Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj sprzątałam, myłam okna, robiłam ozdoby świąteczne i nic.... tylko się zmęczyłam. Dziś może spróbuję mojego wziąć w obroty, bo jutro w nocy teściowa przyjeżdża 😱
Nami gratulacje ❤️❤️❤️ rośnijcie zdrowo.
Kciuki za nierozpakowane, aby coś ruszyło ✊✊✊✊✊✊✊
✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
Już 12.12 pełnia. Piękna data do rodzenia
🤰🏻+🌕=👶🏻 ❤️pola89, Madera2000 lubią tę wiadomość
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Nami gratulacje.
Dziewczyny kciuki ,może takie zbiorowe rodzenie zda egzamin w końcu umowa to umowa. U nas zwykle po pełni się dzieje to po 12 tym będziemy hurtem porodówki odwiedzać ,oby tylko serwer wytrzymał tyle słodyczy.
U mnie cukier naczczo spadł pierwszy raz w tej ciąży jest w normie aż mi dziwnie ,co oznacza zbliżający się poród i sprawia że jestem coraz bardziej przerażona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2019, 10:12
pola89, AnitaK, Muki85 lubią tę wiadomość
-
Czyli powolutku szykujemy się wszystkie? 😀
AnitaK, Fermina lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
A pro po 500 + czy jest tu jakaś mama co mąż pracuje za granicą i się orientuję czy trzeba zaświadczenie a1 do 500+ I becikowego? Ja teraz jestem w czarnej dupie bo mąż ma polską umowę i siedzibę w Polsce ale wyjeżdża na delegacje i jak składała wniosek dla syna to dałam że nikt nie przebywa z członków rodziny za granicą i teraz chyba muszę wrócić te 2 tys za syna 😂 bo podobno jak tak pracuje to trzeba zaznaczyć że przebywa za granicą do tego on pracuje w Korei a ta nie jest UE i nie wiem już jak to ma być 😑 na córkę też źle złożyłam i muszę to zmienić w pon 🤨Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Pola, bardzo chętnie, tylko obawiam się, że u mnie to już trzeba jakiegoś szamanskiego rytuału o północy na cmentarzu ze sproszkowanym rogiem jednorozca i łzami dziewicy. 😜
Dziś nie mam siły ani nastroju. Płakałam już ze dwa razy i chce mi się tylko leżeć.
12ty jest ok, biorę, 13go nie chce bo znów mi się źle kojarzy, 11ty też niekoniecznie bo to urodziny mojej siostrzenicy, a najchętniej dziś, teraz, już. 😜 Nie wiem czy w jakimkolwiek momencie życia marudzilam tyle, co obecnie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2019, 13:08
-
Nami gratulacje! Spory chłopak
Ewa poród marzenie, wymęczyło się Cię przed ale chyba było warto
Ej a co z Mali? Przegapiłam post jakis? Bo mi się kojarzy że była na porodówce czy coś?
Żanes mi się wydaje że delegacje to nie to samo co praca jak ktoś na stałe przebywa za granicą, Polska firma, polskie podatki itp. możesz zadzwonić anonimowo i dopytać.
Kurde u nas od wczoraj ciężko, mały co chwila się budzi, brzuszek dokucza, już nie wiem co dawać, chyba kupie probiotyk. Marudek straszny,w nocy spał ale z rana taki płaczjak mu pomoc.
-
Magda.Sz właśnie w poniedziałek będę pytać bp nie mam pojęcia jak to już jest 😑
A Ty karmosz piersią? Dziwne że się tak umiecie bidulek a jak z kupkami? Dawała mu jakieś krople już?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Cześć dziewczyny!
Wracam na forum)
Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek!))
Mój synek jest przecudowany! Jestem totalnie w nim zakochana!!
Jest chyba trochę zepsuty!! Tylko je i śpi!! On nawet nie płacze jak mu ciałko wacikami przemywam
Ale ze mną jest gorzej... taki baby blues od 3 doby.... boli mnie fakt, że on już nigdy taki malutki i bezbronny kurczaczek nie będzie! No odwaliło mi totalnie...
Kompletnie nie rozumiem tego..
16.03 blastka 5AA =Ignaś| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID17.10.2018 - 2 AID
12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Ja dalej nierozpakowana. Rozwarcie mam dziś niby na 3.5 palca (!!!) a skurcz na ktg porządny zapisał się dziś jeden.. Nie czuję skurczy tylko spięcia niebolesne często. Lekarz odesłał do domu ze skierowaniem dopiero na za 3 dni. Sama nie wiem czy jechać na ip czy czekać. Eh
-
Na 3.5 palca??? Nieźle.to już powinno być rozwarcie chyba z 7 cm?
Dzieki dziewczyny;) Jestem mega szczęśliwa i powiem wam że super znoszę te cc w porównaniu z 1szym.
Jedyny problem że mój maluszek nie ma w ogóle odruchu ssania. Ja pokarmu też zero. Póki co się dokarmiamy. Nie mamy wyjścia. Na szczęście szpital ma normalne podejście. I cały czas by spał...aż się martwię czy to oby normalne
Kto dziś wita swoje kruszynki na świecie?;pHaschimoto.niedoczynność tarczycy
7cs szczesliwy
❤Hania 🧡 Franek
-
Nami a palec ssie? Jak ssie palec to i cycka zassie na pewno.
Lilka, no 3,5 palca to jest 7 cm, Ty powinnaś kryzys mieć i chodzić po ścianach a oni Ciebie do domu?!
Norwegian, to minie. Dwa, trzy tygodnie max i będziesz się śmiała z tego, co teraz masz w glowie. -
Ewe, gratulacje! Po tylu tygodniach porodu należała Ci się lekka końcówka.
Nami, gratulacje! W domu na pewno dojdziecie do siebie!
Norwegian - fajnie, że jesteś taka zakochana! Baby blues minie! Ja przez 6 tygodni chciałam synka oddać - skończył się połóg i zaczęła się miłość, zupełnie jakby mi ktoś jakaś wajchę w głowie przekręcił. Hormony są dziwne
Ja wczoraj wieczorem byłam przekonana, że w nocy się zacznie. Miałam w sobie taki zwierzęcy niepokój, nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Maluszek siedział bardzo nisko, wiercił się, naciskał na szyjkę i na pęcherz, czekałam na skurcze. Nawet męża wysłałam wcześniej do łóżka, żeby nabrał sił. Ale synek nie chciał zasnąć aż do północy i pod koniec usypiania już wiedziałam, że dziś nie radzę. -
Lilka
3,5 palca!?😲 Toż to niemożliwe, że on Cię do domu wypuścił... Przecież to już 7 cm!
Norwegian
Baby blues nam miesza w głowach 🙈 to minie 😘
Miodunka
Ja po tych nocnych bólach i rannych objawach też byłam przekonana, że dzisiaj pojadę rodzić, a tu raczej się na to nie zapowiada...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Mnie martwi dodatkowo, że w ogóle nie czuje już ucisku na szyjke ani pęcherz, boję się, że ona się w ogóle nie wstawi w kanał rodny i będzie cc. Wkrecam sobie ale naprawdę już zaczynam tracić cierpliwość i może i zmysły. 😜