GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie ważne czy bym ją dała teraz do żłobka, czy za miesiąc czy za pół roku - serce będzie bolało tak samo. Wolę nie zostać z ręką w nocniku, z niegotowym dzieckiem, jak wrócę do pracy w lutym 🙂
W jej grupie najstarsze dziecko ma 10 miesiecy a najmłodsze 6 lub 7. Także idelane towarzystwo 😊 A ona uwielbia dzieci 🥰
W żłobku furorę zrobił duży podswietlany basen z kulkami 😁 Jak tam wpadło 7 dzieci, w tym Aurelka, to komedia 🤣 Piski i śmiechy na całego. Myślę, że ten basen będzie lekiem na rozstaniowe zło 🙃
Sisska, gratuluję ząbków 😁😁😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 23:00
Sisska lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Rany jakie maluszki 😨 ale jeszcze 10 lat temu macierzyński nie trwal aż rok i to było normalne... chociaż wtedy babcie nie pracowały bo poprzednie pokolenie w większości rezygnowało z pracy po urodzeniu dzieci.
A jak planujecie wrócić do pracy? Wiem ze część nie wraca.. ale te co wracają? Ja myślę o zmniejszeniu etatu na 7/8 + jak będę karmić zeby połączyć przerwę na karmienie i jeszcze rok ciągnąć 6h. Jakby się udało az 1,5 roku mniejszy etat zeby mała była max 7-8h w zlobku to byłoby bosko. Z synem wróciłam na 7/8 na pół roku ale już go nie karmiłam..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Beata dziękujemy, może teraz szybciej reszta wyjdzie 😅 super, że Aurelia już na kolegów i koleżanki 😁 a ta dziewczynka co mówiłaś, że na sali poporodowej były razem to mega fajny początek świetnej przyjaźni na całe życie 😁
A mały już pewnie wstaje na nóżki. W łóżeczku ledwo się obudzi i już stoi, wychyla się więc musimy dać łóżeczko na ostatni poziom.. nie wiem jak go będziemy usypiać bo już jest ciężko jak się trzeba schylić do łóżeczka heh
-
Hej dziewczyny widzę że maluchy już wszystkie w ruchu my też zaczęliśmy czołganie i ciągle przyjmowanie pozycji do czworakowania. 9mc wybiło, nie siedzi dalej i nie zapowiada się nawet żeby chciał usiąść. Profilaktycznie zaleca pediatra wizytę u fizjo. W poniedziałek zaczynamy żłobek (na razie godzina, plan maks 3h dopóki 10mc nie skończy, potem wydłużamy co miesiąc).
Będę niedługo z szefową rozmawiać o powrocie. Proponuję 3/4 etatu przez najbliższe pół roku i pracę w pełni zdalna. A jak nie to szukam nowej. Jak dobrze pójdzie od połowy października będę mieć z 5h ciągiem tylko dla siebie, nie mogę się doczekać. Zajmowanie się głównie domem to nie moja bajka. Jestem już na wykończeniu :p -
Hej! My juz w domu. Nie odzywalam sie bo mialam kiepski zasięg wifi a lte to spore koszty w Afryce.
Lot na Djerbe spokojnie ale mala troszke plakala zanim zasnela. Za to z powrotem od razu zasnela jak samolot ruszyl i spala caly lot. Ubieralam ja to daleh spala. Na szczescie za nami byly wolne miejsca i moglam ja polozyc na dwóch siedzeniach. Starsza tez sie rozlozyla. Trzymajac ją ba rekach chyba by tyle nie pospala. Ale akurat sie udalo. A tam... Coz. Cieplo. Sadzilam ze koniec sierpnia juz nie bedzie takiego upalu ale jednak byl. Basen, morze, plaza iście rajska malutka bardzo sie fajnie pluskala. Tak chlapala ze az kapelusz miala mokry:) jeden dzien miala slabszy, rano miala 37,2. Byla marudna, ale na szczescie rozeszlo sie po kościach. Z dziecmi to inny odpoczynek ale i tak przeczytalam 170 stron książki! Szkoda tylko ze dzieeczynki tak wczesnie szly spac bo na terenie hotelu mnostwo atrakcji a nam pozostal taras i delikatny drineczek. Ale hotel Fiesta Beach na Djerbie polecam z calego serca. Chyba nie mial minusow. A na wage nie wchodze przez kilka dniSisska, ambrozja lubią tę wiadomość
-
No i nastał czas, że znów żeby wyjść z domu trzeba dziecko ubrać 😭 jakie rozmiary już zakładacie maluchom ? Bo mój 74 nosi ale większość rzeczy nadal mega luźna jest. I się teraz zastanawiam jaki mu kombinezon jesienny zamówić, na 74 czy lepiej 80, zimowy pewnie na 80 kupię i coś z odkrytymi stopami bo być może już będzie popylał na nogach. Więc do tego buty będzie trzeba kupić. No masakra ile znów wydatków hehe. Może macie coś do polecenia skąd coś fajnego i ciepłego kupić ? I jakieś czapki, szaliki, rękawiczki?
-
Zakładamy 80/86niektore. Teraz mam komplet z Zyzio&Zuzia, kurtkę taką ala parkę lekko ocieplaną na jesień Zimowy kombinezon kupiłam na vinted z H&m za 50 zł(rozmiar 86)
I drugi ze smyka bez stópek za 25 zł rozmiar 92.Teraz już tak nie rośnie widzę że już przestaje więc będzie dobry. A wymiary jak przymierzyłam to są praktycznie takie same. Czapeczkę i komin też znalazłam na vinted z Zary w idealnym stanie za 30 zł. 😂 Zostało mi kupic buty -
To Milenka już taka duża, że taki rozmiar zakładasz 😳 hehe mój to mówię 74 nosi ale większość jeszcze za duża, zależy jaka firma. W kombinezon wezmę chyba właśnie 80 i 86 bo jednak to na ubranka się zakłada to lepiej luźne żeby ciut było.
-
Ona jest chuda a długa tzn nogi długie ma. Np. Kupiłam jej leginsy z hm nie dawno 80 i z dupy zjeżdżają i tak jak rybaczki. 😂Tutaj na zdjęciu ma pajacyk F&F 86😂. Rozmiar rozmiarowi nie równy. Ogólnie dużo ubranek kupuje w 5.10.15(szczególnie takie te" rosnę razem z Tobą "to tak 80 są prawie na styk już.Sinsay lub Pepco ma rozmiarowke inna więc 86 ubieram. 🤷🏽♀️ Właśnie już zaczęłam wystawiać rozmiar 80 na vinted.😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2022, 19:48
ambrozja lubi tę wiadomość
-
Faktycznie nogi długie, będzie piękność długonoga 😍😍 a z tymi rozmiarami to na prawdę jest masakra.. a Pepco czy Sinsay to już tragedia. Jedne 74 za duże, drugie małe, inne na styk znów 🤷😁
Sprzedajesz rzeczy z małej, nie zostawiasz? Mój mąż też mówi, żeby sprzedać a jak się zdecydujemy na drugie to przecież można kupić znów 😅 a ja jakoś chciałabym zostawić, sentyment mam do nich hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2022, 18:36
-
Sisska wrote:Faktycznie nogi długie, będzie piękność długonoga 😍😍 a z tymi rozmiarami to na prawdę jest masakra.. a Pepco czy Sinsay to już tragedia. Jedne 74 za duże, drugie małe, inne na styk znów 🤷😁
Sprzedajesz rzeczy z małej, nie zostawiasz? Mój mąż też mówi, żeby sprzedać a jak się zdecydujemy na drugie to przecież można kupić znów 😅 a ja jakoś chciałabym zostawić, sentyment mam do nich haha
Mi zostało 1 niewielkie pudełko. Sprzedaje. Co fajniejsze droższe wystawiam na vinted. A tak to raz wyslawilam na olx i trafiła się mi babeczka z Tarnowa więc kawałek ode mnie przyjechała wzięła wszystkie te małe. Miałam 300szt rozmiaru 56-62-68 większość dostałam. Sprzedałam jej po 5 zł szt. Plus kombinezony i zarobiłam 1400 zł.z resztą co miesiąc do mnie pisze czy składam jej ubranka bo była tak zadowolona ze chce też większe. Więc co nie sprzedam na vinted to sprzedam jej 😆 Więc kupiłam większe. I teraz też co za małe to od razu wystawiam. Na portfelu vinted mam coś koło 600 zł.nie raz coś fajnego upoluje na ten rozmiar (tak jak np. Kombinezony) 🤷🏽♀️. Ja nie lubię trzymać ciuchów mimo ze dom mam duży. A jak się będzie miało kiedyś przydać to sobie kupię na pewno z głową nie w takich ilościach jak teraz miałam. Pozatym liczę że jak już to się ten mój chłopiec uda 😂😂
-
Sisska ja polecam cocodrillo kurtki są świetne 🥰 porządne, ciepłe. No miodzio. Synkowi tylko tam kupuje zimowe tyle ze moja mama kupuje w outlecie wiec w dużo niższej cenie i tak pasuje ze w pierwsza zimę swoją synek nosił rozm 80 a ubrania 86/92, kolejna 86.. muszę sprawdzić ale rok temu mial chyba 98 a na ten rok m 104 a ubrania nosi 110/116. Tak te kurtki wypadaja duże.
Mi osobiście wygodniej było kurtka + ocieplane spodnie ale to że względu na zlobek do którego jeździliśmy autem to przy mrozach zakladalam mu ocieplenie portki a jak było kolo 0 to tylko kurtka raz dwa
Mała moja nosi teraz 80/86 kurtkę mam z cocodrillo na 74 juz kupiona, a od kuzynki dostalam po jej córce spodnie ocieplane i kurtkę tez
Na jesień kupiłam małej kominiarkę
https://mamazen.pl/product-pol-22791-ManyMonths-Kominiarka-z-welny-merynosow-kroliczek-Earth-Red.html
Jej kupuje jeszcze paczkę używanych ubranek i dokupuje pojedyncze sztuki.. synowi juz kupuje nowe wszystko bo dłużej w tym chodzi i już ma swoje gusta i gusciki 🙈 generalnie ma być niebieskie i najlepiej z dinozaurami 🤣
A z ubieraniem na dwór to na razie ubieramy maks bluzę i dzisiaj chyba z rana niechodkowe skarpety.. wczoraj czy przedwczoraj byłam na spacerze z mała.. I szok. Ja naramki i krótkie portki, mój młoda dlugie cienkie leginsy I krotki rękaw a kobieta z dzieckiem mnie tak zmierzyła bo sama w kurtce i dziecko w bluzie 🙈6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Just Hope no to ładnie zarobiłaś, no ja mam mniej ubranek, nie kupowałam mu aż tyle hehe, a bardzo liczę na drugiego synka w razie decyzji o drugim dziecku 😁 a znając życie wyjdzie córka 🤣. Ale do tej decyzji jeszcze długa droga więc właśnie się zastanawiam czy trzymać czy sprzedać 🤷 może większość sprzedam a jakieś pojedyńcze zostawię, nawet na pamiątkę dla małego że takie malutkie ubranka nosił 😅
Marta oo, sprawdzę, dziękuję 😁ja tak właśnie myślę, że wygodniej mi będzie w kombinezon go zapakować niż osobno kurtka i spodnie ale no jakąś ciepłą kurtkę też założę. A powiedz mi, jak zakładałaś synkowi tylko kurtkę w zimie to pod spodnie miał rajtuzy albo coś ?
No ja na zewnątrz jak chce wyjść to spodnie, skarpetki i bluzę muszę mu założyć bo w domu tylko body ma. I jak w lecie wychodziliśmy co chwila po coś tak teraz już lipa bo nie będę go co chwila ubierać i rozbierać 🤣 a od kilku dni u nas mega zimno i oczywiście wiatr 🤬 -
Zależy gdzie szlam. Jak do zlobka to nie bo auto w garażu a od auta do drzwi żłobka 5min 🙈 a jak na dłuższy spacer to rajstopy na nie spodnie ocieplane te takie jak narciarskie i ma górę bluza i kurtka. A jak na krótki, do sklepu itp to tak samo jak ja sama wiec skarpetki i spodnie po prostu
To w domu mala ma teraz body z krótkim I leginsy z długim i skarpetki.. a popołudniu jak już nam grzeje słońce w okna to bodybi skarpetki bo leginsów mi się nie chce jej ubierać po entej zmianie pieluchy 🤣6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
U nas nadal etap czołgania się plus próby wstawania i wdrapywania się na mnie to zauważyłam że w spodniach jej łatwiej 😅
A wydatkow to trzeba liczyć co sezon zmiana prawie garderoby + buty. Tyle co kupowałam synowi letnie i już trzeba jechać po jesienne 🙈
A jako paputki polecam wam anttipasy na te pierwsze kroczki i też je na dwór dopoki jest ciepło i maluszki juz dreptaja pamiętam że w przychodni tez pediatra bardzo nas chwaliła za nie jak byłam z synkiem na bilansie na roczek i już nie dało się go utrzymać w wózku bo chciał spacerować po przychodni 😅6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sisska, ja młodej będe zakładała kombinezon. Na kurtkę i spodnie jest za mała, w sensie za dużo pieprzenia się z takim ubieraniem tak małego dziecka 😁 A kombinezon to raz dwa i dziecko ubrane 😁 Moja konczy juz nosić rozmiar 80. I to taki smykowy, bo te lidlowskie wiadomo, że większe są.
Czapeczkę na zimę kupę jej na pewno podszytą polarem. Miała taką już i była super ciepła. Rekawiczki kupiłam w smyku na wyprzedaży też super ciepłe także dobiorę tylko czapkę i komin aby pasowały do rękawiczek 🙂
Moja bez problemu raczkuje w leginsach 😁 I to tak szybko, że ciężko bed nią uciec 😆 Również staje przy meblach a dzisiaj nawet zrobiła pierwszy krok trzymając się otwartej zmywarki 🥰 Także już niedługo będzie chodziła. Myślę, że na swoje pierwsze urodziny będziemy kupować śliczne kapciuszki 😊 Siedzi już sama bardzo stabilnie. Czworakuje, przechodzi w piękny siad i czworakuje dalej. Na tym siadze najbardziej mi zależało jeśli chodzi o żłobek. Tak samo czworakowanie.
Dostałam w końcu 2gi okres. Po 50 dniach od pierwszego. W ogóle go nie czułam. Ale na drugi dzień już brzuch naparzał. Jakoś tak lepiej mi jak dostałam ten okres. Jakby organizm wrócił do normalnego rytmu.
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
A czy wasze dzieci stają raz z prawego raz z lewego kolanka? Mój tylko z prawego:/. Chodzi już w łóżeczku i przy meblach. I bardzo za rączki chce być prowadzony ale czytałam że to raczej niewskazane. My rozmiar np z Lidla 74/80. Hm 74. Pepco 80. Nawet nie mówcie o zimie już łapie doła....
-
Ja kocham zimę ❤
Ja prowadziłam synka ale schylałam się tak żeby mieć rękę na wysokości max jego ramion a nie tak jak niektórzy ze dziecko wisi rękami do góry a łopatki wyglądają jakby miały powypadać 🙈 I jak babcia/ciocia tak próbowały to upominałam ze mojego dziecka nie pozwalam tak ciągnąć za ręce do góry. A jak kogoś boli kręgosłup to ma wogole nie prowadzić i tyle.
74/80 z lidla jest takie idealne teraz
Iga siedzi stabilnie. Sadzam ja trochę bo by mi się zakrzyczała i spokojnie mogę Ja tak zostawić juz
Ja nadal nie mam okresu.. to zaraz 3 msc będą od odstawienia tabletek.. czuję lekkie bóle ala okresowe od czasu do czasu. Kilka razy miałam mdłości nawet raz myślałam zebzwymiotuje.. tak miałam przy pierwszej owulacji po pierwszym porodzie no ale nic się nie dzieje 🤷♀️6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka