Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewka cudne wieści 😉
Hope jak się trzymasz? Rzeczywiście może lepiej, że teraz wiesz... Jakkolwiek to źle nie brzmi. Moja przyjaciółka miala od początku plamienia, beta przyrastala ledwo co, ale lekarz ją faszerowal czym szło. I się okazało, że dziecko nie ma mózgu. I dalej roslo, ciąża nie chciała się poronić... Matko co oni przeżyli. Musieli sami przerwać ciąże..Ewka 111111 lubi tę wiadomość
-
Hope bardzo Ci wspolczuje, ale musisz byc silna. Tu wiele dziewczyn przechodzilo podobne sytuacje i teraz sa szczesliwymi mamami. Moja siostra dwa tyg temu tez miala zabieg.. Juz trzeci raz ciaza pozamaciczna, usunelj jej drugi jajowod wiec teraz jedyna szansa to in vitro... Ty masz szanse jeszcze na normalne ciaze, wiec nie poddawaj sie i idz do przodu!
Ja wlasnie siedze na krzywej cukrowej... Najpietw mnie kuła jakas uczaca sie pielegniarka trzy razy i noc z tego nie wyszlo, dopiero jak ja kolezanka zastapila to sie udalo. Wypilam to swinstwo i czekam... Pilnuje sie tylko zeby nie zwymiotowac... Trzymajcie kciuki. -
Nie zawsze tak jest, znam dziewczyne co poronila 8 razy a po zastosowaniu leczenia clexane+acard+encorton+metyle w odpowiednich dawkach doczekala sie dwojki zdrowych dzieci
mmalibu wrote:Ewka cudne wieści 😉
Hope jak się trzymasz? Rzeczywiście może lepiej, że teraz wiesz... Jakkolwiek to źle nie brzmi. Moja przyjaciółka miala od początku plamienia, beta przyrastala ledwo co, ale lekarz ją faszerowal czym szło. I się okazało, że dziecko nie ma mózgu. I dalej roslo, ciąża nie chciała się poronić... Matko co oni przeżyli. Musieli sami przerwać ciąże.. -
Czasami trzeba się poddać losowi i zaufać matce naturze, ona często (jak nie zawsze) wie, co robi. Wiadomo, takie gadanie, ale myśle ze gdybym była w podobnej sytuacji bardzo by mi to myślenie pomogło.
Zozo lubi tę wiadomość
-
taka_mama wrote:Hope, dasz radę. Powiem Ci coś co może brzmi brutalnie a co usłyszałam w zeszłym roku od położnej po zabiegu "lepiej że stało się to teraz". Na początku zastanawiałam się dlaczego ona mi to mówi.Ale po czasie doszłam do wniosku że miała rację. Takie poronienia spowodowane są najczęściej wadami genetycznymi zarodka - to jest coś na co nie masz wpływu. Po wszystkim idź na kontrolę do swojego lekarza i poproś ewentualnie o badania w kierunku zakrzepicy - przeciwciała antykardiolipinowe, antykoagulant tocznia i mutacja V leiden. Mi te badania wyszły negatywnie ale mimo to dla bezpieczeństwa lekarz kazał mi przyjmować podczas starań accard a teraz przyjmuję jeszcze do tego heparynę.
Niestety ale ze względu na moje wcześniejsze doświadczenia nie mogę się pozbyć złych myśli że i tym razem coś pójdzie nie tak...
Swoją drogą tak wiele z nas przez to przeszło a prawie się o tym nie mówi. Kobiety nie chcą się dzielić tą stratą i nic dziwnego, tylko później jak kogoś dotyka ma się wrażenie że dookoła wszędzie się rodzą dzieci bez problemow a z nami jest coś nie tak. Dopiero jak się wejdzie z konieczności w temat okazuje się jak jest to powszechne.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Ja w poprzedniej ciąży też miałam cukrzycę ciążowa ale lekarz jeszcze mnie nie skierował na krzywą. W zeszłym tygodniu glukoza na czczo 92,65Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
Hope Zozo bardzo mi przykro dziewczyny 😔
Ja już po wizycie. Okruszek ma całe 13,5mm i pięknie bijące serduszko 😍 wyniki krwi mam OK (dostałam po prostu komplement życia, ze nie wyglądam na tak piękna morfologię 😂 bo ja blada jestem ) następna wizyta 11.06 😊 za tydzień mam tez dzwonić się umawiać na prenatalne.
Co do wcześniejszych tematów ja w tym roku kończę 27 mąż 30 i po ślubie jesteśmy 8lat ❤️
Co do Nifty czy Harmony. Moja przyjaciółka mieszka w Belgii i tam wszystkim robią właśnie to badanie zamiast tych durnych statystyk które my mamy 🤔 Nie twierdze ze nasz test podwójny jest zły, ale jest mocno niedoskonały i czasami niesłusznie przysparza stresu...Mali84, Poziomka64, Meggi89, Limonka, Muki85, pola89, Madera2000 lubią tę wiadomość
-
Bylam po antybiotyk niestety.. Ale!! 10mm i serduszko ❤️ oczywiście fotki nie mam bo byłam na nfz bo mój lekarz na urlopie, ale widziałam pięknie 🤩
Czykoty, Nulka, anna23, hamadriada, Poziomka64, Limonka, martaszymi, olka_sz, Mali84, magda sz, pola89, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Wina jest po stronie wad zarodka lub matki. Do 2 poronień lekarze zazwyczaj zakładają winę zarodka. Od 3 (fajniejsi lekarze od 2) - winę po stronie matki i wtedy w kolejnej ciąży dają leki (acard, heparyna itd).
Jeśli zależy na czasie, to bym wymusiła na lekarzu przy kolejnej ciąży leki. Mam koleżankę, która raz poroniła i jej gin dała od razu przy drugiej ciąży obstawę. Ma z niej ślicznego zdrowego chłopca. A potem 3 ciąża też z obstawą i też z happy endem
Hope życzę dużo sił do walki. Musi być dobrze, nie ma innej opcjiMadera2000 lubi tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Wracając do tematu tarczycy - takie mam spostrzeżenie:
tsh 19 kwietnia - 1,3
tsh 6 maja - 2,9
Różnica tylko 2 tygodnie i 3 dni Szybko rośnie.
W czwartek idę do endokrynologa. Na własną rękę podniosłam dawkę z 88 na 100 (88 brałam cały czas przed ciążą). Pamiętam, że w poprzedniej ciąży endo od razu z 88 podniosła mi do 150 i to był strzał w dziesiątkę, bo przez resztę ciąży miałam tsh 0,5.MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Kamciaelcia trzymam kciuki ... Innym gratuluje super wiesci ...
Ja od rana zmagam sie z zgaga ... dobrze ze maly w zlobku to mam spokoj do 15.
Ja na prenatalne umowie się w czerwcu nie mamy dużych termin ale zrobię kolo polowy czerwca. Ja dopiero teraz u nas na grudniowych mamach widzę jak duży % kobiet to spotyka mam koleżanka która była 3 razy w ciąży i 3 ciąże starciła w ciągu 3 pierwszych miesięcy jej pani doktor przez 3 lata kazała jej przyjeżdżać sprawdzała czy są pęcherzyki i brać się do roboty nic więcej poszła do mojego lekarza ze strachem bo zawsze miała kobietę teraz poszła do faceta kazał jej zrobić komplet badan nie wiem jakich nie chciałam pytać bo dla niej to tez nie łatwe dostała leki teraz czekają na ładne pęcherzyki zastrzyk na pękniecie i później test ale jej powiedział ze w tym roku będzie w ciąży wiem ze nie puszcza slow na wiatr bo my sami staraliśmy się rok z nim 3 miesiące a druga znów chodziła do lekarza który wiedział ze dziecko jest owinięte pępowina i nic z tym nie zrobił brzuch ja zaczął bolec poszła do lekarza okazała się ze przed samym koniec bo do terminu brakowało jej 2 tyg dziecko udusiło się pępowina.kamciaelcia lubi tę wiadomość
10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t