Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Kupki nie moze zrobic??
Dajesz jej mm? I uważaj bo do termometra i czopkow mozna przyzwyczaić dziecko i rozleniwic ze pozniej kupki bez pomocy robić nie bedzie. Oczywiscie takie dorazne rzadkie stosowanie tych sposobow nie przyniesie takich niekorzystnych objawow. -
Karollinax26 wrote:Lolka, była u mnie położna, pytała mnie kiedy ostatnio jadłam, bo jako „cukrzycowa” nie mogę być długo głodna, tak stwierdziła. Mówiłam, że o 6 rano, teraz już nic nie jeść i nie pić i co dalej, zobaczymy. Mówiła że jak ktoś będzie dzwonił to dopytają o szczegóły.
Ale chyba się jednak nie posralas że strachu? Czy nie chcesz się przyznać? 😂
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Fasolka77 wrote:dziewczyny bierzecie te poduchy do spania do szpitala?
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Karollinax26 wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie! ❤️ Ja naprawdę bardzo to doceniam! Dlatego też może tak bardzo się tutaj Wam żaliłam, bo wiedziałam że zrozumiecie.
Dokładnie było tak jak piszą Espoir i Kasiulka, nie czułam tego wsparcia po prostu.
Teraz jest ze mną(poszedł po kawę), do 18 może być, bo jest koniec odwiedzin. Przywiózł mi potrzebne rzeczy, dotyka i głaszcze po brzuchu ale nie da się zapomnieć i udawać, że się nic nie stało, bo stało.
Serce pęka i boli nadal, bo chciałam dla swojej córki jak najlepiej. Nie wiem gdzie zawiodłam.
U nas na KTG znów zapisało się kilka skurczy, jedna setka i kilka takich 80-90, położna mówi że coś się tam dzieje i że myśli że jutro podłączą mi kroplówkę na wywołanie.
Ty zawiodlas? absolutnie tak nie mysl, z tego co wnioskuje bo nie znam historii to on odszedl...nie wiem kim trzeba byc by zostawic ciezarna w zasadzie...bez powodu...bo mowisz ze ani Ty go nie wygonilas, ani on sie nie zakochal...po prostu bo tak.. Moze jakies zalamanie przeszedl, roznie bywa ale na pewno nie Ty zawinilas.
Fasolka wspolczuje wczorajszej akcji
Karmellka ja tak wylam przy kzdym badaniu malej. A jak zobaczylam jak z piętki jej krew pobierali to juz poszlo grubo.. a mialas problemy z hormonami po porodzie?
nam pepowinka odpadla w 5 dobe, zostal tylko maly strupek jeszcze. Niczym nie przemywalam, nie odkazalam, nic nie robilam jak powiedzieli w szpitalu.
Karolinax trzymam kciuki, mam wrazenie ze ebdzie sie dzialo
ja dzis jade na zdjecie szwow, a zaraz potem na wizyte u dzieciecego...Mam nadzieje ze cos przytyla bo ona jest taka malenka....
-
Karmelllka90 wrote:Zrobiła biedna w końcu pełnego pampersa. Muszę jej dawać modyfika bo przez te czopy ona się nie najadala dzisiaj rano pod prysznicem czopy odpadły widzę tylko jeden zatkany musze tylko postarać się znowu podkręcić laktację oby się udało 🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 09:23
-
Fasolka77 wrote:próbuje się ogolić... zmęczyłam się i szyja mnie boli od patrzenia w dół
Chciałam zacytować a nie polubić 🤦♀️
Mnie też dzisiaj czeka golenie, wizytę mam dopiero na 17:30 więc zwlekam z tym. Może zacznę rodzić po tej gimnastyce pod prysznicemFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Aga2606 wrote:Witam się z Zatkanyji zatokami i bolem głowy frrrrrr
Nie wiem skąd to mi się wzięło;(((
Karolina trzymam kciuki żebyś dziś poznała marcelinke!
Paula powodzenia!
ja sie tez boje zebym sie nie zalatwila.. wczoraj taki upał na dworze na krotki rekawek.. zalozylam japonki! wreszcie jakies buty w ktore sie mieszcze a ze pedicure zrobiony mozna bylo bez obaw juz eksponowac stopy.. M klime odpalil w aucie az prosilam zeby mi to wyl bo po chwili czulam lodowate gardlo a nie chcialabym rodzic z bolem gardla i zatkanym nosem. -
Fasolka77 wrote:próbuje się ogolić... zmęczyłam się i szyja mnie boli od patrzenia w dół
na wizyte ubralam czarne gacie zeby na bialych nie bylo widac w razie czego kropeczek od zacięćFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Anete wrote:Chciałam zacytować a nie polubić 🤦♀️
Mnie też dzisiaj czeka golenie, wizytę mam dopiero na 17:30 więc zwlekam z tym. Może zacznę rodzić po tej gimnastyce pod prysznicem
ja się golę na raty!właśnie robię przerwę
Tunia odpaliłam tą maszynkę co polecałaś... ale boję się dogłębnie golić, żebym jutro nie wyglądała na pochlastaną, muszę dogolić i tak zwykłą maszynką....
Fasolka77
-
Bubek wrote:Ty zawiodlas? absolutnie tak nie mysl, z tego co wnioskuje bo nie znam historii to on odszedl...nie wiem kim trzeba byc by zostawic ciezarna w zasadzie...bez powodu...bo mowisz ze ani Ty go nie wygonilas, ani on sie nie zakochal...po prostu bo tak.. Moze jakies zalamanie przeszedl, roznie bywa ale na pewno nie Ty zawinilas.
Fasolka wspolczuje wczorajszej akcji
Karmellka ja tak wylam przy kzdym badaniu malej. A jak zobaczylam jak z piętki jej krew pobierali to juz poszlo grubo.. a mialas problemy z hormonami po porodzie?
nam pepowinka odpadla w 5 dobe, zostal tylko maly strupek jeszcze. Niczym nie przemywalam, nie odkazalam, nic nie robilam jak powiedzieli w szpitalu.
Karolinax trzymam kciuki, mam wrazenie ze ebdzie sie dzialo
ja dzis jade na zdjecie szwow, a zaraz potem na wizyte u dzieciecego...Mam nadzieje ze cos przytyla bo ona jest taka malenka....
ile malenka wazyla przy wyjsciu ze szpitala?
daj znac jak juz bedziecie wiedziec czy przybiera dobrze. -
Daffi wrote:ojej biedna jeszcze na koniec cie dopadlo. duzo zdrowka.
ja sie tez boje zebym sie nie zalatwila.. wczoraj taki upał na dworze na krotki rekawek.. zalozylam japonki! wreszcie jakies buty w ktore sie mieszcze a ze pedicure zrobiony mozna bylo bez obaw juz eksponowac stopy.. M klime odpalil w aucie az prosilam zeby mi to wyl bo po chwili czulam lodowate gardlo a nie chcialabym rodzic z bolem gardla i zatkanym nosem.
też widziałam wczoraj kolesia na rowerze w japonkach i w sumie się zdziwiłam... to już ten czas?
a propos klimy.... jak to jest z Maluszkami i np powrotem do szpitala z włączoną klimą? bo w sumie chyba się nie powinno, nie?Fasolka77