Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Chaos wrote:Lilak na gardlo mozesz kupic tabletki isla, fiorda, hascosept do psikania. Na katar woda morska. Ciepla herbatka z cytrynka i miodem, pod kocyk i odpoczywaj😊 i wit c
U nas cos zaczelo pruszyc dzis, ale jest pow. 0 wiec sie raczej nie utrzyma. Natomiast 2 tygodnie temu przez niecaly tydzien mielismy bialutko, duzo śniegu.. Nie pamietam takiej zimy w miescie. Dzieciaczki na osiedlowych gorkach, balwany, bitwy na sniezki. Normalnie mnie to wzruszalo 🙈🙈🙈 mam nadzieje, ze jeszcze cos sypnie 😊😊😊
Edit dopiero odswiezylam i zobaczylam ze juz mnostwo dziewczyn Ci odpisało😅 ja powyzszy zestaw stosowalam w obu ciazach jak bylam przeziebiona. Zdrowka!
O tym mówicie na gardło??
https://naforum.zapodaj.net/4262128096cd.jpg.html -
Lilak wrote:O tym mówicie na gardło??
https://naforum.zapodaj.net/4262128096cd.jpg.htmlLilak lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A jeśli już o zatkanych nosach mowa.
Uważacie, że warto kupić dla maluszka aspirator do nosa nosiboo pro? Ich opis jest dla mnie dość przekonywujący, ale z drugiej strony nigdy nie miałam doczynienia z żadnym takim urządzeniem, nawet z zwykłą gruszką więc nie wiem 🙈
Cena jest dość wysoka, ale może warto skoro używa się tego przez lata,nie tygodnie. Możecie coś podpowiedzieć? -
A powiedzcie mi jak to jest u nas tzn w Polsce z położną? Bo jak czytam dziewczyny to Wy, ktore jesteście poza granicami macie spotkania z położną przed porodem a u nas co? Też jest coś takiego? Tak dopytuje bo ja się 2 lata temu przeprowadziłam i nie należy tu do przychodni. To, że dziecko po porodzie muszę zapisać to jasne ale kiedy deklaruje się położną? Ja mam jakąś wpisaną w starej przychodni nie jest to koniec świata ale 20km i jej nie chce 😂😂😂 help 😁
-
W Polsce tez są darmowe spotkania z położną. Zapisałam się do przychodni w aktualnym miejscu zamieszkania przez epacjent. Tam coś mi nie przeszło i kazali skontaktować się z przychodnia. Byłam tam. Od razu poinformowano mnie że po 26 tc można umawiać się na wizytę z położna w ramach przygotowania do porodu. Dostałam telefon kontaktowy. Jeszcze nie dzwoniłam.
Wydaje mi się że czytałam w internecie że te wizyty przysługują wcześniej niż mnie poinformowano 🤔 do zweryfikowaniaCyprysek89 lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach: ja z pierwszym synem na początku stosowałam gruszkę, później zwykły aspirator fridę, mam też bardzo zachwalany elektyczny haxe, ale nie szło to. Polecane też były do odkurzacza, ale przez długi czas mój syn bał się dźwięku odkurzacza, więc totalnie odpadał ten pomysł. Teraz już normalnie trybi nam z elektrycznym, Mały nawet sam już sobie ściąga, bo za nic nie chce się nauczyć wydmuchiwać. Jeszcze nie kuma czaczy, chociaż powoli, powoli z miesiąca na miesiąc widzę mini postępy. Ten nosiboo też widziałam parę razy polecany, ale faktycznie cena spora, pewnie zależy jak często by maluch chorował, ja na pewno bym się nie zdecydowała, ale może komuś faktycznie ratuje żyćko w chorobie brzdąca.
Cyprysek - ja akurat mam położną ze szkoły rodzenia do której chodziłam w pierwszej ciąży. W tej ciąży była u mnie tylko na podpisanie nowych papierów, chociaż generalnie jakieś tam spotkania przysługują z tego co wiem, więc jeśli ktoś potrzebuje to na pewno . Najlpiej zacząć od wybrania przychodni, do której chcielibyście należeć, tam się dowiedzieć jakie są opcje położnych i pielęgniarek środowiskowych (też przychodzą po porodzie, nie wiem jak w dobie covidu). I złożyć normalnie deklarację wyboru położnej. Można też pewnie poszukać ogólnie położne na nfz w swoim mieście w google, może coś ciekawego się pojawi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 09:48
Cyprysek89 lubi tę wiadomość
-
Mama o przejsciach, ja sie nad nosiboo zastanawiam od dluzszego czasu... ale to dlatego, ze elektrycznym trzeba chwile czasu zeby wyciagnac cos, a moja corka absolutnie odmawia i nawet sekunde nie da sie go uzyc odkad skonczyla 1,5 roku, zas do odkurzacza jestem mega zadowolona, ale do szalu mnie doprowadza wyciaganie odkurzacza, no i w nocy bez szans uzyc...
Znow druga strona medalu taka, ze moja corka ma 2,5 roku a miala w swoum zyciu katar cale 2x i tu sie zaczyna dla mnie najwiekszy znak zapytania czy jest sens takiego wydatku... bo w ciagu 2,5 roku byly moze ze 3 nie tyle dni co noce, gdzie by mi sie przydal...
Takze narazie sie wstrzymuje i zobacze jak vedzie z chorobami u drugiego...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lilak, ja jak Cierpliwa wolę isle fioletowa, ale najbardziej podchodzi mi fiorda tez fioletowa😅😅
Mama po przejsciach, my mamy katarek do odkurzacza, jak synek byl malutki to w ogole nie robilo to na nim wrazenia, teraz juz trzeba go czyms zająć, bo ma obiekcje. Na szczescie nie jest w użyciu zbyt czesto 😊Lilak lubi tę wiadomość
-
My aspirator mamy Katarek ten do odkurzacza i naprawdę sporo razy ratował nam życie. Zwłaszcza gdy z młodą trafiłyśmy do szpitala z obturacyjnym zapaleniem płuc. Dodatkowo mamy też zwykły katarek, bo tak jak u Bajki jeszcze nie bardzo kuma z wysmarkiwaniem kluposka, a tym jakoś idzie (ten do odkurzacza to w tej chwili największy jej wróg 😂)Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mi szwagierka polecała odciągacz kataru Hexe na baterie. Nie czytałam jeszcze o nim. Nie kupuje podłączanego do odkurzacza bo mam duży odkurzacz piorący i mam zamiar wydelegować go do komórki. U mnie sprząta roborock, a do niego nie da się podłączyć. Widziałam też takie rureczki do odciągania kataru ustami, ale jakoś to mnie nie przekonuje...
-
Ja polecam zwykły katarek do odkurzacza. Jak dla mnie, ten manualny do ust jest o d.... rozbić. Miałam dwa rodzaje zwykłych i nigdy nie wyciągnął kataru tak jak ten do odkurzacza. W dodatku wkładając aspirator do ust miałam odruch wymiotny 🤦
Teraz na szczęście młody sam sobie obsługuje nosek, wiec wspomagacz nie jest potrzeby. -
Po prostu Zoe wrote:Mi szwagierka polecała odciągacz kataru Hexe na baterie. Nie czytałam jeszcze o nim. Nie kupuje podłączanego do odkurzacza bo mam duży odkurzacz piorący i mam zamiar wydelegować go do komórki. U mnie sprząta roborock, a do niego nie da się podłączyć. Widziałam też takie rureczki do odciągania kataru ustami, ale jakoś to mnie nie przekonuje...
Ja mam ten Haxe, właśnie o nim pisałam. Ale dopiero niedawno zaczął działać na mojego syna. Wcześniej ściągałam właśnie tym do ust, bo było najszybciej dla mnie (nie, nic nie dochodzi do ust rodzica, jak wiele osób ma wątpliwości. ). Jedynie co to bym właśnie próbowała z tym do odkurzacza ale no u nas i tak nie było takiej możliwości. Ale w tym momencie Haxe na baterie to nasza domowa "glutownica" i Młody ją lubi. A przechodziłam horror, jeśli chodzi o ściąganie kataru jak Cierpliwa pisze. Jak dobrze, że to już za mną. Nie życzę nikomu!
No i właśnie chodzi o to, że zależy jak często choruje brzdąc. Nasz też za dużo nie choruje, więc takie wydatek byłby dla mnie zbędny, ale jeśli by chorował częściej to każego aspiratora bym spróbowała, aż ktoryś by zaakceptował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 10:15
-
Po prostu Zoe wrote:W Polsce tez są darmowe spotkania z położną. Zapisałam się do przychodni w aktualnym miejscu zamieszkania przez epacjent. Tam coś mi nie przeszło i kazali skontaktować się z przychodnia. Byłam tam. Od razu poinformowano mnie że po 26 tc można umawiać się na wizytę z położna w ramach przygotowania do porodu. Dostałam telefon kontaktowy. Jeszcze nie dzwoniłam.
Wydaje mi się że czytałam w internecie że te wizyty przysługują wcześniej niż mnie poinformowano 🤔 do zweryfikowania
Mnie sie wydaje, ze od 21 tc👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Mi się najlepiej sprawdzała przy chłopakach Frida, niestety pomimo braku bezpośredniego kontaktu glutków z moimi ustami jakieś zarazki jednak przechodziły i często miewałam opryszczkę więc tym razem raczej poszukam innego rozwiązania.
-
U nas znow haxe sprawdzil sie na poczatku tak do ok 1,5 roku zycia... od tego czasu bez szans do niej z nim podejsc i uzywalam ostatnio do odkurzacza...
Ja dlatego zobacze jak bedzie z drugim i chorobami, bo narazie jak pisalam Mia w calym zyciu katar miala 2x takze tyle co nic zwlaszcza, ze od sierpnia chodzi do przedszkola...
I najlepsze, ze kazdy katar miala w grudniu🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Też miałam Fride - u nas się sprawdził, nic nie przechodzi do ust 🙂 też miałam pewne obiekcje dlatego wyznaczam do tego zadania męża 😄ale na szczęście mała nie choruje więc używany był pare razy. Te podłączane do odkurzacza u nas by nie przeszły, szczególnie jak się chce w nocy odciągnąć katar albo gdzieś na wyjeździe 🤷🏼♀️
Mi na przeziębienie pomaga syrop z cebuli ale ja akurat lubię ten smak 🤗 polecam też syrop malinowy do herbatki.Lilak lubi tę wiadomość