X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 4 maja 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na usg. Lekarz wydawał się przesympatyczny i naprawdę dokładny. Równą godz mnie trzymał. Mąż siedział w aucie i myślał że coś z nami nie tak, że ytak długo.
    Opowiedziałam wszystko, usg krwiaka robił 40 min. Dziwił się, skąd jego koledzy mieli podejrzenia że to guz/mięśniak/dodatkowy płat łożyska, skoro trzeba było tylko sprawdzić przepływ krwi czy przez to przepływa.. i nie przepływa. A mięsniaki i guzy są unaczynione. Rozmiarowo jest duże, w zależności w jakiej perspektywie mierzył to ma inny wymiar. Największy 11 cm. Lepiej żeby nie pękło bo wiadomo że krew dostaje się do wód płodowych.. On myśli że zostanę z tym do końca ciąży. Łożysko też nie jest przodujące więc tylko pokręcił nosem że źle kolega obraz sobie przekręcił. Mówił że w ďół łożysko nie schodzi.
    Zalecił oszczędny tryb życia, ale napisał mi tak ładnie że żadne badanie naukowe nie potwierdziło dotąd skuteczności leżenia w ograniczaniu ryzyka poronienia, a niektóre badania wskazują wręcz na szereg negatywnych skutków ubocznych – od zwiotczenia mięśni i bólów kręgosłupa, po obniżenie samopoczucia i ryzyko depresji. Także nogę na dwór na spacer mogę wystawić i wodę w butelce normalnie podnieść, pranie powoli powiesić.. Ja i tak unikałam i dalej będę unikać takich rzeczy.
    Dzidzi nie badał, widziałam tylko jak nóżkami wierciła w tego krwiaka. W szpitalu było badane więc powinno byc ok. Póki łozysko się nie odkleja to o żadnej cesarce nie mówimy.. a skąd im się 32tydz wziął to też nie widział.

    Niki345, Anuśla, Evva, Lilii, Lenaa91, Sylwia Sylwia, Esperanza Mia, Mevr_A, Virad, Nadzieja lubią tę wiadomość

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 4 maja 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja91 wrote:
    Byłam dziś na usg. Lekarz wydawał się przesympatyczny i naprawdę dokładny. Równą godz mnie trzymał. Mąż siedział w aucie i myślał że coś z nami nie tak, że ytak długo.
    Opowiedziałam wszystko, usg krwiaka robił 40 min. Dziwił się, skąd jego koledzy mieli podejrzenia że to guz/mięśniak/dodatkowy płat łożyska, skoro trzeba było tylko sprawdzić przepływ krwi czy przez to przepływa.. i nie przepływa. A mięsniaki i guzy są unaczynione. Rozmiarowo jest duże, w zależności w jakiej perspektywie mierzył to ma inny wymiar. Największy 11 cm. Lepiej żeby nie pękło bo wiadomo że krew dostaje się do wód płodowych.. On myśli że zostanę z tym do końca ciąży. Łożysko też nie jest przodujące więc tylko pokręcił nosem że źle kolega obraz sobie przekręcił. Mówił że w ďół łożysko nie schodzi.
    Zalecił oszczędny tryb życia, ale napisał mi tak ładnie że żadne badanie naukowe nie potwierdziło dotąd skuteczności leżenia w ograniczaniu ryzyka poronienia, a niektóre badania wskazują wręcz na szereg negatywnych skutków ubocznych – od zwiotczenia mięśni i bólów kręgosłupa, po obniżenie samopoczucia i ryzyko depresji. Także nogę na dwór na spacer mogę wystawić i wodę w butelce normalnie podnieść, pranie powoli powiesić.. Ja i tak unikałam i dalej będę unikać takich rzeczy.
    Dzidzi nie badał, widziałam tylko jak nóżkami wierciła w tego krwiaka. W szpitalu było badane więc powinno byc ok. Póki łozysko się nie odkleja to o żadnej cesarce nie mówimy.. a skąd im się 32tydz wziął to też nie widział.
    Jak dobrze, że trafiłaś w końcu do porządnego lekarza 😊 kamień z serca. Dobrze, że łożysko nie jest przodujące, szkoda tylko, że ten krwiak to taka paskudna 😕

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 03:22

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 4 maja 2020, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja super ze trafilas na konkretnego lekarza! Przynajmniej sie uspokoilas i wiesz ze nie jest tak zle i nie trzeba wczesniej cc robic 😊

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 4 maja 2020, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja91 wrote:
    Byłam dziś na usg. Lekarz wydawał się przesympatyczny i naprawdę dokładny. Równą godz mnie trzymał. Mąż siedział w aucie i myślał że coś z nami nie tak, że ytak długo.
    Opowiedziałam wszystko, usg krwiaka robił 40 min. Dziwił się, skąd jego koledzy mieli podejrzenia że to guz/mięśniak/dodatkowy płat łożyska, skoro trzeba było tylko sprawdzić przepływ krwi czy przez to przepływa.. i nie przepływa. A mięsniaki i guzy są unaczynione. Rozmiarowo jest duże, w zależności w jakiej perspektywie mierzył to ma inny wymiar. Największy 11 cm. Lepiej żeby nie pękło bo wiadomo że krew dostaje się do wód płodowych.. On myśli że zostanę z tym do końca ciąży. Łożysko też nie jest przodujące więc tylko pokręcił nosem że źle kolega obraz sobie przekręcił. Mówił że w ďół łożysko nie schodzi.
    Zalecił oszczędny tryb życia, ale napisał mi tak ładnie że żadne badanie naukowe nie potwierdziło dotąd skuteczności leżenia w ograniczaniu ryzyka poronienia, a niektóre badania wskazują wręcz na szereg negatywnych skutków ubocznych – od zwiotczenia mięśni i bólów kręgosłupa, po obniżenie samopoczucia i ryzyko depresji. Także nogę na dwór na spacer mogę wystawić i wodę w butelce normalnie podnieść, pranie powoli powiesić.. Ja i tak unikałam i dalej będę unikać takich rzeczy.
    Dzidzi nie badał, widziałam tylko jak nóżkami wierciła w tego krwiaka. W szpitalu było badane więc powinno byc ok. Póki łozysko się nie odkleja to o żadnej cesarce nie mówimy.. a skąd im się 32tydz wziął to też nie widział.
    To dobre wieści 🙂 jednak trafić na dobrego lekarza to jak szukać igly... Dobrze że cię uspokoił

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 maja 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja 91 cieszę się że wszystko się wyjaśniło, ale cię nastraszyli w szpitalu ta CC w 32tc...Ważne że trafił się kompetentny lekarz wreszcie.

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 5 maja 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wspaniałe wiadomości i super lekarz. Takich nam potrzeba. Najważniejsze że nie trzeba wcześniej cesarki. 💖💖💖

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • annanajot Ekspertka
    Postów: 138 214

    Wysłany: 5 maja 2020, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, i ja się cieszę że wiesz na czym stoisz. Ostatnio podczas wizyty u mojego gina, wynikła rozmowa na temat leżenia w przypadku np. krwiaków. Mój lekarz powiedział mi dokładnie co Twój. Oszczędzać się - tak, leżeć non stop - nie. Ja akurat nie mam krwiaka ale od słowa do słowa wyszło w rozmowie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 08:34

    nadzieja91 lubi tę wiadomość

    a8dohqvkh7jnxk1j.png

    40 lat, insulinooporność
    ON:
    31 lat, HBA 45%

    Starania z przerwami od 2013
    V.2018 IUI - bez efektu
    9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
    20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29dpt - ❤️
  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 5 maja 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja - super, ze trafilas w koncu na porzadnego lekarza, ktory wie, o czym mowi. Przykro mi, ze ten krwiak i tak cie meczy, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz, a to tez wazne :)

    Trzymajcie prosze za mnie kciuki dzis - o 17 mam usg polowkowe. Nie mialam usg od 2 miesiecy i sie cholernie denerwuje, zwlaszcza, ze poki co ciagle nie czuje ruchow :< oczywiscie moja wyobraznia juz pracuje i wyobrazam sobie najgorsze, a fakt, ze maz nie moze ze mna wejsc do gabinetu tez nie pomaga.

    Niki345, Grlui, Evva lubią tę wiadomość

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 5 maja 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki kochana, daj znać po.✊🍀

    Mevr_A lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Lola. Autorytet
    Postów: 1631 2481

    Wysłany: 5 maja 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evva tak mnie nakrecilas tym newbie że dzisiaj jadę. Nie ważne że już miałam nie kupować ciuchów 😅 mam nadzieję że promocja na wyprzedaż nadal jest

    Mikołaj❤
    lprk20mmo9qhkrvb.png
    3× aid nieudane abovo Lublin
    Rok 2019 0% morfologia
    InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
    18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
    6 zapłodnionych-5 blastek
    23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
    Czekają ❄❄❄
    10.01 transfer 4AB
    5dpt kreska na teście
    10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
    21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
    7.02-28dpt 0.62mm ❤
    13.02- 7t4d 1.3cm😍
    26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
    10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙

    MTHFR 6777C-T hetero
    PAI- 1 4G homo
  • annanajot Ekspertka
    Postów: 138 214

    Wysłany: 5 maja 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Nadzieja - super, ze trafilas w koncu na porzadnego lekarza, ktory wie, o czym mowi. Przykro mi, ze ten krwiak i tak cie meczy, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz, a to tez wazne :)

    Trzymajcie prosze za mnie kciuki dzis - o 17 mam usg polowkowe. Nie mialam usg od 2 miesiecy i sie cholernie denerwuje, zwlaszcza, ze poki co ciagle nie czuje ruchow :< oczywiscie moja wyobraznia juz pracuje i wyobrazam sobie najgorsze, a fakt, ze maz nie moze ze mna wejsc do gabinetu tez nie pomaga.

    Trzymam mocno kciuki!

    Esperanza Mia, Mevr_A lubią tę wiadomość

    a8dohqvkh7jnxk1j.png

    40 lat, insulinooporność
    ON:
    31 lat, HBA 45%

    Starania z przerwami od 2013
    V.2018 IUI - bez efektu
    9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
    20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29dpt - ❤️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 5 maja 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr, ja tez trzymam kciuki i jestem przekonana że będzie ok!

    Mevr_A lubi tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 5 maja 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dalej walczę z tym detektorem i jakoś narazie zraził mnie do siebie. Tylko raz po przez dwa dni szukania po godzinie udało mi się ze i słychać serduszko ładnie i tętno pokazuje poprawnie, bo tak to serduszko wydaje mi się ze słyszę a w tętnie głupoty pokazuje albo w ogóle kreska abo 140/150 a nagle 30/80.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Grlui Autorytet
    Postów: 362 198

    Wysłany: 5 maja 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacasie91 wrote:
    A ja dalej walczę z tym detektorem i jakoś narazie zraził mnie do siebie. Tylko raz po przez dwa dni szukania po godzinie udało mi się ze i słychać serduszko ładnie i tętno pokazuje poprawnie, bo tak to serduszko wydaje mi się ze słyszę a w tętnie głupoty pokazuje albo w ogóle kreska abo 140/150 a nagle 30/80.

    A jaki masz deketor? Moj dzisiaj przyszedł, wiec jestem po kilku próbach, moj detektor co chwile łapie moje tętno, wiec na początku się pomyliłam, bo moje słyszałam, dopiero jak podpielam aplikacje i widziałam wartości to wiedziałam, ze to moje tętno i szukałam dalej aż znalazłam. A czemu Twój detektor w ogóle pokazuje dwie wartości?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 12:17

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)
    13.10.2023 urodził się Filip <3
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 5 maja 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui wrote:
    A jaki masz deketor? Moj dzisiaj przyszedł, wiec jestem po kilku próbach, moj detektor co chwile łapie moje tętno, wiec na początku się pomyliłam, bo moje słyszałam, dopiero jak podpielam aplikacje i widziałam wartości to wiedziałam, ze to moje tętno i szukałam dalej aż znalazłam. A czemu Twój detektor w ogóle pokazuje dwie wartości?
    Ja mam angelsound smart a aplikacje mam na iPhonie i wariuje raz 140 przez chwile
    Pokazuje zaraz nic kreska zaraz 150 a potem 80- 70 potem nagle 30, a jak znalazlas tętno na poziomie 120-160 jak długi pokazywała ci aplikacja poprawny wynik ? I w którym miejscu udało ci się złapać nisko ? Mocno dociskać musisz ? Ja jestem osoba z tłuszczykiem może tez dlatego trudniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 12:27

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Grlui Autorytet
    Postów: 362 198

    Wysłany: 5 maja 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to masz dokładnie ten sam co ja i tez korzystam z iPhona, to tętno w aplikacji tez mi skacze, na dłużej mi się nie udaje utrzymać tętna małej, ale na zasadzie ze co chwile przeskakuje na moje i to się trzyma, tzn tez pokazuje co sekundę 80, 119, 120, ale wiem ze to moje tętno. Trochę muszę docisnąć, a jestem szczupła, poza tym mam z przodu łożysko to chyba tez wpływa na to ze słabiej słychać. Dość nisko, tak jak piszą w instrukcji, mniej więcej na wysokości 1/3 odległości do pępka, ale raz mi się udało złapać po lewej, a raz po prawej stronie, wiec to chyba nie jest zawsze w tym samym miejscu :D

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)
    13.10.2023 urodził się Filip <3
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 5 maja 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui wrote:
    No to masz dokładnie ten sam co ja i tez korzystam z iPhona, to tętno w aplikacji tez mi skacze, na dłużej mi się nie udaje utrzymać tętna małej, ale na zasadzie ze co chwile przeskakuje na moje i to się trzyma, tzn tez pokazuje co sekundę 80, 119, 120, ale wiem ze to moje tętno. Trochę muszę docisnąć, a jestem szczupła, poza tym mam z przodu łożysko to chyba tez wpływa na to ze słabiej słychać. Dość nisko, tak jak piszą w instrukcji, mniej więcej na wysokości 1/3 odległości do pępka, ale raz mi się udało złapać po lewej, a raz po prawej stronie, wiec to chyba nie jest zawsze w tym samym miejscu :D

    Wiec widzę ze masz podobnie jak ja, czytałam właśnie opinie o tej aplikacji i ponoć właśnie nieraz mylnie wskazuje i czasem nawet słychać tętno a ona nic nie pokazuje. Detektor ma dobre opinie natomiast aplikacja tragiczne.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Grlui Autorytet
    Postów: 362 198

    Wysłany: 5 maja 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacasie91 wrote:
    Wiec widzę ze masz podobnie jak ja, czytałam właśnie opinie o tej aplikacji i ponoć właśnie nieraz mylnie wskazuje i czasem nawet słychać tętno a ona nic nie pokazuje. Detektor ma dobre opinie natomiast aplikacja tragiczne.
    No szału z ta aplikacja nie ma, ale spróbowałam dwie inne i tez nie były dużo lepsze, Fetal Doppler UnbornHeart pokazywała chyba lepiej. Ja tez tak miałam ze tętno słyszałam szybkie (wiec na pewno nie moje) a na wyświetlaczu inny wynik :/ no ale grunt, ze słyszałam <3

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)
    13.10.2023 urodził się Filip <3
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 5 maja 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui wrote:
    No szału z ta aplikacja nie ma, ale spróbowałam dwie inne i tez nie były dużo lepsze, Fetal Doppler UnbornHeart pokazywała chyba lepiej. Ja tez tak miałam ze tętno słyszałam szybkie (wiec na pewno nie moje) a na wyświetlaczu inny wynik :/ no ale grunt, ze słyszałam <3


    Ale tez przy tym jak słyszałaś szybko bijące tętno pokazywał ci nagle jakieś małe dziwne wartości ?a to aplikacja , Fetal Doppler UnbornHeart tez do naszego urządzenia czy do innych ?? I z której zamierzasz korzystać ?:) Pewnie te detektory które odrazu pokazują tętno bez aplikacji maja mniejsze problemy z działaniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 13:58

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 5 maja 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Nadzieja - super, ze trafilas w koncu na porzadnego lekarza, ktory wie, o czym mowi. Przykro mi, ze ten krwiak i tak cie meczy, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz, a to tez wazne :)

    Trzymajcie prosze za mnie kciuki dzis - o 17 mam usg polowkowe. Nie mialam usg od 2 miesiecy i sie cholernie denerwuje, zwlaszcza, ze poki co ciagle nie czuje ruchow :< oczywiscie moja wyobraznia juz pracuje i wyobrazam sobie najgorsze, a fakt, ze maz nie moze ze mna wejsc do gabinetu tez nie pomaga.
    Kciukasy i czekamy na info 🙂

    Mevr_A lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
‹‹ 185 186 187 188 189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ