🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia ale macie dużego chłopca, już rozmiar 68, będzie chłop jak dąb😀😀
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Sylwia ja bym nie wybudzała😉. To już nie jest noworodek. Jeśli przybiera prawidłowo na wadze i nic nie dzieje się niepokojącego to korzystaj 🙂🙂.
Ja jak w nocy wstaję mała nakarmić a ona tak słodko śpi to mi jej żal, ale u mnie po 4h piersi są takie ciężkie 🙄🙄 Już trochę mnie to męczy.Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Krasi jakie systemy wam się najbardziej sprawdzają?
Gatki pul, gatki wełniane, otulacze pul.
Jako wkłady tetra złożona w samolot, wkłady bawełniane, bambusowe, często z burtami.
Wiśnia, mamy podobnie z ulewaniem. Im dalej w las, tym więcej, nie ma znaczenia czy pionizujemy po karmieniu czy nie. Ulewa też nosem. Czasem strużka, czasem kałuża. Nocą trochę mniej. Zdarza się zaraz po karmieniu, a i też po 30 minutach od karmienia. Moja na piersi i przybiera, ale martwię się, bo ileż można.
Może masz nieodpowiednio dobrany laktator, że tak mało ściąga?Anuśla lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Anuśla wrote:Aaa sarenki, ja też mam manie😀 Przescieradelka, kosz na zabawki, lampkę z Mumu for kids. Masz te lampkę?
Oczywiście, że mam 🙈😍 jest genialna 😆 tylko ma dla mnie jeden mankament - może któraś z Was ma tak samo, bo wiem, że wiele z Nas tutaj ma te lampki i liski i malinki dla Malinki 😃 u Was tez baterie wytrzymują jedna noc? Czy po prostu wy wyłączacie tą lampkę? U mnie niestety musi być jakieś światło cała noc przez ulewanie no i mega mnie irytuje, że co rana nie wytrzymują baterie i swieci coraz słabiej 😑 nie kupowałam żadnych g... baterii tylko normalne „znane”, potem już kupiłam takie do ładowania, bo ile można wymieniać non stop baterii 😑 ale te do ładowania tak samo, nie potrafią dotrwać do rana w pełnej mocy świetlnej 🙄Anuśla lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Krąsi wrote:Gatki pul, gatki wełniane, otulacze pul.
Jako wkłady tetra złożona w samolot, wkłady bawełniane, bambusowe, często z burtami.
Wiśnia, mamy podobnie z ulewaniem. Im dalej w las, tym więcej, nie ma znaczenia czy pionizujemy po karmieniu czy nie. Ulewa też nosem. Czasem strużka, czasem kałuża. Nocą trochę mniej. Zdarza się zaraz po karmieniu, a i też po 30 minutach od karmienia. Moja na piersi i przybiera, ale martwię się, bo ileż można.
Może masz nieodpowiednio dobrany laktator, że tak mało ściąga?
Hmmm wcześniej laktator był ok, teraz pewnie mnie irytuje, bo mam już mniej pokarmu i samo „ siadanie do laktatora” już mnie irytuje i mi się nie chce 🙄 i tym oto sposobem niedługo pozbędę się mleka 😒 my po 1,5msc zrezygnowaliśmy z piersi, bo na prawdę nie szło już patrzeć jak jej się ulewa. Przy piersi odbijało się jej w trakcie i oczywiście chlust, potem tez kran uruchomiony 🥺 bardzo chciałabym ją karmić piersią tylko czemu ona tak ulewa eehhh.. jutro o 12 przychodzi do nas doradczyni laktacyjna. Jestem ciekawa czy się zaraz nie okaże, że wędzidełko do podcięcia albo da jakaś radę cud miód i będziemy się karmić piersią dalej 🤗 pokładam wielkie nadzieje w tej wizycie za miliony monet 😆 ale czego się nie robi dla naszego cukiereczka. Jestem ciekawa jak to będzie bo od miesiąca nie była przy cycku 🙈 ciekawe czy się nie odzwyczaiła, jak wcześniej byłyśmy kpi to nie było żadnego problemu, ale po takiej przerwie może być zdziwiona co ma w buzi 😂
Sylwia noo ogromna szkoda, że takie kilometry nas dzielą! 😩 myśle, że dobra para z nich by była 😁 Adaś kawał chłopa, ale to mówiłaś, że tatuś takie geny przekazał konkretne 😀 i super chłop to chłop ma być konkret 🥰 a jak u Was po tym szpitalu? Uspokoiło się już u Was?
Dziewczyny w ogóle wiecie coś na temat spania dziecka z otwarta buzia???!!! Ja nie wiedziałam kompletnie, że to coś złego 🤦♀️ Przypadkiem nawinął mi się na fejsie post jakiejś mamy, która właśnie zapytała czy to nie problem jeśli jej dziecko śpi z otwarta buzia. Zaraz mnóstwo komentarzy, że to nieprawidłowe i najlepiej udać się do neurologopedy. Mam znajomą co jej synek ma już 1,5roku i właśnie ona dała mi namiar na ponoć dobrego lekarza. Oni właśnie byli bo ich synek miał problemy z jedzeniem , nie chciał w ogóle gryźć. I okazało się, że właśnie spał z otwartymi ustami, mial napięcie w buźce na barkach i szyji😩 my byliśmy u FIZJO i nie zauważył nic na barkach, ale czy on sprawdzał buźkę to zabijcie mnie a nie mam pojęcia. Także tez idziemy do neurologopedy 🙄
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
WiśniaW wrote:Oczywiście, że mam 🙈😍 jest genialna 😆 tylko ma dla mnie jeden mankament - może któraś z Was ma tak samo, bo wiem, że wiele z Nas tutaj ma te lampki i liski i malinki dla Malinki 😃 u Was tez baterie wytrzymują jedna noc? Czy po prostu wy wyłączacie tą lampkę? U mnie niestety musi być jakieś światło cała noc przez ulewanie no i mega mnie irytuje, że co rana nie wytrzymują baterie i swieci coraz słabiej 😑 nie kupowałam żadnych g... baterii tylko normalne „znane”, potem już kupiłam takie do ładowania, bo ile można wymieniać non stop baterii 😑 ale te do ładowania tak samo, nie potrafią dotrwać do rana w pełnej mocy świetlnej 🙄
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
WiśniaW wrote:Dziewczyny w ogóle wiecie coś na temat spania dziecka z otwarta buzia???!!!
Moja śpi z otwartą buzią na spacerach. Nie pytałam o to fizjoterapeuty
Z lampką mamy ten sam problem. U nas była uruchamiana na czas - te 30 minut, czasem dwa razy pod rząd i nie dawały rady baterie. Rozwiązaniem są akumulatorki ładowane co 2. dzień - ale lampka nie świeci całą noc.
Wiśnia, napisz co powie cdl
Mam pytanie: Malinka w nocy budzi się - zasadniczo - co 1,5 lub 2 godziny. W dzień ma drzemki po 3 lub 3,5 godziny. Poza tym popołudniami i wieczorami - mniej więcej od 18/19 do 23 przystawia się, co 40-60 minut. Zależy mi na tym, by nocne spanie było dłuższe, a dzienne mogą być krótsze. Jakieś pomysły? Czy to za wcześnie na reakcję i warto poczekać na skończone 6 tygodni i ustabilizowaną laktację?
Zauważyliśmy też, że najlepiej śpi jej się na brzuchu. Wtedy śpi naprawdę długo, ale na noc (choć śpi z nami) jej tak nie ułożymy. Ktoś miał podobnie - jest się czym martwić?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi wrote:
Mam pytanie: Malinka w nocy budzi się - zasadniczo - co 1,5 lub 2 godziny. W dzień ma drzemki po 3 lub 3,5 godziny. Poza tym popołudniami i wieczorami - mniej więcej od 18/19 do 23 przystawia się, co 40-60 minut. Zależy mi na tym, by nocne spanie było dłuższe, a dzienne mogą być krótsze. Jakieś pomysły? Czy to za wcześnie na reakcję i warto poczekać na skończone 6 tygodni i ustabilizowaną laktację?
Zauważyliśmy też, że najlepiej śpi jej się na brzuchu. Wtedy śpi naprawdę długo, ale na noc (choć śpi z nami) jej tak nie ułożymy. Ktoś miał podobnie - jest się czym martwić?
U nas można powiedzieć ustabilizowało się jakoś tydzień temu. Może i wcześniej ale tak od tygodnia dosadnie zauważyłam, że o 19 to ona już włącza tryb sen nocny. I jak kąpaliśmy ją co kilka dni o 20:30 tak teraz o 18, butla i do spacia 😃😂
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Anuśla wrote:A czemu musisz ja swiecic cała noc przez ulewanie? Nie lepiej pilotem włączyć jak sie budzisz do małej?
Powiem ci po trzech akcjach kiedy ulalo się jej tak, że ledwo co mogła zakwiczeć, żeby nas obudzić i potem godzinne uspokajanie, bo ona przerażona chyba tym, że nie mogła oddychać to każda sekunda już ma dla mnie znaczenie. Wiec szukanie pilota i włączanie lampki odpada 😑 jeszcze czasem normalnie jak chce ją włączyć to nie łapie i kilka razy muszę wcisnąć, także jak na złość pewnie w takiej sytuacji zamiast ogarniać dziecko męczyłabym się z lampką 😟 także mamy dodatkową mini lampkę co daje takie delikatne światło, ale przynajmniej jak otwieram oko to widzę małą od razu 😀 jakoś po tych akcjach chyba już nigdy nie zasnę w ciemności z nią 🥺
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
White wrote:Sylwia ja bym nie wybudzała😉. To już nie jest noworodek. Jeśli przybiera prawidłowo na wadze i nic nie dzieje się niepokojącego to korzystaj 🙂🙂.
Ja jak w nocy wstaję mała nakarmić a ona tak słodko śpi to mi jej żal, ale u mnie po 4h piersi są takie ciężkie 🙄🙄 Już trochę mnie to męczy.White lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
WiśniaW wrote:Powiem ci po trzech akcjach kiedy ulalo się jej tak, że ledwo co mogła zakwiczeć, żeby nas obudzić i potem godzinne uspokajanie, bo ona przerażona chyba tym, że nie mogła oddychać to każda sekunda już ma dla mnie znaczenie. Wiec szukanie pilota i włączanie lampki odpada 😑 jeszcze czasem normalnie jak chce ją włączyć to nie łapie i kilka razy muszę wcisnąć, także jak na złość pewnie w takiej sytuacji zamiast ogarniać dziecko męczyłabym się z lampką 😟 także mamy dodatkową mini lampkę co daje takie delikatne światło, ale przynajmniej jak otwieram oko to widzę małą od razu 😀 jakoś po tych akcjach chyba już nigdy nie zasnę w ciemności z nią 🥺
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Wiśnia, my też cały czas przy lampce...gdybym miała za każdym razem zapalać lampkę jak młody chlusta to bym padła a on już dawno zadlawilby się. My mamy lampkę gumową, pieska. Jest na pilota, świeci w różnych kolorach i w różnych natężeniach światła, więc młodego nie wybudza a ja widzę jego buzię, jak zwiększę sobie natężenie to spokojnie mogę przy niej przewinąć malego. Jest na ładowarkę, ale wytrzymuje bez ładowania 2 noce. Są też inne kształty 🙂
https://allegro.pl/oferta/piesek-silikonowa-miekka-lampa-nocna-led-z-pilotem-8832066164?snapshot=MjAyMC0xMC0wOFQwODo0MToyMy42MjdaO2J1eWVyOzVlNjg2ZjhhMmY3MTRiNGU2NGFiMDVmZmM4ZGU5NTQzZmY3NzAxZWZhNDIwOTRmZDBkOGViYzFiOTFhN2UwYzQ%3D
U nas po szpitalu trochę lepiej, choć Adaś ma raz lepszy raz gorszy dzień. To typowe niedzielne dziecko - leniuszek i przytulas. Ostatni tydzień spędziliśmy u rodziców, żebym i ja mogła po tych szpitalach trochę odpocząć, no i teraz problem bo babcia rozpuściła wnuczka i młody już nie chce sam zasypiać w łóżeczku 🙈 w ogóle straszna przylepa z niego. Przed chwilą np nakarmilam go, przewinelam, był wyspany po nocy, nie bylo mu zimno ani gorąco a marudził...okazało się że musi się wtulić w moja szyję to dopiero się uspokoił. Chyba zaczniemy zostawiać mu w łóżeczku nasze ubrania bo tak to nic się nie da zrobić.
Tryb nocny małemu włącza się ok 19- 20..niestety wyłącza się kolo 4-5 🤦
U nas też spanie z otwartą buzia, nie wiedziałam że to źle...mąż też tak śpi więc pomyślałam że mały ma to po tacie 🤷 Martwiło mnie tylko to przy spacerze (że będzie łapał zimne powietrze), więc wciskam mu smoczka żeby zastawić 🙈 za tydzień mamy fizjo więc zapytam o to.
Wiśnia, na jakie szczepienie w końcu zdecydowaliście się?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 10:39
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Wiśnia ja miałam z pierwszą córką problem z ulewaniem dosłownie szło jak z fontanny i też zrezygnowalam z karmienia piersią po 2 mc miałam mega wyrzuty sumienia .
A teraz na szczęście mała ulewa ale nie ma tragedii bo tylko troszkę. Oczywiście też walczę z laktacja przy laktatorze dziś już o niebo lepiej pokarm się zbiera póki co w jednej piersi .
Wciąż nie mogę w to uwierzyć że mam 2 dzieci 🙉 nie tak dawno płakałam w poduszkę ze nie mogę zajść w ciążę A tu takie dwie miłości ❤
Anusla jeszcze kilka dni i Ty też już będziesz rozpakowana 🙉 pewnie już nie możesz się doczekać?
Aaa i moja mala urodziła się z waga 3340 i 53 cm .
Sylwia Sylwia, ultraviolet, Jlod, Lilii, Jaszczureczka, WiśniaW, Niki345 lubią tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
WiśniaW wrote:Oczywiście, że mam 🙈😍 jest genialna 😆 tylko ma dla mnie jeden mankament - może któraś z Was ma tak samo, bo wiem, że wiele z Nas tutaj ma te lampki i liski i malinki dla Malinki 😃 u Was tez baterie wytrzymują jedna noc? Czy po prostu wy wyłączacie tą lampkę? U mnie niestety musi być jakieś światło cała noc przez ulewanie no i mega mnie irytuje, że co rana nie wytrzymują baterie i swieci coraz słabiej 😑 nie kupowałam żadnych g... baterii tylko normalne „znane”, potem już kupiłam takie do ładowania, bo ile można wymieniać non stop baterii 😑 ale te do ładowania tak samo, nie potrafią dotrwać do rana w pełnej mocy świetlnej 🙄
WiśniaW lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Anys, i reszta rozpakowanych - moje gratulacje!! 😍
Dawno mnie tu nie było, niestety ale czasu brakuje aby być wciąż na bieżąco, więc czytam Was tylko z doskoku.
Nasz Tadziu wczoraj skończył pół roku (!!!) - kiedy to zleciało? Niebawem rozpoczynamy rozszerzanie diety, a od miesiąca śpi już sam w swoim pokoju więc prawdziwy z niego doroślak😊
Pozdrawiamy! I trzymamy kciuki za resztę nierozpakowanych cioć 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 20:28
ultraviolet, Jlod, Krąsi, Martaaa87, Sylwia Sylwia, White, Yoselyn82, Nadzieja, ola_90, Jaszczureczka, WiśniaW, Niki345, Dave87 lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady 🥰 cudowny dostojny Tadziu 😊 słodziutki, szczęśliwy i dający szczęście 💕 Dużo zdrówka dla Was ❣️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 11:10
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Catlady, OMG to już poł roku 🙈🤩🤩🤩 jaki z Tadzika całuśny słodziak 🥰
My nadal czekamy na świadome uśmiechy...do tej pory było ich tylko kilka 😔 uśmiecha się głównie przez sen, po jedzeniu, zaczyna mnie to martwić, w końcu za 3 dni Adaś będzie miał 2 miesiące a z uśmiechami i leżeniem na brzuszku jesteśmy w czarnej d*** Jak tylko położę młodego na brzuszku to odpycha się nóżkami jak do raczkowania, gdyby mu rączki nie przeszkadzały to chyba już by pełzał... A tak to wscieka się bo nie może się na nich podeprzeć, wiec jest darcie. Na brzuszku wytrzymuje max 10 min
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Sylwia musisz być cierpliwa. U nas to samo było. Jak tylko odłożyłam młodą na brzuch odrazu płacz/krzyk. My akurat mamy zlecone ćwiczenia od fizjo i musi codziennie przynajmniej 30 min wytrzymać, więc stopniowo to robiliśmy i nadal 30 nie wytrzyma chyba że zaśnie. Dobrym sposobem jest piłka taka do fitness, na niej w ogóle nie płacze, wręcz uwielbia 😉. Też odpycha się nóżkami i mocno główkę zadziera do tego. Czasami na podłodze się obróci nieświadomie i ryk wtedy 🙄.
Z uśmiechami u nas też rewelacji nie ma. Tylko rano z 2-3 razy się uśmiechnie jak coś powiem i na tym koniec, więc czekam aż to sie zmieni 🙂. -
nick nieaktualnyWiśnia jestem dość mocno zaangażowana w dietę eliminacyjna(jesteśmy po wizycie u alergologa) i mam bardzo restrykcyjna dietę łącznie z tym, że owoce i warzywa muszę piec albo gotować przez godzinę😂 takze no bez białka mleka krowiego, białka jaj, białek nasiennych, cytrusów itp. Mieliśmy brzydkie kupki, wysypke, chlustanie itp. Leci mi 6 tydz diety i ogólnie jest duża poprawa. Pewnie też dlatego, że mała się rozwija. Mleka już co masz zamrożone nie podawaj. Ja tu widzę u Was dwa rozwiązania refluks na tle alergicznym lub fizjologicznym. Alergolog, USG refluksowe, gastroenterolog. Oczywiście może to minąć z czasem jak dziecko dostanie stale pokarmy i zacznie siadać ale nie musi jak u wielu mam na grupie na fb. Chyba że przejdziesz na mm całkowicie co z opowiadan mam również nie dawało poprawy w większości(też o tym myślałam) spanie z otwarta buzia jest również charakterystyczne dla refluksiakow bo to co u leje się przez nos ma inne pH i poprostu pali i podraznia. Moja też śpi z otwarta... Dużo soli morskiej, nawilżanie noska. Nie daj sobie wmówić że tak ma być że to normalne... Każdy mj tak mówił ale to nie jest normalne jak dziecko rzyga dalej niz widzi. Ja ciągle szukam co jest winowajcą i np u mnie jest na celowniku wit D bo ma w składzie olej slonecznikowy. Ogólnie witaminy jako nosnik mają oleje i one źle wpływają na brzuszki maluszków. Polecają bobik D graniczy z cudem żeby go dostać oraz devikap na receptę. Ja nie podawałam wit D jakieś 4 dni inne dziecko inne kupki nie ulewala ani mlekiem ani treścią przezroczystą podaje 2 dzień w celu testu i znów to samo...
Sylwia Twój Adaś ma czas na glowke moja mała dopiero kilka dni pięknie podnosi glowke. Wcześniej nie było o tym mowy nawet na brzuchu nie lubiła teraz zobaczyła że jest fajnie i sama się ogląda😂 także daj mu czas u mnie taki postęp w 2 dni...
Krasi u mnie też takie spanie bo nasze maluszki odsypiaja nocke w dzień.... Ja staram się to jakoś naprostować ale ciężko. No i najlepiej jakby spała z nami bo łóżeczko parzy ale na to ja nerwowo nie dam rady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 15:31
-
Ja właśnie czekam już 5 godzin na przyjęcie do szpitala. Jutro cesarskie cięcie. Jestem już tak zmęczona i niewyspana,że już nawet się nie stresuje. Przynajmniej na razieStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34