CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej 😊
Dawno nie pisałam ale cały czas was podczytuje 😉
Przyszłam żebrać o kciuki bo dzisiaj prenatalne 🤞🏻
Wizyta jest u prowadzącego,więc od razu podpytam o te szczepienia,ktg i co z indukcją z powodu tej mojej cukrzycy. Muszę też podpytać o te ruchy małej,bo mam takie dni gdzie ona jest naprawdę leniwa i jak już chce jechać do szpitala bo nie czuje ruchów to ona nagle się odpala 🙈
U nas jako tako nic się nie dzieje,kolejne paczki przychodzą,walizka w połowie spakowana. Muszę ruszyć z praniem i zaopatrzyć się w większą ilość ubranek.
Miłego dnia 🌸
Werzol, Gusia_, Revolutionary , kasssia, Paulinaaa_, KarolaKinga, eeemakarena, Biedronka@, Elza1234, Nosa, jowmat, CelinaJan, SZKODNIK, amoze, Cel95, Margareetka, Alex_92, Lauraa, Anabbit lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Polecam Rennie - minuta i po zgadze 😅😂 w sb mi uratowała życie
Ja niestety co raz częściej myślę o porodzie i czuję lęk i strach, bo po prostu nie wiem jak to wygląda i co mnie czeka a zawsze się boję nieznajomego
U mnie Rennie nie działa, tylko Gaviscon w płynie daje radę, ale w sumie to też nie ma reguły z tą zgagą, bo w czwartek jadłam musake i byłam pewna, że będę mieć a nie miałam a dzisiaj mnie dopadła po jogurcie gdzie zwykle jogurt to nawet mi łagodził objawy, także mi się wydaje, że to bardziej zależy od ułożenia dziecka niż co się zje.
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Dla mnie też poproszę o kciuki, dzisiaj mam wizytę u doktorki😊 młody chyba się już zaczyna ustawiać bo od wczoraj mam ucisk na krocze🥴 poczekaj jeszcze ze 2 tygodnie synku, bo matka musi grilla odpalić 😆😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia, 11:01
Revolutionary , Truuskaawka, KarolaKinga, Werzol, Gusia_, Elza1234, Nosa, jowmat, CelinaJan, SZKODNIK, amoze, Klaudek11, Cel95, Margareetka, Alex_92, Lauraa, Anabbit lubią tę wiadomość
👸 &🤴 &🧒&👶
-
kciuki za wizyty dziewczyny 🤞🙏
Truuskaawka lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Truuskawka, powodzenia na prenatalnych! A jak tam Twój chłop się sprawuje, lepiej w Waszych relacjach?
Natka, współczuję akcji z zaskoczenia, mam nadzieję, że wszystko się wyciszy i spokojnie dotrwacie do terminu. Kurczę, niby na szkole rodzenia mówią, żeby za szybko się nie pchać do szpitala, poczekać na regularne skurcze, spokojnie wziąć prysznic przed itd, a później opieprzają, że się jednak nie przyjechało wcześniej xd
Ale robicie smaka na grilla! Może się podczepię do jakiejś działki i też coś ogarniemy. Zgaga mnie łapie tak czy siak, więc nie będę sobie żałować.
Nie powiem, motywujecie z pakowaniem torby i kompletowaniem wyprawki aptecznej. Zahaczam o Rossmanna dzisiaj dokupić olejku przeciw rozstępom to prawdopodobnie dorzucę majtki siateczkowe i kolektory, jak cena będzie spoko, zawsze to coś do przodu.
Wystartowałam z masażem krocza i nie wiem, czy to u mnie problem z gibkością, ale mam problem, żeby sobie wszędzie sięgnąć palcem pod odpowiednim kątem, ale żeby nie wbijać sobie nigdzie pazura mimo, że krótko przypiłowałam te kluczowe. A jak to u Was idzie?
🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
19.06. 3850g Synek na świecie 💙
-
Szarotka12 wrote:
Wystartowałam z masażem krocza i nie wiem, czy to u mnie problem z gibkością, ale mam problem, żeby sobie wszędzie sięgnąć palcem pod odpowiednim kątem, ale żeby nie wbijać sobie nigdzie pazura mimo, że krótko przypiłowałam te kluczowe. A jak to u Was idzie?
mam ten sam problem 🙈 i chyba sobie daruje robienie go samemu, zaangażuje męża jednak
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Szarotka12 wrote:Truuskawka, powodzenia na prenatalnych! A jak tam Twój chłop się sprawuje, lepiej w Waszych relacjach?
Natka, współczuję akcji z zaskoczenia, mam nadzieję, że wszystko się wyciszy i spokojnie dotrwacie do terminu. Kurczę, niby na szkole rodzenia mówią, żeby za szybko się nie pchać do szpitala, poczekać na regularne skurcze, spokojnie wziąć prysznic przed itd, a później opieprzają, że się jednak nie przyjechało wcześniej xd
Ale robicie smaka na grilla! Może się podczepię do jakiejś działki i też coś ogarniemy. Zgaga mnie łapie tak czy siak, więc nie będę sobie żałować.
Nie powiem, motywujecie z pakowaniem torby i kompletowaniem wyprawki aptecznej. Zahaczam o Rossmanna dzisiaj dokupić olejku przeciw rozstępom to prawdopodobnie dorzucę majtki siateczkowe i kolektory, jak cena będzie spoko, zawsze to coś do przodu.
Wystartowałam z masażem krocza i nie wiem, czy to u mnie problem z gibkością, ale mam problem, żeby sobie wszędzie sięgnąć palcem pod odpowiednim kątem, ale żeby nie wbijać sobie nigdzie pazura mimo, że krótko przypiłowałam te kluczowe. A jak to u Was idzie?
Wszystkie akcje "gmerania" przy kroczu polecam robić w rękawiczkach. Nic nie zadrapiesz, nic nie wniesiesz na palcach i lepszy poślizg 🤣
Cel95 lubi tę wiadomość
👸 &🤴 &🧒&👶
-
Nie no tak, mnie złapało po jajku na twardo akurat. A wcześniej nie, więc ja wiem że to kwestia ułożenia dzieckaBlackapple wrote:U mnie Rennie nie działa, tylko Gaviscon w płynie daje radę, ale w sumie to też nie ma reguły z tą zgagą, bo w czwartek jadłam musake i byłam pewna, że będę mieć a nie miałam a dzisiaj mnie dopadła po jogurcie gdzie zwykle jogurt to nawet mi łagodził objawy, także mi się wydaje, że to bardziej zależy od ułożenia dziecka niż co się zje.
Ale nie ma co - grillowane jedzenie jest ciężkie i ogólnie uważam że często powoduje zgagę
U mnie akurat Rennie zadziałało od razu, także miałam szczęściePCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Kciuki za wizyty!🤞
Bez Rennie, mojego przyjaciela, nie przeżyłabym ostatniego miesiąca. Nawet teraz mam zgagę i idę sobie ulzyc.
Z tym KTG to mnie zaskoczyłyście, u mnie nie było póki co wskazań, ale to dość wcześnie, wizyta równo w 34tyg, może wtedy Pani dr zaproponuje. Póki co czas rozkminic pediatra, bo jeszcze nie wybrałam. Czekam z utęsknieniem na wypłatę żeby dokupić kilka rzeczy.
Tanashi, Truuskaawka lubią tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Wybieramy z siostrą prezent dla mamy na dzień mamy i uświadomiłam sobie że to będzie mój pierwszy dzień mamy jako mama 🥹 i już mi się płakać chce
eeemakarena, magdalena321, KarolaKinga, Revolutionary , Truuskaawka, kasssia, Cel95, Alex_92, Margareetka, Werzol, Lauraa, przygodami66 lubią tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Mam od kilku lat w kuchni powieszone zdjęcie z pierwszego dnia mamy z niemowlakiem i zawsze mnie wzrusza ❤️ tym bardziej, że przez niepłodność miałam kiedyś myśli czy wgle się uda chociaż jedno dziecko mieć 🤷♀️
Elza1234, amoze, Cel95, Lauraa lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Tak, dokładnie mam to samo uczucie.Gusia_ wrote:Mam od kilku lat w kuchni powieszone zdjęcie z pierwszego dnia mamy z niemowlakiem i zawsze mnie wzrusza ❤️ tym bardziej, że przez niepłodność miałam kiedyś myśli czy wgle się uda chociaż jedno dziecko mieć 🤷♀️
Że nie sądziłam że kiedyś będę mogła świętować ten dzień, rok temu było mi już naprawdę ciężko 26.05 bo byłam po kolejnym poronieniu świeżo i nie miałam w ogóle wiary w to że się uda
A teraz te małe stopki mnie kopią pod żebrami i serio, popłakałam się
Revolutionary , Cel95, Lauraa lubią tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Szarotka12 wrote:
Wystartowałam z masażem krocza i nie wiem, czy to u mnie problem z gibkością, ale mam problem, żeby sobie wszędzie sięgnąć palcem pod odpowiednim kątem, ale żeby nie wbijać sobie nigdzie pazura mimo, że krótko przypiłowałam te kluczowe. A jak to u Was idzie?
Ja właśnie od dziś zatrudniam niemęża do masażu krocza sama bym nic tam nie zwojowała hihi.
Położna mówiła też, że niemąż ma się przyłożyć po swojemu do masowania
ale jak ? Jak u nas posucha, bo on się boi ❤️.
-
Natka2000 ja mam takie skurcze ,że dziś w nocy krzyczałam z bólu ale no mi to raczej na szyjkę nie wpływa.
Laski to jak macie śmierdzącą farbę to piszcie jaka to. Ja uzywam magnata i jegger i nie śmierdzącą. Śnieżka chyba śmierdziała.
Przyszły mi te staniki z mirackle makers ale są takie.....żadne. Ani to spod bluzki ładnie nie wygląda bo się odznacza,ani nie jest miłe na ciele. Materiał tez wątpliwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia, 13:36
-
To pewnie wzięłaś z tym węzłem? Ja wzięłam ten z koronką i wygląda ładnie na ciele, jak będzie wystawal to też myślę spoko, ale właśnie bawełna trochę mnie rozczarowała. Spodziewałam się jakiejś fajniejszej w dotyku. Tak właśnie myślałam, że te z węzłem mogą spod bluzki się odcinać
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
My malowaliśmy beckersem i tikurilla - ale kupowaliśmy w sklepie gdzie nam kolor wyrabiali, nie w markecie. I żadna nie śmierdziała. Wręcz jakby się ktoś uparł to mógłby spać w danym pokoju tego samego dniaKarola3xJ:D wrote:Natka2000 ja mam takie skurcze ,że dziś w nocy krzyczałam z bólu ale no mi to raczej na szyjkę nie wpływa.
Laski to jak malikecie śmierdzącą farba to piszcie jaka to. Ja uzywam magnata i jegger i nie śmierdzącą. Śnieżka chyba śmierdziała.
Przyszły mi te staniki z mirackle makers ale są takie.....żadne. Ani to spod bluzki ładnie nie wygląda bo się odznacza,ani nie jest miłe na ciele. Materiał tez wątpliwy.PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Tak,z węzłem. Ale to nie węzeł się odcina ale cały staniki,każdy fragment materiałuGusia_ wrote:To pewnie wzięłaś z tym węzłem? Ja wzięłam ten z koronką i wygląda ładnie na ciele, jak będzie wystawal to też myślę spoko, ale właśnie bawełna trochę mnie rozczarowała. Spodziewałam się jakiejś fajniejszej w dotyku. Tak właśnie myślałam, że te z węzłem mogą spod bluzki się odcinać
-
Chyba się uderzyłam w głowę dzisiaj, zrobiłam już makaron ze szparagami, mloda kapuste z chorizo, i spojrzałam na mięso z wczorajszego rosołu - już gotuję kapustę do krokietów xD
To jak ktoś ma syndrom wicia gniazda i sprzątania wszystkiego to ja chyba robię zapasy jedzeniowe xDDD💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g
-
Melduję się po prenatalnych 🌸
Jak się okazuje nasza mała już nie jest taka mała- przymasowała i waży 1729g 👶🏼
Wszelkie wymiary ma prawidłowe,wszystko odpowiada wiekowi ciąży. Dwa pomiary są z różnicą 3 dni ale nie ma się czym martwić.
Ułożona główkowo,AFI 18. Łożysko na tylniej i wysoko. Oczywiście buzi nie pokazała,zakryła rączkami 🙈 Termin utrzymuje się na 28.06. Jakas jednorazowa akcja była z tym początkiem lipca.
Co do indukcji- lekarz nie planuje mnie wysyłać chyba że coś będzie się działo. Mówił że naturalnie będziemy starać się wywołać poród a jak nie zadziała to dopiero w dniu terminu na wywołanie do szpitala.
A jeśli chodzi o moje szczepienia- powiedział 'Jakby moja żona miała rodzić w pani terminie to nie zalecałbym jej' Oczywiście ostateczna decyzja należy do mnie,ale chyba jednak odpuszczę.
Następna wizyta 26.05. śmiałam się że może na dzień matki zrobi mi prezent i pokaże w koncu buźke 🥰
I jeszcze udało mi się umówić spotkanie z położna środowiskowa na 13 maja 😊
Elza1234, KarolaKinga, Paulinaaa_, Klaudek11, Blackapple, Alex_92, kasssia, Margareetka, koktajlowa, amoze, Revolutionary , Lauraa, przygodami66 lubią tę wiadomość
