🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Takie sinienie w trakcie płaczu I bezdechy są faktycznie straszne, nam młody zaczął sinieć nawet leżąc, okazało się że jest mała dziurka między zastawkami i czasem krew się miesza, na szczęście nie jest to dla niego groźne, mamy to skontrolować za dwa lata.Anuśla wrote:Ojej, nie wiedziałam, że takie przejścia mieliście. Dobrze jednak, że znalazły się tego pozytywne strony i teraz już tylko cieszysz się maluchem:) Podsyłaj ciociom jakieś fotki od czasu do czasu:)
Ja też należałam do dzieci, które siniały, przy płaczu się zanosiłam i wpadałam w bezdech i moja mama wspomina to koszmarnie, więc też się tego bałam. Na tych warsztatach Bezpieczny Maluch, na które wiele dziewczyn tu z forum się zapisało, było info co robić w takich sytuacjach właśnie, więc jestem już trochę spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 18:43
monzaw, Krąsi, Jola17a, Mevr_A, Sylwia Sylwia, Jaszczureczka, Dave87, WiśniaW lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Poczytałam o tym.. Nie dziwię się, że nie przechodzi Ci to przez usta.. Bardzo mi przykro, że to Was spotkało, z całego serca trzymam kciuki za najładniejszy z możliwych brzebieg choroby.Ed wrote:Czeka go juz kolejna operacja, ma przepukline opon-rdzen. Zerknij w internecie bo nie przechodzi mi to przez usta.
Nie ma miejsca w hotelu, zaraz skonczy mi sie waznosc testu na covid i ani na 5 minut do niego nie wejdeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 08:58
Ed lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Pięknie zapozowała do zdjęcia, będzie świetna pamiątka 😊Jola17a wrote:
To moja corcia😍
Jola17a lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Mam nadzieję, że ta wiotkość szybko przejdzie 🙂 daj znać jak po szczepieniunadzieja91 wrote:Gratulacje dla rozpakowanych 🥰
Ed zdrówka dla maleństwa 💚💚
Niki343 współczuje tych bezdechów.. 😪 czemu nie mozę być dobrze. U nas mała ma wiotkość krtani - podobno dużo dzieci tak ma. Charczy i piszczy nam strasznie, najgorzej w nocy. Ulewa strasznie, ale przybiera ładnie na wadze. Jutro mamy szczepienia. Mam nadzieje że jakoś łagodnie je zniesie.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Brałam do 34.tcEsperanza Mia wrote:Bardzo dobre wiadomości. Wkoncu nabrała wagi i się odwróciła.
Bierzesz jeszcze acard bo nie wiem do kiedy go brać?
Ed modlę się za waszego synka. Musicie być silni w tym trudnym czasie.
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualny
-
Miałam takie same zalecenia. Brałam, całą ciążę i połógJaszczureczka wrote:Nawet nie zdawałam sobie sprawy z takiego działania heparyny a mam brać przez całą ciążę i połóg. Dzięki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 09:04
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Dzięki 😊 już się z taką czupryną urodził 🙈agika88 wrote:Niki- Ależ ten Twój maluch jest włochaty
Śliczne dzieciątko.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyNiki345 wrote:Dzięki 😊 już się z taką czupryną urodził 🙈
Zazdroszczę (oczywiście pozytywnie) że masz już malucha przy sobie. Myślałam że ten cały stres przechodzi gdy jest się już w ciąży, jednak nie, zawsze gdzieś jest ten niepokój że coś może się stać. -
Myślałam podobnie, niestety nie mam dobrych wieści, po porodzie ten strach nie przechodzi. Jest o tyle lepiej, że można dziecko przytulić - to bardzo pomaga 😊agika88 wrote:Zazdroszczę (oczywiście pozytywnie) że masz już malucha przy sobie. Myślałam że ten cały stres przechodzi gdy jest się już w ciąży, jednak nie, zawsze gdzieś jest ten niepokój że coś może się stać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 09:34
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualny
-
Niki345 wrote:Myślałam podobnie, niestety nie mam dobrych wieści, po porodzie ten strach nie przechodzi. Jest o tyle lepiej, że można dziecko przytulić - to bardzo pomaga 😊
Potwierdzam słowa w 100% gdy pierwszy mój maluch się rodził myślałam ze jak się urodzi stres mija, a jest cały czas tyle ze prawda teraz jest zupełnie inaczej bo dziecko można przytulic, pocałować jest z nami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 09:59
Jola17a lubi tę wiadomość
-
Jola17a wrote:
To moja corcia😍
Jola jaka ślicznotka 😍😍😍😍
Jola17a lubi tę wiadomość
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień
HCG 20
29dpt jest
-
Nawet po, jest to już trochę inny strach, ale nadal jestagika88 wrote:Chyba żartujesz... nawet po porodzie?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki ale śmiejek fajny 😀 Już duży!
Js też myślałam, że po pozytywnej becie wszystkie problemy znikaja, naiwna😀
Niki345 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
@Ed za dobre rokowania u synka ✊✊✊ musisz być teraz silną mamą dla swojego małego dzielnego wojownika.
Trzymam za was kciuki kochana.
Mi immuno karze brać do końca 34tc.Esperanza Mia wrote:acard bo nie wiem do kiedy go brać?
Ed lubi tę wiadomość
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
Ed, modlę się za Waszego synka. Poczytałam o tym trochę i mocno wierzę że przejdziecie to najłagodniej jak to tylko możliwe.
Jola, fajnie, że był obrót, choć teraz plany co do CC chyba się zmienia?
Niki, jaka ma super czuprynę 😁 ja urodziłam się z czarną czupryną, ale później włoski wypadły i pojawiły się w kolorze blond🙈 a teraz znowu ściemniały.
U mnie maluch ciągle się pręży, czuje że ma ciasno 😔 aż przy tym przeciąganiu słyszę takie klikanie/cykanie, jakby mu stawy strzelały (mam nadzieję, że to to a nie pękający pęcherz).
Macie jakieś rady na puchnięcie...moje stopy już nawet po nocy nie wracają do normalnego kształtu, jak stoję robią się bordowe. Trzymanie wysoko, okłady nic nie dają 😔Wczoraj mama mnie odwiedziła,( tak na cały dzień a nie tylko obiad czy kawka) i była przerażona jak funkcjonuje przez caly dzień, wyglądam, chodzę i oddycham. Stwierdzila że strasznie sapie (ja już tego nie zauważam), a dzisiaj rano dzwoniła żebym jechała do szpitala z tymi nogami... ech. Już widzę minę pielęgniarek na IP jak powiem że przyjechalam w 37 tc ze spuchniętymi nogami...
Zdaniem mamy powinnam przyspieszyć wizytę u dr tak żeby szybciej ciążę rozwiązać, bo się zamecze... Myślę, że tyle dałam radę to jeszcze ten tydzień wytrzymam.
Ed lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Sylwia - mam dokladnie to samo ze stopami i to juz praktycznie od lipca, kiedy byly u nas upaly po ponad 30 stopni. Sierpien to byla istna tragedia, mam nawet kilka fotek swoich stop, bo czegos takiego to chyba jeszcze nikt nie widzial.
Oczywiscie mialam sprawdzany poziom zelaza i cisnienie - ale ze wszystko w porzadku, to po prostu "taka moja ciazowa uroda". Do tej pory mam opuchniete te racice i zadne sposoby typu nogi do gory czy zimne oklady nie pomagaja.
Jedyne co mi troche pomaga, to naprawde mocny (nie mylic z bolesny) masaz stop. Zaciskam mocno palce po obu stronach stopy i tak jakby "ciagne" cala te opuchlizne do gory. Poswiecam nawet 10 minut na jedna stope i daje jej konkretny wycisk i widac roznice.
Mozna tez zatrudnic do tego meza, ale moj byl zdecydowanie za delikatny
Ja - endometrioza I stopnia
Mąż - morfologia 0%
2 x IUI 🙁
IVF
09.2019 - 🙁
11.2019 - 🙁
01.2020 - naturalny cud!
10.02 - jest ❤
20.03 - dziewczynka! 💜
3.10.20 - Emma 🎂❤
-
nick nieaktualny
