Czy to poród?
-
Regularne coraz silniejsze skurcze. Wody mi nie odeszły. Dopiero w szpitalu lekarz przebił pęcherz płodowy.
Mala.mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Coffeebreak to tylko pozazdrościć. Moje bóle początkowo były znośne, ale od jakichś 5cm to już był dramat. okropny ból. Parte już lepiej bo poszło w miarę szybko.
No ale ogólnie nie da się przeoczyć skurczy porodowych...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2023, 20:45
-
Coffeebreak wrote:Żadne. Miałam wywoływany bo był 41tc i nic się samo nie działo, ale wcale nie czułam że poród się zaczął.
Ból jak na miesiączkę lub jak przy rozciąganiu macicy które miałam przez większość ciąży (raczej ciągły a nie że co kilka min) i z którym w życiu nie pojechałabym do szpitala.
Wody przebili w koncu bo na samą oxy była prawie zadba reakcja. Potem jakiś zastrzyk.
Dopiero przy ~6cm rozwarcia cokolwiek poczułam. Ale też bez szału. Pamiętam że mówiłam że z czymś takim to bym mogła nawet auto prowadzic 🙈 i sama się przywieźć. Także dobrze że byłam w szpitalu bo jakbym się dopiero zaczęła leniwie zbierać w domu na tym etapie to by było ciekawie.
Żadnych skurczów przez cała pierwsza fazę porodu. Bardzo minimalne - po 2-3 sekundy- przy partych. W zasadzie rodziłam bez skurczy 🤷🏻♀️ na komendę położnej.
Przy drugim znów się boje ze nie będe wiedzieć kiedy się zacznie 😅 będę raczej prosić znów o wywołanie i wcześniejsze położenie na patologie.
Z jednej strony dobrze, że tak bezboleśnie ale z drugiej strony można przeoczyć 🙈...
A jak zachowuje się przy tym dziecko? Jest bardziej ruchliwe czy może właśnie ruchy są mniej wyczuwalne? -
Cześć, mam dwa porody za Sobą, każdy zaczal się od lekkich skurczy,coś jak przypominające, po czym skurcze stawały się coraz bardziej odczuwalne- pierwszy poród 6 h,skurcze mocniejsze pojawiły się jakoś dwie godziny przed urodzeniem sie dziecka, drugi poród 3 h od pierwszych skurczy,ledwo dojechałam do szpitala, bóle niesamowite córka urodziła się jakoś 7 min po wjeździe na porodówkę... przy pierwszym porodzie wody przebito Mi na porodówce, przy drugim nawet nie wiem kiedy odeszły, bo miałam takie bóle i byłam tak oszołomiona, że nawet nie zwróciłam na to uwagi..
Mala.mi lubi tę wiadomość
-