Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope może nie musisz mieć zabiegu skoro na usg nic nie widać ?? U mnie było to samo w sobotę usg obumarły zarodek a w niedziele krawienie i na usg ani śladu ciąży. Tyle tylko ze ja mialam straszne bóle i go wydaliłam. Zrobili usg dwukrotnie i potwierdziło się ze nic nie ma jest czysto i pozostalam bez zabiegu. Zapytaj lekarza . Bardzo ci współczuje to samo czuje 😰 bądź dzielna👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Tylko ze u mnie wychodzi na to że ten zarodek sie oczyścil bo go nie ma.
Zabieg wykonują w jakich sytuacjach?
Licze na to ze beta spadnie i ze dostane krwawienia . Jestem zielona nie wiem jak to wszystko powinno wygladac
Zozo u mnie bylo tak ze w czwartek zrobili usg bo plamilam byl zarodek bez echa potem krwawienie po badaniu. Potem plamienie w pt rano usg i widoczny zarodek. Po południu mialam taki większy ale jie bardzo duży skrzep. I pozniej jiz tylko lekkie plamienie na wkladce. I po oddawaniu moczu pof koniec saczyl mi się taki brazowy jakby mocz z takimi malutkimi jakby kuleczkami. Zero bólu. W sobotę na usg wieczorem nie widać nic. Jedna dr cos powiedziała ze tak jakby sie skurczyl i ze endo jest na granicy i sie roni i wtedy tabl zapropnowlaa. A ja odmowilam ale pan dr znowu powiedział ze on myśli ze na tym etapie po usg ze samo sie oczyscilo.
I dzis na usg tez.dr powiedział ze on nic nie widzi żadnej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 21:15
02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
03.2019- szczęśliwy cykl ❤
05.2019- Aniołek [*]👼
11.07.2019 powrót do walki ✊ -
Hope
I nie zamartwiaj sie, wiem że to trudne, ale to w niczym nie pomoże. Ja starałam się o pierwsza ciążę ponad 2 lata i jak już się w końcu udało to niestety nie na długo. Lekarz stwierdził że najważniejsze że w ogóle zachodze w ciążę i tego starałam się trzymac.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Hope&Baby wrote:Tylko ze u mnie wychodzi na to że ten zarodek sie oczyścil bo go nie ma.
Zabieg wykonują w jakich sytuacjach?
Licze na to ze beta spadnie i ze dostane krwawienia . Jestem zielona nie wiem jak to wszystko powinno wygladac03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Mnie nie pociesza to ze zaszlam. Teraz sie boje ze nie bede mogla po poronieniu. Ja jestem po laparoskopii z nakłuwaniem jajnikow mam pol roku szansy teraz zostało nam do sierpnia. Boje sie ze poronienie namiesza jeszcze bardziej02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
03.2019- szczęśliwy cykl ❤
05.2019- Aniołek [*]👼
11.07.2019 powrót do walki ✊ -
Hope&Baby wrote:Mnie nie pociesza to ze zaszlam. Teraz sie boje ze nie bede mogla po poronieniu. Ja jestem po laparoskopii z nakłuwaniem jajnikow mam pol roku szansy teraz zostało nam do sierpnia. Boje sie ze poronienie namiesza jeszcze bardziej03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Hope jeśli masz na usg czysto nie powinni ci zrobić zabiegu. Mi lekarz mówił ze to może trwać nawet 2 tyg krwawienie i plamienie. Beta odrazu tez nie spadnie do zera . Dzisiaj lekarz mi mowil ze o tyle dobrze ze wszystko poszło naturalnie odczekać miesiąc i już można się starać . I ponoć po poronieniu zwiększa się płodność bo organizm już gotowy na ciąże wszystko tam jest pobudzone . Ja się tym pocieszam bo czasu już nie cofniemy i żyje teraz nadzieja ze może nie będę musiała teraz czekać 2 lata znowu na ciąże a uda się za kilka cykli👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Jeśli tylko samo się oczyści, to lepiej pozostawić to naturze. Moja doktor mówiła, że tak jest lepiej w kontekscie przyszłych starań.
Ja bardzo krwawiłam i czułam, że zabieg nie ma sensu, więc odmówiłam. U mnie krwawienie trwało równe 2 tygodnie. Po kolejnych dwóch tygodniach miałam kontrolne usg.
Z tym zachodzeniem po poronieniu jest różnie- mi się akurat rozjechały hormony i rok się starałam, więc proponuję, żeby po miesiącu zrobić sobie też badania hormonalne, chociażby prolaktynę.
Trzymam mocno za Was kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 22:09
Zozo lubi tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
No dokladnie jednej się uda odrazu druga znowu będzie się męczyć. Nie ma reguły ani złotego środka , tak samo po laparo czy hsg niektóre kobiety zachodzą niemal odrazu u mnie np po hsg tez się nie udało .Porabane to wszystko ale jakoś trzeba przetrwać👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
nick nieaktualnyHope, bardzo mi przykro...
Jeśli doktor nic nie widzi na usg, to może już nie będą proponowali Ci zabiegu..
Ja brałam 2 dni tabletki, bo chciałam uniknąć zabiegu,ale trzeciego dnia były jeszcze widoczne jak to lekarze określili "resztki po poronieniu " i zaproponowali zabieg, bo nie zawsze tabletki działają do końca... Zgodziłam się, bo za wszelką cenę chciałam wrócić do domu, do synka.
Sam zabieg trwa z 15 min, jest znieczulenie, zasypiasz, nic nie boli, budzisz się już po..
Lekarz mi powiedział, że jeśli zabieg jest przy rozluznionej szyjce po tabletkach, to jest mniej inwazyjny i po dwóch cyklach można się starać. Ja odczekałam pół roku, ale tylko dlatego, że mój mąż wcześniej nie chciał, każdy przeżywa taką żałobę na swój sposób..
Ale też słyszałam, że dużo kobiet zachodzi w ciążę kilka cykli po poronieniu, może coś w tym rzeczywiście jest.. -
Hope bedzie dobrze , musi byc .
Ja mialam tak jak Monn 12 lutego poszlam na szpital i to sie stalo a 13 wyszlam do domu pozniej przez 2 tygodnie krwawilam a prze tydzien to mialam chyba jakas depresje nic mnie nie cieszylo nie mialam ochoty byc w domu ale wrocilam do siebie zdecydowalismy ze zaczniemy sie starac we wrzesniu w marcu jak sie kochalismy to wedlug mnie bylo juz po owulacji a to wlasnie wtedy sie udalo nie doczekalam pierwszej miesiaczki po stracie 23 marca mialam plamienie 2 dni tyle tego bylo co na lyzeczce od herbaty lekarz uznal to za miesiaczke ale wtedy wystapilo zagniezdzenie sie jajeczka testy do 13 kwietania wychodzily negatywne a jestem tu z wami tez sie bardzo boje kazdego dnia bo to swieza sprawa ale objawy nie ustepuja nawet sa co raz gorsze od rana zbiera mnie na wymioty ale jeszcze nic nie jadlam wiec nic z tego nie bedzie wczoraj zgaga najgorsze co moze byc10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
Hope, dasz radę. Powiem Ci coś co może brzmi brutalnie a co usłyszałam w zeszłym roku od położnej po zabiegu "lepiej że stało się to teraz". Na początku zastanawiałam się dlaczego ona mi to mówi.Ale po czasie doszłam do wniosku że miała rację. Takie poronienia spowodowane są najczęściej wadami genetycznymi zarodka - to jest coś na co nie masz wpływu. Po wszystkim idź na kontrolę do swojego lekarza i poproś ewentualnie o badania w kierunku zakrzepicy - przeciwciała antykardiolipinowe, antykoagulant tocznia i mutacja V leiden. Mi te badania wyszły negatywnie ale mimo to dla bezpieczeństwa lekarz kazał mi przyjmować podczas starań accard a teraz przyjmuję jeszcze do tego heparynę.
Niestety ale ze względu na moje wcześniejsze doświadczenia nie mogę się pozbyć złych myśli że i tym razem coś pójdzie nie tak...
Czykoty lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Ja po ostatnim poronieniu na kolejna ciaze czekalam prawie 2,5 roku, chyba zablokowalam glowe bo sie balam kolejnej straty. Zaszlam w momencie kiedy sie zupelnie tego nie spodziewalam.
-
taka_mama wrote:Hope, dasz radę. Powiem Ci coś co może brzmi brutalnie a co usłyszałam w zeszłym roku od położnej po zabiegu "lepiej że stało się to teraz". Na początku zastanawiałam się dlaczego ona mi to mówi.Ale po czasie doszłam do wniosku że miała rację. Takie poronienia spowodowane są najczęściej wadami genetycznymi zarodka - to jest coś na co nie masz wpływu. Po wszystkim idź na kontrolę do swojego lekarza i poproś ewentualnie o badania w kierunku zakrzepicy - przeciwciała antykardiolipinowe, antykoagulant tocznia i mutacja V leiden. Mi te badania wyszły negatywnie ale mimo to dla bezpieczeństwa lekarz kazał mi przyjmować podczas starań accard a teraz przyjmuję jeszcze do tego heparynę.
Niestety ale ze względu na moje wcześniejsze doświadczenia nie mogę się pozbyć złych myśli że i tym razem coś pójdzie nie tak...
Mi to samo powiedział moj gin kiedy mnie poinformował o tym co się stało ze lepiej ze tak sie stało teraz niz dziecko mialo sie urodzic chore lub pozniej mialabym stanac przed wyborem czu rodzic chore dziecko i czy podjac sie straty i ze matka natura wie lepiej co dla naszego organizmu jest dobre10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
Wczoraj byłam na wizycie 8 tydz5 dni i jest ok wszystko , strasznie się bałam ,bo u mnie brak objawów ,gin mówiła że nie musza być ,każdy inaczej przechodzi ciaze , maleństwo ma 24mm
https://zapodaj.net/be47ac85ba2e9.jpg.html
hamadriada, Muki85, magda sz, Madera2000, AnitaK, Czykoty, Nulka, pola89, anna23, Poziomka64, Meggi89, Limonka, pawojoszka lubią tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 ,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Ewka 111111 wrote:Wczoraj byłam na wizycie 8 tydz5 dni i jest ok wszystko , strasznie się bałam ,bo u mnie brak objawów ,gin mówiła że nie musza być ,każdy inaczej przechodzi ciaze , maleństwo ma 24mm
https://zapodaj.net/be47ac85ba2e9.jpg.html
Super wiesci jakie juz ladne ksztalty nabiera ja jak pojde w czwartek tez bedzie 8+5Ewka 111111 lubi tę wiadomość
10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t