Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale mi zamieszłyście z wózkami... a mi się zamarzył ten anex sport w kolorze rainbow...
A nic tam, będę sprawdzać i czytać jeszcze. Ja dzisiaj czytałam rożne testy fotelików i dwa sporo tańsze znalazłam z dobrymi wynikami i raczej na jeden z nich postawie, ja jeżdzę tylko po okolicy, czasami wyskoczę do rodzicow ale to nadal maks 50km i nie autostrada a 70hm/h , wiem wiem że o wypadek nie trudno dlatego nie chce fotelika no name, ale nie mamy kasy na nie wiadomo co więc wolę wybrać coś tańszego jak można jednak ... -
Pilik, jak tam dzidziuś na wizycie?
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to mi brakuje biegania i roweru, a ćwiczyć w domu nie lubię.
Czuję się jak ospały żarłok.
Ale od przyszłego tygodnia (a może i od tego) wybieram się w końcu na basen. Albo się popluskać (maaarnie pływam, więc tak sobie pluskam od jednego brzegu do drugiego), albo na ćwiczenia dla kobiet w ciąży Akurat są o 18, więc będę mogła chodzić po pracy.
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Pilik, zdradzisz co to za foteliki, które znalazłaś? Ja też nie chcę no name a tym bardziej z zestawu 3w1, ale chcialabym cos znaleźć w rozsadnej kwocie.
Jedno wiem, że w przypadku fotelików używki odpadają, chyba że od kogoś bliskiego, gdzie wiadomo że fotelik nie jest stary i nie było wypadku.Monsi lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie boję się iść ja basen bo już i tak mam żurawinę brać na mocz. A po basenie bym się jeszcze przeziębila. W domu mi się dobrze ćwiczy i mam nadzieję że lepiej bym się czuła. Na razie jestem takim flakiem bez energii a do tego wymiotuje nadal więc waga zamiast rosnąć to spada.
Mam nadzieję że ćwiczenia by trochę endorfiny pobudzily:)6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
pilik wrote:Ale mi zamieszłyście z wózkami... a mi się zamarzył ten anex sport w kolorze rainbow...
A nic tam, będę sprawdzać i czytać jeszcze. Ja dzisiaj czytałam rożne testy fotelików i dwa sporo tańsze znalazłam z dobrymi wynikami i raczej na jeden z nich postawie, ja jeżdzę tylko po okolicy, czasami wyskoczę do rodzicow ale to nadal maks 50km i nie autostrada a 70hm/h , wiem wiem że o wypadek nie trudno dlatego nie chce fotelika no name, ale nie mamy kasy na nie wiadomo co więc wolę wybrać coś tańszego jak można jednak ...
My kupilismy maxi cosi city ale nie bedziemy korzystac z bazy, wiec i finansowo wyszlo duzo taniej. -
Hej dziewczyny, wczorajszy dzień mnie wykończył. Byłam na wizycie na której dowiedziałam się uwaga "dzidziuś jest ładny,
Serce bije w porządku" Haha, jako że to mój lekarz do którego chodzę po skierowania i spokój ducha (chociaż ona myśli że tylko do niej chodzę...) to się nie upierałam na nic więcej, ale ogólnie dobre sobie... fakt mała spała zwinięta w kłębek, ale nawet nie próbowała pomierzyć czy sprawdzić pulsu... ale jestem spokojna a w przyszły czwartek mam wizytę i swojej prowadzącej
Po lekarzu skoczyliśmy załatwić kilka rzeczy i wróciliśmy po 21 do domu, a jeszcze musiałam zapakować siostrze paczkę i tak jakos minęło... dalej się słabo czuje, ale odrobinkę lepiej niż wczoraj...
I wydaje mi się (choć nie wiem czy to możliwe) że jak położyłam i leciutko przycisnęła dzisiaj rękę do brzucha to mnie mała smurnęła...
Foteliki takie, w jakimś rankingu oceniał ekspert i miały te testy zderzeniowe podajesz na 4/5, ten z Ferrari bardzo wysoko oceniony tylko się zastanawiam czy on do wózka będzie miał adaptery np... ja też bez bazy biorę. Mam jeden maxi cosi od brata z bazą a w drugim aucie i tak nie mam isofixa
https://dino.sklep.pl/nowy/nowosc-fotelik-ferrari-beone-sp-013-kg-p-19566.html?gclid=CjwKCAiA4vbSBRBNEiwAMorER26tazYIf4FdOoVodWgZiMA42PHqYZ5epQXRZh4KOVv07I3uLIDu7hoCEDAQAvD_BwE
https://ewozki.eu/pl/p/Fotelik-samochodowy-Safety-1st-One-safe-XT-4-0-13-kg/580 -
Dziewczyny czy u Was objawy utrzymują się cały czas? Czy była tutaj taka, która takich objawów w ogóle nie miała? Czyli Poza zmęczeniem czuła się zupełnie normalnie?Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
pilik wrote:Pumka nic nie musisz z tym robić pewnie za jakiś czas (moze za miesiąc może szybciej, gin powie) powtórzysz badanie. Wynik nie jest jakiś bardzo alarmujący więc na spokojnie.
Ineczka kurczę jak czytałam o tych wózkach Husky to info widziałam że ma 79cm gondola, ale może wewnętrzny wymiar?
Anex cross i sport mają 81 na pewno, a często je można używane dorwać . Ja mam jeszcze na liście do zobaczenia adamex vicco, espiro next, Riko brano i tako jumper 4, ale nie wiem jak tam wielkości gondol się mają.
Ja będę musiała wozek wybierać do auta też... mamałyga bagażnik, a zależy mi żeby stelaż z kołami wchodził bez problemu...
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
pumka1990 wrote:Dziewczyny czy u Was objawy utrzymują się cały czas? Czy była tutaj taka, która takich objawów w ogóle nie miała? Czyli Poza zmęczeniem czuła się zupełnie normalnie?
Tak, sa szczesciary ktore gdyby nie rosnacy brzuch to nie wiedzialyby, ze sa w ciazy. Kazda kobieta ma inaczej bo kazda ciaza jest inna.
-
pilik wrote:Ale mi zamieszłyście z wózkami... a mi się zamarzył ten anex sport w kolorze rainbow...
A nic tam, będę sprawdzać i czytać jeszcze. Ja dzisiaj czytałam rożne testy fotelików i dwa sporo tańsze znalazłam z dobrymi wynikami i raczej na jeden z nich postawie, ja jeżdzę tylko po okolicy, czasami wyskoczę do rodzicow ale to nadal maks 50km i nie autostrada a 70hm/h , wiem wiem że o wypadek nie trudno dlatego nie chce fotelika no name, ale nie mamy kasy na nie wiadomo co więc wolę wybrać coś tańszego jak można jednak ...
Apropos jezdzenia tylko po okolicy... Tez glownie jezdzilam z pracy i do pracy, okolo 8km w jedna strone. Czasami pojechalam do leksrza, do sklepu itp. Ogolnie malo i po tych samych trasach. W kwietniu 2017 jechalam sobie jak codziennie do pracy, mzylo wiec jechalam okolo 50km/h, radosnie, od tylu lat ta sama ulica i uwaga- baba nie spojrzala w lusterka chcac wlaczyc sie do ruchu i wyjechala mi przed sama maske. Calym impetem 50km/h w nia walnelam. Uderzenie bylo straszne. Dzieki temu ze mialam pasy i otworzyly sie wszystkie poduszki przezylam i jakos z tego wyszlam, mimo ze potem musialam byc rehabilitowana bo ucierpiala szyja, kregoslup i kolano. Wiec widzisz, taka mala predkosc, okolica po ktorej jezdzilam kilka lat, znalam ja jak wlasna kieszen. Wystarczyla chwila czyjejs nieuwagi i mozesz zginac ty i dziecko... Wiec ja, pomimo ze nadal bede jezdzic tylko po miescie, i to na pewno duzo wolniej niz wczesniej, kupie najlepszy fotelik. Kosztuje duzo, zgadzam sie, ale jak pomysle ze cos moglo sie stac mojemu dziecku... Nigdy nie przewidzisz czy cos sie nie stanie, a jak ktos nie przezyl czegos podobnego to zupelnie inaczej na to patrzy...
ps. auto bylo do kasacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 09:20
mi88 lubi tę wiadomość
-
pumka1990 wrote:Dziewczyny czy u Was objawy utrzymują się cały czas? Czy była tutaj taka, która takich objawów w ogóle nie miała? Czyli Poza zmęczeniem czuła się zupełnie normalnie?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
edwarda20 wrote:Apropos jezdzenia tylko po okolicy... Tez glownie jezdzilam z pracy i do pracy, okolo 8km w jedna strone. Czasami pojechalam do leksrza, do sklepu itp. Ogolnie malo i po tych samych trasach. W kwietniu 2017 jechalam sobie jak codziennie do pracy, mzylo wiec jechalam okolo 50km/h, radosnie, od tylu lat ta sama ulica i uwaga- baba nie spojrzala w lusterka chcac wlaczyc sie do ruchu i wyjechala mi przed sama maske. Calym impetem 50km/h w nia walnelam. Uderzenie bylo straszne. Dzieki temu ze mialam pasy i otworzyly sie wszystkie poduszki przezylam i jakos z tego wyszlam, mimo ze potem musialam byc rehabilitowana bo ucierpiala szyja, kregoslup i kolano. Wiec widzisz, taka mala predkosc, okolica po ktorej jezdzilam kilka lat, znalam ja jak wlasna kieszen. Wystarczyla chwila czyjejs nieuwagi i mozesz zginac ty i dziecko... Wiec ja, pomimo ze nadal bede jezdzic tylko po miescie, i to na pewno duzo wolniej niz wczesniej, kupie najlepszy fotelik. Kosztuje duzo, zgadzam sie, ale jak pomysle ze cos moglo sie stac mojemu dziecku... Nigdy nie przewidzisz czy cos sie nie stanie, a jak ktos nie przezyl czegos podobnego to zupelnie inaczej na to patrzy...
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
A ja 7 lat bez kolizji, a tydzien temu tez mialam kolizje kolo domu, nie wiadomo nigdy.
Ja kupuje fotelik maxi cosi, ale nie wiem jeszcze dokladnie jaki, musze sie rozejrzec. Na pewno nie chce jakiegos z zestawu 3w1 bo te wydaja mi sie bardzo slabe, osobno dobiore do wozka, a ze kupuje wozek maxi cosi to nie potrzebuje nawet adaptera, tylko baze isofix do auta.
Ale ja bym poszla na basen, ale kompletnie nie potrafie plywac, masakra -
Edwarda wiem, dlatego napisałam że nigdy nie ma pewności. Ja zupełnie nie ufam innym kierowcą niestety.
A co do fotelika - po prostu na ten najdroższy mnie nie stać, a skoro nie planuje trzymać w nim dziecka na nie wiadomo jakich trasach to wolę zabrać coś bezpiecznego z niższej półki.
J.S w wielu wózkach jest opcja dopłaty przy 3w1 i wybrania innego fotelika w odpowiednio wyższej cenie, jak patrzyłam to czasami się do opłaca, warto spytać w sklepie
Ja uwielbiam pływać i bardzo bym chciała, ale przez zatoki nie chodzę mam je chore i bez basenu, a po basenie mam tragedie niestetyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 09:38
-
edwarda20 wrote:Pumka mialas nie panikowac :p
Tak, sa szczesciary ktore gdyby nie rosnacy brzuch to nie wiedzialyby, ze sa w ciazy. Kazda kobieta ma inaczej bo kazda ciaza jest inna.
Nie panikuje, jeszcze :p po prostu się dziwię bo tylko jestem senna i częściej mam migrenyedwarda20 lubi tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
pumka1990 wrote:Nie panikuje, jeszcze :p po prostu się dziwię bo tylko jestem senna i częściej mam migreny
To wszystko jest normalne są pewnie jakieś kobiety, które nie mają typowych objawów ciąży, ale uwierz, sama chciałam, żeby mieć te wszystkie niefajne objawy i być przez to spokojniejsza, że wszystko jest w normie.pumka1990 lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
pumka1990 wrote:Nie panikuje, jeszcze :p po prostu się dziwię bo tylko jestem senna i częściej mam migreny
Pumka, takich szczęściar jak Ty jest więcej....ja też nie miałam żadnych objawów i dolegliwości praktycznie prawie aż do 5 miesiąca...później ciąża zaczeła dawać mi w kość, więc ciesz się i wykorzystuj ten czas na maxapumka1990 lubi tę wiadomość
-
pilik wrote:Edwarda wiem, dlatego napisałam że nigdy nie ma pewności. Ja zupełnie nie ufam innym kierowcą niestety.
A co do fotelika - po prostu na ten najdroższy mnie nie stać, a skoro nie planuje trzymać w nim dziecka na nie wiadomo jakich trasach to wolę zabrać coś bezpiecznego z niższej półki.
J.S w wielu wózkach jest opcja dopłaty przy 3w1 i wybrania innego fotelika w odpowiednio wyższej cenie, jak patrzyłam to czasami się do opłaca, warto spytać w sklepie
Ja uwielbiam pływać i bardzo bym chciała, ale przez zatoki nie chodzę mam je chore i bez basenu, a po basenie mam tragedie niestety
2000zl za ten fotelik to naprawde kupa pieniedzy, nas tez poki co nie stac. Wydalismy juz prawie 10tys na wyprawke a i tak jeszcze wszystkiego nie mamy :o Ale kupimy go jak dostaniemy kase z ubezpieczenia grupowego z naszych prac, za urodzenie się dziecka.
A kazda z nas zrobi jak zechce oczywiscie, ja tylko opowiedzialam swoja historie, ze nie znasz dnia ani godziny i nawet na krociutkiej trasie, po ktorej jezdzisz 5 lat, kawalek od domu i mozesz zginac.
-
pumka1990 wrote:Dziewczyny czy u Was objawy utrzymują się cały czas? Czy była tutaj taka, która takich objawów w ogóle nie miała? Czyli Poza zmęczeniem czuła się zupełnie normalnie?
Ja tak mam! I trymestr przespałam i to były jedyne moje dolegliwości teraz tez śpię ciut więcej niż przed ciążą ale dużo mniej niż na początku ciąży i schody mnie dość szybko męczą... Tak poza tym póki co w sumie nic. A nie... czasem nie umiem sie ułożyć do leżenia /spania bo mi w każdej pozycji niewygodnie i potrafię kręgosłup odczuć to tylepumka1990 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm