X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiejszą noc spędziłam na pogotowiu, dostałam tak silnego krwawienia z nosa z obu dziurek, że nie mogłam zatamować przez blisko godzinę. W międzyczasie próbowałam zbierać się ale każdy ruch powodował nasilenie. Było to już niebezpieczne, w zyciu takiego krwotoku nie mialam. W ciagu ostatniego miesiąca to juz 3 lub 4 raz, tylko wczesniej było to ogarnięcia.
    Biorę acard i neoparin. Na pogotowiu powiedzieli, że to raczej przyczyną moze być acard (neoparin w sumie też), ze tak mi rozrzedza krew, jednak nikt nie podjąl decyzji aby odstawic. Nawet nie wiem czy więcej szkody nie wywołałoby to. Powiedzcie proszę czy miała któraś z Was w poprzednich ciązach takie sytuacje, a jeśli tak to jakie zalecenia?
    Jutro na szczęscie mam wizytę to skonsultuję, ale wiem, że moja doktorka miejscowa nie będzie chciała podjąc tej decyzji bo mam te leki z kliniki zalecone, a tam nie jestem w stanie jeździć z racji setek km drogi.

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti możesz mnie wpisac na połowkowe 13.02 jeśli będziesz aktualizować. Dziękuję ;)

    Beti82 lubi tę wiadomość

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Ja dzisiejszą noc spędziłam na pogotowiu, dostałam tak silnego krwawienia z nosa z obu dziurek, że nie mogłam zatamować przez blisko godzinę. W międzyczasie próbowałam zbierać się ale każdy ruch powodował nasilenie. Było to już niebezpieczne, w zyciu takiego krwotoku nie mialam. W ciagu ostatniego miesiąca to juz 3 lub 4 raz, tylko wczesniej było to ogarnięcia.
    Biorę acard i neoparin. Na pogotowiu powiedzieli, że to raczej przyczyną moze być acard (neoparin w sumie też), ze tak mi rozrzedza krew, jednak nikt nie podjąl decyzji aby odstawic. Nawet nie wiem czy więcej szkody nie wywołałoby to. Powiedzcie proszę czy miała któraś z Was w poprzednich ciązach takie sytuacje, a jeśli tak to jakie zalecenia?
    Jutro na szczęscie mam wizytę to skonsultuję, ale wiem, że moja doktorka miejscowa nie będzie chciała podjąc tej decyzji bo mam te leki z kliniki zalecone, a tam nie jestem w stanie jeździć z racji setek km drogi.
    Nie chce mieszac ale wydaje mi sie ,ze w takich przypadkach czytalam,ze odstawiali w ciazy acard.Heparyne to na pewno nie.
    Robilas moze aptt?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 17:33

    iness00 lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 879

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Ambriel napisz cos wiecej :D
    Kurde nie wiem czy pisalas wczesniej ale gdzies mi umknela plec :P
    Beti82 kochana nie pisałam jaka płeć więc masz sokoli wzrok.Będzie synek.Zresztą wiesz że mam lęki „podługostaraniowe”.
    Morfologia rozjechana bo długo brałam zastrzyki immunosupresyjne.Najważniejsze, że bejbi zdrowe.

    Beti82 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ambriel wrote:
    Beti82 kochana nie pisałam jaka płeć więc masz sokoli wzrok.Będzie synek.Zresztą wiesz że mam lęki „podługostaraniowe”.
    Morfologia rozjechana bo długo brałam zastrzyki immunosupresyjne.Najważniejsze, że bejbi zdrowe.
    No to super .Juz chyba czas zacząć cieszyc sie ciążą :D
    Lęki zostawiamy w przeszlosci
    Ile maly wazyl na polówkowych?

    Ambriel lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati. wrote:
    Matko i córko chyba właśnie poczułam dziecko 😲😲 dziś mnie tak klolo jak chodzilam po prawej stronie brzucha a teraz leże i trzymam w tym miejscu rękę i jakby ryba mi przepłynęła 😲😁🥰 i za chwilę znowu ale tak wyraźnie że to napewno nie jelita 😁

    Czułaś jeszcze później ruchy od tego czasu ? 😊


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 879

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    No to super .Juz chyba czas zacząć cieszyc sie ciążą :D
    Lęki zostawiamy w przeszlosci
    Ile maly wazyl na polówkowych?
    Beti82 dziękuję i masz rację zostawiamy.Już najgorsze ryzyko za nami.Teraz tylko do przodu.
    Maluszek z przewidywanej wagi ma 356g

    Iness00 wiesz że każdego dnia wam kibicuję, zmartwiłaś mnie.Wysyłam siły.

    Beti82, Wombat, iness00 lubią tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ambriel wrote:
    Beti82 dziękuję i masz rację zostawiamy.Już najgorsze ryzyko za nami.Teraz tylko do przodu.
    Maluszek z przewidywanej wagi ma 356g

    Iness00 wiesz że każdego dnia wam kibicuję, zmartwiłaś mnie.Wysyłam siły.
    No to idą z moją prawie równo :) bo w sobote miala 359 :)

    Ambriel lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Nie chce mieszac ale wydaje mi sie ,ze w takich przypadkach czytalam,ze odstawiali w ciazy acard.Heparyne to na pewno nie.
    Robilas moze aptt?
    Też gdzies czytałam kiedyś o ewentualnym odstawieniu acardu, bo o ile zwykłe krwotoki zdarzają się to normalne, ale nie takie hardcorowe...
    Nie robiłam tego badania, ale dziekuję za podpowiedź, sama sobie pewnie zlecę. Bo moja ginka właśnie dotychczas nie wysyłała mnie na zadne badania, poza tymi w pierwszym trymestrze. Czytałam tu, że większośc z Was co wizytę robi morfologię i mocz + inne. A ja dopytuję, ale mówi, że po 20 t.c bedę mieć badania...
    Na pogotowiu pobrali mi krew na badania, ale nic z tych wyników nie wiem, bo to chyba komputer przeliczał i sa wskaźniki takie jak neut, lym, mono, eos, baso, rbc, hgb, hct i inne tego typu, które nic mi nie mówią co to jest... 5 poza normą, ale doktor mówił, że w porządku, jutro moją gin poprosze o analizę.
    Beti to Twoja córeczka tez rośnie jak na drozdzach, a mówią, ze dziewczynki mniejsze najcześciej, ale to takie stereotypy. Niech rośnie zdrowo ;)

    Ambriel wiem i dziękuję Ci za to kochana :) Ja Wam kibicuję równie mocno i mówiłam, ze będzie dobrze na badaniach i jest wspaniale ;) 356 g to już kawał bobaska, ładnie przybiera na wadze ;) A jaki długi synek?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 18:39

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iness00 ja miałam krwotoki z nosa na początku i na wyjezdzie w Grudniu (ale tam spaliśmy na ponad 2tys mnp więc inne ciśnienie, suche powietrze itd) w każdym razie mówiłam o tym lekarzowi i jedyne co mi zalecił to laryngologa ale nie pozwolił mi odstawić leków, a biorę heparynę i acard wieczorem.

    iness00 lubi tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Też gdzies czytałam kiedyś o ewentualnym odstawieniu acardu, bo o ile zwykłe krwotoki zdarzają się to normalne, ale nie takie hardcorowe...
    Nie robiłam tego badania, ale dziekuję za podpowiedź, sama sobie pewnie zlecę. Bo moja ginka właśnie dotychczas nie wysyłała mnie na zadne badania, poza tymi w pierwszym trymestrze. Czytałam tu, że większośc z Was co wizytę robi morfologię i mocz + inne. A ja dopytuję, ale mówi, że po 20 t.c bedę mieć badania...
    Na pogotowiu pobrali mi krew na badania, ale nic z tych wyników nie wiem, bo to chyba komputer przeliczał i sa wskaźniki takie jak neut, lym, mono, eos, baso, rbc, hgb, hct i inne tego typu, które nic mi nie mówią co to jest... 5 poza normą, ale doktor mówił, że w porządku, jutro moją gin poprosze o analizę.
    Beti to Twoja córeczka tez rośnie jak na drozdzach, a mówią, ze dziewczynki mniejsze najcześciej, ale to takie stereotypy. Niech rośnie zdrowo ;)

    Ambriel wiem i dziękuję Ci za to kochana :) Ja Wam kibicuję równie mocno i mówiłam, ze będzie dobrze na badaniach i jest wspaniale ;) 356 g to już kawał bobaska, ładnie przybiera na wadze ;) A jaki długi synek?
    No zrob aptt to z 8 zl kosztuje.Tylko jak rano robisz zastrzyk to oczywiscie badanie przed zastrzykiem.
    Wlasnie mi sie wydaje ,ze to 359 to nie jest duzo ,chyba inne dzieciaczki tu wiecej maja ;)
    U mnie juz dlugosci nie podają

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za tydzień wizytę, będzie to już 18+2 i mam nadzieje, że też orientacyjnie zważy maluszka bo ciekawa jestem ;)

    Ktoś miał podaną wagę w podobnym terminie 18+2 ?
    Jaka jest prawidłowa waga?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 18:48


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 879

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    No to idą z moją prawie równo :) bo w sobote miala 359 :)
    Beti82 potem będziemy analizować jakie duże się urodzą bobaski :):) Rośnijcie zdrowo.

    Beti82 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finezja19 wrote:
    Ja mam za tydzień wizytę, będzie to już 18+2 i mam nadzieje, że też orientacyjnie zważy maluszka bo ciekawa jestem ;)

    Ktoś miał podaną wagę w podobnym terminie 18+2 ?
    Jaka jest prawidłowa waga?
    Ja mialam 18+4 to bylo jakos 230 :)

    iness00, Finezja19 lubią tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 879

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Ambriel wiem i dziękuję Ci za to kochana :) Ja Wam kibicuję równie mocno i mówiłam, ze będzie dobrze na badaniach i jest wspaniale ;) 356 g to już kawał bobaska, ładnie przybiera na wadze ;) A jaki długi synek?

    Iness00 teraz to ja o was się martwię.Na grupie doc P ufam mu świetny lekarz i zależy mu dziewczyny mogą odstawiać nawet po 22 tygodniu acard. Więc jest nadzieja na odstawienie.Musisz uważać na wysiłek fizyczny i dbać o nawilżenie śluzówki.Badania też powinni zlecić.
    A synuś 14,8 cm jeśli dobrze się doczytałam :)

    iness00 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finezja to może u Ciebie rzeczywiście zmianą było spowodowane krwawienia. Nie powtórzyły się już w domu krwawienia? Z jakiego powodu bierzesz acard i heparynę?
    Jutro mam wizytę to też dam znać jaka waga będzie, Porównamy sobie jak nasze chłopaczki rosną ;) 3 tygodnie wcześniej doktorka też podawala wagę i jeszcze długość.

    Beti wieczorem biorę neoparin to nie będzie zakłocać wyniku gdybym rano wybrała się na badania? Acard odpuściłam sobie dziś.

    Ambriel oo to dobrze wiedzieć, jakie ma podejscie docent. Oszczędzam się, piję dużo, ale wiesz jak jest. Spora różnica jak urósł ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 19:14

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Finezja to może u Ciebie rzeczywiście zmianą było spowodowane krwawienia. Nie powtórzyły się już w domu krwawienia? Z jakiego powodu bierzesz acard i heparynę?
    Jutro mam wizytę to też dam znać jaka waga będzie, Porównamy sobie jak nasze chłopaczki rosną ;) 3 tygodnie wcześniej doktorka też podawala wagę i jeszcze długość.

    Beti wieczorem biorę neoparin to nie będzie zakłocać wyniku gdybym rano wybrała się na badania? Acard odpuściłam sobie dziś.
    Nie ,mozesz zrobic spokojnie

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Finezja to może u Ciebie rzeczywiście zmianą było spowodowane krwawienia. Nie powtórzyły się już w domu krwawienia? Z jakiego powodu bierzesz acard i heparynę?
    Jutro mam wizytę to też dam znać jaka waga będzie, Porównamy sobie jak nasze chłopaczki rosną ;) 3 tygodnie wcześniej doktorka też podawala wagę i jeszcze długość.

    Beti wieczorem biorę neoparin to nie będzie zakłocać wyniku gdybym rano wybrała się na badania? Acard odpuściłam sobie dziś.

    Ambriel oo to dobrze wiedzieć, jakie ma podejscie docent. Oszczędzam się, piję dużo, ale wiesz jak jest. Spora różnica jak urósł ;)

    Ze względu na 2 poronienia i nieprawidłowe wyniki genetyczne - a Ty ?
    Ja na początku tez plamiłam od tych leków ale to na szczęście minęło, a później leciała mi krew z nosa ale tez mi przeszło jakoś samo, bo w końcu nie poszłam do tego laryngologa, stwierdziłam, że jakoś przeżyje te krwotoki póki się nie nasilają skoro i tak nie mogę odstawić leków.


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Beti za informacje.

    Finezja u mnie standardowo przy ivf dają jedno i drugie, później doktorka mówiła, ze neoparin odstawimy bo nie mam wskazań, ale zrobiłam pakiet na mutacje genów i wyszła jedna nieprawidlowa mthfr c677t i doktorka zleciła, aby brać jednak. Do końca ciąży masz brać obydwa?

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie, co to był za dzień... Byliśmy tam przed 8 rano i dostałam numerek 34. Na początku szło po kolei i jakoś 4 pacjentki na godzinę. Nie mieściłyśmy się ani w tamtym korytarzu, ani na łączniku, kilka osób (w tym my z mężem) siedziało na innym oddziale, bo numerki były dalsze, niektórzy szli czekać w aucie... Po jakimś czasie zaczęli niektóre pacjentki wyczytywać z nazwiska poza kolejnością, a pod wejściem się przerzedziło to się przesiadłam, bo przecież na innym oddziale to człowiek nawet nie wie co się dzieje. Co jakiś czas była pacjentka po nazwisku, potem jakoś na zmianę, aż w końcu kilka pod rząd po nazwisku, zrobiłam ośmiornicy wcześniakowej połowę głowy xD i mnie wzięli po nazwisku przed 15 a ostatni numerek który wszedł wg kolejki przede mną to był 12... nie wiem do której te kobiety tam siedziały, ale była ich jeszcze masa, a najwyższy numer jaki spotkałam to było 41 :O

    W środku masa studentek albo rezydentek. Jedna robiła mi USG, druga notowała, reszta podglądała, potem inna z notatek robiła opis USG a do mnie przyszedł doktor, robił sobie USG i rozmawialiśmy o tym konflikcie itd. W międzyczasie któraś rezydentka szukała mu jakiś prac naukowych o moich przeciwciałach, ale nic specjalnie nie znalazła :( były jakieś bliźniaki z 2017 roku, ale tak jak u Stasia diagnoza i leczenie po porodzie, więc niewiele nam to dało w kwestii prowadzenia ciąży. Doktor powiedział to co już wiedziałam - że na USG małopłytkowości nie da się zobaczyć. Powiedział, że to nie jest tak, że przy bliźniakach pewne rzeczy są 2 razy trudniejsze, tylko 24 razy trudniejsze, bo różne rzeczy nakładają się na siebie. Pytał czy konsultowałam się z hematologiem i mówiłam, że tak. Powiedział, że on też zawsze jest w kontakcie z tą dr u której byłam, bo ona jest najlepszym hematologiem dla ciężarnych. Rozmawiał z nią potem przez telefon przy mnie i wychodzi na to, że ona taka w stosunku do pacjentów jest średnio wylewna, bo wydawało się, że z nim rozmawiała całkiem konkretnie. On mówi, że też wątpi, że te przeciwciała, które mam to do takiego stanu Stasia doprowadziły, że muszą być jeszcze jakieś, których badania jeszcze nie potrafią wykryć. Konsultował z nią postępowanie i ustalili, że przed porodem będziemy rozważać sterydy lub immunoglobuliny, może transfuzję, bo w ciąży skuteczność jest dyskusyjna a u mnie i tak do końca niewiadomo co i jak. Mam się u niej teraz pojawić tak jak było umówione 26-28tc i doktor powiedział, że mam z nią omówić czy mamy robić kordocentezę, czy badanie krwi dzieci coś by wniosło. Że przy bliźniakach to będzie skomplikowane, ale on się podejmie i jeśli ma być zrobione to mam przyjść i on zrobi. Ja się tylko martwię jak ta pani doktor się weźmie za podjęcie takiej decyzji xD Na kolejną wizytę mnie nie umówił, jakby to nakłucie, albo coś się działo to mam dawać cynk i wtedy przyjechać. Rodzić mogę u nich jak coś. Pytałam o bliznę, ale mówi, że wracam do domu i żeby już mój gin to ogarniał na miejscu. Dziewczynki mu się podobają, ale on sugeruje imiona Jarosława i Antonina xD ogólnie mimo, że nadal wiele niewiadomych to jestem zadowolona, przede wszystkim, że był bardziej w typie mojego gina, taki konkretny, bo ta pani doktor może i wiedzę ma, ale tak oszczędnie się nią dzieli, że ja od niej wychodzę i wiem, że nic nie wiem... Zdawałam sobie sprawę jaka ciężka diagnostycznie to sprawa, ale jest jakiś punkt zaczepienia zawsze. Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższych tygodniach nic się dzieciom w brzuchu nie stanie. O dr czytałam wcześniej opinie, że specjalista super, ale średnio kontaktowy, ale dobrze mi się z nim gadało i pożartowaliśmy nawet ;)

    Jakby któraś z okolic Warszawy miała kiedykolwiek konsultację u niego na Czerniakowskiej to polecam, ale radzę wziąć prowiant, bo tam jest autentycznie cały dzień koczowania... Boli mnie chyba wszystko, od brzucha przez plecy aż po ich czteroliterowe zakończenie xD

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 365 366 367 368 369 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ