Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLeżę i pachneFasolka77 wrote:no to Paula! masz w planie wyjść czy leżysz i pachniesz?
mnie się ginka zabroniła golić... bo ja ciągle jakieś podrażnienia mam
narobiłaś mi smaka na ciasto drożdżowe... pączki mogą poczekać ale takie drożdżowe... hmmmm...
u mnie będzie szarlotka na spodzie z płatków owsianych.. właśnie włożyłam do piekarnika....
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka podziwiam Cię za kino. Ja się boję że bym nie usiedziala. Mieliśmy iść na coś do kina ale nie usiedzialam w aucie 1,5godz do Jeleniej jak jechaliśmy więc zrezygnowalismy.Fasolka77 wrote:ja od jutra prasuję, wczoraj kupiliśmy w IKEA komodę, dziś K. ma ją złożyć.
Potem spacerem z Mają.. pierwsza próba... bo jak zapięlismy smycz to jej się nogi rozjeżdżają
idziemy dziś tez do kina na " kobiety mafii"!
Ja już mam Hybrydy ściągnięte ale już mi się też nie chciało jeździć.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka, koty kichaja mniej co prawda, ale mamzakichane ściany w salonie Z tego też powodu nie będę gonila z malowaniem za wszelką cenę, niech się boroki wylecza bo jak mi zakichaja świeżo pomalowane ściany to się poplacze chyba
Wczoraj K był z Grażka na rtg, na szczęście płuca ma czyste. Dostała dodatkowe sterydy. Ale wyszło na rtg, że ma 2 chore zęby. Jest za słaba, żeby coś z tym robić teraz, bo i rak i infekcje, ale musimy mieć to na uwadze. Jestem przytloczona tymi chorobami, przecież jak się Kazik urodzi, to nie będę miała kompletnie czasu i głowy do jeżdżenia po wetach
Karola, ja nie noszę hybryd, więc mam luz Staram się dbać o moje paznokcie i maluję odżywkami, czasem kolorek. Czasem mam je długie i czerwone a czasem maks krótkie i praktyczne Mam ładne paznokcie i naprawdę je lubię. Jak robiłam w czerwcu na ślub (samo malowanie) u kosmetyczki, to nie mogła przestać ich zachwalac, fajnie Od tamtego czasu bardziej je doceniam A nie lubię wizyt u fryzjera czy kosmetyczki, bywam baaaardzo rzadko.
Ja nie piekę nic, K wczoraj kupił pyszna szarlotke i to nam wystarczy.
Rano prenatalne!
mysla.nieskalana, Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
My właśnie jedziemy do teściów a potem do mojej mamy. Mam nadzieje że gdzieś mimo moich zapewnień, że mam cukrzyce i nie wolno mi słodkiego to że gdzieś będzie ciasto
Paula 90, malutka_mycha, Fasolka77 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Mama36 wrote:Fasolka podziwiam Cię za kino. Ja się boję że bym nie usiedziala. Mieliśmy iść na coś do kina ale nie usiedzialam w aucie 1,5godz do Jeleniej jak jechaliśmy więc zrezygnowalismy.
Ja już mam Hybrydy ściągnięte ale już mi się też nie chciało jeździć.
mnie na razie brzuch nie przeszkadza... w sumie źle się czuję tylko jak za dużo pochodzę... postoję.. a tak to luz.. w nocy też się sama przekręcam na drugi bok
z tym, że w kinie rezerwuję miejsca przy schodach, żeby móc spokojnie wyskoczyć do kibelka
dziś idziemy na 20.30 więc w kinie będę mierzyć sugar po kolacji
Fasolka77
-
Ja dziś jadę do babci do szpitala więc Wasze plany bardziej mi się podobają.
W ogóle nadaje się już na matkę roku. Wczoraj wszyscy mieli ze mnie niezły polew. Na spotkanko był trzymiesieczniak. Jego mama na chwilę wyszła a on leżał w łóżeczku i płakał. Podeszła i zobaczyłam że smoczek mu wypadł. Więc jak na dobrą ciocie przystało wsadzilam mu go z powrotem do buzi. Tylko gora do dołu. A ten się tak przyssal że nie dało się go wyciągnąć. Musiałabym na siłę wyrywać. Ale po dwóch minutach odpuścił i pozwolił go sobie przełożyć. Jak ja mam się dzieckiem zajmować jak smoczka prawidłowo nie potrafię podać?
martusiawp, B_002 lubią tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Fasolka, koty kichaja mniej co prawda, ale mamzakichane ściany w salonie Z tego też powodu nie będę gonila z malowaniem za wszelką cenę, niech się boroki wylecza bo jak mi zakichaja świeżo pomalowane ściany to się poplacze chyba
Wczoraj K był z Grażka na rtg, na szczęście płuca ma czyste. Dostała dodatkowe sterydy. Ale wyszło na rtg, że ma 2 chore zęby. Jest za słaba, żeby coś z tym robić teraz, bo i rak i infekcje, ale musimy mieć to na uwadze. Jestem przytloczona tymi chorobami, przecież jak się Kazik urodzi, to nie będę miała kompletnie czasu i głowy do jeżdżenia po wetach
Karola, ja nie noszę hybryd, więc mam luz Staram się dbać o moje paznokcie i maluję odżywkami, czasem kolorek. Czasem mam je długie i czerwone a czasem maks krótkie i praktyczne Mam ładne paznokcie i naprawdę je lubię. Jak robiłam w czerwcu na ślub (samo malowanie) u kosmetyczki, to nie mogła przestać ich zachwalac, fajnie Od tamtego czasu bardziej je doceniam A nie lubię wizyt u fryzjera czy kosmetyczki, bywam baaaardzo rzadko.
Ja nie piekę nic, K wczoraj kupił pyszna szarlotke i to nam wystarczy.
Rano prenatalne!
tak mi żal tych Twoich kociaków.. bidulki... głaski dla nich!
Ty sobie możesz pozwolić na szarlotkę ze sklepu.... ja z cc cholera muszę sama kombinować... dla mnie już czekolada 64% jest słodka
o której wizytujesz? Trzymam kciukasy!!!
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:Ja dziś jadę do babci do szpitala więc Wasze plany bardziej mi się podobają.
W ogóle nadaje się już na matkę roku. Wczoraj wszyscy mieli ze mnie niezły polew. Na spotkanko był trzymiesieczniak. Jego mama na chwilę wyszła a on leżał w łóżeczku i płakał. Podeszła i zobaczyłam że smoczek mu wypadł. Więc jak na dobrą ciocie przystało wsadzilam mu go z powrotem do buzi. Tylko gora do dołu. A ten się tak przyssal że nie dało się go wyciągnąć. Musiałabym na siłę wyrywać. Ale po dwóch minutach odpuścił i pozwolił go sobie przełożyć. Jak ja mam się dzieckiem zajmować jak smoczka prawidłowo nie potrafię podać?
trening czyni mistrza!!! teraz już masz doświadczenie!
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyPaula ja dzisiaj paczek i szklanka ciepłego mleka :p nie wiem co mnie na to mleko wzięło.
Ja już wyszykowana, opróżniamy pęcherz i jedziemy po mikrofalówkę na podbój h&m będę szukać cycajników i smyk bo mam odebrać paczkę
A na obiad dzisiaj krowarzywa - burger a co ... Będzie zdrowo :p
Ps idę odebrać pampersy bez maila :pWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 11:21
mysla.nieskalana, Paula 90, martusiawp, B_002 lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Paula ja dzisiaj paczek i szklanka ciepłego mleka :p nie wiem co mnie na to mleko wzięło.
Ja już wyszykowana, opróżniamy pęcherz i jedziemy po mikrofalówkę na podbój h&m będę szukać cycajników i smyk bo mam odebrać paczkę
A na obiad dzisiaj krowarzywa - burger a co ... Będzie zdrowo :p
Ps idę odebrać pampersy bez maila :p
a propos rossmanna.. te promocje 2+2 to obowiazują tylko raz na kartę? Karmellka Ty chyba pisałaś, że kiedyś "obróciłaś" 2x... to się jakoś na karcie zapisuje, ze już skorzystałaś?Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:Ale masz apetyt
Ja przed ciąża uwielbialam jajecznica a od kiedy jestem w ciąży zjadłam raz bo nie miałam w domu nic innego dla mnie ta bułka z serkiem brzmi bosko 
Ja tylko na śniadanie zjadłabym pół lodówki, obiad to taka mała porcja a kolacja jakiś jogurt
Kiwona, zazdroszczę pazurków! Moje nigdy nie były w dobrej formie, zawsze mi się łamały, od dłuższego czasu robię hybrydy, u stóp sama, a u rąk u znajomej kosmetyczki. W piątek lecę zdjąć, za to zrobię stopy, bo samej mi już ciężko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 11:25
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Nie. Ja jeszcze planowalam w marcu raz zrobic i w kwietniu na poczatku zdjac kolor. Ale sie tak zastanawiam. Do 12 marca mam czas bo tak jestem umowiona i bede wiedziala.Karollinax26 wrote:Wszystkie noszące hybrydy mają już ściągnięte ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 11:30
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyJa hybrydy robię sama więc nie mam problemu z umawianiem. A swoje mam na tyle mocne, że nawet jak ściągnę to nie ma różnicy. Nakładam hybrydy bo jak pomaluje to są przez 2 tygodnie. A zwykły lakier odpryskuje mi jeszcze tego samego dnia. Mam dość tłusta płytkę.
-
Fasolka, mam na 7.50 prenatalne a na 9 kontrolę u gina mojego Odezwę się po wizytach
A co do Rossmanna, to Karmelka założyła kartę mężowi I ja też tak zrobiłam, wtedy korzystam z promo podwójnie. No ale mężowi już jie zakładałam rossne z terminem porodu, bo trochę dziwnie tak, nie?
Wzięłam prysznic, jestem zasapana. Robimy listę zakupów około remontowych. Ja Was podziwiam, jak Wy oblatujecie te ikee, haemy i inne sklepy, ja na samą myśl jestem słaba. No ale pojechać trzeba. Tak mi się marzy pomalować kaloryfery i półki w łazience i drzwi wejściowe od wewnątrz chociaż. I jeszcze bym blat stołu na nowo polakierowala. Wszystko bym zrobiła, ale kurde jestem słaba źle mi z tym jak cholera.
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
