Jak długo czekałyście?

Cześć!
Jak długo czekałyście na upragnione dwie kreski ?
Czy ktoś się wypowie a może i mnie pocieszy ?

W skrócie o nas
Ja 23 lata
Mąż 28 lat
Starania od 6 msc
Problemem też jest praca męża- w delegacji zjeżdża na piątek, sobota, niedziela
Mamy probkem żeby trafić w owulacje, teraz mąż przez pół roku będzie brał wolne na moje dni plodne

Robię testy owulacyjne od 2 cykli, mierze temperaturę
Wizyta u ginekologa i wszystko ok, mamy dać sobie 4-6 msc i jeśli się nie uda to przyjść
Mąż w piątek będzie robił badania nasienia

Witaminy
Ja
Cynk, kwas foliowy, magnez, wit d3,

Mąż
Cynk, kwas foliowy, magnez, selen, wit d3, omega3, wit e

U nas będzie parę lat, a jesteśmy grubo Po 30 obecnie.
Był czas, że ja się już poddałam i nie chciałam. Po prostu odpuściłam...
A dziś? Jestem obecnie w 30 tc i będziemy mieć blizniaki 😊
Po prostu pewnego dnia się udało. Nie wiem, moze bez stresu i ciągłego myślenia o ciąży i nakręcania się człowiek się jakoś odblokował.
Także głową do góry. Uda sie napewno 😊

U nas tez myślałam, że przez pracę męża będzie ciężko się wstrzelić. Udało nam się za 1 razem, niestety ciąża biochemiczna. W kolejnym cyklu znowu się udało, jestem teraz w 20 tc, a co najlepsze to testy owulacyjne były wtedy negatywne. Nam się po prostu udało. Może u Was faktycznie jest to kwestia wstrzelenia się w odpowiedni czas. Super jeśli mąż będzie mógł sobie pozwolić brać wtedy wolne, oczywiście badanie nie zaszkodzi, w razie czego szybko podejmiecie leczenie. Trzymam kciuki!