X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 7 lipca 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes u Was jest już jakiś ząb czy dopiero pierwsze idą?

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 7 lipca 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Michaga zdrówka 😘 Co spowodowało ze zrobiłaś test? Informuj na biezaco. Mam nadzieje ze lepiej się czujesz

    Ja mam vit d ze jeden psik to 400 j a dr kazała 600, rozumiem ze jak psikne 2 razy to będzie ok? Piszecie ze podajecie 800j

    Dziewczyny co Wasze dzieci jedza? Mój jest tak koszmarnie wybredny ze szok. Odkąd poznał owoce nie chce w ogóle warzyw. Smakowała mu marchewka dynia a teraz zaciska zeby. Owoce tez nie wszystkie. Nie chce nawet jabłka z bananem czy gruszki. Nie mówiąc o kaszkach. Nie dawałam jeszcze mięsa i ryb może to zasmakuje. Doradźcie proszę bo już mi rece opadają jak wyrzucam kolejny słoiczek. Dodam ze mały wazy ok 8600 wiec nie ma tragedii

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 7 lipca 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:

    Dziewczyny co Wasze dzieci jedza? Mój jest tak koszmarnie wybredny ze szok. Odkąd poznał owoce nie chce w ogóle warzyw. Smakowała mu marchewka dynia a teraz zaciska zeby. Owoce tez nie wszystkie. Nie chce nawet jabłka z bananem czy gruszki. Nie mówiąc o kaszkach. Nie dawałam jeszcze mięsa i ryb może to zasmakuje. Doradźcie proszę bo już mi rece opadają jak wyrzucam kolejny słoiczek. Dodam ze mały wazy ok 8600 wiec nie ma tragedii

    Mój odwrotnie :) Nie chce za nic jeść owoców, wczoraj przez cały dzień próbowałam podawać zblendowaną morelę i nie było opcji. Dzisiaj chciałam dać malinę i też nic.
    Za to mięsko i rybka to chętnie wchodzi. Dziennie potrafi zjeść 1,5 dużego słoiczka, jeśli w składzie jest mięso lub ryba. Do tego karmię go moim mlekiem. Nie lubi kaszki w żadnej postaci, więc dodaję do słoiczka 1 łyżeczkę kaszki z glutenem.
    Jutro chcę podać ciecierzycę z żółtkiem, zobaczymy jak to wyjdzie, bo mięska nie przygotowałam.
    Nie lubi też soków wyciskanych, za to wodę chętnie.
    Dodam, że nie waży nawet 8 kg, a wzrost ma około 68/69 cm, także nie jest duży, ani gruby pomimo mięsnych upodobań :)

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 7 lipca 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deliah u nas żadnego zęba nie m niby sa kreski jedynek i dwójek na dole ale się nie przebijają. U góry zupełnie nic.

    Adelax a może jesmu sloiki nie smakują próbowałam swoje jedzenie dawać bez soli itd ? U nas mloda wszystko je, ryba jej średnio smakuje ale sloik wciagnie. Je nawet te duże po 190 g jedynie mm nie chce karmimy na spiocha

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 7 lipca 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi corka sprząta 🤣
    33e9b1972b10.jpg

    Ewelina85, aganieszkam, pola89, nickky, taka_mama, Flame, AdelaX, Muki85 lubią tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 7 lipca 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Tak mi corka sprząta 🤣
    33e9b1972b10.jpg
    Może to dziwnie zabrzmi, ale zazdroszczę :) Mój nawet nie próbuje pełzać, co dopiero się podnosić. Problemem dla niego jest nawet pełny wyprost. Na szczęście w tym miesiącu mamy wizytę u neurologa i w ośrodku wczesnej interwencji.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8896 7535

    Wysłany: 7 lipca 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia w ogóle nie próbuje wysokiego podporu. Fizjo powiedziała, że jest wszytko ok i dała ćwiczenia. No i jak chcę jej robić ćwiczenia na podpór to płacze 🤷
    Nie pełza, jedynie turla się i obraca się na brzuchu wokół własnej osi. No i siedzi sama bez podporu ale nie umie usiąść sama. Jeszcze ma czas, także nie panikuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2020, 18:01

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Maxi Autorytet
    Postów: 1120 661

    Wysłany: 7 lipca 2020, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam synek wynik posiewu moczu prawidłowy. Wszystko ok. Długo czekałam na ten wynik ale już wiem że wtedy po 3 dniówce było nie tak z siuskami. Teraz chłop zdrowy.

    Dobrze wiedzieć z tą Wit D. Ja mam 400 j w domu. I tak mam tu tylko blister więc muszę dokupić.

    Zenes masz pomocnika ♥️

    pola89, nickky, kamciaelcia, AdelaX, aganieszkam lubią tę wiadomość

    19.05.2017r Córeczka 🧡
    1.08.2019r będzie chłopiec 💚
    15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
    3600g 56 cm 🥰
    ex2bj48a4io0cz21.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 7 lipca 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina moja córka starsza jest na pewno z twoja dzidzia jest ok moze trzeba tylko coś poćwiczyć.
    Moja od ok 3 dni staje przy meblach lub lozku na wyprostowanych nogach niestety kończy się to przeważnie upadkiem ale mija 5 min i robi to samo 🤦‍♀️

    Gorzej bo placze non stop i nie chce zasnąć teraz ja uspalam w wózku nie wiem czy to zeby czy coś ja boli mam dość 😒

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 7 lipca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes
    No pomaga dziewczyna 😂😂😂

    Franek dalej intensywnie pełza. Nabiera prędkości i pokonuje przeszkody, ale dalej nie raczkuje 😅 Teraz Adam woła go do zabawy w koty i tak sobie idą na czworakach przez cały dom 😂

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymek się turla, siadać nawet nie próbuje.

    Co do jedzenia to zdecydowanie lepiej mu wchodzi to co sama zrobię. Moje jedzenie nie jest tak gładkie jak słoik więc może o konsystencję chodzi. Dużo chętniej zjadł słoik gdy dodałam mu łososia z pieca więc może próbujcie zmienić konsystencję.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też lepiej idzie własne jedzenie od słoiczków. Jeśli chodzi o słoiki to owoce tak, wszystko inne nie 😅 Ogólnie poprawił się z jedzeniem i teraz nie można nic przy nim zjeść, bo jest płacz, żeby dawać 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2020, 19:10

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Flame Ekspertka
    Postów: 208 140

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes, jak ostatnio pisalam, u nas też byly od prawie trzech tygodni straszne przeboje ze spaniem. Któregoś popołudnia, jak mi nie spał od rana, kupiłam w końcu Viburcol i dałam czopka. Zasnal i spał 2 godziny 🙄 Dziś w nocy oprócz wszystkich pobudek na jedzenie oraz malych wybudzeń na kwękanie, nie spał połtorej godziny od 2.30 do 4.00, zwiedzał w tym czasie łóżko, ściągnal prześcieradlo, ochraniacz ze szczebelków, poprzenosił kocyk i pieluszki na drugi koniec łóżeczka, jak już przemeblował wszystko to zasnał w koncu w pozycji prawie na czworaka. Także jest ciekawie.

    3jvzi09kz73w5z9n.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja poki co zjada ladnie. Najchętniej kaszke z owocami, ale zupki tez zjada. Problemem jest konsystencja. Takimi z grudkami sie krztusi wiec daje jej kilka łyżeczek a reszte przecieram. Mam wrazenie, ze z każdym dniem idzie nam coraz lepiej (na poczatku to nawet gęstej kaszki nie zjadla), ale do blw to jeszcze baaaardzo daleka droga.
    Jedyne na co zacisnela usta to przecisnieta przeze mnie malina. Byla za kwasna zdecydowanie. Jak dodalam ja do jablka i kaszki to juz zjadla ze smakiem. Mysle, ze warto probowac z konsystencjami, podobno na poczatku dziecko nie ma preferencji smakowych wiec problem moze byc tutaj.

    My ciagle czekamy na pierwszego zeba. A w jaki sposob dbacie o zeby swoich pociech? Ja poki co dziaselka czyszcze silikonowa nakladka, ale zabki to juz chyba sie myje pasta jakas? Czy to nie problem, ze dzuecko nie wypluje tej pasty?


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Moja poki co zjada ladnie. Najchętniej kaszke z owocami, ale zupki tez zjada. Problemem jest konsystencja. Takimi z grudkami sie krztusi wiec daje jej kilka łyżeczek a reszte przecieram. Mam wrazenie, ze z każdym dniem idzie nam coraz lepiej (na poczatku to nawet gęstej kaszki nie zjadla), ale do blw to jeszcze baaaardzo daleka droga.
    Jedyne na co zacisnela usta to przecisnieta przeze mnie malina. Byla za kwasna zdecydowanie. Jak dodalam ja do jablka i kaszki to juz zjadla ze smakiem. Mysle, ze warto probowac z konsystencjami, podobno na poczatku dziecko nie ma preferencji smakowych wiec problem moze byc tutaj.

    My ciagle czekamy na pierwszego zeba. A w jaki sposob dbacie o zeby swoich pociech? Ja poki co dziaselka czyszcze silikonowa nakladka, ale zabki to juz chyba sie myje pasta jakas? Czy to nie problem, ze dzuecko nie wypluje tej pasty?
    Nam położna powiedziała, żeby na patyczek do uszu nalać sól fizjologiczną i tym przemywać dziąsła. Podobno to chroni przed próchnicą.
    Jeśli chodzi o zęby to też jeszcze nie mamy, ale wydaje mi się, że będę używała nakładki, ale bez pasty. Jak nauczy się wypluwać to dołożę pastę.

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaga trzymaj się i wracaj do zdrowia!

    Kamcia święta prawda, ja przeczytałam ze 3 poradniki i moje dziecko nijak nie pasuje do wytyczonych ramek. Dopiero od niedawna przestaję walczyć z córką i nie upieram się, że musi spać X godzin w dzień, jeść X razy dziennie i tak dalej. Wcześniej potrafiłam zmarnować 2 godziny na próbie uśpienia jej bo przecież po 3 godzinach aktywności powinna być drzemka. Albo stawałam na uszach, żeby przestała płakać, ale nie dawałam piersi bo przecież 6 miesięczne dziecko je co 3-4 godziny i w ogóle cyc nie bo się przyzwyczai. Odkąd nie patrzę na "normy" i mniej wojuję z tym co młoda "powinna" robić jest może nie tyle łatwiej, co trochę mniej stresująco. Szkoda, że człowiek nie był taki mądry od początku, oszczędziłabym sobie miesięcy szarpania się 😉

    Ale fakt, że zaczęłyśmy 8 miesiąc, a dalej ciężko mi się wyrwać nawet do wc, żeby młoda nie dostała ataku płaczu...

    Adela, my jak zwykle podobnie, Ania też jest niejadkiem.
    Zjada słoiczki dynia z batatem, warzywa z indykiem, warzywa z cielęciną. Indyk w pomidorach już jest ble, tak samo zupka z indykiem i koperkiem, wszystko z brokułem szpinakiem lub groszkiem. Kaszka gryczana i manna nie. Kaszka pszenno owsiana z wanilią tak ale tylko z suszoną śliwką, z jabłkiem i bananem już fe. Tyle słoiczków już wyrzuciłam, aż szkoda.
    Większy słoiczek starcza na 3 dni, mniejszy na 2 dni, kaszki daję 5g z 40g wody i trochę musu z tubki, więc je raczej mało.
    Oboje z mężem lubimy jeść, mąż je wszystko poza serem pleśniowym, a ja wszystko z wyjątkiem najbardziej tłustych mięs typu golonka karkówka. A taki niejadek nam się trafił.
    Nie mam pojęcia jak zachęcić Anię do smaków, na blw jest za wcześnie bo jeszcze w ogóle nie siedzi stabilnie nawet z podparciem.
    Jak wpadniecie na jakiś pomysł na niejadki to dajcie znać 😂

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flame ja juz nie wiem czy to zeby czy jakis skok no masakra teraz 30 min ja usypialam3mimo viburcolu i ibufenu jeszcze takiej tragedii nie było 😔

    To nieźle buszował w nocy haha 😅 moja juz przestała chyba nacieszyla się raczkowaniem teraz nr 1 jest stawanie przy meblach. Ale to zasypianie chyba się wykoncze i w końcu mnie zamkną za ten jej placz na pol wsi 🤦‍♀️

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niejadek czesto zostaje niejadkiem kilka lat i potrafi nieźle uprzykrzyć zycie
    ale warto szukac sposobu na własne dziecko
    niestety nie powie i w nas siła znaleźć Srodek (lub chociazby półśrodek)
    dzieci sa rózne-nawet dzieci tych samych rodziców
    smaki smakami, pojedyncze małe sloiczki owszem-pomagaja wprowadzac składnik,smak,zapach ale tak naprawde nasze posiłki to nie marchewka z jabłkiem
    smak, konsystencja, temperatura-wszystko ma znaczenie bardziej niż nam sie wydaje
    dla przykładu starszy syn wolał słoiczki niż mamine jedzenie, chłodne, do dziś wole dac mu zupe zimna niz za ciepłą w jego mniemaniu(odrzuci po pierwszej łyzce), własnie wolał zupy niz ziamniaki(ziemniaki zaczał powiedzmy jadac po 2.urodzinach ale i tak staram sie miec dla niego zupe np w zamrazarce), jadł wszystko i duzo, teraz wielu potraw nie chce (wrecz tych dzieciecych-placki, naleśniki) ale w przedszkolu jada niemal wszystko
    syn młodszy-ten nie chciał kaszek, wszelakich słoiczków, mm pił w ilościach mini (np po 50 ml), chleb z pasztetowa szybko podpasował, fasolka szparagowa z talerza mamy -najlepsza, nie chciał i raczej nie chce zup, najlepsze jest to, co ktos ma na talerzu, fan cebuli!!!!, zjadał mini porcje ale czesto, do dzis tak ma, całkiem inny od brata, jemu dawałam szybko nasze jedzenie

    Małgosia zjada wszystko
    dziś była pomidorowa z makaronem kolanka, nawet tego makaronu nie rozdrabniałam, zupke zabielilam jej w miseczce jogurtem, lubie zielsko wiec koperku nie zabrakło, kurczaczka dostała do buzi w kawałkach
    ale wczoraj był słoiczek (te np 9+ maja juz inne kawałki)
    chleb zje
    jajko gorzej
    kaszkę daje co rano ale zjada róznie-od 3 łyzek po cała porcje
    czesto daje jej próbowac swojego, nawet kiełbaskę posmakowała
    dziecko sie uczy i ta nauka jeszcze potrwa
    mozna kombinowac-temperatura jedzenia, zamiast blendowanie-widelec, zamiast widelca kawałek(łatwo z zupy wyjac i podac kalafior czy fasolke)
    swoje czy kupne
    swoje wrecz z talerza(wiadomo ze bez soli, a moze własnie warto przyprawic? majeranek do jajecznicy, troszke cebulki, mamy tyle swiezych ziół, jalowe nie musi byc smaczne nawet dla kogos kto uczy sie smaków)
    przyprawic złoiczki??
    owoce tarte, przecierane, kisiel, w kawałku, zblendowane, moze z jogurtem, moze na chlebku (chleb mozna samemu zrobic bez soli jak ktos boi sie soli)
    przeciez my nie jemy marchewki-jemy marchew w potrawach
    Malgosia uwielbia krupnik-mozna tu kasze przemycic-jeczmienna, jaglaną , mannę, dawałam nawet swojska gryczana
    mam zawsze włoszczyznę do zupy starta i zamrozona wiec u nas w takiej postaci warzywa w kazdej zupie(oprócz rosolu) czyli ich dodatkowo nie rozdrabniam malej
    dzieci lubia makaron-makaron z sosem truskawkowym???
    placuszki z jogurtu??? albo z kaszy manny(tych moi nie lubili) bananów???? i jajo w tym i gluten
    warto sie najpierw pobawic jedzeniem jedzenie jest fajne to czemu tak dziecku tego nie pokazac??? póki pije mleko,bo jednak z mlekiem łatwiej ;) u nas mm tylko na spiocha(na noc i raz w nocy)

    i tyle blogów o zarciu
    osobiscie odtadzam, ja netów nie czytam, ale moze ktos coś znajdzie dla siebie wartosciowego

    no i moja najwazniejsza zasada-która pozwala mi cierpliwie zniesc zacisnieta buźkę do jedzenia-nie zmuszam, nie naciskam i nie kombinuje, czyli nie szukam na szybko czegoś innego
    nie chce-to nie
    głodna sie upomni albo poczeka do nastepnego planowanego posiłku
    u nas 3h przerwa miedzy posiłkami
    bo to tez ma znaczenie-najedzone dziecko nie zje duzo, głodne tez nie ma cierpliwosci jesc czegos bardzoiej wymagajacego(lepsze wtedy mleczko)
    tez nigdy nie stosowałam po posiłku mleko, albo posiłek po mleku...albo posiłek, albo mleko
    wtedy wiem, ze dziecko głodne w chwili posiłku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2020, 21:18

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8896 7535

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to Madzia ku mojemu zdziwieniu je wszystko co jej dam. Czasem zje trochę mniej jak jej konsystencja lub smak nie odpowiada. Ale najgorsze jest to, że ona mimo najedzenia dalej otwiera buzie, więc muszę wyczuć czy już koniec jedzenia. No i ostatnio teściowa ją karmiła i nie wiedziała, że Madzia tak ma. Przez to ją przekarmila co skończyło się zwymiotowaniem wszystkiego 🤷

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj syn to niejadek nigdy słoików nie jadl niestety do teraz mamy problem z jedzeniem, staram się tak gotować zeby mial co zjeść. Sama jestem niejadek milion rzeczy nie lubię to i syn taki 🤣 corka jak na razie ok ale wiadomo ze się to moze zmienić jak na razie nie bardzo wchodzi marchewka czy to w zupie czy w sloiku jeśli jest jej za dużo, ryba średnio i koperek.

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
‹‹ 969 970 971 972 973 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ