Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Dziewczyny a takie pytanie trochę z doopy...
    Czy Wy w czasach tego koronawirusa wychodzicie gdzieś do ludzi, do rodziny? Czy całkowicie siedzicie w domu.
    Podejście miałam raczej na spokojnie, a teraz sama nie wiem, bo co jak się czymś zarazę, a w ciąży to nie wiadomo co i jak.
    W sumie mąż do pracy chodzi czy na zakupy to i tak jestem chyba bardziej narażona niż po spotkaniu z rodzicami?
    Ja chodzę tylko na spacery. Zresztą czuję się tak fatalnie, że o zakupach mogę zapomnieć. Ale w sierpniu planujemy jechać nad morze. Mam nadzieję, że zniosa do tej pory ten debilny nakaz chodzenia w maseczkach.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Aktualnie 6 kg, waga startowa 54kg, waga obecna 60kg, z tym że w pierwszym trymestrze schudłam 3kg, więc generalnie utyłam 9kg 🤦‍♀️ Powoli robi się ciężko 😅

    Ja startowałam z 64 kg, w pierwsze dni przytyłam 10.. schodziło i zeszło do 63.8 kg - tak wpisali że startuje :) A teraz 68.5 kg.
    Ja i tak myślę że jeszcze z 10 kg dojdzie 🙈
    Ale każdy organizm inaczej więc nie możemy się porównywać 🥰
    Najważnejsze zdrowo jeść i w miarę rozsądnie 😍

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Ja dzis zaczynam 20 tydzien. Nie wiem kiedy to minelo, przeraza mnie, ze jeszcze tylko drugie tyle i nasza corka bedzie z nami. Polowkowe 5 maja, niestety maz nie moze ze mna wejsc do gabinetu :<

    Co do imion to u nas zeby bylo smieszniej, musielismy wybrac takie, zeby i polska i holenderska rodzina dala rade z wymowa i zeby jeszcze nam sie podobalo :D Dla chlopca mial byc Victor, ale ze bedzie dziewczynka, to albo Emma albo Nina :)

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Dziewczyny a takie pytanie trochę z doopy...
    Czy Wy w czasach tego koronawirusa wychodzicie gdzieś do ludzi, do rodziny? Czy całkowicie siedzicie w domu.
    Podejście miałam raczej na spokojnie, a teraz sama nie wiem, bo co jak się czymś zarazę, a w ciąży to nie wiadomo co i jak.
    W sumie mąż do pracy chodzi czy na zakupy to i tak jestem chyba bardziej narażona niż po spotkaniu z rodzicami?

    Ja widuję się i z rodzicami,teściami, rodzeństwem, i do sklepu też chodzę, ale mieszkam w małym miasteczku.
    My wybraliśmy imię Kubuś.

    Jlod lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Moja szwagierka miała biegunki, ale typowo po żelazie w tabletkach. Starała się nie brać tabletek tylko dostarczać jak najwięcej naturalnie i pila kilka razy dziennie smoothi z jarmużu pietruszki i szpinaku do tego po 2 szklanki dziennie kiszonki z buraków. A może u Ciebie to od tego buraka? Przed femibionem też tak miałaś? Ja biorę Prenatal Duo.

    Sprawa rozwiązana, po odstawieniu wszystkich żelazowych preparatów wszystko wróciło do normy. Muszę wzbogacić dietę o naturalne żelazo.

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, czy mialyscie jakis skutki uboczne po odstawieniu sterydow?
    Ja od pon nie biore juz, schodzilam stopniowo z dawki 10mg, ostatni tydzien bralam 2.5mg. No I pojawilo sie kolatanie serca, caly pon, wczoraj ok, ale bardzo sie mecze, zadyszka po wejsciu na schody, jakas masakra.
    Mam nadzieje ze przejdzie szybko.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    Hej dziewczyny, czy mialyscie jakis skutki uboczne po odstawieniu sterydow?
    Ja od pon nie biore juz, schodzilam stopniowo z dawki 10mg, ostatni tydzien bralam 2.5mg. No I pojawilo sie kolatanie serca, caly pon, wczoraj ok, ale bardzo sie mecze, zadyszka po wejsciu na schody, jakas masakra.
    Mam nadzieje ze przejdzie szybko.

    Może to emocje. W naszej sytuacji każde odstawienie uczuć to stres. A przy stresie objawy, które opisujesz, są normalne.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Może to emocje. W naszej sytuacji każde odstawienie uczuć to stres. A przy stresie objawy, które opisujesz, są normalne.

    W pon pracowalam, lezac i myslalam ze padne takie mialam palpitacje. Dopiero po drzemce wieczornej przeszlo.
    A wczoraj I dzis wejscie na pietro do sypialni to wyprawa jak na Everest. Nie mam sily na nic.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia wrote:
    Sprawa rozwiązana, po odstawieniu wszystkich żelazowych preparatów wszystko wróciło do normy. Muszę wzbogacić dietę o naturalne żelazo.
    Spróbuj zakwasu buraczanego. Tylko musi to być zakwas a nie zwykły sok. Moja szwagierka piła dużo takich zakwasów, a na początku ciąży dostawała żelazo w kroplówce.

    Cynthia lubi tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    W pon pracowalam, lezac i myslalam ze padne takie mialam palpitacje. Dopiero po drzemce wieczornej przeszlo.
    A wczoraj I dzis wejscie na pietro do sypialni to wyprawa jak na Everest. Nie mam sily na nic.
    Ja tak miałam, ale nie byłam wtedy w ciąży tylko po nieudanym transferze. Rozmawiałam z lekarzem powiedziała mi, że często po sterydach tak jest. Ja miałam kołatania serca i nocne poty. Ogólnie czułam się nieswojo. Porozmawiaj może że swoim lekarzem.

  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Ja tak miałam, ale nie byłam wtedy w ciąży tylko po nieudanym transferze. Rozmawiałam z lekarzem powiedziała mi, że często po sterydach tak jest. Ja miałam kołatania serca i nocne poty. Ogólnie czułam się nieswojo. Porozmawiaj może że swoim lekarzem.

    I co ci lekarz zalecil? Cos powiedzial? Jak dlugo czekalas zeby sie unormowalo?
    Moj lekarz nie przyjmuje jeszcze , nie odbiera emaili ani tel. Wiec lipa

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Grlui Autorytet
    Postów: 358 195

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czy pamiętacie może ile mniej więcej ważyły Wasze dzieci około 13 tygodnia? Wczoraj byłam na prenatalnych i wyszło ze moje dziecko wazy 60gram, lekarka nic na to nie powiedziała, dopiero teraz czytam w internecie ze to chyba nierealne na ten tydzień ciąży, i znowu oczywiście stres :/

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    I co ci lekarz zalecil? Cos powiedzial? Jak dlugo czekalas zeby sie unormowalo?
    Moj lekarz nie przyjmuje jeszcze , nie odbiera emaili ani tel. Wiec lipa
    Wiesz co nic powiedziała mi, że jak jesteśmy na sterydzie to nasz organizm jest nabuzowany i napedzony, a po odstawieniu wszystko jakby wraca do normy i tak się dzieje. Nic nie przepisała, nic nie powiedziała. Wkoncu samo przeszło wiesz. Koło 2 tyg tak miałam. Tylko kurcze nie wiem jak w przypadku ciąży... A powiedz mi już jesteś u swojego gina czy jeszcze w klinice czy jak to wygląda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui wrote:
    Hej czy pamiętacie może ile mniej więcej ważyły Wasze dzieci około 13 tygodnia? Wczoraj byłam na prenatalnych i wyszło ze moje dziecko wazy 60gram, lekarka nic na to nie powiedziała, dopiero teraz czytam w internecie ze to chyba nierealne na ten tydzień ciąży, i znowu oczywiście stres :/

    Wiesz co ja dopiero w 18 tyg. dowiedziałam się ile waży mała😁 nikt wcześniej nie mówił a ja nie pytałam. Mi a aplikacji pokazuje że w 13 tc dziecko wazy 23g..poza tym czy nie jest tak, że do któregoś tygodnia nie ważą tylko mierzą a później od któregoś tylko ważą bo ciężko zmierzyć? Nie nie martw się serio. Jakby coś było nie tak to na pewno by powiedziała. Wiesz, że te ważenie też nie jest miarodajne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui wrote:
    Hej czy pamiętacie może ile mniej więcej ważyły Wasze dzieci około 13 tygodnia? Wczoraj byłam na prenatalnych i wyszło ze moje dziecko wazy 60gram, lekarka nic na to nie powiedziała, dopiero teraz czytam w internecie ze to chyba nierealne na ten tydzień ciąży, i znowu oczywiście stres :/

    Moje maleństwo 13+5 ( czwartek tydzień temu ) 7,83 cm i 80 gram. Wiec chyba jednak możliwe 😀

  • Grlui Autorytet
    Postów: 358 195

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 no ja tez nigdy nie pytałam, wczoraj lekarka mi to sama z siebie ochoczo oznajmiła, a dzisiaj patrzę do aplikacji i tez mi pokazuje 20 gram, to się lekko zdziwiłam.

    Nadzieja27 o to widzę ze nie jestem sama z moim ciężarkiem :D może te maszyny to jakoś dziwnie liczą.. a Twój suwaczek dzisiaj pokazuje 14 gram :D

    Jeszcze ta lekarka wczoraj miała całkiem nowy sprzęt, nawet nie dojechała jeszcze cześć która robi nagranie na pendriva, ani nie zrobiła mi zdjęć 3D :( ja sobie już wkręciłam jakieś opuchnięcie dziecka, bo ta waga jest liczona wg wymiarów, w tej ciąży zachowuje się chyba całkiem nieracjonalnie..

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie naprawdę na spokojnie z tymi waga i. Nawet jak przed porodami kobietom podają to ta waga też się zazwyczaj różni🙂 napewno z dzieciaczkiem jest wszystko dobrze, ale normalne, że się przejmujesz.
    Ja tak samo zapytałam się gin czemu ma takie zniekształcone uszko🤣 powiedziała mi że to rączka🤣 a później w sumie sama stwierdziłam, że jestem nienormalna przecież to nie sesja u fotografa 🤣
    Nasze głowy za dużo myślą poprostu.

    Sylwia Sylwia, Krąsi lubią tę wiadomość

  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Wiesz co nic powiedziała mi, że jak jesteśmy na sterydzie to nasz organizm jest nabuzowany i napedzony, a po odstawieniu wszystko jakby wraca do normy i tak się dzieje. Nic nie przepisała, nic nie powiedziała. Wkoncu samo przeszło wiesz. Koło 2 tyg tak miałam. Tylko kurcze nie wiem jak w przypadku ciąży... A powiedz mi już jesteś u swojego gina czy jeszcze w klinice czy jak to wygląda?


    Wiesz u mnie to sprawa skomplikowana. Irlandia😂
    Wiec tak moj lekarz z kliniki zapisal mi sterydy jak mu polazalam wyniki z polski, ze mam ANA2 dodatnie.
    Nie moglam sie tutaj dostac na czas do immunologa albo reumatologa. Z reumatolog widzialam sie dopiero w 6tc, potwierdzila zeby wybrac sterydy do konca I tyle. Teraz nie pracuje wiec nie mam jak dowiedziec sie co i jak. Moja klinika tez zamknieta.
    Moja gin powiedziala ze powinnam zredukowac sterydy do 12tc, a ze nadal bralam, to kazala mi przez 3 tyg schodzic z dawki. Wiec tak zrobilam.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahaaa kurcze to faktycznie...poplatane z pomieszanym... ale nie zmienia to faktu, że tak też miałam schodzić że sterydu jak jeszcze była wersja, że miał on zostać włączony. Ostatecznie zrezygnowali.

    Dziewczyny na innym wątku pisały ze immunolog z Gyncentrum Katowice robi konsultacje online. Jeśli dalej będziesz się źle czuła może takie coś wchodzi w grę?

    Jlod lubi tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w 16+ 1 dzidziuś ważył 177g. Aplikacje wskazywały mi, że powinien ważyć ok 120, zresztą teraz suwaczek wskazuje na 150g, więc chyba nie ma co się tym sugerować :D Ostatnio martwiłam się, że na prenatalnych wyszło, że główka zbyt duża w porownaniu do reszty cialka i wyczytałam, że to oznacza niedożywienie dziecka, ale jak konsultowałam z lekarzem mówił że wszystko jest ok...pewnie znowu sobie coś wymyślam, tym bardziej, że w zeszłym tygodniu obwód główki był 12,99 a brzuszka 11,5. Ciekawe jak będzie w poniedziałek :D
    Wczoraj strasznie brzuch mnie bolał, ale to chyba ze stresu...w niedziele w nocy u moich rodziców w domu był pożar...na szczęście nic nikomu się nie stało. Choć nie wiem w jakim stanie jest dom, czy mam im wierzyć jak to wygląda faktycznie, bo razem z mężem ukrywają wszystko przede mną :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 17:54

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ