Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 11 lutego 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    ]Bajka I co była kupa.?
    Ja pokazuje czasem.patrzy ;)

    U mnie siostry mała ulewala i wyszło że ok wszystko ale przybierala na wadze ładnie i minęło koło 7 miesiąca samo:) niektóre pociechy widocznie tak mają.[/QUOTE]

    No niestety kupy brak. A to już 9 dzień bez. Za to bączki soczyste puszcza aż słodko się robi 😂. M już mi każe czopek dawać, ale jeszcze poczekam.
    Jednym słowem ulewanie trzeba przeczekać. Tylko powiedz to mojemu mężowi. Ten to mnie potrafi dobić 🤦‍♀️.

    Boszsz nigdy nie pomyślałabym, że temat kupy będzie taki ważny 😂

    Aaa... Rozmawiałam z położna... Te banki ze śliny to zapowiedź ząbkowania, tak jak pisałyście.

    Kaaama892 lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 11 lutego 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka ja po 14dniwch podałam.czopek zrobi pełno po 10 minutach.
    Sama wariuje z tą kupa ciągle czopki A lekarz że normalne .Jutro idę i nie dam się zbyć..

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 lutego 2020, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, to napewno nic z twoim mlekiem ;) zobacz, moja Mia ulewala do 8 miesiaca i samo przeszlo... w badaniach tez nam nic nie wyszlo... a ulewala czy ko, czy butelka, czy zagestnik, czy bez, czy mm czy moje... a nawet tym co jadla ze stalych posilkow ;)


    Kama, moja nie lubila brzuszka i nic ja nie intereaowalo do czasu, az w 3 mieajacu sie sama zaczela obracac... wtedy czy dzien czy noc, wiecznie na brzuchu... tez duuuzo ulewala, ale juz nie bylo szans jej zatrzymac... ile razy pozniej np pelzajac ulala i nim zareagowałam w to wpelzla🤦‍♀️
    A poki miala bunt to czasem kladlam ja u siebie na klatce, albo na kolanach na brzuszku, bo tak lubila i nie protestowała...


    Co do piastek, slinienia sie, baniek ze slony ito itd u nas tez wszystko mialo miejsce od ok 2-3 miesiaca, a pierwszy zab wyszedl jak miala 10,5 miesiaca... wiec pewnie u jednych to beda zeby, a u innych poprostu slinienie sie...


    Dziewczyny cudowne te wasze maluszki!!!❤❤❤

    Zostawiam na chwile mojego lobuza, nie cytujcie, pozniej usune ;)
    372c38bafc87.jpg

    Kaaama892, mao, mia4444, zulka, aganieszkam lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 12 lutego 2020, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa ale Mia już duża. Śliczna dziewczynka 😍😍😍😍.

    Wiesz co, ja w tym ulewaniu jakiegoś dużego problemu nie widzę, dziecko rośnie, jest uśmiechnięte, jedyny czas kiedy marudzi to wieczory kiedy trzeba iść spać. Na brak apetytu też nie mogę narzekać. Z jedzeniem bardziej Franek mnie irytuje bo się bawi i jr godzinę. Ale jak już młody uleje to M ma pretensje do mnie, że go pasę moim mlekiem.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 12 lutego 2020, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne te Wasze skarby 😍❣

    Dziewczyny na ostatniej prostej , trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ❣

    Mao, nasza księżniczka będzie miała na imię Marcysia 😍❣

    mao, rebe, Bajka_88 lubią tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry😁😁 witam się po średnio przespanej nocy, już po kawie jestem 😁 Na szczęście nasz egzemplarz nie płacze w nocy... ale bierze mu się na gadanie 😂 I w nocy zaprezentował nową umiejętność chichotanie 😂 i tak 1,5 godziny nawijał😂
    Odłożyłam go do łóżeczka po mleczku... i widac było ze przysypia to sobie mysle jest dobrze... po czym oczy jak 5 zł i tak kilka razy 🤦🏻‍♀️ Mam nadzieje, ze to ten wiatr go wybudzal😂 Czemu ja w ciąży budziłam się o 4 rano i spac już nie mogłam 😂

    diversik89, rebe, aganieszkam lubią tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, nam pediatra powiedział, że jak dziecko ładnie przybiera i ulewa to często po prostu za dużo zje i nie mieści mu się mleczko już do brzuszka 😉

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, ja strasznie wspolczuje kazdej mamie z ulewajacym maluszkiem, bo dla mnie to byl naprawde koszmar...
    Ulewala zawsze i wszedzie, czasem wyszlam na spacer i nie doszlam do pierwszevo skrzyzowania jak juz byla do przebrania... nawet 2h po jedzeniu potrafila ulac...
    Zawsze ubrania i dla niej i dla mnie mialam na przebranie, bo tez nie raz takiego wymagalam🙈
    Ale pediatra mowila, ze wszystko ok, skoro mala przybiera, nie jest osowiala itp... pamietam jak mowila, ze oboje jej dzieci ulewalo do 8 miesiaca, myslalam, ze sie rozplacze, bo Mia miala wtedy 8 tygodni dopiero i wizja ulewania jeszcze pol roku mnie przerazila...

    Mao, nas tez pediatra pytala, czy mala nie wisi dlugo na piersi itp... ale ona wlasnie jadla mini porcyjki, bo piers to 5 minut i po jedzieniu, a jak odciagnelam i dalam, albo mm zrobilam, to 30ml to bylo przez pierwsze 2 miesiace max co zjadla jednorazowo... a pytala wlasnie, bo tez mowila, ze czasem jedza "pod korek" i pozniej czesc ucieka...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa prześliczna dziewczynka!! Wyglada na taka rezolutna! Wiem ze jeszcze jest malutka, ale jak sobie radzi z dwujęzycznością?(mieszkasz w DE prawda?).
    Ja oczywiście brde do synka mówić po polsku, ale łapie się na tym ze do brzuszka mówię po hiszpańsku, mam nadzieje ze z i.polskim będę bardziej konsekwentna jak się urodzi!

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, a w nocy tez ulewa?
    Nasza Ala bardzo ulewa w ciagu dnia, nie ma znaczenia czy przy odbijaniu, czy pol czy godzinę później... Zauważyłam, że ona gdy robi sie aktywna, pracuje nóżkami i rączkami to jakby napinala brzuch no i wtedy leci... U nas w nocy znow praktycznie zero ulewania, a gdy chce ja odbić to zasypia mi na ramieniu i tylebz odbijania.
    Nie panikuje za bardzo, bo przybiera normlanie. No i próbowałam dać mniejsze porcje jedzenia (myślałam właśnie, ze za duzo je) to gdy zjadla, podnosilam do odbijania to byla taka awantura ze za malo 😫🤦‍♀️
    A to jest tak męczące, sa dni ze musza ja przebrać nawet 5 razy dziennie 😨😓

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1159 959

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe, Cierpliwa, zazdroszczę wam tej dwujezycznosci dla waszych dzieci :)

    U mnie postęp! :) Wzięli mnie dziś rano z zaskoczenia w szpitalu i założyli balonik podczas badania rutynowego :) w nocy miałam regularne skurcze, ale o 2 przeszły. Ale dzięki temu podziałało się coś i stwierdzili ze mogą już zacząć mnie wywoływać :) dziś balonik, jutro okscytocyna, oby poszło sprawnie i bezbolesnie :) Ale się cieszę ze coraz bliżej do ujrzenia maleństwa :) :)

    aganieszkam, iriiska, glittergold lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super kluseczka! Jest postęp:-) czy ten balonik boli?

    Czyta, dziś o naturalnych sposobach wywoływania porodu. Wszędzie pisza o chodzeniu, a ja ledwo po mieszkaniu mogę...pozostaje oglądanie tv na piłce i pikantne jedzenie.

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez zmiana. Rano na wkladce mialam cos podbarwione krwia wiec pojechalam na ip. No i sobie leze na patologii bo na ktg wyszly spadki tetna. Czekam.

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    Bajka, a w nocy tez ulewa?
    Nasza Ala bardzo ulewa w ciagu dnia, nie ma znaczenia czy przy odbijaniu, czy pol czy godzinę później... Zauważyłam, że ona gdy robi sie aktywna, pracuje nóżkami i rączkami to jakby napinala brzuch no i wtedy leci... U nas w nocy znow praktycznie zero ulewania, a gdy chce ja odbić to zasypia mi na ramieniu i tylebz odbijania.
    Nie panikuje za bardzo, bo przybiera normlanie. No i próbowałam dać mniejsze porcje jedzenia (myślałam właśnie, ze za duzo je) to gdy zjadla, podnosilam do odbijania to byla taka awantura ze za malo 😫🤦‍♀️
    A to jest tak męczące, sa dni ze musza ja przebrać nawet 5 razy dziennie 😨😓
    U nas jest to samo. Ulewa jak jest bardzo aktywny. Odbijam go za kazdym razem po jedzeniu i zawsze coś wyleci. Kiedys.sie stresowałam ale mały przybiera wiec jest ok. To wszystko wina nierozwiniętego układu trawiennego wg mnie. Na pewno minie.
    Ps. Dziecko mi sie popsuło. Śpi juz 2godziny! Nie pamietam kiedy tyle spał w dzień.

    Kaaama892 lubi tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam Serafiny nie przebieram po każdym ulaniu, wiecznie ma mokry kołnierz. Tylko jak jej się zdarzy naprawdę dużo zwrócić, tak że cały tułów ma mokry, a nie tylko kołnierz, to przebieram.

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe, dziekuje:* ja ci powiem, ze ona jak na swoj wiek to jest naprawde rezolutna... sama sobie skarpetki potrafi ubrac, czapke, szalik, rajtuski, czy spodnie, sama siada do stolika na sniadanko odkad ma stolik i krzeselka... no taka zosia samosia z niej jest... i duzo ogarnia... jak np zbieramy sie na spacer i pytam gdzie czapke zapodziala, to leci mi pokazac, jak widze, ze wyciagam kurtke, to ona juz idzie po buty...

    Powiedziec juz potrafi to i owo w obu jezykach... my z nia rozmawiamy po polsku w wiekszosci czasu, po niemiecku jak mamy gosci, u lekarza, w sklepie...
    Bardzo szybko lapie i np jak drzwi zamknie to mowi "zu", potrafi pomachac i powiedziec papa, ale potrafi tez powiedziec tschüs w zaleznosci od tego, kto macha i co do niej powie... takze powoli slowka w obu jezykach sie u niej pojawiaja...
    Takie maluchy bardzo szybko lapia... jak sie uda, to pojdzie moze od sierpnia do przedszkola, to sie z niemieckiego jeszcze bardziej rozwinie, a my w domu bedziemy polski pielegnowac...


    Kama, jak czytam teojego posta, to jakbym sama go napisala... u nas tak samo bylo, 20szt body to bylo bardzo na styk, ulewala po jedzeniu, a nawet 2h po, czy odbita, czy nie, w nocy nie ulala nigdy ani razu i nigdy jej nie odbijalam, jej ruchliwosc tez nasilala jeszcze bardziej jej ulewanie... doskonale rozumiem twoj bol i bardzo wspolczuje, bo mi samej sie plakac chcialo z bezsilnosci jak Mie trzeci raz w ciagu ostatnich pol godziny przebieralam, bo nim jej swieze body zalozylam, to ona zdazyla na nie ulac

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzyzia wrote:
    Ja tam Serafiny nie przebieram po każdym ulaniu, wiecznie ma mokry kołnierz. Tylko jak jej się zdarzy naprawdę dużo zwrócić, tak że cały tułów ma mokry, a nie tylko kołnierz, to przebieram.
    U nas to nigdy nie byl sam kołnierz niestety... miala zawsze pieluszke podlozona, albo takie sliniaczki apaszki trojkatne zalozone, zeby nie trzeba bylo przebierac, no ale ona tak ulewala, ze czesto nawet rekaw byl mokry, a czasem nawer spodnie, czy ochraniacze w lozeczku... przescieradlo tez czesto do przebrania, pomimo tego, ze miala zawsze flanele pod glowka...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • zulka Autorytet
    Postów: 1782 2298

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cudne te Wasze dzieciaczki . Zazdroszczę że już jesteście po i już tulicie maleństwa.
    Czytając co piszecie mam wrażenie że tyko Ja zostałam w dwupaku.

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9192 7799

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    No niestety kupy brak. A to już 9 dzień bez. Za to bączki soczyste puszcza aż słodko się robi 😂. M już mi każe czopek dawać, ale jeszcze poczekam.
    Jednym słowem ulewanie trzeba przeczekać. Tylko powiedz to mojemu mężowi. Ten to mnie potrafi dobić 🤦‍♀️.

    Boszsz nigdy nie pomyślałabym, że temat kupy będzie taki ważny 😂

    Aaa... Rozmawiałam z położna... Te banki ze śliny to zapowiedź ząbkowania, tak jak pisałyście.

    To moja puszcza bańki 😱

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1159 959

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Super kluseczka! Jest postęp:-) czy ten balonik boli?

    Czyta, dziś o naturalnych sposobach wywoływania porodu. Wszędzie pisza o chodzeniu, a ja ledwo po mieszkaniu mogę...pozostaje oglądanie tv na piłce i pikantne jedzenie.

    Ja próbowałam wszystkich naturalnych metod jak spacery,, piłka, seks, daktyle, pikantne, ananas 2 tygodnie i u mnie nic. Czytałam o koktajlach na bazie olejku rycynowego ale bałam się zastosować szczerze mówiąc...

    Zakładanie balonika nie było przyjemne, uczucie podobne jak do „bolesnej” cytologi, ale starałam się mocno rozluźnić, bo doktor ostrzegła ze może bolec, zwłaszcza jak będę spięta :p ale teraz jakieś skurcze się zaczynaja dziać, nawet dość bolesne:) wiec oby zaczął dzialac :)

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
‹‹ 752 753 754 755 756 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ