Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann88ann wrote:
    Hej ja jak zawsze z problemem.. wyszłam właśnie z toalety i przy podcieraniu trochę utrogestanu zabarwionego na brązowo. Później przy drugiej wizycie w toalecie już czysto. Jest już czym się martwić ?? Wykoncze się :(
    Po to jest forum, żeby pisać o każdych strachach. 🙂 Wiśnia ma rację, póki to plamienie a na dodatek pojedyncze to nie ma jeszcze co się niepokoić. Od progesteronu wszystko jest dużo bardziej rozpulchnione i ukrwione, jeśli dodatkowo bierzesz jeszcze np acard to już w ogole. Można nie poczuć nawet, że uszkodziło się jakieś naczynko przy aplikacji. Dopiero jak plamienie utrzymuje się długo, albo zmieni się w krawienie żywą krwią to trzeba zgłosić się do lekarza lub od razu na IP, jeśli np do tego dochodzi jakiś ból. Niestety większość z nas temat palmien i krwawień przerabiała, na szczęście w większości przypadków dokłada nam to tylko stresu ale dzieciątku nie grozi.
    Ja plamilam bardzo wcześnie a od ok 6 TC krwawilam i plamilam na przemian, aż do końca 1 trymestru a nawet zdarzyło się ciut później, a nie miałam nawet krwiaka - cholera wie skąd ta krew byla- lekarze też nie wiedzieli. Prawdopodobnie jakieś słabe naczynie w dole macicy 🤷
    Staraj się nie stresować na zapas i wypoczywaj ile się da 🙂 to napewno nie zaszkodzi. A jak tylko będziesz się martwić, choćby Ci się wydawało że masz głupie pytanie to pisz. Na 99% trafi się tu ktoś kto będzie umiał pomoc. Po to jest to forum 🙂 wspierałyśmy się na różowej niezależnie od etapu starań i tu jest podobnie 🙂

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja wczoraj I dzis mam ciagniecie w prawej pachwinie, Tak troche powyzej. I ciagnie az do nogi. Po nospie troche przechodzi. Wczoraj na wieczor I wlasnie teraz sie znowu zaczelo. Mam nadzieje ze to tylko rozciaganie. Wizyta u gin Za dwa tyg.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Ja mam wrażenie, że ta baza to jakby od chińczyka świeżo wyszła 🤦‍♀️ A niby cybex..
    ja obrączkę ściągnęłam już jakiś czas temu jak zaczęłam lekko czuć, że puchną mi ręce. Właśnie chciałam uniknąć problemu z opuchniętymi palcami i obrączką 😄 no niestety musimy się przemęczyć przez wakacje 😣 nogi i stopy mi tak nie puchną, bo nosze pończochy uciskowe „ na żylaki” 😐 także wyobraźcie sobie mnie w taka pogodę i uciskowe pończochy 😂 jak pomyślicie, że wam gorąco przypomnijcie sobie o mnie i pończochach 😂
    Może poprostu swoje już przeszła u Twojego brata? Podejdźcie sobie do sklepu niech wam przymierza taka sama bazę wtedy się upewnisz co i jak 🙂

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    Hej, ja wczoraj I dzis mam ciagniecie w prawej pachwinie, Tak troche powyzej. I ciagnie az do nogi. Po nospie troche przechodzi. Wczoraj na wieczor I wlasnie teraz sie znowu zaczelo. Mam nadzieje ze to tylko rozciaganie. Wizyta u gin Za dwa tyg.
    Możliwe że to rozciąganie, mnie też ostatnio tak ciągnęło- promieniuje od boku brzucha przez pachwinę i biodro. Brzuch tak samo- nie wiem czy mały się nie przekręcał bo dzisiaj to jakaś taka szeroka jestem 😂

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Możliwe że to rozciąganie, mnie też ostatnio tak ciągnęło- promieniuje od boku brzucha przez pachwinę i biodro. Brzuch tak samo- nie wiem czy mały się nie przekręcał bo dzisiaj to jakaś taka szeroka jestem 😂

    No moj tylko rano jest po lewej stronie a potem caly dzien po prawej I tam czuje kopniaki. Wiec czuje od czasu do czasu prawa nerke tez.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Może poprostu swoje już przeszła u Twojego brata? Podejdźcie sobie do sklepu niech wam przymierza taka sama bazę wtedy się upewnisz co i jak 🙂

    No właśnie chcemy wziąć sam fotelik i pojechać do sklepu, żeby dopasowali nam bazę. Mam nadzieje, że da radę tak w ogóle. Byłoby super, bo ten fotelik jest rozkładany, wiec jak gdzieś się idzie to super sprawa, że dziecko nie jest cały czas zwinięte w pozycji samochodowej. Brat twierdzi, że on tez tak ma u siebie w aucie, że lekko na prawo i lewo się rusza baza i to normalne. Ale to typ człowieka co wyszukał na necie opinii o najlepszym foteliku, który kosztuje swoje i wyglada. Także nie brał w ogóle pod uwagę, że może nie pasować do auta, tylko zadowolony, bo ma fotelik z najwyższej półki 🤷‍♀️ Wiec upewnię się czy ja za duzo oczekuje czy rzeczywiście ta baza może się ruszać jak się ją pchnie. „Przód/tyl” jest stabilnie nie da się kompletnie tego ruszyc, ale kurde szturcham w bok i lata i mnie wkurza i nie spełnia moich oczekiwań 😂

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 5 lipca 2020, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja obroczke i pierścionki nie noszę może dopiero od tygodnia jak rano już miałam problem żeby je założyć. Dzisiaj założyłam i spoko. Mi na razie odpukac ani ręce ani stopy czy kostki nie puchną od tych upalow

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 5 lipca 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już też biżuterię z rąk zdjęłam dawno żeby uniknąć problemu. Najpiekniejsze stopki są rano po wstaniu z łóżka, a potem to już...

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 5 lipca 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pocieszcie mnie 😂 mierze sobie ten nieszczęsny cukier, we wtorek mam wizytę. Jem normalnie jakby nigdy nic, żeby sprawdzić co się dzieje przy takim jedzeniu. Dziś nawet pokusiłam się o loda 😂 Dziś jeszcze pewnie cos zjem wiec jeszcze jeden pomiar zrobię. Wczoraj robiłam po kolacji to tez miałam 116.
    Czy to możliwe, że mam cukrzyce, a jem „cokolwiek” i wynik po godzinie nie przekracza 140??

    Na czczo: 87
    1. Jajecznica (2jajka), olej kokosowy, szynka, 2x chleb żytni, masło, sałata, herbata,2łyżeczki cukru-POMIAR 133
    2. Karkówka w marynacie z grilla, pieczone ziemniaki, mix sałat z ogórkiem w sosie vinegrett, kompot owocowy - POMIAR 129
    3. Lód magnum na patyku - POMOAR 98
    4. 2x chleb zwykły, masło, ser, keczup, szynka, ogórek - POMIAR 113

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Ann88ann Autorytet
    Postów: 640 703

    Wysłany: 5 lipca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Po to jest forum, żeby pisać o każdych strachach. 🙂 Wiśnia ma rację, póki to plamienie a na dodatek pojedyncze to nie ma jeszcze co się niepokoić. Od progesteronu wszystko jest dużo bardziej rozpulchnione i ukrwione, jeśli dodatkowo bierzesz jeszcze np acard to już w ogole. Można nie poczuć nawet, że uszkodziło się jakieś naczynko przy aplikacji. Dopiero jak plamienie utrzymuje się długo, albo zmieni się w krawienie żywą krwią to trzeba zgłosić się do lekarza lub od razu na IP, jeśli np do tego dochodzi jakiś ból. Niestety większość z nas temat palmien i krwawień przerabiała, na szczęście w większości przypadków dokłada nam to tylko stresu ale dzieciątku nie grozi.
    Ja plamilam bardzo wcześnie a od ok 6 TC krwawilam i plamilam na przemian, aż do końca 1 trymestru a nawet zdarzyło się ciut później, a nie miałam nawet krwiaka - cholera wie skąd ta krew byla- lekarze też nie wiedzieli. Prawdopodobnie jakieś słabe naczynie w dole macicy 🤷
    Staraj się nie stresować na zapas i wypoczywaj ile się da 🙂 to napewno nie zaszkodzi. A jak tylko będziesz się martwić, choćby Ci się wydawało że masz głupie pytanie to pisz. Na 99% trafi się tu ktoś kto będzie umiał pomoc. Po to jest to forum 🙂 wspierałyśmy się na różowej niezależnie od etapu starań i tu jest podobnie 🙂
    Dzięki :* acardu nie biorę ale biorę neoparin. W ogóle ostatnio lekarka do mnie z tekstem, że skoro nie mam plamien to mam nadal brac neoparon, żeby się nie zrobił jakiś skrzep...czyli w takim razie po neoparinie to normalne, że są plamienia??

    Morfologia 0%-1%
    SCD 33%
    HBA 31-36%

    Styczeń 2020-start in vitro (Macierzyństwo)
    26.02 punkcja- pobrano 12 komórek, 9 dojrzałych, 6 zostało zaplodnionych
    02.03 transfer blastocysty 4.1.1 - nieudany :(
    26.05- transfer blastocysty 4.1.2 ❤+encorton+neoparin+AH
    6dpt II kreski, beta 46,34, 8dpt beta 142,70,prog 22,10, 14dpt beta 2646, prog 24, 20dpt pęcherzyk ciążowy, 29dpt ❤ Zostały ❄️❄️
    Dziewczynka 💞
    "Nawet tęczy jest potrzebny deszcz, więc nie możesz teraz poddać się "
    hchy9jcgm9vvexo5.png
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 5 lipca 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann88ann wrote:
    Dzięki :* acardu nie biorę ale biorę neoparin. W ogóle ostatnio lekarka do mnie z tekstem, że skoro nie mam plamien to mam nadal brac neoparon, żeby się nie zrobił jakiś skrzep...czyli w takim razie po neoparinie to normalne, że są plamienia??

    To nie od neoparinu masz plamienia. Ale jeśli np. Pojawi się krwawienie a bierzesz leki rozrzedzającej krew jak np. Acard czy neoparin to możliwe, że to „wspomoże” w większej ilości, czy jak to nazwać 😆 ja miałam plamienie tego samego dnia już krwawienie i okazało się, że jest krwiak. Ale nie odstawiałam ani clexane (to to samo co neoparin) ani acardu. Ale wiem, że niektóre dziewczyny na czas krwawień odstawiały. U mnie krwiak się wchłonął sam co było cudem z nieba 🤩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 19:55

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Ann88ann Autorytet
    Postów: 640 703

    Wysłany: 5 lipca 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    To nie od neoparinu masz plamienia. Ale jeśli np. Pojawi się krwawienie a bierzesz leki rozrzedzającej krew jak np. Acard czy neoparin to możliwe, że to „wspomoże” w większej ilości, czy jak to nazwać 😆 ja miałam plamienie tego samego dnia już krwawienie i okazało się, że jest krwiak. Ale nie odstawiałam ani clexane (to to samo co neoparin) ani acardu. Ale wiem, że niektóre dziewczyny na czas krwawień odstawiały. U mnie krwiak się wchłonął sam co było cudem z nieba 🤩
    Aha to nie wiem o co dokładnie chodziło lekarce. Osttanio mowila, że na USG krwiaka nie widzi, było to niecałe dwa tygodnie temu. Mam nadzieję, że to było u mnie jednorazowe ehhh

    Morfologia 0%-1%
    SCD 33%
    HBA 31-36%

    Styczeń 2020-start in vitro (Macierzyństwo)
    26.02 punkcja- pobrano 12 komórek, 9 dojrzałych, 6 zostało zaplodnionych
    02.03 transfer blastocysty 4.1.1 - nieudany :(
    26.05- transfer blastocysty 4.1.2 ❤+encorton+neoparin+AH
    6dpt II kreski, beta 46,34, 8dpt beta 142,70,prog 22,10, 14dpt beta 2646, prog 24, 20dpt pęcherzyk ciążowy, 29dpt ❤ Zostały ❄️❄️
    Dziewczynka 💞
    "Nawet tęczy jest potrzebny deszcz, więc nie możesz teraz poddać się "
    hchy9jcgm9vvexo5.png
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 5 lipca 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha Wiśnia rozwaliłaś mnie tymi pończochami :D Ja dziś zdycham z gorąca ale jak pomyśle o Tobie i pończochach to mi się od razu lepiej robi (gęba mi się śmieje).
    Z książek baaardzo polecam Zawitkowskiego „Mamo Tato, co ty na to” - jest tam mnóstwo o pielęgnacji maleństwa, generalnie książka w duchu rodzicielstwa bliskości, no cudna. Są tam tez ważne informacje na temat tego jak prawidłowo podnosić i przewijać malucha (NIE „pod główkę i pupę”). https://m.ceneo.pl/41051273. Jest też dołączona płyta CD gdzie są różne rzeczy pokazane.

    Jlod, Anuśla, WiśniaW, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 5 lipca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Dziewczyny pocieszcie mnie 😂 mierze sobie ten nieszczęsny cukier, we wtorek mam wizytę. Jem normalnie jakby nigdy nic, żeby sprawdzić co się dzieje przy takim jedzeniu. Dziś nawet pokusiłam się o loda 😂 Dziś jeszcze pewnie cos zjem wiec jeszcze jeden pomiar zrobię. Wczoraj robiłam po kolacji to tez miałam 116.
    Czy to możliwe, że mam cukrzyce, a jem „cokolwiek” i wynik po godzinie nie przekracza 140??

    Na czczo: 87
    1. Jajecznica (2jajka), olej kokosowy, szynka, 2x chleb żytni, masło, sałata, herbata,2łyżeczki cukru-POMIAR 133
    2. Karkówka w marynacie z grilla, pieczone ziemniaki, mix sałat z ogórkiem w sosie vinegrett, kompot owocowy - POMIAR 129
    3. Lód magnum na patyku - POMOAR 98
    4. 2x chleb zwykły, masło, ser, keczup, szynka, ogórek - POMIAR 113
    Dietetyk kliniczny w szpitalu tlumaczyla dziewczynom ze to ze maja niski cukier po lodach to nie znaczy ze moga je jesc jak krzywa wyszla zle. Tlumaczyla cos ze wyrzut po slodyczach moze byc zaraz wysoki i cos tam jeszcze (ale nie pamietam dokladnie bo mnie sie to nie tyczylo).

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 5 lipca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekne brzuszki dziewczyny 😍 my dzisiaj leniuchowalismy caly dzien nad jeziorkiem bo taki upal byl 😊

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
  • pscolka Autorytet
    Postów: 364 772

    Wysłany: 5 lipca 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja dzisiaj cały dzień umieram na ból głowy i uczucie takiego dziwnego wewnętrznego gorąca, czy to normalne? Wiem, że wszystkim nam jest gorąco z powodu pogody, ale to chyba nie od tego, bo cały dzień leżałam w miarę chłodnej sypialni, miałam włączony /oczyszczacz/nawilżacz powietrza, temperatura powietrza nie była tak wysoka, jaką ja odczuwałam. Gorączkę mierzyłam, mam mniej niż 36,2 C. Piłam dużo chłodnej wody, mąż przynosił mi zimne okłady na głowę, a i tak nadal mam uczucie wszechogarniajacego gorąca. Najgorzej głowa, ręce i stopy. Mierzyłam 6 razy ciśnienie i jest ok. mimo, że mam część leków odstawionych jeszcze przez lekarzy w szpitalu, bo tam bardzo mi spadło przy ciągłym leżeniu, to nadal w domu mam ok. Teraz jestem na samym Dopegycie, odstawili mi betablokery. Tylko tętno mam dość wysokie, dzisiaj były skoki od średnio 85-110. Przed wizytą ostatnią u profesora też mi skoczyło, bo w gabinecie miałam tętno 120, ale położna i doktor to olali, mówiąc, że w ciąży tak się zdarza. Wy też tak macie? I nie wiem właśnie czy to uczucie gorąca jest przez skoki tętna czy coś się znowu do mnie przypałętało. S.O.S.


    35 l.starania od 2015 r.
    endometrioza, IO, nadciśnienie
    2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
    2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
    od 2016 r. słabe parametry nasienia
    3x zmiana lekarzy i klinik
    XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
    styczeń 2020 r. długi protokół
    05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
    transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
    beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454)
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 5 lipca 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, a ja dzisiaj cały dzień umieram na ból głowy i uczucie takiego dziwnego wewnętrznego gorąca, czy to normalne? Wiem, że wszystkim nam jest gorąco z powodu pogody, ale to chyba nie od tego, bo cały dzień leżałam w miarę chłodnej sypialni, miałam włączony /oczyszczacz/nawilżacz powietrza, temperatura powietrza nie była tak wysoka, jaką ja odczuwałam. Gorączkę mierzyłam, mam mniej niż 36,2 C. Piłam dużo chłodnej wody, mąż przynosił mi zimne okłady na głowę, a i tak nadal mam uczucie wszechogarniajacego gorąca. Najgorzej głowa, ręce i stopy. Mierzyłam 6 razy ciśnienie i jest ok. mimo, że mam część leków odstawionych jeszcze przez lekarzy w szpitalu, bo tam bardzo mi spadło przy ciągłym leżeniu, to nadal w domu mam ok. Teraz jestem na samym Dopegycie, odstawili mi betablokery. Tylko tętno mam dość wysokie, dzisiaj były skoki od średnio 85-110. Przed wizytą ostatnią u profesora też mi skoczyło, bo w gabinecie miałam tętno 120, ale położna i doktor to olali, mówiąc, że w ciąży tak się zdarza. Wy też tak macie? I nie wiem właśnie czy to uczucie gorąca jest przez skoki tętna czy coś się znowu do mnie przypałętało. S.O.S.
    Koło tego tc, w którym jesteś miałam podobne napady gorąca i jeszcze zdarzały się kołatania serca (objawy te nie występowały razem), myślę że to normalne, ale jeżeli się niepokoisz to może warto napisać do lekarza prowadzącego? Zwłaszcza po Waszych przejściach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 21:58

    pscolka lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 5 lipca 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Hahaha Wiśnia rozwaliłaś mnie tymi pończochami :D Ja dziś zdycham z gorąca ale jak pomyśle o Tobie i pończochach to mi się od razu lepiej robi (gęba mi się śmieje).
    Z książek baaardzo polecam Zawitkowskiego „Mamo Tato, co ty na to” - jest tam mnóstwo o pielęgnacji maleństwa, generalnie książka w duchu rodzicielstwa bliskości, no cudna. Są tam tez ważne informacje na temat tego jak prawidłowo podnosić i przewijać malucha (NIE „pod główkę i pupę”). https://m.ceneo.pl/41051273. Jest też dołączona płyta CD gdzie są różne rzeczy pokazane.
    Dziękuję za polecenie😄

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2020, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, a ja dzisiaj cały dzień umieram na ból głowy i uczucie takiego dziwnego wewnętrznego gorąca, czy to normalne? Wiem, że wszystkim nam jest gorąco z powodu pogody, ale to chyba nie od tego, bo cały dzień leżałam w miarę chłodnej sypialni, miałam włączony /oczyszczacz/nawilżacz powietrza, temperatura powietrza nie była tak wysoka, jaką ja odczuwałam. Gorączkę mierzyłam, mam mniej niż 36,2 C. Piłam dużo chłodnej wody, mąż przynosił mi zimne okłady na głowę, a i tak nadal mam uczucie wszechogarniajacego gorąca. Najgorzej głowa, ręce i stopy. Mierzyłam 6 razy ciśnienie i jest ok. mimo, że mam część leków odstawionych jeszcze przez lekarzy w szpitalu, bo tam bardzo mi spadło przy ciągłym leżeniu, to nadal w domu mam ok. Teraz jestem na samym Dopegycie, odstawili mi betablokery. Tylko tętno mam dość wysokie, dzisiaj były skoki od średnio 85-110. Przed wizytą ostatnią u profesora też mi skoczyło, bo w gabinecie miałam tętno 120, ale położna i doktor to olali, mówiąc, że w ciąży tak się zdarza. Wy też tak macie? I nie wiem właśnie czy to uczucie gorąca jest przez skoki tętna czy coś się znowu do mnie przypałętało. S.O.S.
    Ja też tak miałam, kolatania serca, tętno koło 125. W ciąży tak jest, tyle mi powiedziała gin. Występowało to u mnie zwykle godzinę po sniadaniu. Endokrynolog powiedziała żeby jeść mniejsze porcje.. Po czasie ustało. Co było przyczyna nie wiem 🙂

    pscolka lubi tę wiadomość

  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 5 lipca 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Dziewczyny pocieszcie mnie 😂 mierze sobie ten nieszczęsny cukier, we wtorek mam wizytę. Jem normalnie jakby nigdy nic, żeby sprawdzić co się dzieje przy takim jedzeniu. Dziś nawet pokusiłam się o loda 😂 Dziś jeszcze pewnie cos zjem wiec jeszcze jeden pomiar zrobię. Wczoraj robiłam po kolacji to tez miałam 116.
    Czy to możliwe, że mam cukrzyce, a jem „cokolwiek” i wynik po godzinie nie przekracza 140??

    Na czczo: 87
    1. Jajecznica (2jajka), olej kokosowy, szynka, 2x chleb żytni, masło, sałata, herbata,2łyżeczki cukru-POMIAR 133
    2. Karkówka w marynacie z grilla, pieczone ziemniaki, mix sałat z ogórkiem w sosie vinegrett, kompot owocowy - POMIAR 129
    3. Lód magnum na patyku - POMOAR 98
    4. 2x chleb zwykły, masło, ser, keczup, szynka, ogórek - POMIAR 113
    Często mam tak że jeden dzień jak jem jest ok a na drugi dzień ma czczo wywala i mam przekroczenie tego co właśnie zjadłam dzień wcześniej

    WiśniaW lubi tę wiadomość

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ