🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Dave - między 6 a 9 to juz 3h odstępu bez jedzenia, więc Twój organizm na pewno próbuje się odżywić z rezerw, które posiada przez ten czas. Przynajmniej tak do ten pory zrozumiałam tę zależność inaczej w nocy organizm wybudzałby nas do jedzenia bo na pewno przez Sen wpadamy w hipoglikemie przy tak dlugiej przerwie między posiłkami (znam jeden przypadek że organizm goscia z duza nadwaga wybudzal ze snu na posilek)----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Dave - między 6 a 9 to juz 3h odstępu bez jedzenia, więc Twój organizm na pewno próbuje się odżywić z rezerw, które posiada przez ten czas. Przynajmniej tak do ten pory zrozumiałam tę zależność inaczej w nocy organizm wybudzałby nas do jedzenia bo na pewno przez Sen wpadamy w hipoglikemie przy tak dlugiej przerwie między posiłkami (znam jeden przypadek że organizm goscia z duza nadwaga wybudzal ze snu na posilek)
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
nick nieaktualny
-
To u mnie maly nie chce brac piersi, wczesniej jak w dzien nie chcial ( no bo z butelki mm szybciej leci i sie nie trzeba napracowac) to chociaz w nocy, tak instunktownie do cycka i jadl. A teraz nie chce, Wygina sie i placz, i butla. Fakt nie mam za duzo mleka w piersiach, w sumie w jednej, bo druga nie ruszyla, ale tak na 3 posilki w ciagu dnia bylo, a teraz lipa. Dzis tylko odessalam laktatorem 100ml. Podalam malemu i nie bylo problemu. Nie wiem dlaczego nie chce piersi. Jak zaczely go dziasla bolec, zaczyna sie zabkowanie, to ciumkal piers pare razy na dzien, a teraz nie chce.
Wiem ze dziasla go strasznie bola, bardzo sie slini, wpucha wszystko do buzi, gryzak malpka to podstawa, nawet smoczek jako gryzak, a najlepsza to piastka jego albo pielucha tetrowa. Zele na krotko mu pomagaja, masuje mu dziaselka, i ostatnie dni raz dziennie dawalam calpol- zawiera paracetamol. No I po nim byla tragedia, doszly zaparcia, zero kupki, a jak byla to mega zbita raz na dwa dni, az mlody plakal. A duzo pil wody. Dowiedzialam sie od znajomej ze niektore dzieci tak reaguja na paracetamol, zaparcia, kupki twarde, jakby wody nie bylo . Wczoraj dalam nurofen i jest lepiej z kupkami. Ale piersi nadal nie chce😕Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nick nieaktualnymonzaw wrote:Up date- nie ma krwi w kale, narazie nie przechodze na dietę, ale dalej dr nie wyklucza alergi czy tam nietolerancji. Ogólnie mała płacze wieczorami i nad ranem- spina się. Dołożyła nam Biogaia, więc juz ma dwa probiotyki, bo jeszcze Dicoflor. A z karmieniem mam problem..dziś karmiłam 22razy🙄 i do tego często w trakcie placze, wije sie, odrywa się od piersi. Może sobie juz niedojada z piersi..dr polecila, żeby odciagac po karmieniu dzieki temu zobaczy sie ile w tych piersiach zostaje. Dziś 2x odcigalam i ledwo co bylo- chyba nawet 5ml nie bylo z obu. Dalam jej po jednym karmieniu mleko odciagniete i zamrożone- to nie chciala tego jeść a do cycka się zrwała..kiedyś mm jest probowlismy troszkę dac-to tez nie chciała..boję się że jest taka nerwowa bo nie ma tyle jedzenia i się wkurza..dlatego tak często chce jeść..
Jaka witaminę D podajesz?
Radziłabym spotkać się z cdl, szczególnie taka, która specjalizuje się w wedzidelkach.
Czy Gabi ulewa albo ma cofki?
U nas z odrywaniem się od piersi w jak córka byla w wieku Gabi również mieliśmy problem. Mamy już coraz mniejszy. Mojej córce chce się w większości przypadków po prostu kupe... Po karmieniu wysadzam ja w pozycji zgieciowej na kolanach zazwyczaj pomaga.
Odciaganie laltatorem to ja nie rozumiem tego wcale. Laktator tylko ciągnie. Dziecka ruch ssania jest w stanie wyciągnąć duuużo więcej niż ta maszyna. Ja laltatorem nic praktycznie nie ściągnę a córka przybiera. -
Dave, jelsi mialas cukrzyce ciazowa, to organizm mogl nie wrocic do siebie jeszcze po tamtym stanie (a czasem bywa ze juz nie wraca, tylko zmienia sie wlasnie w io albo stan przedcukrzycowy)... warto byloby zrobic (o ile nie robilas jeszcze) ponowna krzywa i umowic sie do diabeto z wynikami po ciazy...
Druga sprawa jest taka, ze glukometr moze czasem tez zawyzyc odrobine wynik, a dwa jesli miedzy tymi mierzeniami np miedzy 6 a 9 sie ruszasz, to tym tez mizesz zbic odrobine cukier w dol, albo jak np w tym czasie napijesz sie wody itp...
A 109 i 102 to jest na tyle niewielka roznica, ze wiele czynnikow moze na to wplynac...
Ja mialam raz sytuacje, ze przed wizyta u diabeto nic nie jadlam, bo nie zdazylam i rano zmierzylam cukier, byl 93, pozniej sie ruszalam, zbieralam, musialam sie ubrac, bralam tabletke na tarczyce, wypilam szklanke wody i u diabetologa po odwirowaniu wyszlo 82... i ona wtedy tez mowila, ze duza dawka porannego ruchu zaraz po wstaniu, picie wody itp moglo obnizyc wynik...Jaszczureczka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Monzaw, dokladnie jak Kos pisze... odciaganie laktatorem sie ma nijak do sprawdzenia ile jest mleka... jedne kobiety beda na raz odciagaly 200ml a inne 10ml przez godzine meki, a obie beda wylacznie kp...
Moja kolezanka wykarmila troje dzieci, wylacznie kp i kazde do prawie 2rż karmila jeszcze, a laktatorem elektrycznym nigdy wiecej jak 20ml nie wyciagnela...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kochane moje, kontynuuję jeszcze moje relacje ze szpitala po porodzie.. Obiecuję, że to już ostatnie gorzkie żale jeśli chodzi o ten okres, bo i sama niezbyt chce wracać myślami do tamtych chwil. Tzn. sam poród i pierwsze dni z Tosią były cudowne, ale i traumatyczne, dlatego tak ciężko mi to opisać i wyrzucić z siebie.
Pisałam Wam, że znowu miałam pecha trafić na skład personelu. Akurat jak opuszczałyśmy oddział były super położne na dyżurze, szkoda, że wcześniej takich nie było.
Mam znajomą pielęgniarkę na tej klinice i zapewniała mnie, że jak będę źle się czuła po cc to pielęgniarki neonatoligiczne na pewno mi pomogą i zabiorą małą pod opiekę. Tak jak pisałam kiepsko zniosłam cięcie i powikłania dawały mi strasznie popalić. Pierwsze dwie noce po porodzie przeryczałam z bólu (brzuch, rana, kręgosłup, nogi) i rozpaczy, że nie ma Tosi ze mną. Kiedy na 3 dobę odwieźli mi ją na salę i wreszcie ją miałam przy sobie dopadła mnie mega migrena, ale to taka, że głowa pękała i ciśnienie skakało w kosmos. Pewnie emocje też wzięły górę. Więc wieczorem nie czując się na siłach by zapewnić Tosi opiekę i bezpieczeństwo (przewracałam się wstając, taki helikopter w głowie), poprosiłam położną by mała była kilka godzin pod ich opieką aż mi ciśnienie się uspokoi. Jedna zapewniła mnie, że ok nie ma sprawy, po czym po tzw."kąpieli" inna odwiozła mi dziecko i zostawiła obok łóżka,powiedziałam jej, że prosiłam o pomoc w opiece, na co ona mi odburknęła, że nie ma takiej możliwości bo tu jest szpital gdzie są dzieci z matkami i wiedziałam przecież gdzie chce rodzić. Na co ja jej, że naprawdę źle się czuje i moje wyniki to pokazują i boję się że się po prostu przewrócę idąc z mała chociażby na przewijak, a ta mi, że pomoc położnych przysługuje tylko w 1 dobie od cc a ja mam 3 więc dupa, no to ja ją prawie błagam, że rozumiem, że to moja 3 doba po cc ale pierwsza z dzieckiem bo dopiero przywieźli mi ją z OIOMu tym bardziej się o nią boję, i to nie jest tak, że jestem wyrodną matką i nie chce się dzieckiem zająć, a ta z podniesionym głosem do mnie, że właśnie na taką wyglądam skoro nie chce się nią opiekować. Normalnie serce mi pękło w tym momencie. Oczywiście mała została ze mną na tą noc bo nie wyobrażałam sobie wydać jej pod opiekę takiej babie...podobnych akcji tam było wiele i nie tylko w stosunku do mnie, więc już wiecie skąd taki ostry babyblues... Jednak najważniejsze dla mnie było, że mimo tylko zagrożeń po naszych przejściach z wodami w czerwcu i tym, że ona może okazać się jednak mozaiką, wszystko wskazywało, że dziecko jest zdrowe i żaden czarny scenariusz się nie spełnił. Więc jak zawsze zagryzałam zęby i jakoś to przetrzymałam..na wypisie oczywiście dostałyśmy milion zaleceń, żeby skontrolować te drżenia ciałka, sprawdzić wynik cytomegalii pobranej,powtórzyć echo serduszka, usg główki itd. itp. Do domu wyszła Tosia z wagą 2960 g i niską żółtaczką, a piszę to nie bez powodu, zobaczycie dlaczego w następnym poście...
ps. mamy dzisiaj fatalny dzień, Tosia akurat dzisiaj (tzn. wczoraj bo już po pólnocy) miała kolejne szczepienie, a mój mąż właśnie odczytał wynik testu z diagnostyki i ma dodatni test img na covid czyli sugeruje świeże zakażenie, mam nadzieję, że jej nie zaszczepiliśmy zainfekowanej! mnie tamtej nocy strasznie bolał żołądek aż promieniował ból do pleców, więc może też już mam to dziadostwo, a nasze maleństwo nie wiadomo czy jest bezpieczne w takim układzie..kolejny stres
35 l.starania od 2015 r.
endometrioza, IO, nadciśnienie
2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
od 2016 r. słabe parametry nasienia
3x zmiana lekarzy i klinik
XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
styczeń 2020 r. długi protokół
05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454) -
Kos12 wrote:Wiśnia a policz Sarence ilosc oddechów na minutę. Wiesz o co chodzi u mnie u siostry mały miał zachlystowe zapalenie pluc. Nie miał gorączki, ani nic, osluchowo czysty, a się okazało po rtg, że właśnie to miał. Ona dalej tak oddycha?
No właśnie mi tez przez myśl przeszło zapalenie płuc czy oskrzeli, jeżeli są tak ściśnięte jak stwierdziła pani doktor. Na dłuższy wydech niż wdechy jak śpi tego nie ma. Ogólnie mam wrażenie, że s ciągu dnia ciężko to wychwycić dopóki nie będzie aktywności na brzuszku. 🤔 lubi leżeć, nie przeszkadza jej nic. Ale ta „sapka” się pojawia. Wczoraj to już w ogóle miała dzień rozwoju, bo udało się jej trzy razy obrócić samej 😧 a tak to ciagle leżała na macie i sama ze sobą się siłowała, żeby się odkręcić 😅
P.S. Teraz przy jedzeniu jak śpi naliczyłam 29 oddechów na minutę 🤔 nie mam pojęcia ile powinno być. Sprawdzę jeszcze w ciągu dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 06:25
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Pscolka 😞 pozabijalabym te położne.... i dziwić się właśnie, że matki maja babyblusa - raz, że hormony a dwa wyrodne babsko! Grrr... ta baba w ogóle nie powinna tam pracować! Rozumiem, że nie każdy jest z tzw. Powołania... No ale kuzwa.... 😧 żeby być człowiekiem i zrozumieć w potrzebie wystarcza chęci i czasem najmniejsze wsparcie ogromnie pomoże. Jeszcze kobieta kobiecie... 😒 przykre to, przykro mi że doświadczyłaś takiej antyopieki i antypomocy 😞🥺
A z testem na covid szok! To jest to zdzierstwo, że nie zawsze są objawy i nawet nie wiadomo... a tu szczepienie😐 oby mała była zdrowa ✊✊✊
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Pscolka to bardzo przykre co was spotkało a to babsko powinno zmienić robotę 😡 ja po 11 godzinach akcji skurczowej i po cc gdzie młoda darla się w nieboglosy a ja kolejną noc nie spalam też poszlam zapytać czy nie mogę jej zostawić na dwie godziny żeby odpocząć ( szkoda mi było też dziewczyny która ze mną leżała bo jej dziecko spalo) to uslyszalam od jednej baby że oni takich usług tu nie świadczą 😬
Więc chyba w każdym szpitalu znajdzie się taki typ co to musi mieć swoją glupią gadke. Szkoda tylko że cierpią na tym młode mamy
Wiśnia jak ta sapka się utrzymuje może zapytaj swojej lekarki o przeswietlenie płuc - ja jak byłam mała to miałam właśnie bezobjawowe i wyszło tylko na zdjęciu
Ale oby Sarence to przeszło
-
nick nieaktualny
-
Monzaw, a skąd jesteś? Może na Facebooku czy gdzieś da się znaleźć kontakt do jakiejś sprawdzonej cdl w Twojej okolicy? Takiej profesjonalnej.
Dobry trop z tą witaminą D. Jeśli ma jako nośnik olej to Gaba może mieć po niej problemy brzuszkowe.
Probiotyki odstawilabym i zobaczyła czy jest poprawa. Naprawdę dużo dzieci źle je toleruje.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Dave, do stwierdzenie IO potrzebna jest minimum insulina I glukoza na czczo z krwi (To zawsze mozna zrobic), a najlepiej powtorka krzywych po obciążeniu 75g glukozy, ale nie wiem kiedy po ciąży najlepiej zrobić krzywą niestety (zapytam endokrynologa w lutym na wizycie, chyba ze ktos szybciej na forum to zrobi;))
Ja się skupiłam na tym, że przez te 3h między pomiarami cukier nie koniecznie jest na tym samym poziomie (na krzywej cukrowej w ciągu 2h obserwujemy spore zmiany stężeń glukozy we krwi I dopiero na tej podstawie mowimy o jakis zaburzeniach), więc przy takim pomiarze 2 punktowym w dlugim dostępne czasu ciezko wyciagnac wnioski----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Krzywa powinno sie powtorzyc ok 6tyg po porodzie mize byc oczywiscie triche dluzszy czas (ja mialam jakos 9 czy 10tyg po, bo tak akurat mezowi sie urlop zgral, no a przeciez z mala bez szans)
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jlod, może jeszcze Wiktorkowi sie odmieni i wróci do piersi. Jeśli nie to też się nie przejmuj, ważne że butli nie odmawia.
Jlod lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Martaaa teraz podaje Juvit Baby- jest tam olej roślinnym znacie jakas wit.D bez oleju? Mam Vigantol, ale to jest dawka 500 a nie 400.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 10:12
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Monzaw, ja od poczatku podawalam vigantol w tabletkach w dawce 500 przepisane przez pediatre a ze szpitala na poczatek przed wizyta u pediatry ze szpitala dostalam opakowanie Zymafluor D 500
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To jest jakaś żenada to co czytam... odnośnie personelu który się niektórymi z Was "opiekował".. Wiem, że o takich rzeczach się nie myśli w bólu i na początkach macierzyństwa ale u mnie poszłaby konkretna skarga. Wiem, że mój Mąż by nie wytrzymał. Jeśli takich rzeczy nie będzie się zgłaszać, to tak niestety też będzie.
White lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
monzaw wrote:Martaaa teraz podaje Juvit Baby- jest tam olej roślinnym znacie jakas wit.D bez oleju? Mam Vigantol, ale to jest dawka 500 a nie 400.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️