Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nickky wrote:Zanes u nas jest to samo od niedzieli...4 noce pod rząd pobudka równo o 2:00 i przerwa w spaniu do 3:30-4:00. W tym czasie też Ania na przemian wstaje, raczkuje po łóżku, wali nóżkami w łóżko, chichra albo nagle płacze...Oby szybko to się unormowało. Pół biedy jak są szybkie pobudki na karmienie, ale te 2 godziny wyjęte z nocy mnie dobija...
Kamcia, Ewelina jak u Was wyniki badań? Będziecie mieć jeszcze dziś?
Magda_sz jak pierwsze dni w pracy?09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina i dobrze zrobiłaś. Jak trzeba będzie to na oddziale będą wiedzieć co robić. Trzymam kciuki żeby pobyt w szpitalu nie byl potrzebny 😘Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
nickky wrote:Kamcia, Ewelina, może to jakiś dołek odpornościowy? Nie ma czegoś takiego właśnie koło roku u dzieci? Na pewno warto powtórzyć badania i skonsultować z hematologiem na wszelki wypadek. Ja też mam morfologię Ani do zrobienia i trochę się boję i samego pobrania i wyniku
Nickky, a Wy kiedy wybieracie sie na morfologie? Morfologie sprawdzasz ogolnie czy masz zlecona od pediatry?
Slyszalam tez o tych dolkach odpornosciowych. Kamcia i Ewelina, trzymam kciuki aby wyniki szybko poprawily sie!
Corka po szczepieniu odra, swinka, rozyczka. Zniosla bardzo dzielnie. Koniec miesiaca mamy zaplanowane pneumokoki.Coreczka 11.2019 -
Limonka ja chyba poczekam tak z 2 tygodnie, bo w sobotę Ania ma szczepienie MMR, więc chyba wolę trochę odczekać po szczepionce. Z badań dostaliśmy morfologię, żelazo, ferrytynę, crp, profilaktycznie, to będzie nasze pierwsze pobranie krwi.
Jeszcze swoje pobranie muszę zrobić i przeczuwam mocną anemię, po porodzie mam mega obfite okresy a cykl 23-24 dni, z resztą ja całe życie niestety walczę z anemią, mam kiepskie wchłanianie żelaza -
Kamcia, Ewelina trzymam kciuki za Wasze maluchy.
My robiliśmy badania krwi przed pierwszym szczepieniem, niestety pediatrzy z którymi rozmawialiśmy to odradzali żeby nie kłóć dziecka. Przez te nasze słabe noce z milionami pobudek zrobiliśmy badania i wyszła bardzo niska ferrytyna. Musimy za jakiś czas powtórzyć badania żeby sprawdzić czy jest już lepiej. Myślę, że warto zrobić chociaż raz badania żeby wiedzieć czy na pewno jest wszystko ok z dzieckiem.
Zanes jakie żelazo podajesz? Ja daję mojej ferrum, tez ją po tym bolał brzuszek dlatego podaję tylko raz dziennie (rano). -
My podawaliśmy Innofer Baby, bo żelazo mieliśmy na poziomi 14 jednostek, przy minimum 25. Po 4 miesiącach podawania wskoczyło na około 75 i zapas ferrytyny w sumie z poziomu 0 wzrósł do 7 jednostek (nadal to poniżej). Ostatnio nie badałam.
Kamciaelcia i jak konsultacja? Mam nadzieję, że u Was ta morfologia to przez nocny kaszel. Jutro też postanowiłam pojechać z młodym na czczo, bo ostatnio zjadł śniadanie i badanie było wykonane po godzinie od jedzenia. Teraz spróbujemy tak z 3 h, żeby nie jadł.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
No nie fajnie ta morfologia
Inne lab i inne też normy więc ogólnie więcej nieprawidłowości
Pojechalam po wyniki i wzięłam męża z pracy (dostali wolne już owiec łatwiej mi wszystko załatwiać.a wlaśnie zalatwiam odkąd mam wyniki w ręce...
Bo pierwsza teleporade zaliczylam już w trasie (zjechałam na parking pogadalam i bach akumulator siadl 🙈 na szczescie zjechal jakis facet i pomogl mezowi popchnac samochod)
U nas teraz badanie było po prawie 5,5 h przerwie w jedzeniu poprzednio 4,5 h
Inne badania dobrze. Tzn ob 11 przy normie 12, kreatynina niska, aspat i alat OK, tsh w dzieciecej normie
A więc tak
Wyniki źle. Rozmawiałam z pediatra i ustaliliśmy że dzwonię na Szczecin do poradni. Termin cito na za miesiąc więc znow telefon z pediatra że w takim razie skierowanie na oddział hematologii i onkologii w Szczecinie . Zadzwoniłam na izbę przyjęć i tam rozmawialam z dyzurujaca lekarka. (Myślała że rozmawia z lekarzem bo "tak dobrze jej się że mną rozmawiało o wynikach"). Przedstawiła sytuację jakby to było gdybyśmy pewnie dziś czy w poniedziałek przyjechali (że ostatecznie dziecko nie kwalifikowaloby się na oddział bo nie mamy stanu ostrego A nasze wyniki uznaliby za świeże i tej diagnostyki na izbie przyjęć by nie przeprowadzili. I oni skierowaliby do poradni. Ale powiedzialam jaki termin. Więc lekarka poszła do poradni i zalatwila przyspieszenie i tak w środę mamy teleporade. Ale musiałam szybko z pediatra załatwiać to skierowanie więc pojechalam do przychodni i weszłam do gabinetu. Dostałam skierowanie i lekarka powiedziała wprost. Że pewnie dla szpitala te wyniki wzięte na zimno co innego znaczą niż dla niej. Że boi się o białaczkę u dzieci (że tak szybko to idzie)troche sie zdziwila ewentualnym nie przyjeciem na oddzial (sugerowala juz badanie szpiku). Już dojechalam do domu A patrzę że na skierowaniu brak "cito "
I fruuuu z powrotem do szpitala do przychodni . Cito dopisane. Ale ostatecznie nie mogę już dodzwonić się do poradni hematologii ale muszę wysłać im skierowanie oraz wyniki badan. W poniedziałek zadzwonię.
I jest jeden warunek. Każda infekcja czy gorączka wymaga natychmiastowej wizyty u lekarza czy w szpitaluWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 12:06
-
kamciaelcia wrote:No nie fajnie ta morfologia
Inne lab i inne też normy więc ogólnie więcej nieprawidłowości
Pojechalam po wyniki i wzięłam męża z pracy (dostali wolne już owiec łatwiej mi wszystko załatwiać.a wlaśnie zalatwiam odkąd mam wyniki w ręce...
Bo pierwsza teleporade zaliczylam już w trasie (zjechałam na parking pogadalam i bach akumulator siadl 🙈 na szczescie zjechal jakis facet i pomogl mezowi popchnac samochod)
U nas teraz badanie było po prawie 5,5 h przerwie w jedzeniu poprzednio 4,5 h
Inne badania dobrze. Tzn ob 11 przy normie 12, kreatynina niska, aspat i alat OK, tsh w dzieciecej normie
A więc tak
Wyniki źle. Rozmawiałam z pediatra i ustaliliśmy że dzwonię na Szczecin do poradni. Termin cito na za miesiąc więc znow telefon z pediatra że w takim razie skierowanie na oddział hematologii i onkologii w Szczecinie . Zadzwoniłam na izbę przyjęć i tam rozmawialam z dyzurujaca lekarka. (Myślała że rozmawia z lekarzem bo "tak dobrze jej się że mną rozmawiało o wynikach"). Przedstawiła sytuację jakby to było gdybyśmy pewnie dziś czy w poniedziałek przyjechali (że ostatecznie dziecko nie kwalifikowaloby się na oddział bo nie mamy stanu ostrego A nasze wyniki uznaliby za świeże i tej diagnostyki na izbie przyjęć by nie przeprowadzili. I oni skierowaliby do poradni. Ale powiedzialam jaki termin. Więc lekarka poszła do poradni i zalatwila przyspieszenie i tak w środę mamy teleporade. Ale musiałam szybko z pediatra załatwiać to skierowanie więc pojechalam do przychodni i weszłam do gabinetu. Dostałam skierowanie i lekarka powiedziała wprost. Że pewnie dla szpitala te wyniki wzięte na zimno co innego znaczą niż dla niej. Że boi się o białaczkę u dzieci (że tak szybko to idzie)troche sie zdziwila ewentualnym nie przyjeciem na oddzial (sugerowala juz badanie szpiku). Już dojechalam do domu A patrzę że na skierowaniu brak "cito "
I fruuuu z powrotem do szpitala do przychodni . Cito dopisane. Ale ostatecznie nie mogę już dodzwonić się do poradni hematologii ale muszę wysłać im skierowanie oraz wyniki badan. W poniedziałek zadzwonię.
I jest jeden warunek. Każda infekcja czy gorączka wymaga natychmiastowej wizyty u lekarza czy w szpitalu09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Kasik Innofer kupilam ale czekam na badania zeby podawać.
Kamcia dobrze ze w srode wizyta to sie cos dowiecie. Hematolog a pediatra inaczej patrza na wyniki. A co do przyjęcia na oddzial to teraz wiadomo ze nie chcą przyjmować jak nie ma dużych wskazan.
Duzo zdrowia dla was 👊 i wlasnie, te wyniki z wczoraj gorsze niż ostatnio? Czy dużej różnicy nie ma ?
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ogolnie wyniki z wczoraj i wtorku nie różnią się mocno ale lab w Miedzyrzeczu ma inne normy (Mam wrażenie że takie jak u eweliny) A więc i przeliczenia inaczej wychodzą ale gorzej. Albo inne parametry wyszły nieprawidlowo Jedynie neutrofile liczbowo z 0,66 zrobily się na 0,31
-
Ewelina
Limfocyty w diagnostyce wyszły 4.06 przy normie 2.5-8.5 Ale procentowo 66% przy normie 25-50 (choć czytalam że u dzieci przyjmuje się i 70-75%)
Wczoraj natomiast limfocyty wyszły 3.76 przy normie 1.5-8 Ale procentowo też źle czyli 72.5% przy normie 40-60 A ręcznym rozmazem 66% przy tej samej normie
Monocyty byly 1.09(0.2-1.3) ale procentowo 17.7% (norma 1-6%)
A wczoraj 0.82(0.3-2)
Procentowo 15.8% (2-7%)
W rozmazie ręcznym 11%( w normie 2-7)
Mamy mało neutrocytow podzielonych tylko 13% (25-60) A za duzo paleczkowatych 8% (3-6)
Blastow nie ma czyli tych typowo nowotworowych
Leukocyty ok
Płytek krwi dużo
Ale jak pisałam nie mamy stanu ostrego (crp 0) stąd nie mieliby co leczyć w szpitalu A na początek leczenie ambulatoryjne
Tak powiedziała lekarkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 13:47
-
Kamcia to faktycznie słabo to wygląda. Na pewno sytuacja się wyjasni po wizycie.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Kamcia u nas wyniki są na pewno dużo gorsze, procentowo limfocytów mamy 81%, jednak jest on zaznaczony jako prawidłowy, gdyż u nas norma jest do 90%. Sprawdziłam właśnie wyniki u nas normy są dla rocznego dziecka podawane, dlatego jest to zakres prawidłowy.
Jednak skoro nie ma u Was komórek nowotworowych, a OB jest w sumie niskie to faktycznie dobrze rokuje. Ja chcę też jutro we własnym zakresie zrobić mocz, czy nie ma jakiejś infekcji w nerkach. Chodzą mi po głowie już takie myśli, że może Kacper przeszedł koronawirusa bezobjawowo, a to wpłynęło na wyniki. Łapię się każdej "lepszej" choroby, niż niedokrwistość aplastyczna lub białaczka...
Zauważyłaś może u Małgosi jakieś niepokojące Cię objawy? Bo przed wynikami ja nie widziałam nic,a teraz "zauważam" bladość skóry, podkrążone oczy itd09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina moja córka jest blada i ma oczy podkrazone i sama bede robic jej morfologie jak maz za tydzień wroci.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Moja ma takie oczy a wcześniej było ok wiec podejrzewam zelazo tym bardziej że źle spi, w świetle dziennym wyglada gorzej ma jakby sine pod oczami.
Zrobie badania to sie cos dowiem.
Agnieszka jak u Ciebie? Plamien nie ma juz?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️