🪺Dinoprzedszkole 🦕🐾
-
WIADOMOŚĆ
-
Majlen wrote:Bez komentarza. 🫥
moonflower, SandraH.97, Mart768, Nowa_Ola, KoKos, najra88, eM 🌺 lubią tę wiadomość
👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14 🩷'25
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀4CC🍀
☀️38t5d Córka 💝 12.05.2025 🌷
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"🦖 cdn. -
@migotka jest dokładnie tak jak napisałaś, macierzyństwo to najpiękniejszy a zarazem najtrudniejszy czas i tego trzeba być świadomą i przygotowaną na każdą możliwość 🙂. Na pewno plus jest taki, że do swoich dzieci ma się większą cierpliwość 🤭😂. Dasz sobie świetnie radę i będziesz dla Hani najlepszą mamą ❤️.
@Nowa_Ola też miałam takie myśli na temat żłobka, że jak ja oddam komuś dziecko pod opiekę, że jeszcze lepiej będzie z kimś innym, im coraz bliżej było końca macierzyńskiego tym bardziej to wszystko przeżywałam, że ona jest jeszcze taka malutka, że całe dnie była ze mną i się bawiłyśmy i tuliłyśmy, a teraz mamy nie będzie pół dnia... A koniec końców okazało się, że będąc na macierzyńskim zaszłam w ciążę z Jaśkiem i jestem w domu, a Tośka już jest na rozumną dziewczynką, że pół dnia i tak spędza u teściów i jest z tego powodu szczęśliwa, bo ma nowe atrakcje o zabawy, a ja sama z dwójką i tak nie dałabym rady ogarniać przez cały dzień 🫢😅.
Był temat zębów, u Tośki pierwsze wyszły na pół roku i w sumie każde wychodziły w miarę bezobjawowo, jedyny kryzys jeśli już jest przy wychodzących trójkach, bo to ponoć najgorsze 💩, więc w kryzysowych momentach mamy płaczki (bo nie wiem czy u was też tak jest, że ząb jakby troszkę wychodzi jednego dnia o jest płacz, później parę dni spokoju i nic się nie dzieje, a później znowu kontynuacja i płaczki). Na szczęście na górnych trójkach już obydwa kiełki się przebiły i mam nadzieję, że będzie spokój 😁. Ogółem Tośka ma na stanie dwanaście całych zębów i dwie niedawno przebite trójki 🫢.Paprota9418 lubi tę wiadomość
🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 urodzony w 36t5d 🥲
-
SandraH.97 wrote:Tak pamiętam ❤️ wiem, że to nie jest najważniejsze, ale na chwilę obecną chociaż tyle mogę zrobić, że zadbam o tak laktację na jaką organizm pozwoli 😊 przynajmniej mam jakieś zajęcie i cieszę się, że Marianeczka je mleczko Mamusi 🥰 W domu wiadomo, że będą lepsze warunki 😊
Pani mówiła dzisiaj, że zjada tak około 60 ml już także zuch dziewczynka ❤️
Sandra, najważniejsze, że ściągasz tyle mleka, że Marianka się najada i przybiera 🙂. W domu na spokojnie tą laktację sobie rozkrecisz i unormujesz, bo wtedy też wiadomo, że będziesz mogła córeczkę sobie przystawiać kiedy tylko będzie chciała, a w szpitalu to jednak wiadomo jak jest.
A tak z ciekawości, bo sama to niedawno przerabiałam 🫣. Jak jest u was w szpitalu z tym pobytem matki po porodzie (jeśli pisałaś wcześniej to przepraszam) - jesteś jeszcze normalnie na oddziale czy mieszkasz w jakimś szpitalnym hotelu? Pytam, bo u nas w szpitalu tak jest, że jeśli wszystko po porodzie jest ok, to matka po 2-3 dobach dostaje wypis do domu, jeśli karmi piersią to może zostać na oddziale 5 dób, a później ma darmowy "hotel" szpitalny dla matki karmiącej (ja akurat nie korzystałam, bo mieszkamy blisko szpitala i codziennie byłam u małego, a pokarm ściągany w domu też 2 razy dziennie zawoziliśmy).🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 urodzony w 36t5d 🥲
-
Dziewczyny przepraszam, ale noc znów była tragiczna.
Majlen spuśćmy na to zasłonę milczenia 😊 akurat jeśli o doświadczenie chodzi do edka ma największe doświadczenie z nas wszystkich na tym wątku. Więc jak nie chcesz być na tamtych to nie bądź nikt cię nie zmusza34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Dzień dobry! Częstuję gorąca ☕ w biegu wieszając pranie i lecę smażyć naleśniki 🥞 póki Dzieciory śpią 🙂↕️
Matka położyła spać Młode godzinę wcześniej, a potem wstawała 3 razy w nocy z nadzieją, że zechce opróżnić cycka, nic z tego 🫠 się laaaało!🫢 Ona przespała 7h, a ja czuję, że mam jakiś błąd Matrixa 😅
Jakie plany na weekend? 🤗
Jedno morze ✅ kto da więcej?🙃Mart768 lubi tę wiadomość
👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14 🩷'25
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀4CC🍀
☀️38t5d Córka 💝 12.05.2025 🌷
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"🦖 cdn. -
Kurcze dziewczyny kp, serio jak młode nie obudzi się na jedzenie to leje wam się z piersi? Ja tego nie doświadczyłam, ani nawału też, miałam jedynie zapalenie piersi 🙄 i w sumie cieszyć się, czy nie... Młoda dziś miała przerwę ponad 5h w nocy a moje cycki nic, jakby w ogóle zero tematu a i tak finalnie zjadła tylko z jednego. Niby przybiera prawidłowo na wadze, ale czy to normalne?🫣 W ogóle od 2 dni coś jej nie pasuje z tym jedzeniem, tak jakby nie chciała piersi🤷🏻♀️ dodam, że nie jest smoczkowastart: 06.2021
10/11/12.2022 clo+ovi❌
05.2023 7/9tc💔
11.2023 6/7tc 💔 cp P
05.2024 💔 cb
MTHFR hetero, PAI hetero
Niskie APTT
PCOS, IO
Niedrożny lewy jajowód
❌
08.2024🍀🍀🍀🍀
11.10 FET 5aa
17.10 ⏸️
21.10 250,0
23.10 462,9 (84,4%)
25.10 1099,0 🎉
06.06 36+5 PPROM, CC 50cm, 2450g
Po ciąży usg, rezonans, onkolog🫥 -
Angi, to u mnie może...porodówka 🤭🤣
A tak serio to na spokojnie, może plaża jutro jak pogoda dopisze. W niedziele urodzinki chrześniaka, więc mamy imprezke 🥳
Iiii najważniejsze! Auto jeździ 🚗 (dla nie wtajemniczonych, mężu wlał benzyne do diesla i nie zasmakowało 😅).Angi90 , Mart768, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👱♀️ 27 🧔♂️ 34 🐈
01.2023 starania 🍀
04.2023 niskie amh/ teratozoospermia 🪱
Immunologia🚨
4 procedury IVF🔬/ prp jajników 💉
09.23- brak zarodka| 10.23| 01.24| 02.24
6❄️
1). 10.23 ET 1.2.2 10dpt <0.2 ❤️🩹
2). 04.24 FET 4.1.1 9dpt <0.2 ❤️🩹
3). 07.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
4). 08.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
💊immunosupresja
5). 29.11.24 FET 4.1.1 ✨️🍀
5dpt ⏸️🥹
6dpt 53.4; 8dpt 158; 10dpt 385; 12dpt 716; 14dpt 1205
17dpt 3456 + pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥚
24dpt CRL 3.3mm z bijącym ❤️
12+2 🧬 I prenatalne 5.60cm zdrowej dziewczynki 🎀
21+2 🧬 II prenatalne 374g Hani 🌸
30+2 🧬 III prenatalne 1442g 🐰
33+2 1900g 🐭
35+6 2508g 🦭
Zostań ze mną 🙏
-
Dzień dobry!! Wczoraj mnie nie było dziś za o nadrabiam,
alez wy szalejecie. U nas pierwszy ząb wyszedł na jakieś 3 tygodnie przed roczkiem, a wychodził od listopada, w styczniu było go już widać pod samym dziąsłem, i tak etapami, męczył Antka i późnij była chwila spokoju. Na razie jest ten jeden ale już na skraju przebicia jest druga dolna jedynka i dwie górne jedynki, wszystko na raz, więc u nas noce też ostatnio cieżkie.
Co do bucików my mamy Bobux. kupuję jak jest promka, ostatnio był z kodem -50% bo ogólnie dosć drogie, ale są extra.
Nie zrobiliśmy jeszcze urodzin Tosiowi i chciałam na spokojnie jak się przeprowadzimy. ale że wychodzi na to że przeprowadzka najpewniej we wrześniu, a teraz przyjechała siostra starego a ma do nas 500 km to muszę na poniedziałek zorganizować coś na szybko dla "tej" części rodziny, a dla mojej koło połowy sierpnia, bo miejsca nie mamy za wiele.
Muszę upiec tort, dawno nic nie piekłam... zobaczymy jak mi wyjdzie, jednak tort, to nie drożdżówki czy jagodzianki.
Ogólnie impreza będzie taka grilowa bardziej, więc kiełbaska, karkóweczka, ale doradźcie co jeszcze, szukam przepisu na fajna sałatkę i jakieś przekąski do grilla.Paprota9418, Mart768 lubią tę wiadomość
-
Roszponka wrote:Kurcze dziewczyny kp, serio jak młode nie obudzi się na jedzenie to leje wam się z piersi? Ja tego nie doświadczyłam, ani nawału też, miałam jedynie zapalenie piersi 🙄 i w sumie cieszyć się, czy nie... Młoda dziś miała przerwę ponad 5h w nocy a moje cycki nic, jakby w ogóle zero tematu a i tak finalnie zjadła tylko z jednego. Niby przybiera prawidłowo na wadze, ale czy to normalne?🫣 W ogóle od 2 dni coś jej nie pasuje z tym jedzeniem, tak jakby nie chciała piersi🤷🏻♀️ dodam, że nie jest smoczkowa
To że jak Basia się nie obudziła na jedzenie i się lało to pikuś. 😅 Ja miałam taką sytuację, że Basia już ciumkała sobie cycka tylko do drzemek i... Pojechałyśmy poznać nowe maleństwo w rodzinie. Wróciłyśmy do domu, Basia zjadła cycka i poszła spać. A ja w nocy musiałam wstawać po kolektor, bo mi nawał wrócił. 🙈 Zresztą do dzisiaj tak mam, że jak płacze przy mnie maleństwo takie to wraca mi nagle więcej mleka... 😅 Pojęcia nie mam, jak my zakończymy kp... 🙈 Zwłaszcza że ja zwyczajnie lubię te nasze chwile przy cycku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 10:23
Mart768 lubi tę wiadomość
👩🦰35 🧔39
👩❤️👨 2021, początek starań
IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
👶 nasza Księżniczka 07.2024 💗 -
Nowa_Ola, rozważ konsultację snu. My wszystko robiliśmy sami, trochę na oślep, jak już byłam zdeterminowana i zdecydowana, miałam prawie opłaconą konsultację, to Bąbel po 5 nocach awantur nagle zaczął spać. Chodziłam do pracy po 2-3-4h snu, po nocach spędzonych na dywanie pod łóżeczkiem, nic przyjemnego i jak tylko bym wiedziała wcześniej, że moje dziecko może spać to bym się zdecydowała przed powrotem do pracy. Bardzo dużo nam dało odstawienie karmień w nocy, najpierw 2 zaraz po roczku, a potem tego ostatniego, ale było to okupione dosłownie 15 nocami z rzędu awantur i krzyków.
Dylematy żłobkowe jakieś miałam, ale ja wracałam stopniowo do pracy - najpierw w czerwcu na 1 dzień na kilka godzin, potem od października na cały tydzień, ale Stary przejął rodzicielski. Od kwietnia obydwoje pracujemy już stale, chociaż ja na 3/4 etatu i uważam, że to jest super. Grunt to wcześniej zaczać adaptację, a nie od razu z grubej rury, ja się spodziewałam, że będzie trochę łatwiej i szybciej, a taka pełna adaptacja do czasu polubienia chodzenia "do dzieci" zajęła nam 4 miesiące. Ale jak bardzo kocham swoje dziecko tak nie zostałabym z nim w domu na 2-3 lata, zwariowała bym. W żłobku mają super aktywności, codziennie oglądamy zdjęcia co robili, Bąbel tam zaczął jeść, rozwinął się bardzo, tańczy układy do piosenek, polubił kontakty z dziećmi. Póki co jedyny minus to choroby 🙄
Niemamponyslunanick, ja mogłam zostać ile potrzebowałam, zresztą po tygodniu Bąbel wyszedł z OITN i był już ze mną na sali i w takich warunkach mieliśmy inkubator z lampą na naświetlania. Ale w samym Krakowie jest różnie, część szpitali wypisuje po 3 dobach i możesz tylko przychodzić, w części można zostać dłużej. U mnie nawet była sytuacja, że powiedzieli innej mamie przy wypisie, że jakby chciała wrócić, żeby być z dzieckiem więcej to może i ja przyjmą w każdej chwili na ile będzie chciała. 🤷🏻♀️Nowa_Ola lubi tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Agentka93, też mam plan być na 100% dla Nikosia popołudniami. Pracę raczej będę kończyć w godzinach południowych, więc liczę na to, że ułożę plan tak, aby popołudniu poświęcać tylko jemu uwagę. Masz rację z tym bieganiem z mopem czy staniem przy garach. Ja taką mamę pamiętam właśnie.
Kokos, z tym podglądaniem, to są żłobki, które mają aplikację - nasz taki jest - w każdej chwili można napisać, zapytać, wysyłają zdjęcia, informują ile dziecko zjadło danego posiłku, jak minął dzień itp.Liczę, że mnie to trochę uspokoi. Co do wiekszej samodzielności, to ja bardzo często widzę efekty żłobkowe w swojej pracy. Co prawda pracuję z dzieciakami 10-18, ale naprawdę potrafię wskazać palcem, które było w żłobku wcześniej, a które poszło dopiero do przedszkola/zerowki. Korzystaj z czasu, który Wam został ☺️
Em, no jakoś to będzie! 😆🙈 też się cieszę, że jest nas tu więcej, dzięki temu może będzie łatwiej psychicznie. Mam wrażenie, że mój mąż nie do końca rozumie moje obawy 🙈
Angi, do tej pory wyjeżdżaliśmy głównie do moich rodziców 300 km raz w miesiącu. Mamy dużego psa, który aktualnie trochę nam się pochorował i jesteśmy zablokowani z wylotem gdzieś dalej, stąd decyzja o morzu, aby wszyscy mogli jechać. ☺️ To będzie niezła wycieczka, roczniak, rottweiler i my 😁 Już widzę nas na plaży 😁 Co do oddania dziecka, masz rację, ale czy chęć dziecka do pójścia do innych dzieci wystarczy? Mój Niko jest cygański, lgnie do wszystkich obcych i dzieci. Wystarczy, że jakaś osoba się do niego uśmiechnie, a on już leci w jej ramiona 🙈 Na placu zabaw mógłby być cały dzień. Po cichu liczymy, że adaptacja przebiegnie łagodnie, ale jeśli okaże się, że nie jest gotowy, to mąż zostanie z nim w domu, to już postanowione. Będzie kurem 🐓 domowym 🫢
Niemampomyslunanick, osobiście uważam, że to super sprawa, żeby właśnie rozpocząć starania przed końcem macierzyńskiego i świetnie, że Wam się udało 😍 U nas niestety to nie wchodzi w grę ze względu na zdrowie mężaAle bardzo fajnie Wam się to wszystko ułożyło!
Moon, ja ostatnio robiłam sałatkę arbuzową z fetą i była świetna, zniknęła w ułamku sekundy, a wszyscy się nią zachwycali. W google jest kilka przepisów, ja na płaskim talerzu wyłożyłam pokrojoną sałatę, rukolę, na to arbuz w kostkę, rozdrobniona feta, czerwona cebulka i sos z miodu, cytryny, oliwy i pieprzu ☺️ Robiłam też pieczarki faszerowane, wyciągnęłam nóżkę, do kapelusza włożyłam serek śmietankowy wymieszany z serem mozarella i ziołami, również wszyscy się zajadali. A tak to standardowo, szaszłyki, żeberka barbecue, karkówka, kurczak, chlebek rwany i ziemniaki z grilla ☺️
Brałam pod uwagę konsultacje, ale ostatnio udaje się nam go odkładać, żeby zasnął sam. Za każdym razem, gdy myślę o konsultacji, to nagle dzieje się coś pozytywnego. Od tygodnia sam zasypia na drzemki, zajmuje mu to czasem i godzinę kręcenia się, ale zaśnie. Na noc bywa różnie. Nie ma nocnego karmienia już od jakiegoś czasu, pije rano i wieczorem, sporadycznie zdarzy mu się w nocy, ale wtedy rano dostaje od razu śniadanie, bez butli. Ja muszę koniecznie wrócić od września, nie mam innej możliwości 😬 A jego placówka otwiera się 1 września, w połowie miesiąca mamy bardzo ważne wydarzenie w rodzinie i nie chcę go przegapić, stąd decyzja, że pójdzie od 1.10. Mam to szczęście, że mąż pracuje z domu i może zrobić sobie zawsze wolne, więc najpewniej to on będzie przejmował opiekę. Ja nawet nie będę mogła iść z nim na adaptację, jedynie pierwszego dnia wezmę opiekę i pójdę, ale na nic więcej nie mogę sobie pozwolić, bo po prostu nauczyciele nie mają urlopu w ciągu roku szkolnego. 🤷♀️ Liczę na to, że z jego otwartością do świata jakoś to będzie. 🫣
Witam się z Wami uzbrojona w inhalator i Fervex, bo mnie też wzięło. 🙄 życzę wszystkim pogodnego dnia, wielu uśmiechów, dla nierozpakowanych 🤰🏻 uspokajających kopniaczków, mało marudzenia i długich drzemek. 🌸
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 11:19
Angi90 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Niemampomyslunanick wrote:Sandra, najważniejsze, że ściągasz tyle mleka, że Marianka się najada i przybiera 🙂. W domu na spokojnie tą laktację sobie rozkrecisz i unormujesz, bo wtedy też wiadomo, że będziesz mogła córeczkę sobie przystawiać kiedy tylko będzie chciała, a w szpitalu to jednak wiadomo jak jest.
A tak z ciekawości, bo sama to niedawno przerabiałam 🫣. Jak jest u was w szpitalu z tym pobytem matki po porodzie (jeśli pisałaś wcześniej to przepraszam) - jesteś jeszcze normalnie na oddziale czy mieszkasz w jakimś szpitalnym hotelu? Pytam, bo u nas w szpitalu tak jest, że jeśli wszystko po porodzie jest ok, to matka po 2-3 dobach dostaje wypis do domu, jeśli karmi piersią to może zostać na oddziale 5 dób, a później ma darmowy "hotel" szpitalny dla matki karmiącej (ja akurat nie korzystałam, bo mieszkamy blisko szpitala i codziennie byłam u małego, a pokarm ściągany w domu też 2 razy dziennie zawoziliśmy).
Jestem cały czas pacjentka szpitala i leżę na oddziale 😊 gdybym chciała mogłabym wyjść no ale wiadomo, że nie chce, dopiero z Córeczka także mogę być tutaj tak długo jak długo jest Marianka 😊Ona👱♀️ 27 On🧔 28 Starania 👶 od 12.2021 2xCP, Krwotok i usu. jajo.
wizyta u M.P.2024--> histero.,(adeno.)08.24--> 1 stym.--> 0 blasto.💔11.24-->2 stymu. ❤️ 5 zarodków, świ.tra. 5AA i 4 ❄️5DPT 12.8 6- 26.0 Prog.17.4 ng,7-46.5 9- 131,0 Prog. 23.0 ng11- 285.0 12- 412.0 14- 858.0Prog. 35.4 ng 16- 1758,0 p.ciążo.i żół.🥹21DPT 1.8 mm Orzeszka z❤️🥹6w6d CRL 1,11 cm❤️8w6d CRL 2.16 cm❤️11w6d I pren.-->5.57 cm,160❤️ Karyo Plus zdrowa córeczka 🥹15w5d Księżniczka z bijącym ❤️17w2d Pannicy😍🩷19w6d II prenatalne, 337 g 🐱😍 21w1d ślicznej kobietki ❤️24w2d 776 g Księżniczki ❤️24w6d echo serca Oki, 835 g 🐭28w2d 1470 g Królewny ❤️30w6d 3 prena. 1730g Słodziaka 😍 34tc 2820g Pannicy😊34tc6d odejście wód, 35 tc Poród SN 44cm i 2600g Szczęścia ❤️
-
Bubu bardzo mocno przytulam :* pamiętaj że teraz jest trudno ale to minie ! Obiecuję ! 🥰😍
Moje dziecię się naprawiło tfu tfu mówię szeptem bo jeszcze usłyszy hah
Dziś obudził się o 2.30 ale pomiziany po główce za chwilę zasnąl uff
Wczoraj 1 drzemkę miał 2.45h dzisiaj uwaga… 28 minut haha więc jak to już tutaj ustaliśmy nie ma co się przyzwyczajać do dobrego ! Ani to złego teżbo z bobasem nigdy nic nie wiadomo
Angi my jedziemy na roczek i 30 do przyjaciółpierwsza większa imprezka takiego ogarniającego otoczeniem Buby
Co do dziwnych rzeczy to bierzemy swoje krzesełko do karmienie bo ten ciagle nienajedzony głodomór nie odpuści stołu 😱
Roszponka nie doświadczyłam tak samo jak Tyjedynie jak jadł z jednej to lało się z drugiej ale na początku. Po takiej nocy jak Heniek zaczynał przesypiać więcej niż 4h to czułam że mam pełno ale nie żeby jakoś hardcorowo
Nawału też nie miałam i kryzysów też w miarę stabilnie to przeszło. Miała gdzieś tam jakieś zastoje ale takie co okładem cięło zimno dawały radę
Co do żłobka to ja bym chciała bardzo żeby poszedł u mojego brata mają jedno dziecko żłobkowe drugie nie i widać ogromną różnicę w rozwoju na plus u tego żłobkowego. Szybciej od pieluchowana, je wszystko, niczego się nie boi o zabawki w piaskownicy zawalczy jak jej zabierają . Może to też w dużej mierze kwestia charakteru bo oczywiście są totalnie inni ale na pewno w jej wypadku żłobek bardzo na plus.
Heniek teraz już strasznie ciągnie do dzieci. Mamy przedszkole pod oknami mają plac zabaw to jak tylko słyszy dzieci to od razu przyklejony do szyby i mamo pokaż mi.
Byliśmy na urlopie z tymi dzieciakami brata to Heniek przy młodej mega skoczył rozwojowo zaczął wstawać, nie przeszkadzało mu raczkowanie po trawie ziemi piasku żeby tylko ją dogonić (wcześniej było fuj) nauczył się wkładać kształty do sortera..
wiadomo ten pierwszy moment jest trudny za dla rodzica a przede wszystkim dla dziecka które nie rozumie czemu mama go zostawia skoro była z nim wcześniej cały czas. Ale ja osobiście widzę same plusychociaż mojego “odraczam” do wiosny
będziemy z moją mamą się dzielić a ja wracam do pracy w listopadzie. Liczę że chociaż trochę uchronię go przed chorobami.
Angi90 lubi tę wiadomość
-
BuBu, niech MOC będzie z Tobą!💫
Roszponko, już tutaj padło - laktacja to jest mega indywidualna sprawa, każda może mieć inaczej. A jeżeli tylko dzieciątko jest zdrowe i odpowiednio przybiera na wadze to absolutnie nie ma się czym martwić. No ja tak mam, że mi cieknie. Na początku to był grany regularnie laktator to nie ma o czym mówić. Później Mała jadła już z piersi, ale miała 2 pobudki w nocy, teraz ma jedną już nad ranem. Piersi mi się ewidentnie przepełniają i puszcza zawór 😬 Jeśli ona mnie nie obudzi to budzi mnie mokra koszula. Zdarza się, że karmię jednym i w tym czasie drugi odkręca zawór z zazdrości 😅Jak Lusia mocno płacze gdzieś w ciągu dnia to też potrafi mi kropić. Spektakularnego nawału nie miałam, kryzysy laktacyjne dwa póki co, pojawiały się lekkie zgrubienia/zastoje, ale Młoda i opróżnianie piersi do zera laktatorem mi to zciągły, więc obyło się bez zapalenia. Współczuję 😔
Zosis, o nie wiedziałam, że na cudze dzieciaczki też można tak reagować, kiedy obecnie swoje karmimy 🫣 z resztą... No są np mamy adopcyjne i jeżeli biorą takiego noworodka czy niemowlaka to, jeżeli chcą, są w stanie rozkręcić laktację pomimo, że ich nie urodziły... I to jest piękne uważam ❤️
Moon, wczoraj był czwartek...czy wyczuwam spadek energii?🫂 Jak grillowa sałatka to u mnie Kartofellsalad - ziemniaczki młode gotowane w mundurach, jajo na twardo, ogórek kiszony+ majonez. Nie kłóćmy się tylko o ten majonez, wszyscy wiedzą który najlepszy 🤣 Czekam na kawałek tortu 😋
Nowa_Ola, moim skromnym zdaniem - gotowość rodziców jest czasem bardziej problematyczna 😅 a są jednak dorosłymi ludźmi, którzy mniej lub bardziej powinni radzić sobie z emocjami, jak wiemy, jesteś nauczycielem, więc zapewne to obserwujesz - bywa różnie 🫣 Dziecko ma prawo sobie z tym nie radzić, socjalizacja łatwa nie jest, stąd długie adaptacje. Natomiast, jeżeli dzieciak chce i ciągnie, pragnie próbować to nie należy mu tych skrzydeł podcinać ☺️ Haha czekam na relację wyjazdu z Psiulkiem jeszcze bardziej w takim razie! Ale najpierw wykuruj się szybciutko 🥺🤞🏼🤞🏼🍀
Paprota, hahaha! Z takim apetytem Henia to mnie wcale nie dziwi to krzesełko!🤣Przynajmniej go od stołu nie odgonią 😆 Udanej imprezy!☺️
Niemampomyslunanick, u nas też absolutnie nie wyganiają! Dopóki maleństwo potrzebuje być w szpitalu - jest też mama. Pamiętam, że ja teraz byłam już gotowa do wypisu w czwartek - generalnie się już dziwili, bo dziewczyny tak jak ja z poniedziałku zostały wypuszczone w środę, ale mój lekarz zadecydował o pobycie minimum do czwartku i nikt się z nim nie kłócił. Więc na obchodach w piątek i w sobotę było tylko pytanie czy u mnie/ze mną nadal wszystko ok no i , że czekamy na wypis dzidziusia. I wyszłyśmy razem w sobotę. Ja to jestem ciągle zła na ten Twój szpital 😮💨
Migotko, niech Haniulka posiedzi jeszcze chociaż tydzień 🤞🏼 Tydzień... 😳 Nie noooo, za szybko ten czas spiernicza 😐Super, że auto udało się uratować! I co z nim robiliście?
Czy Wasze dzieciaki też czasem miewają drzemki "ala bezdomne"? 🙈Kyrie... łóżeczko jedno, drugie z super materacem, wózek... A ta śpi na poduszkach na kanapie 🥴 Ciotka fizjo nie byłaby zadowolona, gdyby to zobaczyła 😂oj Mart, nie czytaj!😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 12:36
Paprota9418, Mart768, Nowa_Ola lubią tę wiadomość
👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14 🩷'25
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀4CC🍀
☀️38t5d Córka 💝 12.05.2025 🌷
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"🦖 cdn. -
@Beezi @SandraH.97 to rzeczywiście u Was w szpitalach wygląda to super, w sumie tak to powinno być, widocznie tylko szpital u mnie w mieście to taka masakra, już od samego przyjęcia na poród 🤡😂.
@Angi90 bo toż to cyrk a nie szpital 🤡. Na szczęście to już za nami i oby nie było potrzeby więcej tam wracać 😵💫. Ale i tak się zastanawiam czy nie zrobić po tym wszystkim ankiety o szpitalu na rodzicpoludzku 🫢.🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 urodzony w 36t5d 🥲
-
Angi luz 🙈 moja tez preferowala spanie na jakichś randomowych poduszkach, dopóki pierze nie zaczęło jej uczulać xD ale przyznaje, ze po kazdej takiej drzemce mialam hiperwyrzuty sumienia, ze matka fizjo, a dziecko w zlych wzorcach 🙈
Ogolnie zauwazylam, ze chyba wszystkie sie co chwile katujemy jakimis rzeczami, ktore moglysmy zrobic lepiej, inaczej, bardziej na 100% itd. To jest cholernie trudne sobie przetłumaczyć do rozumu, że opiekujemy sie tymi dzieciaczkami najlepiej jak potrafimy i że naprawde niczego im nie brakuje.Angi90 , Nowa_Ola lubią tę wiadomość
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Nie nadrobię Was, chyba że wieczorem. U nas dzień pod znakiem krzyków bo wchodzą próby czworaków ale, że on do tej pory nie pokusił się o wysoki podpór to mu to totalnie nie idzie. Jak ustawiłam go w wysokim podporze to ustał tak ale sam nie wejdzie i jest złość 🙈 po tym jak mu pokazałam to próbuje ale na jednej ręce w wysokim podporze 🙈34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Moon co do sałatek to ja jestem fanką takiej prostej sałatki - gotowane ziemniaki pokrojone w plasterki, cebula, ogór kiszony też w plasterki, majonez, sól, pieprzdo grilla idealna
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
U nas ze szpitalem było tak że też czekali na wypis bobasa. Ja rodziłam w sobotę i gotowa byłam na wtorek gdyby bobas był gotowy ale że bobas miał żółtaczkę jak stąd do…. To zostaliśmy i w środę na obchodzie lekarz kazał zrobić mi morfologię bo nie odróżniałam się kolorystycznie od poduszki, ciężko mi było nawet wstać do toalety… okazało się że mam turbo anemię i toczyli mi dwa razy krew. Gdybym wyszła we wtorek miałbym problem bo bujałabym się z tą morfologią w domu i nigdzie by mnie nie przyjęli żeby toczyć krew. Ostatecznie wyszliśmy po tygodniu w piątek obydwoje gotowi chociaż tym razem to bobas czekał na mnie i od moich wyników zależało nasze wyjście
-
Nasza Marianeczka wyszła dzisiaj z inkubatora 🥹😍 bilirubina w dwa dni z 18 spadła na 9.8 więc fototerapia też się zakończyła 😊
Dzisiaj mogłam ja pierwszy raz przebrać i nakarmic z butelki 😍 i teraz co 2.5 godziny mogę to robić 🥰
Powiem Wam bardzo stresujące było to pierwsze karmienie 😅 bałam się by za dużo jej nie poleciało i raz jak sobie kaszlnęła to miałam mikrozawał 😅
W niedziele będą badania kontrolne i możliwe, że wyjdziemy 🥰Paprota9418, Angi90 , Roszponka, migotka_, Marti27, Ivanka93, najra88, Mart768, Nowa_Ola, Beezi, Zosis, Marteczka92, KarolinaAnastazja, eM 🌺 lubią tę wiadomość
Ona👱♀️ 27 On🧔 28 Starania 👶 od 12.2021 2xCP, Krwotok i usu. jajo.
wizyta u M.P.2024--> histero.,(adeno.)08.24--> 1 stym.--> 0 blasto.💔11.24-->2 stymu. ❤️ 5 zarodków, świ.tra. 5AA i 4 ❄️5DPT 12.8 6- 26.0 Prog.17.4 ng,7-46.5 9- 131,0 Prog. 23.0 ng11- 285.0 12- 412.0 14- 858.0Prog. 35.4 ng 16- 1758,0 p.ciążo.i żół.🥹21DPT 1.8 mm Orzeszka z❤️🥹6w6d CRL 1,11 cm❤️8w6d CRL 2.16 cm❤️11w6d I pren.-->5.57 cm,160❤️ Karyo Plus zdrowa córeczka 🥹15w5d Księżniczka z bijącym ❤️17w2d Pannicy😍🩷19w6d II prenatalne, 337 g 🐱😍 21w1d ślicznej kobietki ❤️24w2d 776 g Księżniczki ❤️24w6d echo serca Oki, 835 g 🐭28w2d 1470 g Królewny ❤️30w6d 3 prena. 1730g Słodziaka 😍 34tc 2820g Pannicy😊34tc6d odejście wód, 35 tc Poród SN 44cm i 2600g Szczęścia ❤️