Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Mój maluszek ma już ponad 14 mm i wg usg 7 tydz 6 dzień.
Tętno w normie i czekałam jak na szpilkach, bo gin przez chwilę szukał serduszka i słychać było tylko moje bicie serca, więc jak znalazł i powiedział, że wszystko dobrze, to już się o nic nie pytałam
Ok 20 maja mam zrobić usg prenatalne i wizytę tydzień później.
Wielkie kolejne ufffff 🙂🙂😏pola89, martaszymi, mmalibu, pawojoszka, Maxi, Hazzel, AnitaK, Zozo, Muki85, Miodunka, justa8902, Fermina, Limonka, anna23, marian_the_baby lubią tę wiadomość
-
Moj tez nie sluchal serduszka bo powiedzial ze teraz sa nowe wytyczne i nie slucha sie przed 10tyg w celu maksymalnej ochrony. Wielu lekarzy jednak slucha jeszcze wedlug starej szkoly, jak bylam z corka w ciazy tez sluchal i wszystko jest ok, po prostu to dmuchanie na zimne. Spokojnie wszystko jest ok tez widzialam migajacy punkcik na ekranie ❤️
Kornelia88 wrote:dziewczyny, mnie troche schiza dopadła teraz - właśnie zdałam sobie sprawę ze chociaż usłyszałam serduszko dzidziusia, lekarz mi nie podał tętna.
Założył mi kartę ciąży a na moje pytanie "czy na pewno wszystko jest w porządku" odpowiedział ze Proszę się nie martwić, ciąża jest żywa, serduszko jest i na tym teraz się skupiamy.
Wiem że doszukuje się drugiego dna, ale chyba powiedziałby jakby coś było nie w porządku prawda? ehhh -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
Kciuki za wszystkie wizyty i badania ,gratulacje dobrych wiadomości i tylko takie mają być już zawsze.
Hope stężenie bhcg w moczu jest mniejsze niż we krwi ,test robimy rano bo w tedy mocz jest zagęszczony i stężenie hormonu większe ,jak robiłaś wieczorem a w ciąży biegamy często siku ,może więcej wypiłaś i mocz był rozrzedzony ,test mniej czuly i wszystko się złożyło na to że wynik wyszedł negatywny i narobiłaś sobie niepotrzebnie stresu . Nic się nie przejmuj będzie dobrze -
Malamia, wydaje mi sie, ze praca zmianowa jest niezalecana dla kobiet w ciazy i w zwiazku z tym ja myslalabym przede wszystkim o sobie i dziecku. Zwlaszcza ze Wasze bhp tez idzie w tym kierunku. Praca to tylko praca
Jezeli chodzi o informowanie rodziny to nie jestes przeciez zobowiazana do tego zeby komukolwiek mowic od razu. To Wasze malenstwo i powiedziec powinniscie wtedy, kiedy chcecie a nie kiedy wypada.AnitaK lubi tę wiadomość
-
martaszymi wrote:Dzień dobry dziewczyny 😊
Kociuki mocniaste za dzisiejsze wizyty 😘 Hope&Baby nie ma co się przejmować testem jak masz ładna betę ja miałam cien cienia kreski a beta ponad 100 a test z czułością 25 a jak zrobiłam drugi po jakiejś godzinie to kreski w ogóle nie było.
Nulka ja też wizytuje jutro i to dopiero o 18:40 też już odliczam godziny -
Malamia jak nie dajesz rady to nie ma sensu się męczyć, ale może być tak że za miesiąc będziesz czuła się super, dolegliwości miną i będzie można góry przenosić więc wtedy najwyżej wrócisz, ale teraz jak masz odpowidzialne stanowisko to nie katuj się .
W pierwszej ciąży poszłam w 10 tc na zwolnienie już do końca ale beznadziejna praca, jeszcze gorsza szefowa więc to było zbawienie. Teraz chcę pracować do końca pazdziernika. Siedziałam w domu 2,5 roku - ciąża plus 21 miesięcy z córką i to było za długo, o ile 1,5 roku było spoko kolejne miesiące wydzwaniałam do żłobka i błagałam żeby znalezli miejsce wcześniej, córcia potrzebowała towarzystwa w swoim wieku a ja w swoim. Jak miała 22 miesiące poszła do żłobka. Weszła w grupę jak w masło, zero płaczu, odetchnęłam z ulgą i znalazłam pracę. Teraz jak się gorzej czuje to pracuje z domu. W pierwszej ciąży jezdzłam na jakieś kursy 1 pomocy, konferencje dla mam, szkoły rodzenia itp. szykowałam wyprawkę, teraz wszystko mam, nie czuje potrzeby doszkalania się w tematach pielęgnacji niemowląt. W pracy zajmuję głowę i szybciej mija czas i kolejne tygodnie ciąży. -
Malamia, ja bym się nie zastanawiała. 12h to bardzo dużo. W poprzedniej ciąży jak pracowałam na 12h to na nockach byłam nieprzytomna. Poszlam w 9tc na l4. Teraz mam pracę do 14.30 więc bez porównania, ale jak będzie serduszko itd (innej opcji nie zakladam 😉) to też kolo 9/10tc idę la l4. Jednak są to dojazdy, codzienne wstawanie. Nikt nie doceni pracy z brzuszkiem, a mozna tylko zaszkodzić maluszkowi.
-
Malamia wrote:Mam spory dylemat. Z jednej strony ciąża to nie choroba i nie chcę robić z siebie uciemiężonej, a z drugiej nawet przepisy bhp u nas mówią że od pierwszych tygodni ciąży kobieta powinna iść na zwolnienie, chociażby ze względu na nocki i pracę dwunastogodzinną. Nie wiem sama co robić.
https://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/uprawnienia_rodzicielskie/713179,Praca-kobiety-w-ciazy-prawa-i-obowiazki.html
Tutaj masz to napisane przystępnym językiem.
Sama zgłębiałam temat dokładnie, bo mam pracę w podobnych warunkach i dodatkowo z obciążeniem psychicznym na stanowisku pracy i innymi czynnikami szkodliwymi/szczególnymi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 10:47
magda sz lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, wstyd się przyznać, ale dopiero wstałam 🤗
Kciuki za wizytujące mamusie. Ja wizytuję jutro o 16.45.
Ja na razie jestem od tygodnia na l4, ale tylko że względu na krwiaka. Jak będzie możliwość to chce wrócić do pracy. Wszystko okaże się jutro.
U nas dziś pada deszcz, także tym bardziej chce się w łóżku zostać. Miłego dniaAnitaK lubi tę wiadomość
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Malamia
W Twoim przypadku chyba jasne, że powinnaś iść na chorobowe. Na pewno odpadają nocki. Możesz powiedzieć tylko bezpośredniemu przełożonemu, a on MUSI zapewnić Ci pracę w innym systemie, a jeśli nie jest w stanie, to L4.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualny
-
Szalona, ogromnie mi przykro.. Dużo siły dla Ciebie..
-
Nulka wrote:Ja na szczęście rano Tylko młodego odstawię do szkoły i śmigam 😉 Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej się boje (sama nie wiem czemu). Chyba do mnie jeszcze do końca to nie dotarło i jestem przerażona bo ostatnio dwójkę ledwo ogarniam 😂
Ja też się boję, niby tak trochę irracjonalnie bo po ostatniej wizycie powinnam być spokojna ale różnie to bywa.
Super że rano już reszta dnia będzie spokojna
Jeszcze macie trochę czasu żeby się przygotować na trzecie szczęście29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Szalona
Bardzo mi przykro...☹️ Nie chcę sobie wyobrażać, co czujesz...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy