Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Pawojoszka trochę mnie pocieszyłaś, że to znika. Na nogach mam troche grubsze niż przed ciążą żyły i w jednym miejscu na udzie mam gulkę chyba żylak ale to mnie nie boli więc to trochę zbagatelizowałam i jak lekarz mówił o ewentualnych lekach to sie nie skupiałam i nie zapamiętałam co można w ciąży. Czyli to co Ty bierzesz jest dozwolone w ciąży?
Zanes dobrze, że lekarze to zauważyli odpowiednio wcześnie. Mam nadzieję, ze wdrożą odpowiednie leczenie które pozwoli dziecku trochę odrobić straty.
Ja w poprzedniej ciąży na samej końcówce miałam słabe przepływy mimo brania acardu ( ale wtedy 1 tabletka a teraz 2 biorę). To było już w 37 tc więc lekarz zdecydował o wcześniejszym zakończeniu ciąży gdyż wg pomiarów dziecko było odpowiednio rozwinięte a on wyjeżdżał na tygodniową konferencję za granice i stwierdził tedy, normalnie położyłby mnie w szpitalu i obserwował, ale boi się złych decyzji jego kolegów i mnie pociął 2,5 tyg przed terminem. Tez miałam niskie ciśnienie.
Ty masz jeszcze wczesną ciąże, ale trzeba być dobrej myśli, że będzie dobrze tym bardziej, że lekarze tego nie zbagatelizowali.
-
Michaga, ja też się wczoraj dowiedziałam, że mam niewielkie żylaki sromu. W ogóle mi nie dokuczają, ale lekarka powiedziała, że lepiej siadać na miękkim. Po porodzie znikną.
Meggs, Zanes, trzymam za Was kciuki! Jakie to szczęście, że medycyna jest tak rozwinięta, że są te pompy, leki i generalnie wiadomo co robić, jak jest źle. Wierzę, że Wasze dzieci przyjdą na świat zdrowe i we właściwym czasie, a Wasze obecne lęki i niedogodności odejdą w dal.
Mój synek waży już 944 g, ja przytyłam 9 kilo. Szyjka 3,3 cm, hemoglobina 11,6 - wszystko dobrze i wszystko w normie.
EDIT: I przegapiłam studniówkęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 12:42
Maxi, Ewk@, michaga82, Limonka, pola89, marian_the_baby, Meggi89, taka_mama, anna23, Ewe90, Mali84, olka_sz, AnitaK, Muki85, Malgonia lubią tę wiadomość
-
A ktoś usowal z Was hemoroidy po ciąży... 🙈 Mi w pierwszej ciazy wyskoczył jakis jeden niewielki narobił bolu okropnego i teraz sobie jest w wersji nieaktywnej ale jest myślę zeby go usunąć... Pserane mają lekarze zajmujacy się pupami 😜 ale czy usunięcie boli i czy to też wykonuje proktolog?19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Zanes, Meggs, trzymam kciuki aby polepszylo sie!
Meggs mam nadzieje, ze kroplowka pomaga i niedlugo wyjdziesz ze szpitala.
Zanes, moze faktycznie napisz do lekarza i zapytaj o lek.
Michaga, u mnie pojawilo sie pekniete naczynko na nodze. Juz sporo wyblaklo i tez mam przepisany cyklo3forte. Do tego nosze ponczochy uciskajace (przy wyjsciach, dluzszym siedzeniu itp.), takie cieliste z koronka na gorze, nawet calkiem fajne
Miodunka, super waga blisko 1000gWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:38
Miodunka lubi tę wiadomość
Coreczka 11.2019 -
Maxi, myślę że jeśli nie jest duży to warto iść do chirurga, prawdopodobnie skończy się na leczeniu farmakologicznym i według mnie to jest najlepsza opcja. Moja mama po ciąży też miała. Niby zaczęła zaleczac, później się schował i w zasadzie nic z tym nie robiła. Po wielu latach jak się uaktywnił to już był tak duży, że zaczął jej pękać, wtedy krew już się lała ciurkiem. Poszła do chirurga i od razu skierowanie na zabieg. Okazało się że może wybrać operacje i pobyt w szpitalu, wtedy wszystko za jednym razem usuną. Polecił jej jednak żeby wybrała kilka zabiegow, ok 2-3, ale będzie mogła wrócić do domu i na spokojnie dochodzić do siebie. W domu jednak większy komfort. Ale po zabiegu niezbyt przyjemnie także jak jest jeszcze szansa to lepiej wyleczyć farmakologicznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:20
25 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Zanes wrote:A co do tych przepływów to na polowkowym w tętnicy macica łożysko nie było wcięcia wczesnorozkurczowego a teraz jest i to obustronnie z prawej jest gorzej. A po. 26 tyg nie powinno być obecne w ogóle. Dlateho mam to kontrolować a dziwne to jest bo ja mam ciśnienie 100/60 więc nie wiem skąd te złe przeplywyAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Malamia dziękuję za info. Po ciąży pójdę do dr zapytac, chociaz bralam juz leki i maść ale wtedy bylam w ciąży i na koncowce jak mi przeszlo odstawilam leki. Jakby udalo się zeby znikł sam to bylo by super. Właśnie boje się takich historii ze bedzie lac się krew, a sam hemoroid też nie też nic przyjemnego... I oby ich nagle nie zrobilo się wiecej19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Zanes, myślę że ciśnienie a przepływy to nie jest zależność 1 do 1.
Trzymam kciuki, żeby malutka zaczęła Ci nadrabiać!
Jednak poprawcie mnie jeśli się mylę. Na usg dopuszczalne są rozbieżności w tygodniach w poszczególnych pomiarach. U mnie nigdy nie jest równo - teraz miałam np coś na 24+2, coś na 25 a coś na 26+3.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Rozbieżności są dopuszczalne
I jest dla nich granica ale też inaczej liczy się dla 20tc A inaczej dla 30tc
Bardzo często chlopcy mają większe główki, dziewczynki dłuższe nóżki, ale to nie jest zasada-dzieci są różne jak biegajacy po świecie dorośli
Przyjmuje się coś za norme kiedy chociażby mieści się w percentylach A przecież wiemy też że odbieganie od normy też nic zlego nie musi oznaczac -
Ja w tamtej ciąży mialam żylaki w "tamtych" miejscach i w tej to samo, jednego mam już pokaźnego 😒 po ciąży faktycznie zniknął. W tej ciąży dodatkowo zaczęły mi się pokazywać na nogach więc słabo.
Czekam właśnie na wyniki krzywej cukrowej, cieszę sie strasznie że to już za mną ☺ -
pola89 wrote:Ja też mam niskie ciśnienie i złe przepływy. W poprzedniej ciąży też tak było... Ale mam kontrolowaćSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
hamadriada wrote:Zanes, myślę że ciśnienie a przepływy to nie jest zależność 1 do 1.
Trzymam kciuki, żeby malutka zaczęła Ci nadrabiać!
Jednak poprawcie mnie jeśli się mylę. Na usg dopuszczalne są rozbieżności w tygodniach w poszczególnych pomiarach. U mnie nigdy nie jest równo - teraz miałam np coś na 24+2, coś na 25 a coś na 26+3.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zanes wrote:A masz jakieś leki i w czym źle przepływy bo trochę tego jest dzidzia rośnie?
Dokładnie tydzień temu (23+2) synek ważył 560g. Badania połówkowe w obu ciążach miałam praktycznie w tym samym terminie ciążowym i pierwszy synek był trochę większy, a urodził się w 38+6 z wagą 2660g. Lekarz kazał mi wtedy odstawić acard po 34 tygodniu i równoczesnie waga drastycznie zwolniła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 19:45
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Aż tak dokładnie, to ja się na tym nie znam... I teraz, i poprzednio wyszły wysokie opory na przepływach w tętnicach macicznych. Narazie synek rośnie, choć nie jest wielki. W poprzedniej ciąży dodatkowo miałam bardzo niski wynik białka pappa i zwiększone opory już na badaniu prenatalnym. Wtedy dostałam acard. Teraz wyniki ogólnie są lepsze i nieprawidłowości w przepływach wyszły dopiero na badaniu połówkowym. Lekarz zastanawiał się nad wprowadzeniem acardu, ale stwierdził, że narazie się wystrzyma, aczkolwiek zalecił badanie III trymestru, żeby sprawdzić czy maluch rośnie i jak wyglądają przepływy. (Mój gin na NFZ nie ma możliwości sprawdzenia przepływów)
Dokładnie tydzień temu (23+2) synek ważył 560g. Badania połówkowe w obu ciążach miałam praktycznie w tym samym terminie ciążowym i pierwszy synek był trochę większy, a urodził się w 38+6 z wagą 2660g. Lekarz kazał mi wtedy odstawić acard po 34 tygodniu i równoczesnie waga drastycznie zwolniła.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zanes wrote:Rozumiem. Mam nadzieję że u mnie tez będzie dało się jakoś zaleczyc żeby nie rozwiązywać ciąży za wcześnie. Moja w 23+4 miała 460 gram także jeszcze mniejsza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 20:00
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Aż sprawdziłam... I Adaś w 33+0 ważył 2220g (wtedy jakoś odstawiłam acard), a przy porodzie w 38+6 2660g,więc przez 6 tygodni przybrał tylko 440g.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Co do hemoroidow, to w pierwszej ciąży wyszły mi po 7 miesiącu, pomogła maść. No i potem po porodzie miałam może z 3 dni. A teraz już jeden wyszedł, mascie nie pomagają ale na szczęście innych objawów oprócz samej obecności nie ma. Zobaczymy jak będzie późniejStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
4cs po poronieniu chybionym ( w sumie 17 cs) 🍀🍀🍀