X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Mysza1990 Autorytet
    Postów: 2071 1377

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/4e693bf913d38.jpg.html

    Dziewczyny jestem po wizycie wszystko wygląda ok. Dziecko bardzo ruchliwe, serduszko ładnie bije. Mam czekać na wynik testu pappa do ok tygodnia ❤❤❤❤

    Mevr_A, Ed, Jlod, Nadzieja, Nasty, nadzieja91, Niki345, Kos12, WiśniaW, kamisia, Sylwia Sylwia, Dave87 lubią tę wiadomość

    1usaj44jiie83zb2.png
    Nasz aniołek 05.2019 6tc

    * kariotypy prawidlowe
    *AMH 6,28
    *fDNA plemnika 25%
    03.2019 HSG jajowody drożne
    12.2019 histeroskopia wszystko ok
    01.2020 początek ivf
    17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    22.02 1ET 🍀😭😭😭


    20.04 beta 686,9 progesteron 40
    22.04 beta 1509 progesteron 35
    28.04 beta 23563 37 progesteron
    05.05 mamy ❤
    16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
    18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g


    Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wczoraj wizyta w klinice, wszystko super. Lekarz kazała odstawić duphaston, mam cały czas progesteron dopochwowo 2x2tab. Dodali mi cos a'la acard na lepsze ukrwienie macicy i witaminy dla kobiet w ciąży. Dziś 5+2, jakieś dwie godziny temu dość mocne ciągnięcia i kłucie w brzuchu na dole, od lewej do prawej. Wzięłam dodatkowo magnez i duphaston pół tabletki i leżałam, ból przeszedł po ok pół godziny. Wstałam do toalety i okazało się, że papier mam brązowy po wytarciu się. Kolor jest ciężki do rozpoznania bo miesza się z tabletkami, ale na pewno nie jest to żywa krew. Dzwoniłam do mojej pani ginekolog i kazała dobrać duphaston, więc wzięłam jeszcze pół i powiedziała, że przyśle mi recepte na zastrzyki wyrównujące poziom hormonów czy jakoś tak i mam odstawić duphaston jak zacznę przyjmować te zastrzyki. Kazała się nie martwić i w miare normalnie funkcjonować, oczywiście oszczędnie. Leżę oczywiście i staram się nie wstawać. Transfer miałam na cyklu sztucznym, wczoraj miałam badany progesteron i estradiol i są w normie. Nie wiem co myśleć..

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    nie, Wiktoria Zofia będzie. 😊
    Byle tylko wszystko było dobrze ... 🙏
    Mam wyłącznie leżeć, do toalety nie mogę iść. Jednak najbardziej doskwiera mi samotność. Jestem sama na sali. Brak odwiedzin. To jest też straszne.

    Trzymaj sie , moze maz moze cos podrzucic pielegniarkom, jakas ksiazke czy cos.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    Dziewczyny, wczoraj wizyta w klinice, wszystko super. Lekarz kazała odstawić duphaston, mam cały czas progesteron dopochwowo 2x2tab. Dodali mi cos a'la acard na lepsze ukrwienie macicy i witaminy dla kobiet w ciąży. Dziś 5+2, jakieś dwie godziny temu dość mocne ciągnięcia i kłucie w brzuchu na dole, od lewej do prawej. Wzięłam dodatkowo magnez i duphaston pół tabletki i leżałam, ból przeszedł po ok pół godziny. Wstałam do toalety i okazało się, że papier mam brązowy po wytarciu się. Kolor jest ciężki do rozpoznania bo miesza się z tabletkami, ale na pewno nie jest to żywa krew. Dzwoniłam do mojej pani ginekolog i kazała dobrać duphaston, więc wzięłam jeszcze pół i powiedziała, że przyśle mi recepte na zastrzyki wyrównujące poziom hormonów czy jakoś tak i mam odstawić duphaston jak zacznę przyjmować te zastrzyki. Kazała się nie martwić i w miare normalnie funkcjonować, oczywiście oszczędnie. Leżę oczywiście i staram się nie wstawać. Transfer miałam na cyklu sztucznym, wczoraj miałam badany progesteron i estradiol i są w normie. Nie wiem co myśleć..

    Dobrze ze bedziesz miala zwiekszona dawke progresteronu. Za wczesnie na odstawianie i male dawki.
    Co do acardu czy aspiryny 75, to one rozrzedzaja krew. Moglas podraznic jakies naczynko dopochwowymi a ze masz acard to moglo cos poleciec.
    Musisz uwazac na siebie, odpoczywac, nie dzwigac , a zwiekszona dawka proga powinna pomoc jesli to inne plamienie.

    Niki345 lubi tę wiadomość

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    Dobrze ze bedziesz miala zwiekszona dawke progresteronu. Za wczesnie na odstawianie i male dawki.
    Co do acardu czy aspiryny 75, to one rozrzedzaja krew. Moglas podraznic jakies naczynko dopochwowymi a ze masz acard to moglo cos poleciec.
    Musisz uwazac na siebie, odpoczywac, nie dzwigac , a zwiekszona dawka proga powinna pomoc jesli to inne plamienie.

    Teraz już nie ciągnie tylko jakby lekko ćmiło na dole brzucha, leżę i nie wstaje i staram się myśleć pozytywnie.

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    Teraz już nie ciągnie tylko jakby lekko ćmiło na dole brzucha, leżę i nie wstaje i staram się myśleć pozytywnie.

    Wez nospe i magnez. Zeby rozluznic miesnie.
    Odpoczywaj sobie i mysl pozytywnie. 🍀✊🍀✊

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    Wez nospe i magnez. Zeby rozluznic miesnie.
    Odpoczywaj sobie i mysl pozytywnie. 🍀✊🍀✊
    Nie mam nospy niestety, moja pani doktor w Niemczech nie uznaje więc nawet nie potrzebowałam. Magnez brałam tali rozpuszczalny, mam wziąć jeszcze? Czy może jeszcze jeden duphaston?

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Na forum raczej nie było historii podobnej do mojej. Niektóre dziewczyny miały dużo mniejsze ryzyka, też obraz usg był dobry a po amnio potwierdzone trisomie i są po terminacji. Szukałam na forum raczej rad jak przetrwać samo badanie, jak się do niego przygotować i słów otuchy, że pappa się myli, a w rzeczywistości tylko się zdołowałam. Czytając te strasznie przykre historie trudno być spokojnym czy obojętnym. Pocieszam się tym, że raczej te dziewczyny nie robiły diagnostyki preimplantacyjnej (bo nikt o tym nie wspominał), a ona mimo, że nie daję 100% pewności to chyba jest i tak bardziej wiarygodna niż to całe pappa.

    Pscolka wiem o ktorych wpisach na forach, tez tam trafilam czekaja na wynik Nifty i bylam przerazona... ale zdaje sie USG tez nie bylo zbyt dobre w niektorych przypadkach. Wiem, ze dobrze sie mowi, zeby sie nie stresowac... postaraj sie zajac czyms czas do amniopunkcji, wszystko bedzie dobrze ! Kiedy masz zaplanowane amnio? robicie razem z macierzami ?

    EDIT: Nie doczytalam, ze to juz dzisiaj, trzymam mocno kciukI!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 12:54

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • Lola. Autorytet
    Postów: 1631 2481

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    nie, Wiktoria Zofia będzie. 😊
    Byle tylko wszystko było dobrze ... 🙏
    Mam wyłącznie leżeć, do toalety nie mogę iść. Jednak najbardziej doskwiera mi samotność. Jestem sama na sali. Brak odwiedzin. To jest też straszne.


    Ja jak lezalam w szpitalu z krwiakiem i nie moglam wstawac to sie cieszyłam ze sama na sali jestem bo sie nie krepowalam uzywac basenu.

    Anuśla lubi tę wiadomość

    Mikołaj❤
    lprk20mmo9qhkrvb.png
    3× aid nieudane abovo Lublin
    Rok 2019 0% morfologia
    InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
    18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
    6 zapłodnionych-5 blastek
    23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
    Czekają ❄❄❄
    10.01 transfer 4AB
    5dpt kreska na teście
    10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
    21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
    7.02-28dpt 0.62mm ❤
    13.02- 7t4d 1.3cm😍
    26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
    10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙

    MTHFR 6777C-T hetero
    PAI- 1 4G homo
  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anys wrote:
    Pscolka mocne kciuki . Powiem szczerze że troszkę się zaniepokoilam jak przeczytałam że usg wychodzi dobrze a i tak dziecko może mieć wadę . Generalnie niby to wiedziałam, ale jakoś odpychalam te myśli od siebie i tak się teraz zastanawiam nad tym testem nifty .

    O ile pamiętam był tu ktoś kto zamawiał że strony internetowej ten test ?
    Jeśli mogę wiedzieć z jakiej strony?

    Ja zamawialam ze strony www.zdrowegeny.pl, na dole jak klikniesz w sluchawke to po podanie nr tel wysylaja smsa z 5% znizka, najtaniej z tego co co udalo mi sie w necie znalezc

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    https://zapodaj.net/4e693bf913d38.jpg.html

    Dziewczyny jestem po wizycie wszystko wygląda ok. Dziecko bardzo ruchliwe, serduszko ładnie bije. Mam czekać na wynik testu pappa do ok tygodnia ❤❤❤❤
    Super wiadomość 😊

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola. wrote:
    Ja jak lezalam w szpitalu z krwiakiem i nie moglam wstawac to sie cieszyłam ze sama na sali jestem bo sie nie krepowalam uzywac basenu.

    Ja wolę jednak mieć towarzystwo na sali.. tylko czasami o normalne to ciężko. Tzn raz miałam "śmierdzącą" lokatorkę, która nie pozwoliła nawet okna otworzyć..
    Ja nie lubię być sama, gdyż z tej bezsilności łyz napływają mi do oczu.
    Ogólnie za miekka jestem.. z każdym pobytem jest mi coraz gorzej w szpitalu :(
    Teraz czas korony jest straszny :(
    Mam nadzieję, że wznowią odwiedziny niebawem..

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • pscolka Autorytet
    Postów: 364 772

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po amnipunkcji. Badanie nie takie straszne jak się nastawiłam psychicznie, ale i niezbyt przyjemne, bolało zwłaszcza podczas zasysania tego płynu. Ale czego się nie robi dla maluszka. Na wyniki będziemy czekać ok. 2 tyg. Zlecone są też mikromacierze. Czuję się teraz tak sobie, wróciłam do domu z mega bólem głowy, chyba odreagowuję stres migreną. Zaraz po powrocie położyłam się i udało mi się zasnąć, bo w nocy nie przespałam ani minuty. Brzuch trochę boli, ale nie wzięłam jeszcze żadnych przeciwbólowych, bo czekam na info od dr prowadzącej czy w ogóle brać czy przeczekać. Ale co innego mnie jeszcze martwi, obudziłam się z mokrą wkładką i bielizną. Nie wiem czy to normalna reakcja, że "coś" się ulało po nakłuciu i oczyszcza. Czy to cholera teraz sączą się wody płodowe :-( Nawet nie chcę o tym myśleć, że to jakieś powikłanie... Wymieniłam wkładkę i majtki i teraz obserwuję. Ale wolałabym się upewnić, że wszystko ok.
    Kilka dni temu przewijał się tu wątek tych wkładek z testem na wody, ale faktycznie w żadnej aptece stacjonarnej nie można ich dostać.
    Sylwia_SYlwia mogłabyś napisać jak sobie poradziłaś i jak sprawdziłaś te wody w końcu? Czy nie sprawdzałaś już potem?

    anna_jot Twoja oferta odsprzedania jednej wkładki nadal aktualna? Jestem z Krakowa, może bym wysłała męża, żeby po nią gdzieś w Twoją okolicę podjechał.



    35 l.starania od 2015 r.
    endometrioza, IO, nadciśnienie
    2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
    2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
    od 2016 r. słabe parametry nasienia
    3x zmiana lekarzy i klinik
    XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
    styczeń 2020 r. długi protokół
    05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
    transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
    beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454)
  • annanajot Ekspertka
    Postów: 138 214

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pscolka nie mam wkładek tylko papierki lakmusowe. Wkładki działają dokładnie tak samo jak papierki.
    Jedyny mankament to wielkość papierka, ma może 8mm szerokości i 7cm długości. Trzeba go po prostu przyłożyć do ujścia pochwy bo innego wyjścia nie widzę.

    Podrzuciłabym Ci kilka sztuk ale byłam dzisiaj u lekarza i w związku z powtarzającym się bólem podobnym do miesiączkowego, mam leżeć do końca tygodnia.

    Męża możesz wysłać jak najbardziej.

    Jak coś to chyba jest tu opcją priv, pisz śmiało.

    Edit: poszło zaproszenie do przyjaciółek. Nie widzę innej formy kontaktu prywatnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 13:50

    a8dohqvkh7jnxk1j.png

    40 lat, insulinooporność
    ON:
    31 lat, HBA 45%

    Starania z przerwami od 2013
    V.2018 IUI - bez efektu
    9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
    20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29dpt - ❤️
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfia trzymam mocno kciuki za Was obie ✊ dacie radę, będzie wszystko ok💝 dawaj znac na bieżąco ✊ straszne to w ogóle, idziesz na usg wszystko ok a kilka godzin później zupełnie inna rzeczywistosc 😱 ehh ☹️

    Angelika0507 - jesteś na samym początku, nie ryzykowalabym odstawiania nawet duphastonu ewentualnie tak jak teraz ci lekarka zaproponowała zmienić na inny lek to ok. Ale odstawianie czegokolwiek... nie nie nie. Nie ryzykuj. Od zbyt wysokiego proga będziesz miała ewentualnie zatwardzenie 🤷‍♀️😂 większość wyników waha się w granicach 20-30ng niektóre dziewczyny nawet jeszcze więcej miały. Jesteś w dość ważnym momencie bo w 5tyg, tak do 9tc najlepiej pilnować na prawdę tych wyników, a raczej na pewno nie odstawiać leków. Wiem, że zabrzmi to dość drastycznie ale tak niestety jest - i mi się tez to zdarzyło - duzo poronień zdarza się właśnie do 8tc z tego co widać u pozostałych dziewczyn. Jest to ciężki okres przez który trzeba przejść, mogą zdarzyć się właśnie plamienia, najlepiej niczego nie lekcezwazyc. Co do duphastonu pół tabletki to jak prawie nic.
    Przy jakiś bólach podbrzusza może właśnie pomoc magnez i odpoczynek.
    Co do plamień - aplikujesz tabletki dopochwowe palcem czy aplikatorem?? Często bywało tak, że aplikator podrażniał coś tam w srodku i właśnie niepotrzebne stresy bo plamienie się pojawiało. Także palec i krótkie paznokcie najlepiej 😆 ja z własnego doświadczenia kiedy brałam lutinusa tabletka ogrom i to 3szt na raz to na mokro lepiej wchodzi 😂 w sensie zmoczyć delikatnie wodą palec z tabletką i zaaplikować 👌 im dłużej się bierze dopochwowe to właśnie mogą się pojawić problemy w sensie nagle robi się tam jakoś ciaśniej i ciężko cokolwiek włożyć a raz jest ok 🤷‍♀️ Wiec warto mieć sposoby 😅

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophie32 wrote:
    Dziewczyny, czy są wśród was alergiczki?
    Przyjmujecie leki typu Alertec??
    Co roku o tej porze cierpię na masakryczny katar sienny + swędzenie oczu. Alergię mam stwierdzoną, ale nie zaczynałam odczulania, bo trwa 5lat i nie można w tym czasie zajść w ciążę, bo odczulanie jest przerywane.

    Przyjmujecie jakieś leki bez recepty? Czy jest to bezpieczne? Co mówią na ten temat Wasi lekarze? Z moim będę się widziała za tydzień, a do tego czasu chyba oszaleję. Kilka minut na dworze i jest tragedia..

    Nie jest bezpieczne. Nic nie bierz. Szczególnie nie te bez recepty. Na katar płukanki z wody morskiej, na oczy krople z apteki dla ciężarnych i karmiących piersią, na swędzenie gardła jakiś naturalny syrop z apteki (musisz podpytać farmaceutę). Prócz tego oczyszczacz powietrza do domu.
    Jeśli masz astmę, są leki dla ciężarnych. To trzeba brać, bo dziecko musi być dotlenione.
    Jeśli jest bardzo źle, idź do alergologa na konsultację. Sama nic nie bierz.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pscolka, a robicie FISH-a? Bo z tego chyba wcześniej są wyniki, po paru dniach. Dobrze że już po! Teraz jeszcze to cholerne czekanie.

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Elfia trzymam mocno kciuki za Was obie ✊ dacie radę, będzie wszystko ok💝 dawaj znac na bieżąco ✊ straszne to w ogóle, idziesz na usg wszystko ok a kilka godzin później zupełnie inna rzeczywistosc 😱 ehh ☹️

    Angelika0507 - jesteś na samym początku, nie ryzykowalabym odstawiania nawet duphastonu ewentualnie tak jak teraz ci lekarka zaproponowała zmienić na inny lek to ok. Ale odstawianie czegokolwiek... nie nie nie. Nie ryzykuj. Od zbyt wysokiego proga będziesz miała ewentualnie zatwardzenie 🤷‍♀️😂 większość wyników waha się w granicach 20-30ng niektóre dziewczyny nawet jeszcze więcej miały. Jesteś w dość ważnym momencie bo w 5tyg, tak do 9tc najlepiej pilnować na prawdę tych wyników, a raczej na pewno nie odstawiać leków. Wiem, że zabrzmi to dość drastycznie ale tak niestety jest - i mi się tez to zdarzyło - duzo poronień zdarza się właśnie do 8tc z tego co widać u pozostałych dziewczyn. Jest to ciężki okres przez który trzeba przejść, mogą zdarzyć się właśnie plamienia, najlepiej niczego nie lekcezwazyc. Co do duphastonu pół tabletki to jak prawie nic.
    Przy jakiś bólach podbrzusza może właśnie pomoc magnez i odpoczynek.
    Co do plamień - aplikujesz tabletki dopochwowe palcem czy aplikatorem?? Często bywało tak, że aplikator podrażniał coś tam w srodku i właśnie niepotrzebne stresy bo plamienie się pojawiało. Także palec i krótkie paznokcie najlepiej 😆 ja z własnego doświadczenia kiedy brałam lutinusa tabletka ogrom i to 3szt na raz to na mokro lepiej wchodzi 😂 w sensie zmoczyć delikatnie wodą palec z tabletką i zaaplikować 👌 im dłużej się bierze dopochwowe to właśnie mogą się pojawić problemy w sensie nagle robi się tam jakoś ciaśniej i ciężko cokolwiek włożyć a raz jest ok 🤷‍♀️ Wiec warto mieć sposoby 😅
    Tabletki aplikuje palcami, co prawda paznokcie długie, ale nie miałam nigdy problemu z wkładaniem. Mokro tam jest non stop, do tego jestem natłuszczana, bo wyciekająca wydzielina mnie podrażniała. Tabletki kazała odstawić ona, dziś sie zrehabilitowała. Czyli rozumiem, że mam dobrać jeszcze jedną tabletkę duphastonu? Nic teraz nie boli, jedynie zostały te plamienia.

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pscolka dobrze, że już po, kiedy będą wyniki?

    Elfia jak u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 15:24

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj gorszy dzień. Zero energii. Brzuch pobolewa tak jakby miała przyjść miesiączka. Takie dziwne napięcie i ciągnięcie w dół. Nie biorę nic poza stałym magnezem, bo nie jest to typowy ból.
    To bardzo stresujące być w 1 ciąży, wszystko jest niewiadome. Mam nadzieję że to przejdzie po odpoczynku.

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ