Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Znajoma jak się dowiedziała że jestem już po terminie to powiedziała żebym ciuszki zaczęła przeglądać, i żebym je przeprasowala raz jeszcze. Ale na takie coś się nie pisze😁😁 spokojnie pochodzę jeszcze.xKlaudiax wrote:nooo, już tak blisko
tak sobie po cichu marzę, żeby urodzić w przyszłym tygodniu.
Siostra mi mówiła, że jak złożyła łóżeczko, to po dwóch dniach urodziła. U mnie już dwa dni minęły i nic haha
xKlaudiax lubi tę wiadomość


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnyDobremartusiawp wrote:Znajoma jak się dowiedziała że jestem już po terminie to powiedziała żebym ciuszki zaczęła przeglądać, i żebym je przeprasowala raz jeszcze. Ale na takie coś się nie pisze😁😁 spokojnie pochodzę jeszcze.
Niewiadomo już co robić hah
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Miałam to samo. Aż w końcu stwierdziłam że wolę iść spać o 3 i pospać do 7/8. Jakoś w tą stronę było to dla mnie znosniejsze. Ale może też Ci się pod koniec zmieni i będziesz spać jak niemowlęmysla.nieskalana wrote:Ja wczoraj po intensywnym dniu się ucieszyłam,że zasnę normalnie,jak człowiek..bo ostatnio do 3 nie zasnęłam! No i udało się,usnęłam szybko-jakoś po 23,ale za to wstałam o 3:30 i do 7 tak leżałam na wkurwie ,że zasnąć nie mogę
Paranoja!
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolcia spokojnie. Tak szybko na. CC cię nie wezmą. Jak rodzilam nie planowanie przecież to jadłam o 9:30 i było ok wszystko jak zrobili mi wieczorem CCKarollinax26 wrote:Jestem po obchodzie, miałam badanie ginekologiczne, badała mnie sucz ordynator, myślałam że się posram z bólu. Powiedziała, że szyjka ładnie przygotowuje się do porodu.
Zaczęła coś pod nosem po cichu rozmawiać z lekarzem i kazała mi być na czczo, nic nie jeść i nie pić .. i usłyszałam, że 3,5 kg może być dzieckiem za dużym.
A ja o 6 rano zjadłam rogalika 😞 ale nic nie powiedziałam. -
nick nieaktualnyA czemu jeszcze raz przeprasowac bo nie kumammartusiawp wrote:Znajoma jak się dowiedziała że jestem już po terminie to powiedziała żebym ciuszki zaczęła przeglądać, i żebym je przeprasowala raz jeszcze. Ale na takie coś się nie pisze😁😁 spokojnie pochodzę jeszcze.
martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ty się w kolejkę nie pchaj, daj tym bardziej zmęczonym urodzicxKlaudiax wrote:nooo, już tak blisko
tak sobie po cichu marzę, żeby urodzić w przyszłym tygodniu.
Siostra mi mówiła, że jak złożyła łóżeczko, to po dwóch dniach urodziła. U mnie już dwa dni minęły i nic haha
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie przyjęli mnie do szpitala z powodu braku wolnych miejsc!! Wiecie czy jak na skierowaniu mam wpisany konkretny szpital to mogę się zgłosić mino wszystko do innego?? Nie mogę się dodzwonić do mojego gin a jestem na maca wkurzona👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Kiwona ja też się niecierpliwiłam i chciałam już rodzić. Ale na to wielkiego wpływu nie mamy kiedy się zacznie, więc najlepiej to się czymś zająć żeby nie myśleć. Czas szybciej zleci.Kiwona wrote:Cześć. Wstałam, można rodzic 😉 Chyba zaczynam godzić się z losem, że jeszcze się pomecze. Ale zaczynam dopiero, więc jeszcze daleko do hurra optymizmu 😋
A tak poważnie, to myślałam właśnie żeby poprosić Cię Basiu i radę, jak podejść do tego całego porodu tak cudownie spokojnie jak Ty. Oj, chciałabym!
A do spokoju podczas porodu to chyba kwestia przygotowania psychicznego. Nastawiłam się że nie chcę spędzić całego dnia albo i dłużej czekając na rozwój wydarzeń w szpitalu. Obserwowałam skurcze i jak stały się regularne to postanowiłam odpoczywać w łóżku i jak najdłużej być w domu. Bolesnych skurczy nie da się przeoczyć. Miałam ten komfort że wody nie odeszły mi w domu i mogłam sobie wyczekiwać na coraz mocniejsze skurcze. Nie wiem co mogę więcej poradzić, ale najważniejsze to chyba nie panikować a czekając na poród nie myśleć o tym ciągle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 10:27
mysla.nieskalana, xKlaudiax, martusiawp, Mama36, Kiwona lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:u mnie np w ogole sie nie idzie tylko jest ta wizyta patronazowa pediatry do 4 tyg zycia i u nas pediatra zgloszony jako lekarz rodzinny odwiedza maluszka w domu.
U nas też do domku przychodzi
Daffi, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
Daffi wrote:u mnie np w ogole sie nie idzie tylko jest ta wizyta patronazowa pediatry do 4 tyg zycia i u nas pediatra zgloszony jako lekarz rodzinny odwiedza maluszka w domu.
Daffi jak fajnie, że do nas "wróciłaś"!
za mną chodzi cola... zimna... w niedzielę w Macu wzięłam colę zero i do tego czasu nie mogę przestać myśleć....
Daffi, martusiawp, Mama36 lubią tę wiadomość
Fasolka77

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






