Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro w końcu jadę do domu i mojego M
ciekawe czy Madzia pozna tatę... 2 miesiące... Przez głupiego wirusa 😤
Kaaama892, rebe, Makt, Patryka89, KeepCalm, kate2friend lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Super, w końcu Aga! Pięknego czasu razem ❤️
aganieszkam lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
aganieszkam wrote:Makt, właśnie ostatnio o Tobie myślałam, jak tam u Was?
miło ze o mnie pamietasz
My chyba przechodzimy pierwszy skok rozwojowy, dziś nasza od 8:30 do 20 z kawałkiem spała w sumie może 2,5 h... padamy na twarz bo noc tez była średnia.
Ale ogólnie poza tym mała jest grzeczna, pogodna, dużo sie uśmiecha, tez już coraz bardziej świadomie, a ja w dużej mierze doszłam do siebie po cesarce (pilna po wywoływanym porodzie). Także mam nadzieje ze ten dzień to taki wyjątek od reguły i się nam dziecko nie popsuje
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Agnieszka, kupa czasu..! Dobrze ze juz zleciało!
aganieszkam lubi tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:Dziewczyny jak po szczepieniu?
-
Makt wrote:miło ze o mnie pamietasz
My chyba przechodzimy pierwszy skok rozwojowy, dziś nasza od 8:30 do 20 z kawałkiem spała w sumie może 2,5 h... padamy na twarz bo noc tez była średnia.
Ale ogólnie poza tym mała jest grzeczna, pogodna, dużo sie uśmiecha, tez już coraz bardziej świadomie, a ja w dużej mierze doszłam do siebie po cesarce (pilna po wywoływanym porodzie). Także mam nadzieje ze ten dzień to taki wyjątek od reguły i się nam dziecko nie popsuje -
zulka wrote:Makt a jak piesek zareagował na małą? Moja Nelka trochę zazdrosna i jak mówię do Ali to myśli że do niej i się cieszy.
Nasz niestety przez brak podwórka chwilowo rezyduje u teściów ale w niedziele się poznaliBen bardzo był przejęty, cieszył się, zaglądał do wózka itd. Później trochę go dopadły emocje, ale ogólnie zaakceptował
tylko my już mieliśmy próbkę jak przyjeżdżała siostra ze swoim małym synkiem
A tu zdjęcie brata z siostra
https://zapodaj.net/0fd0667299602.jpg.htmlaganieszkam, Catlady lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Słodki widok Makt ❤️
Makt lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Agnieszka super ze się spotkasz z mezem i ze on zobaczy swoje dziecko na żywo po tak długiej przerwie!
Makt tez o tobie ostatnio myslalam, fajnie ze wszystko ok:-)
Zulka, Kurcze szkoda ze taka reakcja na szczepienie, jak się teraz mała czuje?
I w ogóle czy syrop na Rota podaje się tego samego dnia co resztę szcxepien?
My mamy w przyszłym tygodniu ostatecznie aż się boje!!
Mikuska sorry napisałam o tym miodzie tylko a chciałam napisać coś więcej:-) ja w ogóle mysle (No ale u mnie dużo czasu jeszcze), ze będę próbować z tym BLW i nie będę wszystkiego miksować, raczej chce żeby dziecko faktycznie jadło stałe pokarmy, a nie półpłynne. Ale to decyzja kierowana własnymi doświadczeniami, mówiłam chyba ze ja miałam dość trudne, bolesne i kosztowne leczenie ortodontyczne w wieku nastoletnim i chciałabym żeby synek tego uniknął (stad tez te moje początkowe opory przed smoczkiem) ; dlatego nawet ja miałam zalecone unikanie np. smoothie (bo miałam taki etap ze codziennie na śniadanie piłam Shake albo smoothie zamiast pogryźć te owoce/ warzywa) a znajomy logopeda mówił ze to ważne również dla nauki mówienia, żeby dziecko używali żuchwy, ze takie żucie i połykanie przerzutych kawałów Wspiera naukę mowy. Wiadomo ze nic się nie stanie jak od czasu do czasu zje jakaś papkę, ja tez czasem zjem zupę-krem, ale nie chce żeby od tego zaczynał. Ale pewnie inaczej by było gdyby nie moje własne doswiadczenia. Obu synek odziedziczył żeby po swoim ojcu albo mojej mamieMakt lubi tę wiadomość
-
Agnieszka, ekstra, ze wkoncu razem bedziecie❤
Rebe, rota mozna zrobic wraz z innymi szczepieniami 5/6w1 i pneumo, ale nie trzeba... ja nie chcialam takiej mieszanki 3 szczepienia 1 dnia, rota mialam pierwsza dawke sama, bo nie miala wtedy jeszcze 8tyg skonczonych wiec tylko rota mogli jej zrobic, a na kolejnej miala miec 2 dawke rota, 6w1 i pneumo, ale nie chcialam tak duzego obciazenia i dalam rota i 6w1 a na kolejnej wizycie 6w1 i pneumo... podzielilam to tak, zeby byly max 2 szczepienia...
Oczywiscie wiekszosc dzieci znosi te trzy szczepienia bardzo dobrze i mozna tak zaszczepic, ale ja sie balam, ze jakby sie okazalo cos nie tak, to za duzo szczepien zeby dumac, ktore szczepienie pogorszylo stan...
Co do papek, to ja jak pisalam, na poczatku gniotlam widelcem, zeby nie bylo calkiem gladko, bo nie bylo szans, zeby ona zjadla taki zupelnie staly pokarm, z takich rzeczy dostawala chrupek kukurydziany, czy pietke chleba/bulke, ale u nas ten czas gniecionego jedzenia nie trwal dlugo, bo po ok miesiacu jadla juz tylko blw
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja się decydowałam teraz, ze robimy wszytsko jednego dnia. 5 w 1, pneumokoki i rotawirusy. Chcemy ograniczyć wizyty w poradni do minimum. Przy pierwszym szczepieniu dzieliliśmy to na dwa.
Słuchajcie, moja teściowa, kolejny hit. Przyjechałam do niej z mężem, bo mieszkają prawie 100 km od nas a mąż ma tu zlecenie u roboty na jakieś 3 dni. Nie chciałam zostawać sama (Agnieszka, Ty jesteś mega dzielna!). Dzisiaj przebiera Bartka i mówi, ze ma zimne stopy (zawsze ma zimne stopy i ręce, to na pewno po mnie, ja mogłabym mrozić lody 😀) i wiecie co? Chciała mu smarować spirytusem. To normalne? Skórka takiego malucha chyba nie jest jeszcze gotowa na te eksperymenty? A może ja jestem przewrażliwiona?
Życzcie mi powodzenia żebym przetrwała tą wizytę 🙂Makt lubi tę wiadomość
-
Glitter siostra mojej teściowej się as denerwowała jak usłyszała ze nie dajemy 6tygodniowemu dziecku soczewicy gotowanej albo skórki chleba, wiec nic mnie nie zdziwi. Swoje stopy smarujemy spirytusem? To po co miałabyś smarować dziecka
Moj tez ma zawsze dłonie i stopy lodowate a kark ciepły. Czytałam, żeby się nie sugerować stopami i dłońmi bo to krążenie. EDIT w sensie ze tak działa krążenie u maluchówWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 11:19
-
Moja Ala też miała wcześniej wiecznie zimne stopy i ręce. Sugeruj się temperatura na karku i nie daj dziecka smarować żadnym spirytusem 🤦♀️ ale wymyśliła....Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Makt wrote:Nasz niestety przez brak podwórka chwilowo rezyduje u teściów ale w niedziele się poznali
Ben bardzo był przejęty, cieszył się, zaglądał do wózka itd. Później trochę go dopadły emocje, ale ogólnie zaakceptował
tylko my już mieliśmy próbkę jak przyjeżdżała siostra ze swoim małym synkiem
A tu zdjęcie brata z siostra
https://zapodaj.net/0fd0667299602.jpg.html
Nela jak tylko rozłóżę kocyk matę dla małej to od razu dupsko tam pcha. No i pełno włosów potem jest a ja tylko odkurzacz rolki i jazda kilka razy dziennie. Poza tym to do rany przyłoz. Myślę że będziemy mieć niezły cyrk jak mała się zainteresuje psem .Makt lubi tę wiadomość
-
rebe wrote:Agnieszka super ze się spotkasz z mezem i ze on zobaczy swoje dziecko na żywo po tak długiej przerwie!
Makt tez o tobie ostatnio myslalam, fajnie ze wszystko ok:-)
Zulka, Kurcze szkoda ze taka reakcja na szczepienie, jak się teraz mała czuje?
I w ogóle czy syrop na Rota podaje się tego samego dnia co resztę szcxepien?
My mamy w przyszłym tygodniu ostatecznie aż się boje!!
Mikuska sorry napisałam o tym miodzie tylko a chciałam napisać coś więcej:-) ja w ogóle mysle (No ale u mnie dużo czasu jeszcze), ze będę próbować z tym BLW i nie będę wszystkiego miksować, raczej chce żeby dziecko faktycznie jadło stałe pokarmy, a nie półpłynne. Ale to decyzja kierowana własnymi doświadczeniami, mówiłam chyba ze ja miałam dość trudne, bolesne i kosztowne leczenie ortodontyczne w wieku nastoletnim i chciałabym żeby synek tego uniknął (stad tez te moje początkowe opory przed smoczkiem) ; dlatego nawet ja miałam zalecone unikanie np. smoothie (bo miałam taki etap ze codziennie na śniadanie piłam Shake albo smoothie zamiast pogryźć te owoce/ warzywa) a znajomy logopeda mówił ze to ważne również dla nauki mówienia, żeby dziecko używali żuchwy, ze takie żucie i połykanie przerzutych kawałów Wspiera naukę mowy. Wiadomo ze nic się nie stanie jak od czasu do czasu zje jakaś papkę, ja tez czasem zjem zupę-krem, ale nie chce żeby od tego zaczynał. Ale pewnie inaczej by było gdyby nie moje własne doswiadczenia. Obu synek odziedziczył żeby po swoim ojcu albo mojej mamierebe lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny musze zostawić syna z mezem na ok 2h w przyszłym tygodniu. Jesteśmy tylko na KP. W eeekend chce spróbować odciągnąć mleko po raz pierwszy i podać dziecku w butelce. I mam mnóstwo pytań!!
1. Kiedy przed moim wyjściem powinnam odciągnąć mleko?
2. Mogę mleko odciągnąć np dzień wcześniej i zostawić już w butelce od odciągacza?
3. Przechowywać mleko w lodowce? W butelce, która podam dziecku? Jak długo można to mleko przechowywać?
4. Czy mleko trzeba podgrzać? Czy wystarczy jakieś 30min przed karmieniem wyciągnąć z lodówki? Nie mamy mikrofali..
O czym jeszcze musze pomyśleć zanim ich zostawię?