugeruje to temat poszedł dalej.
    W sobotę mam wizytę i szykuje milion pytań, zobaczymy co z tego będzie.

    U Ciebie już jest ciąża donoszona! Właśnie zauważyłam 🙂 to w każdej chwili może się zacząć coś dziać.
    Hm w sumie dawno żadnego porodu nie miałyśmy na forum 🙂

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Mnie to zawsze ciągnie do wszystkiego co bliżej natury, stąd ten wątek sn, a jak jeszcze lekarz sam sugeruje to temat poszedł dalej.
    W sobotę mam wizytę i szykuje milion pytań, zobaczymy co z tego będzie.

    U Ciebie już jest ciąża donoszona! Właśnie zauważyłam 🙂 to w każdej chwili może się zacząć coś dziać.
    Hm w sumie dawno żadnego porodu nie miałyśmy na forum 🙂
    Iriska, nawet nie strasz 🤣 Za chwilę rodzi Aprill, to akurat wypełni lukę, potem Onia będzie przecierać szlaki, a potem podejrzewam Orandę, idziemy co prawda łeb w łeb, ale coś czuję, że ona będzie pierwsza 🤣
    W ogóle do mnie nie dociera, że miałabym urodzić. No bo jak to?! Ja??

    Ja ogólnie jestem bardzo ciekawa porodu siłami natury (chociaż też bardzo mnie przeraża), ale jak tylko coś mnie zaboli, myślę sobie, że co to będzie podczas porodu... A bliźniaki to jednak dwa porody! Ciekawa jestem, jak często udaje się faktycznie przyjąć taki poród. To jest dopiero wyczyn!

    Kurczę, ciekawe co u Marianki, nie odzywała się tyle czasu...

    iriiska lubi tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • glittergold Autorytet
    Postów: 594 440

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę a ja nic nie biorę i nie pije na laktacje. Myślicie że powinnam zapobiegawczo?

    Patryka, ja do tej pory nie wierzę że urodziłam. Jak to, ja?

    Dzisiaj wchodzę do sypialni i patrzę, Maluch śpi. Wychodzę, idę do męża i mówię, że w naszej sypialni śpi dziecko i to nie jest sen. Poszedł sprawdzić 😅🙈🥰 do tej pory nie wierzymy w nasz cud.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 23:39

    Makt, Patryka89, Kaaama892, iriiska, aganieszkam, diversik89 lubią tę wiadomość

    dqpr9vvjyz29b92v.png
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 03:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Iriska, nawet nie strasz 🤣 Za chwilę rodzi Aprill, to akurat wypełni lukę, potem Onia będzie przecierać szlaki, a potem podejrzewam Orandę, idziemy co prawda łeb w łeb, ale coś czuję, że ona będzie pierwsza 🤣
    W ogóle do mnie nie dociera, że miałabym urodzić. No bo jak to?! Ja??

    Ja ogólnie jestem bardzo ciekawa porodu siłami natury (chociaż też bardzo mnie przeraża), ale jak tylko coś mnie zaboli, myślę sobie, że co to będzie podczas porodu... A bliźniaki to jednak dwa porody! Ciekawa jestem, jak często udaje się faktycznie przyjąć taki poród. To jest dopiero wyczyn!

    Kurczę, ciekawe co u Marianki, nie odzywała się tyle czasu...
    Dla mnie też to wszystko jest takie nierealne, wchodzę ciągle do pokoju dla maluchów i tak patrzę na łóżeczko, ubranka i to jakiś kosmos 😁

    Ja jestem na tyle pokręcona, że totalnie nie boje się sn od tej strony bólowej, jakkolwiek męczące i dziwnaczne to jest, to ponad wszystko wydaje mi się pięknym cudem.
    Jedyny problem to to ryzyko jakie za soba niesie, głównie dla drugiego malucha.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia ja piłam/jadłam słód jęczmienny, femilakter i bardzo polecany przez położna sos.mom . Piję też karmi ale to już dla smaka. Moje kp to dojenie i butla, ewentualnie cyc jak mamy sytuację awaryjną.

    Iriiska ja też byłam przekonana , że dam radę sn. Ale im bliżej godziny zero tym większa panika. Bałam się o drugie dziecko. Czy nie stracę sił, czy nie dojdzie do urazów okołoporodowych. Było też ryzyko mimo tego, że oboje byli ułożeni główkowo, że jak urodzę Antka to Franek ułoży się w poprzek brzucha i musieli tak czy tak ciąć.
    Wyszło jak wyszło. Dwa dni wywoływania porodu, do tego ( co się dowiedziałam od pediatry) miałam zatrucie ciążowe. Może gdybym z lekarzami poczekała z wywoływaniem jeszcze parę dni, to może by się udało sn, może by się to jakiś rozkręciło... nie wiem. Z perspektywy czasu cieszę się że miałam CC. Może dochodziłam dłużej do siebie ale zdrowie dzieci najważniejsze.
    Poród sn jest napewno lepszy i dla matki i dla dziecka. CC To jednak operacja. Powikłania mogą być różne. U mnie całe szczęście obyło się bez problemów.

    U nas po fazie "wielkiego głoda" nadeszła faza " Tadka niejadka" . Franek w dzień jak cię mogę, je. W nocy to jakaś masakra. 40 minut je 60mm mleka. On je a ja zasypiam 🤦‍♀️. Nie wiem, czy on nie potrzebuje już tyle jeść w nocy czy znowu mam panikować, że coś nie tak.
    Za to Antoś, żeby nie było różowo, zrobił się pan nieodkladalny. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Do tego łóżeczko patrzy i najlepiej z mamą w łóżku.
    Dobrze, że już bardziej osiwieć nie mogę 🤦‍♀️😁.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 04:30

    iriiska, mia4444 lubią tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 04:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glittergold wydaje mi się, że jeżeli masz pokarmu wystarczająco dla malucha to nie ma potrzeby żebyś brała wspomagacze. Ja brałam bo musiałam jakoś rozkręcic laktację, no i zależało mi na ilości mleka.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Mikuśka, ale karmi ma przecież 0,5% alko, to myślisz ze można??

    Ja na początku piłam, położna sama zalecił a a 0.5% zanim by się miało przedostać do krwi to nawet nie zdąży 😏

    No to ja mieszkam na 4bpietrze bez windy 💪

    My mieliśmy cięższa noc, nawet nie przez sen bo spała cały czas tylko obudziła się dwa razy na jedzenie. A jak się już obudziła to chciała zrobić kupke i nie mogła :( no i męczyła się, płakała. Na ból pomógł rowerek ale kupna nie zrobiona. Od 6 śpi na mnie w łóżku więc jest spokojna i uśmiecha się przez sen ❤️
    Więc polecacie cis na to zaparcie? Wczoraj było ok 😣

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczko dziękuję za informacje! Strasznie długie to wywoływanie, zatrucie ciążowe to ja już mam, zdecydowanie dodaje to do pytań do lekarza.

    Humorzastr te Twoje chłopaki, widzę, że nudzić się nie można. I na tym kończą się te teorie o zgraniu bliźniaków ;) każdy itak idzie swoją drogą.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriiska nie jest powiedziane, że u ciebie będzie tak opornie szło wywoływanie. Na mnie nawet oksytocyna nie działała.
    Oj mają humorki. Zgrać, to oni się lubią jak trzeba jednemu dać jeść to drugi często tez chce i trzeba karmić obu na raz 😁

    iriiska lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Dziewczyny, poradzcie prosze, bo nie wiem czy się martwic czy nie. Od wczoraj od 17 zaczely mi sie stwardnienia brzucha i skurcze BH dość często się pojawiały. Przeszło po nospie i jak sie położyłam. Od rana znowu to samo. Bylam dziś u lekarza akurat, szyjka 34mm, zamknięta i niby wszystko ok. Stwardnienia i skurcze dalej mam, teraz doszedł mi bol miesiaczkowy, ale niezbyt silny. Mam wrażenie, ze mały dzis wiecej się rusza niz zawsze.

    Czy mam panikowac czy tak moze być?
    Lekarka powiedziala, ze mam jechać do szpitala jesli skurcze będą się nasilaly i stana sie bolesne lub zacznie sie jakiekolwiek płomienie. Nic takiego sie nie dzieje..


    Kochana ja od dwóch dni też mam twardnienia, jakby skóry brakowało na brzuchu jak chodzę:/ wczoraj dość mocny ból miesiączkowy:/ wzięłam no spe i pomogło... nie chce panikować, ale jak dziś się sytuacja powtórzy to podjadę na SOR...
    Mocne miałaś te bóle? Długo trwały?
    Mam nadzieję, że to macica ćwiczy i nic złego nam się nie dzieje...

    Jak myślicie dziewczyny ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    Agnieszkam odpoczywaj i wracaj do zdrowia 😘

    Nie wiem czy Wam mówiłam, ale jestem zła bo u nas w bloku są szyny na wyjściowych schodach... I byłoby wszystko fajnie, ale nasz wózek ma za szerokie koła i nie wjeżdża w te szyny 😫 i aby wyjść z klatki muszę zdjąć gondole, zjechać stelażem i wejść znów po gondole 🤦‍♀️ wiec chcąc nie chcąc dźwigać po cc - nie da się :D więc może warto zwrócić na to uwagę kupując wózek, ja nie zwróciłam 🤣
    Ja codzien dzwigam z 4 pietra mała w gondoli. Na dole zostawiam tylko stelaz :) wiec ja mam cwiczenia na rece juz od samego poczatku. A moja gondola ciezka jest i dziecko coraz ciezsze :)

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
‹‹ 708 709 710 711 712 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ