X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Malwinka14 Autorytet
    Postów: 633 175

    Wysłany: 26 grudnia, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    Nie odbieraj tego jako nieszczere gratulacje. Jak przez ostatnie lata dowiadywałam się o ciąży u kogoś ze znajomych/rodziny, to nie było tak, że nie cieszyłam się ich szczęściem… Cieszyłam, ale gdzieś wewnętrznie mnie to bolało, „dlaczego nie my” i po mojej minie na pewno też było to widać. Szanowałam u osób z naszego bliższego otoczenia, które wiedziały o naszych długich staraniach jak np. o ciąży delikatnie poinformowały mnie np przez messengera i na spotkanie szłam już oswojona z tą myślą, wtedy było ok.

    Ja to widzę też u siostry mojego męża. Dziewczyna jest już po 30, wiem, że kocha dzieciaki i sama chciałaby je mieć, ale no jej partner jest na innym etapie.. Jak informowaliśmy o poprzednich ciążach widziałam po niej, że jest hmm… zmieszana? Ale ja po prostu wiem jak to jest i tym razem poprosiłam teściową żeby powiedziała jej, żeby to przegryzła. Teściowa przyznała mi racje, że faktycznie po takim pierwszym bum nie było radości i zapytała jej o co chodzi, czy się nie cieszy, no i co usłyszała? Że ona się cieszy, ale po prostu też by chciała… miała chwilę czasu na oswojenie się z myślami i już jak mąż zadzwonił i powiedział to szczerze się cieszyła.

    Więc naprawdę Malwinka, nie odbieraj tego negatywnie, przeważnie jeśli wiesz, że te kobietki są po stratach. Daj im po prostu chwilę. 🙂
    Napewno masz rację.
    Ja właśnie czuje (jeśli to było to) takie pukanie od środka i przesowanie kulki z boku na bok. Jak się rusza(tak to czuje) to robi mi się twardszy brzuch i taka śmieszna kulka.
    Ja tylko chce by było ok. My staraliśmy się 4 miesiące o 1.ciaze strata w 10 tc, po tym w 3 cyklu bylam w ciazy . I szwagierka wczoraj "gratulacje w KONCU wam się udało " jakoś to mnie wkurzyło ale to chyba przez moje hormony.

    preg.png


    Synek 22.06.2010
    AMH : 3,67
    13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
    28.09.2024 II
    30.09.2024 Beta 150, Prog 15
    02.10.2024 Beta 375 Prog 31
    23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
    Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??

    Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
    Zelazo 76 (50-170)
    PT 10,2 (10,4-13)
    INR 0,91 (0,85-1.15)
    W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
    APTT 27,2 (25,9-36.6)
    Wit. B12 567 (187-883)
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3557 3718

    Wysłany: 26 grudnia, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka14 wrote:
    No właśnie o tym mowie. U mnie w rodzinie sa babki (rodzina od mojego) które poroniły a jedna od ponad roku po stracie nie może zajsc. Ja jej szczerze współczuję wiem co to.
    Ale ich wzrokiem gratulacje i takie nie szczere jakieś nie wiem moze to przez moj stres jestem wrażliwa.

    https://zapodaj.net/plik-PwsMEC7Lpl

    Moj brzuchol wieczorem bardziej wysadza
    Wiesz, jeżeli są po przejściach i nadal nie mogą zajść - no niestety ale mają prawo do różnych reakcji.
    Ja też nie skakałam z radości o wieściach o kolejnych ciążach. Mimo że nie życzyłam im źle i naprawdę się z nimi cieszylam, to na pewno nie było to tak entuzjastyczne jak przed moją walką od dziecko.
    Wiesz, dla nich walka się nie skończyła

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 598 403

    Wysłany: 26 grudnia, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka14 wrote:
    Ja tylko chce by było ok. My staraliśmy się 4 miesiące o 1.ciaze strata w 10 tc, po tym w 3 cyklu bylam w ciazy . I szwagierka wczoraj "gratulacje w KONCU wam się udało " jakoś to mnie wkurzyło ale to chyba przez moje hormony.

    No taki tekst jest słaby, ewidentnie chciała Ci zrobić przykrość, jeśli to ta sama dziewczyna, która jest po stratach to widocznie tak odreagowała stres :/ Nic na to nie poradzimy... trzeba mieć w pamięci, że takie teksty mówią tylko coś o ich autorach a nie o nas....

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1845 1582

    Wysłany: 26 grudnia, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Wiesz, jeżeli są po przejściach i nadal nie mogą zajść - no niestety ale mają prawo do różnych reakcji.
    Ja też nie skakałam z radości o wieściach o kolejnych ciążach. Mimo że nie życzyłam im źle i naprawdę się z nimi cieszylam, to na pewno nie było to tak entuzjastyczne jak przed moją walką od dziecko.
    Wiesz, dla nich walka się nie skończyła

    Ja bym po prostu wyszła jakby ktoś oznajmił, że jest w ciąży jeszcze niedawno. Przechodziłam na 2 stronę ulicy widząc kobiety z wózkami i brzuchami.

    Każdy ma swoje reakcje..

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    Wizyta 3 stycznia 🍀🙏

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3557 3718

    Wysłany: 26 grudnia, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    No taki tekst jest słaby, ewidentnie chciała Ci zrobić przykrość, jeśli to ta sama dziewczyna, która jest po stratach to widocznie tak odreagowała stres :/ Nic na to nie poradzimy... trzeba mieć w pamięci, że takie teksty mówią tylko coś o ich autorach a nie o nas....
    A to prawda.
    Żadne nasze przejścia nie dają nam przyzwolenia na bycie chamem
    Nam ktoś z rodziny np już życzył „a teraz to synka życzymy” a ja miałam takie wtf - jeszcze się jedno nie urodziło..

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1845 1582

    Wysłany: 26 grudnia, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    No taki tekst jest słaby, ewidentnie chciała Ci zrobić przykrość, jeśli to ta sama dziewczyna, która jest po stratach to widocznie tak odreagowała stres :/ Nic na to nie poradzimy... trzeba mieć w pamięci, że takie teksty mówią tylko coś o ich autorach a nie o nas....

    Ja to na taki tekst bym szczerze odpowiedziała, że wychodziło od razu ale no historia była jaka była. I że to słaby tekst, bo są rzeczywiście ludzie, którzy latami się starają o 2 kreski i raczej nie jest to miłe im wypominać..

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    Wizyta 3 stycznia 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1845 1582

    Wysłany: 26 grudnia, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    A to prawda.
    Żadne nasze przejścia nie dają nam przyzwolenia na bycie chamem
    Nam ktoś z rodziny np już życzył „a teraz to synka życzymy” a ja miałam takie wtf - jeszcze się jedno nie urodziło..

    O kurde, szybcy są 🤣🤣🤣 chyba że życzyli transformacji płci w łonie matki hahah

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    Wizyta 3 stycznia 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1845 1582

    Wysłany: 26 grudnia, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam spoko rodzinę. Wszyscy po prostu życzą zdrówka i się cieszą. Już jedna babcia wczoraj to pod sufit skakała, a dziś widzimy drugą :P

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    Wizyta 3 stycznia 🍀🙏

    preg.png
  • Truuskaawka Ekspertka
    Postów: 162 231

    Wysłany: 26 grudnia, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ad4df9168d14d.jpghttps://zapodaj.net/plik-JJsATJDYmv

    Wspólnie wszystkich pozdrawiamy 🥰
    My dzisiaj już odpoczywamy u siebie. Rodzinka poinformowana,oczywiscie polały się łzy 🥹
    Miałam jakąś lekką schizę po powiedzeniu o dzidziulku,że zaraz stanie się coś złego ale już mi na szczęście przeszło 😅
    Życzymy spokojnego dnia wszystkim 😊

    Klaudek11, przygodami66, kasssia, Cel95, eeemakarena, Revolutionary , koktajlowa, amoze lubią tę wiadomość

    18.10. 2024 ⏸️
    13.11.2024 CRL=12mm
    28.11.2024 👶🏻 2.91cm
    04.12.2024 👶🏻 3.91cm
    ______________________________
    Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
    Insulinooporność
  • SZKODNIK Autorytet
    Postów: 342 301

    Wysłany: 26 grudnia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truuskaawka wrote:
    ad4df9168d14d.jpghttps://zapodaj.net/plik-JJsATJDYmv

    Wspólnie wszystkich pozdrawiamy 🥰
    My dzisiaj już odpoczywamy u siebie. Rodzinka poinformowana,oczywiscie polały się łzy 🥹
    Miałam jakąś lekką schizę po powiedzeniu o dzidziulku,że zaraz stanie się coś złego ale już mi na szczęście przeszło 😅
    Życzymy spokojnego dnia wszystkim 😊


    Oooo jaki "kuluś" 😍😍😍

    W temacie głupich tekstów, mistrzem jest mój ojciec z którym nota bene mam bardzo słaby kontakt.
    Potrafi tak pierdolnac głupotę, że aż nie raz człowiek musi po prostu wyjsc ...

    Truuskaawka lubi tę wiadomość

  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 377 442

    Wysłany: 26 grudnia, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam czytanie! Ja to w normalnych warunkach nie potrafię wysiedzieć 4/5h przy stole, a co dopiero w ciąży. Na szczęście u teściów stół jest w salonie więc żeby nie drażnić krwiaka większość świąt przeleżałam na kanapie, siadałam tylko do jedzonka

    Ale głowa mi odpoczęła niesamowicie, to była dobra decyzja, bo czuję się jak po wakacjach. Większość rodzinki nie potrafiła sobie odpuścić odwiedzin ale wszyscy zdrowi więc nie narzekałam, że mnie „obsiadają”. Trochę pojadłam - apetyt mam ogromny ale żołądek mi się zmniejszył😂 siadałam do stołu z myślą „ooo ale się najem”, a tu 4 widelce i koniec

    Ja ruchów chyba nie czuję ale ja od zawsze miałam aktywne jelita więc chyba bym nie odróżniła bulgotania o ruchów małej xD

    U nas w rodzinie na szczęście bez przykrych tekstów ale tak naprawdę tylko my jesteśmy w „wieku rozrodczym”. Ale mąż ma ciocie po poronieniach, trudnych ciążach więc dużo wsparcia mi się trafiło. Ale u mnie też hormony szaleją, wczoraj mój mąż miał jakich wieczór uzewnętrznień i tak ubrał w słowa swoje uczucia, że ja oczywiście się rozpłakałam - nikt nie miał w ogóle nic złego na myśli ale u mnie jest ciężko z takim poczuciem „bycia obciążeniem”. Wiem, że to wszystko dla dziecka, że łykam masę leków, leżę i wszystko co robię to w walce o małą ale czasami czuję się źle z tym, że nie mogę pomóc i o większość rzeczy muszę prosić innych

    kasssia, KarolaKinga lubią tę wiadomość

  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1845 1582

    Wysłany: 26 grudnia, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku, taka opieka nad Tobą jak spełnia się także jego marzenie to sama przyjemność:)

    HejAnku🌸 lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    Wizyta 3 stycznia 🍀🙏

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 598 403

    Wysłany: 26 grudnia, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SZKODNIK wrote:
    Oooo jaki "kuluś" 😍😍😍

    W temacie głupich tekstów, mistrzem jest mój ojciec z którym nota bene mam bardzo słaby kontakt.
    Potrafi tak pierdolnac głupotę, że aż nie raz człowiek musi po prostu wyjsc ...
    Haha to jak u mnie, wszyscy super poza nim.
    Jak powiedziałam to miał minę jakby się dowiedział, że ktoś umarł i widać, że się powstrzymuje, żeby czegoś nie powiedzieć, powstrzymał sie pewnie tylko dlatego, że był przy mnie mój facet. Ale mina była nie tęga 🤣 na drugi dzień rano, jak już byłam sama, powiedział, że ma nadzieje, że na tym zakończymy i „niech inni też rodzą” (w domyśle rodzeństwo mojego partnera bo nikt jeszcze nie ma dzieci). On w ogóle uważa, że dzieci = problem i jak JA TERAZ DAM RADĘ 🤣🤣🤣 gdyby nie to że mam już przepracowane to wszystko to nieźle by mi to siadło na łeb.

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1468 731

    Wysłany: 26 grudnia, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja Wam powiem ,że moja emapatia zaczyna zamierać.
    Mamy kuzynkę która właśnie się rozwiodła. Zawsze gadała że marzy o dzieciach, małżeństwie idealnym ślubie. Zawsze tyko o tym nadawała. Taki główny cel życia.
    Byłam w ciazy te 6 lat temu to na wigilii nie mogliśmy sie cieszyć moja ciąża (ktor ogłosiliśmy na święta wlasnie) . Ona cała wigilię opowiadała o swoim slubie,planach na dzieci. Całe święta jeden temat. Nas się nikt o nic nie pytał bo cala uwaga skupiona na niej bo sie w końcu doczekała i tak się cieszy.
    Wzięli ślub,dzieci nie było. Rozwiedli się rok temu.
    Teraz na święta wszyscy wiedzieli ,ze jestem w ciąży ale nikt się nawet nie zapytał nas co i jak bo nie można się odezwać ani cieszyć bo tamta ma taki ciężki okres i nie można jej przykrości sprawić. Syn jak mnie w brzuch pocałował i mówił że tu jest jego kochany dzidziuś to go zignorowali.
    Ja rozumiem,że ktoś ma.ciezki okres i pewne tematy są bolesne i można zachować jakąś neutraność w rozmowach ale no bez jaj. Jeszcze księżna talerza nie odniesie po sobie to depresję ma. Ja jej muszę usługiwać. Dramat

  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 344 253

    Wysłany: 26 grudnia, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My to zawsze z moim mówimy, że rodzina najlepiej wygląda na zdjęciu 🙃 w każdej rodzinie chyba musi się znaleźć ktoś z trudnym charakterem i Ci fajni i Ci toksyczni. Dobrze, że tą najbliższą rodzinę możemy sobie wybrać tzn partnera.

    Elza1234, Revolutionary , amoze lubią tę wiadomość

  • eeemakarena Ekspertka
    Postów: 202 245

    Wysłany: 26 grudnia, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my wczoraj rekord od 12 do 20.
    Na koniec już głowa mi tak pękała, każdy krzyczał nad uchem aż w końcu nie wytrzymała i się rozbeczałam xD
    Szybciutko zwinęłam imprezę 😅

    Tzn my zawsze tyle siedzimy ale zawsze było u jednej mamy a potem u drugiej, ale w tym roku moja siostra rozpętała mała awanturę i się w święta znimi nie zobaczyliśmy :( Trochę przykro, ale sama tak wybrała.
    Więc w tym roku moja mamę zabraliśmy do teściowej 🥰 to miłe że ją zaprosili.


    Dzisiaj odpoczywamy, oglądamy Squid Game a w przerwie zaraz pakujemy psa i lecimy na spacer do lasu ❤️

    amoze lubi tę wiadomość

    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3557 3718

    Wysłany: 26 grudnia, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety mój szwagier taki jest, że kocha być w centrum uwagi - ale że nie ma nic ciekawego do powiedzenia i wałkuje ciągle dwa te same tematy - to mnie to już bawi trochę, bo przed spotkaniem umiem zacytować jego monologi, które będzie prawił.
    Nas traktuje czasem jak powietrze - ale doszliśmy kiedyś do wniosku z mezem, że chyba po prostu mu zazdrości że mój mąż ułożył życie sobie a on nie i jest sam jak palec
    No ale z takich charakterem ciężko mu będzie kogoś znaleźć, a chłopak jest młodszy ode mnie jeszcze o rok.
    Btw właśnie tam jedziemy do rodziny męża, także dużo cierpliwości na te 2 h muszę zmagazynować 😅

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 344 253

    Wysłany: 26 grudnia, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    U mnie niestety mój szwagier taki jest, że kocha być w centrum uwagi - ale że nie ma nic ciekawego do powiedzenia i wałkuje ciągle dwa te same tematy - to mnie to już bawi trochę, bo przed spotkaniem umiem zacytować jego monologi, które będzie prawił.
    Nas traktuje czasem jak powietrze - ale doszliśmy kiedyś do wniosku z mezem, że chyba po prostu mu zazdrości że mój mąż ułożył życie sobie a on nie i jest sam jak palec
    No ale z takich charakterem ciężko mu będzie kogoś znaleźć, a chłopak jest młodszy ode mnie jeszcze o rok.
    Btw właśnie tam jedziemy do rodziny męża, także dużo cierpliwości na te 2 h muszę zmagazynować 😅
    Trzymam kciuki o cierpliwość, a jak nie to zawsze możesz zwalić na ciążę hihi

    Elza1234 lubi tę wiadomość

  • KarolaKinga Koleżanka
    Postów: 51 152

    Wysłany: 26 grudnia, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ciężko czasem z tymi rodzinkami - Karola dobrze Cie rozumiem bo też mam taką kuzynkę, która zawsze musi być w centrum zainteresowania w dodatku jej mamusia wykorzystuje każdą opowiesc kogokolwiek innego zeby zmienic temat na swoja corunie (przykladowo ktos opowiedzialaby ze mial mdlosci w ciazy - ALE ONA MIALA MDLOSCI I <za przeproszeniem> SRACZKE) Bardzo się ucieszyłam że akurat w tym roku na święta ani jej ani jej rodziców nie było, tak że atmosfera była na prawdę przyjemna.
    Dziś już chill i dojadanie serniczka w mniejszym gronie 😉

    preg.png

    Starania od 2022
    04.2024 💔
    Waiting for 💙
  • kasssia Autorytet
    Postów: 598 403

    Wysłany: 26 grudnia, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie miałam to napisać - że są charaktery, które lubią być ciągle w centrum uwagi 😕 ale znów - pewnie to wynika z jakichś niedoborów.

    preg.png
‹‹ 473 474 475 476 477
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ