X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2024
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • marian Ekspertka
    Postów: 166 181

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja, żeby wytrzymać to czekanie to drylowalam dzisiaj wiśnie, taka zdesperowana jestem😂 i czas na placach zabaw z córką też pomaga. Mi już chyba weszły na stałe mdłości, ale jeszcze nie mam awersji na coś konkretnego, jak w ciąży z córką na paprykę... Za to w ciąży grudniowej nie miałam mdłości ani bólu cycków

    Tititata lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png
  • marian Ekspertka
    Postów: 166 181

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, na słodycze mam awersję xD i trochę do kawy, ale dzisiaj strzeliłam sobie małą kawkę i poczułam, że żyję XD

    preg.png

    age.png
  • Ewwww Przyjaciółka
    Postów: 116 126

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tititata Dzięki Bogu, wynik w porządku, betka ponad 3600, przyrost ok 130%. No właśnie tak jak piszesz, w dzień zmęczenie, sapanie po przejściu kilku kroków, a jak przychodzi do spania to nie można usnąć ;)

    Joan31 dzięki kochana, i jak tam, przełożylaś wizytę na wcześniej? Ja też narazie się boję USG ;) chciałabym już usłyszeć serduszko.

    Wron Kraa mam podobnie, robię bete co dwa dni, daje mi to poczucie, że wszystko jest ok. :)

    marian hehe, trzeba sobie jakoś radzić, Ty wiśnie, ja wziełam się za prasowanie sterty ubrań :D
    Bardzo męczące masz te mdłości? W jakiej sytuacji najbardziej dokuczają? Przyznam , że ja do ciąży byłam strasznym słodyczowcem, tak teraz w ogóle mnie nie ciągnie. Może nie mam awersji, ale zupełnie nie mam ochoty. Mi cycki dają w kość ;) dziś przy okazji zaszłam do bieliźnianego, chciałam pomierzyć biustonosze, bo moje obecne jakieś ciasne i niewygodne się zrobiły i skorzystałam z promki, kupiłam cudowny, wygodny miękki biustonosz. Wyszło, że skoczył mi rozmiar o jeden.

    Wiecie co teraz naprawdę zastanawiam się mocno odnośnie urlopu. Mamy zarezerwowany pobyt w górach plus kilka dni u brata. Może to już brzmi irracjonalnie. Ale akurat podczas wyjazdu będzie 6-7 tydzień, który jest tak ważny w rozwoju. Czytałam, że duże wysokości mogą źle wpływać. A znowu boję się, że dzieciaczki brata mogą być podziębione, jakieś wiruski itp. Różnie bywa. Staraliśmy się o dzidzie 3 lata, boję się ją stracić :(

    Ewwww

    Ja 33, on 35
    starania od ok 3 lat

    1ciaza- maj 2023 💔 6tc

    28.07.2023- ⏸️ bHCG 5,52
    02.08.2023 bHCG 395,66
    09.08.2023 bHCG 8096,58 ; USG- pęcherzyk ciążowy 5tc0d
    25.08.2023 - mamy serduszko <3 [7t2d]
    02.10.2023 - usg prenatalne [12t+5d]
  • Wron Kraa Autorytet
    Postów: 592 901

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwww rozumiem twoje myśli związane z wyjazdem. Z jednej strony - ciąża nie choroba, a z drugiej chce sie dmuchać na zimne. Sama cieszyłam się na wizytę u moich znajomych za dwa tygodnie pod Wawką. Na ten moment raczej z niego zrezygnuje - zbyt dużo ludzi w jednym miejscu, zbyt dużo emocji. Moje poronienie prawdopodobnie było związane z zatruciem pokarmowym, więc teraz mam trochę fobię jeść coś nieznanego, czego sama nie przygotowałam. Jak tu nie zwariować?

    👗35l. AMH 2.2
    👖36l.

    Pierwsza ciąża
    27.04.2023 💔 8tc

    A teraz:
    1.08.2023 ⏸️ Beta 76
    3.08 Beta 308
    21.08 mamy ❤️ w 6t3d
    20.09 3.96 cm w 10t6d
    27.09 5.3 cm prenatalne - zdrowy brzdąc:)
    18.10/15.11 wszystko ok!
    6.12 459g naszego ☀️
    27.12 to 💓
    17.01 już 1300g 🌞
    7.02/28.02 wszystko ok!

    19.03 Klara jest już z nami! 36i4, 53 cm, 2750g :)
  • Mokka Autorytet
    Postów: 845 896

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wron Kraa wrote:
    Ewwww rozumiem twoje myśli związane z wyjazdem. Z jednej strony - ciąża nie choroba, a z drugiej chce sie dmuchać na zimne. Sama cieszyłam się na wizytę u moich znajomych za dwa tygodnie pod Wawką. Na ten moment raczej z niego zrezygnuje - zbyt dużo ludzi w jednym miejscu, zbyt dużo emocji. Moje poronienie prawdopodobnie było związane z zatruciem pokarmowym, więc teraz mam trochę fobię jeść coś nieznanego, czego sama nie przygotowałam. Jak tu nie zwariować?

    Ja właśnie też jestem na wyjeździe w górach :) też miałam obawy czy jechać, ale teraz nie żałuję. Spędzam czas z rodziną i trochę głowa odpoczywa.
    Jeśli chodzi o poronienia, to większość wynika niestety z wad genetycznych zarodków. Polecam wpis
    https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/poronienie/poronienie-przyczyny-statystyki-postepowanie/
    Niestety w większości przypadków nie mamy wpływu na poronienie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2023, 21:05

    38 lat 👩, 38 lat 👨

    1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩‍👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)

    2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)

    3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek

    ❄️❄️- 1xcb, 1x słaby

    preg.png
    age.png
    age.png
  • Mokka Autorytet
    Postów: 845 896

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nadal brak ciążowych dolegliwości. Nie mdli mnie, piersi też takie same - może dlatego, że nadal karmię Synka. Nic mnie nie ciągnie w podbrzuszu, nie boli. W poprzedniej ciąży miałam straszne nudności, mam nadzieję, że teraz mnie oszczędzi.

    38 lat 👩, 38 lat 👨

    1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩‍👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)

    2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)

    3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek

    ❄️❄️- 1xcb, 1x słaby

    preg.png
    age.png
    age.png
  • marian Ekspertka
    Postów: 166 181

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chyba też zrezygnujemy z wyprawy do Włoch we wrześniu, bo się boimy straty. W grudniu przechodziłam okropną grypę po wyjeździe, a potem jakieś zatrucie i niestety ciąża się nie rozwinęła... Z kolei w pierwszej ciąży w 8 tyg polecieliśmy do Barcelony i było dobrze.

    Ewww mdłości mam ciągle oprócz tak 5 minut przed jedzeniem 😉super, że betę masz w porządku, trochę może mniej się stresujesz😊

    Mokka, jak tam w górach teraz pogoda? Dopisuje?

    preg.png

    age.png
  • Joan31 Autorytet
    Postów: 519 360

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwww wrote:
    Tititata Dzięki Bogu, wynik w porządku, betka ponad 3600, przyrost ok 130%. No właśnie tak jak piszesz, w dzień zmęczenie, sapanie po przejściu kilku kroków, a jak przychodzi do spania to nie można usnąć ;)

    Joan31 dzięki kochana, i jak tam, przełożylaś wizytę na wcześniej? Ja też narazie się boję USG ;) chciałabym już usłyszeć serduszko.

    Wron Kraa mam podobnie, robię bete co dwa dni, daje mi to poczucie, że wszystko jest ok. :)

    marian hehe, trzeba sobie jakoś radzić, Ty wiśnie, ja wziełam się za prasowanie sterty ubrań :D
    Bardzo męczące masz te mdłości? W jakiej sytuacji najbardziej dokuczają? Przyznam , że ja do ciąży byłam strasznym słodyczowcem, tak teraz w ogóle mnie nie ciągnie. Może nie mam awersji, ale zupełnie nie mam ochoty. Mi cycki dają w kość ;) dziś przy okazji zaszłam do bieliźnianego, chciałam pomierzyć biustonosze, bo moje obecne jakieś ciasne i niewygodne się zrobiły i skorzystałam z promki, kupiłam cudowny, wygodny miękki biustonosz. Wyszło, że skoczył mi rozmiar o jeden.

    Wiecie co teraz naprawdę zastanawiam się mocno odnośnie urlopu. Mamy zarezerwowany pobyt w górach plus kilka dni u brata. Może to już brzmi irracjonalnie. Ale akurat podczas wyjazdu będzie 6-7 tydzień, który jest tak ważny w rozwoju. Czytałam, że duże wysokości mogą źle wpływać. A znowu boję się, że dzieciaczki brata mogą być podziębione, jakieś wiruski itp. Różnie bywa. Staraliśmy się o dzidzie 3 lata, boję się ją stracić :(
    Dzisiaj byłam zajęta bo mama potrzebowała pomocy z komputerem i a wcześniej zrobiłam sobie drzemkę więc czas zlecial😊 Ale jutro chyba zadzwonię najwyżej mnie wezmą za wariatkę 🤪
    Odnośnie wyjazdu to rozumiem stres bo to wiadomo że teoretycznie wyjazd może pomóc w wyluzowaniu się i odprężeniu co jak wiadomo jest bardzo dobre dla ciąży ale zawsze jest ten strach z tyłu głowy i wypatrywanie zagrozen. Mąż chce pod koniec sierpnia jechać nad morze i też mam wątpliwości. Moze za dużo już myślimy 😊

    preg.png
    age.png
  • Joan31 Autorytet
    Postów: 519 360

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka wrote:
    U mnie nadal brak ciążowych dolegliwości. Nie mdli mnie, piersi też takie same - może dlatego, że nadal karmię Synka. Nic mnie nie ciągnie w podbrzuszu, nie boli. W poprzedniej ciąży miałam straszne nudności, mam nadzieję, że teraz mnie oszczędzi.
    U mnie też piersi bez zmian. Chociaż jak nacisne to trochę bolą ale nie zawsze. Wydaje mi się że z synkiem już mnie bolaly na tym etapie i trochę się tym martwię 🤔
    Nudności też jak na razie u mnie spoko sporadycznie coś tam a ze Stasiem miałam cały czas szczególnie jak ktoś był w moim pobliżu z kawą nie mogłam tego znieść 😊

    preg.png
    age.png
  • Mokka Autorytet
    Postów: 845 896

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marian wrote:
    My chyba też zrezygnujemy z wyprawy do Włoch we wrześniu, bo się boimy straty. W grudniu przechodziłam okropną grypę po wyjeździe, a potem jakieś zatrucie i niestety ciąża się nie rozwinęła... Z kolei w pierwszej ciąży w 8 tyg polecieliśmy do Barcelony i było dobrze.

    Ewww mdłości mam ciągle oprócz tak 5 minut przed jedzeniem 😉super, że betę masz w porządku, trochę może mniej się stresujesz😊

    Mokka, jak tam w górach teraz pogoda? Dopisuje?

    Niestety pogoda mocno średnia :/ przelotne opady deszczu... Jak się trafia "okno pogodowe" to wychodzimy na spacery. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym dniem będzie lepiej...

    Ja w poprzedniej ciąży byłam też na wyjeździe w górach w 7tc i niestety złapałam covida. Na szczęście nie miało to żadnego wpływu na ciążę, ale trochę się nastresowałam.
    W pierwszej ciąży byłam w Chorwacji, ale to już był skończony 1 trymestr. A w drugiej ciąży w Bułgarii - w 31 tygodniu ciąży ;) teraz się waham czy gdzieś jechać za granicę... Miałam szukać wyjazdu z rodzicami, ale sytuacja mnie zaskoczyła... A nie bardzo chcę im jeszcze przekazywać wieści o ciąży.

    38 lat 👩, 38 lat 👨

    1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩‍👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)

    2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)

    3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek

    ❄️❄️- 1xcb, 1x słaby

    preg.png
    age.png
    age.png
  • Tititata Autorytet
    Postów: 270 229

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam dziewczyny, że zaczynam się stresować. W środę wyjazd i byłam tak pozytywnie nastawiona a teraz zaczynam mieć wątpliwości 😢 u mnie to będzie początek 6 tyg. Wczoraj miała brązowe plamienie a dziś rano wydaje mi się, ze przestały mnie boleć piersi. Jeszcze jak na złość mój ginekolog miał w pt wrócić z urlopu a wczoraj nadal miał tel wyłączony i nie wiem co robić. Tak bym chciała, żeby wszystko było dobrze, ale trochę mnie to wszystko martwi.

    1 ciąża - synek- czerwiec 2019
    początek starań o 2 dzidziusia - 08.2021
    UDAŁO SIĘ :) -06.2023
    29.07 betaHCG- 340
    31.07 betaHCG 1072
    03.08 widoczny pęcherzyk
    09.08 dalej tylko pęcherzyk...
    16.08 jest kropek!! 0,75 cm szczęścia😍😍
    31.08 2 cm szczęścia 😍
    19.09 I badania prenatalne
    13.11 II badania prenatalne, 334g dziewczynki, złe przepływy
    15.01 III badania prenatalne, 1175g, złe przepływy, podejrzenie hipotrofii płodu
    👩🏻30 l.
    niedoczynność tarczycy, insulinooporność
    👦🏻33 l.
    wszystko ok

    preg.png
  • Ewwww Przyjaciółka
    Postów: 116 126

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wron Kraa dokładnie tak jak piszesz, z jednej strony chce się normalnie żyć i funkcjonować ale z drugiej jednak jest strach, lęk o to, żeby wszystko było dobrze. Ojej to faktycznie wcale Ci się nie dziwię, Twoje obawy są zupełnie uzasadnione.

    Mokka super, najważniejsze, że Ty dobrze się czujesz, miłego odpoczynku zatem i pogody życzę :)

    Tititata rozumiem Cię, a bierzesz np luteinę? Najlepiej faktycznie skonsultować to z lekarzem, może niedługo już będzie dostępny. A robiłaś betkę? Może warto zrobić dla spokoju.

    My jednak postanowiliśmy nie zmieniać planów i jechać ;) chyba, że jeszcze mi się odmieni :D Ale może faktycznie trzeba na spokojnie do tego podejść. Beskid śląski to nie są jakieś wysokie góry, wspinać się też nie będę a człowiek zawsze zmieni otoczenie i troszkę odpocznie. Stresuje mnie pobyt u brata ;) nie chcieliśmy mówić nikomu na tak wczesnym etapie ;) ale nie wiem czy uda się przez kilka dni udać, że nie ma nic na rzeczy ;)
    Ja jutro idę jednak na usg, moja gin napisała mi, żeby zrobić, ciekawa jestem co tam będzie widać. :)

    marian, Joan31 lubią tę wiadomość

    Ewwww

    Ja 33, on 35
    starania od ok 3 lat

    1ciaza- maj 2023 💔 6tc

    28.07.2023- ⏸️ bHCG 5,52
    02.08.2023 bHCG 395,66
    09.08.2023 bHCG 8096,58 ; USG- pęcherzyk ciążowy 5tc0d
    25.08.2023 - mamy serduszko <3 [7t2d]
    02.10.2023 - usg prenatalne [12t+5d]
  • marian Ekspertka
    Postów: 166 181

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuuu, to powodzenia na USG jutro, trzymam kciuki😊🤞

    preg.png

    age.png
  • Tititata Autorytet
    Postów: 270 229

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwww wrote:
    Wron Kraa dokładnie tak jak piszesz, z jednej strony chce się normalnie żyć i funkcjonować ale z drugiej jednak jest strach, lęk o to, żeby wszystko było dobrze. Ojej to faktycznie wcale Ci się nie dziwię, Twoje obawy są zupełnie uzasadnione.

    Mokka super, najważniejsze, że Ty dobrze się czujesz, miłego odpoczynku zatem i pogody życzę :)

    Tititata rozumiem Cię, a bierzesz np luteinę? Najlepiej faktycznie skonsultować to z lekarzem, może niedługo już będzie dostępny. A robiłaś betkę? Może warto zrobić dla spokoju.

    My jednak postanowiliśmy nie zmieniać planów i jechać ;) chyba, że jeszcze mi się odmieni :D Ale może faktycznie trzeba na spokojnie do tego podejść. Beskid śląski to nie są jakieś wysokie góry, wspinać się też nie będę a człowiek zawsze zmieni otoczenie i troszkę odpocznie. Stresuje mnie pobyt u brata ;) nie chcieliśmy mówić nikomu na tak wczesnym etapie ;) ale nie wiem czy uda się przez kilka dni udać, że nie ma nic na rzeczy ;)
    Ja jutro idę jednak na usg, moja gin napisała mi, żeby zrobić, ciekawa jestem co tam będzie widać. :)
    A kiedy wyjeżdżacie?
    Nie biorę luteiny. Dzisiaj już był sygnał, więc mam nadzieję, że lekarz oddzwoni a jak nie to będę go dalej męczyć telefonami 😅 co do bety to właśnie zastanawiałam się czy jest sens bo trzeba sprawdzić przyrost a gdybym zbadała dzisiaj to w czw już nie dam rady bo będziemy za granicą.

    1 ciąża - synek- czerwiec 2019
    początek starań o 2 dzidziusia - 08.2021
    UDAŁO SIĘ :) -06.2023
    29.07 betaHCG- 340
    31.07 betaHCG 1072
    03.08 widoczny pęcherzyk
    09.08 dalej tylko pęcherzyk...
    16.08 jest kropek!! 0,75 cm szczęścia😍😍
    31.08 2 cm szczęścia 😍
    19.09 I badania prenatalne
    13.11 II badania prenatalne, 334g dziewczynki, złe przepływy
    15.01 III badania prenatalne, 1175g, złe przepływy, podejrzenie hipotrofii płodu
    👩🏻30 l.
    niedoczynność tarczycy, insulinooporność
    👦🏻33 l.
    wszystko ok

    preg.png
  • Joan31 Autorytet
    Postów: 519 360

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tititata wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że zaczynam się stresować. W środę wyjazd i byłam tak pozytywnie nastawiona a teraz zaczynam mieć wątpliwości 😢 u mnie to będzie początek 6 tyg. Wczoraj miała brązowe plamienie a dziś rano wydaje mi się, ze przestały mnie boleć piersi. Jeszcze jak na złość mój ginekolog miał w pt wrócić z urlopu a wczoraj nadal miał tel wyłączony i nie wiem co robić. Tak bym chciała, żeby wszystko było dobrze, ale trochę mnie to wszystko martwi.
    Piersi wydaje mi się że nie muszą boleć cały czas.. Ale te plamienia bym sprawdzila. Pewnie to nic takiego ale lepiej sprawdzić. Może do jakiegoś innego ginekologa ?
    Ja w ciąży z synkiem miałam mocne krwawienie w 8 TC pojechałam do ginekologa już pewna że po wszystkim bo miałam krwi pełno przez kilka godzin ale mnie zbadała i nie była w stanie dojść przyczyny być może za dużo pracowalam. Samo ustało i nie dostałam nawet żadnych leków i wszystko było dobrze😊

    preg.png
    age.png
  • Vilka Autorytet
    Postów: 1388 1419

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja wprawdzie jestem sierpniową mamą (3 dni przed terminem, czekam z niecierpliwością), ale wpadłam na wasz wątek, bo chciałam sobie przypomnieć jak to było na początku :) Te niewiadome, strach, czekanie na wizytę. A czas leci niemiłosiernie, dopiero co ujrzałam dwie kreski na teście, a już za chwilę będę tulić moje pierwsze dziecko. Życzę Wam z całego serca żeby u Was było wszystko dobrze, żeby każda z was dotarła do kwietnia, życze wam dużo zdrówka i dobrego samopoczucia. Trzymajcie się 💪❤️

    Joan31, marian, Tititata, Wron Kraa, Mas, KasiaC, Elewina lubią tę wiadomość

    👰🤵 2017
    👶🩷 08.2023
    18.10.2024 ⏸️
    Niedoczynność tarczycy - letrox 100

    Wizyta 7.11 0,5cm
    Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
    Wizyta 26.11 2,25cm
    Wizyta 21.12 6,74cm
    Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
    07.01 wizyta
    17.02 połówkowe
    preg.png
  • Joan31 Autorytet
    Postów: 519 360

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilka wrote:
    Hej dziewczyny, ja wprawdzie jestem sierpniową mamą (3 dni przed terminem, czekam z niecierpliwością), ale wpadłam na wasz wątek, bo chciałam sobie przypomnieć jak to było na początku :) Te niewiadome, strach, czekanie na wizytę. A czas leci niemiłosiernie, dopiero co ujrzałam dwie kreski na teście, a już za chwilę będę tulić moje pierwsze dziecko. Życzę Wam z całego serca żeby u Was było wszystko dobrze, żeby każda z was dotarła do kwietnia, życze wam dużo zdrówka i dobrego samopoczucia. Trzymajcie się 💪❤️
    Super ♥️ Powodzenia i szybkiego bezbolesnego porodu i żebyś jak najszybciej zobaczyła już swoją sliczna kruszynke❤️

    Vilka lubi tę wiadomość

    preg.png
    age.png
  • Mokka Autorytet
    Postów: 845 896

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwww wrote:
    Wron Kraa dokładnie tak jak piszesz, z jednej strony chce się normalnie żyć i funkcjonować ale z drugiej jednak jest strach, lęk o to, żeby wszystko było dobrze. Ojej to faktycznie wcale Ci się nie dziwię, Twoje obawy są zupełnie uzasadnione.

    Mokka super, najważniejsze, że Ty dobrze się czujesz, miłego odpoczynku zatem i pogody życzę :)

    Tititata rozumiem Cię, a bierzesz np luteinę? Najlepiej faktycznie skonsultować to z lekarzem, może niedługo już będzie dostępny. A robiłaś betkę? Może warto zrobić dla spokoju.

    My jednak postanowiliśmy nie zmieniać planów i jechać ;) chyba, że jeszcze mi się odmieni :D Ale może faktycznie trzeba na spokojnie do tego podejść. Beskid śląski to nie są jakieś wysokie góry, wspinać się też nie będę a człowiek zawsze zmieni otoczenie i troszkę odpocznie. Stresuje mnie pobyt u brata ;) nie chcieliśmy mówić nikomu na tak wczesnym etapie ;) ale nie wiem czy uda się przez kilka dni udać, że nie ma nic na rzeczy ;)
    Ja jutro idę jednak na usg, moja gin napisała mi, żeby zrobić, ciekawa jestem co tam będzie widać. :)


    Ooo koniecznie daj znać, jak wizyta!!!
    Pozdrowienia z Beskidu Sądeckiego :)

    38 lat 👩, 38 lat 👨

    1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩‍👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)

    2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)

    3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek

    ❄️❄️- 1xcb, 1x słaby

    preg.png
    age.png
    age.png
  • Tititata Autorytet
    Postów: 270 229

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan31 dziękuje, trochę mnie pocieszyłaś 😘udało mi się dodzwonić do gina jutro będę miała wizytę. Mam dziś wieczorem i jutro rano wziąć dupka, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 😬

    Ewwww daj znać jak jutrzejsza wizyta 😊

    Vilka powodzenia 😊 zazdroszczę, że już niedługo będziesz tulić swojego Skarba 🥰

    Joan31 lubi tę wiadomość

    1 ciąża - synek- czerwiec 2019
    początek starań o 2 dzidziusia - 08.2021
    UDAŁO SIĘ :) -06.2023
    29.07 betaHCG- 340
    31.07 betaHCG 1072
    03.08 widoczny pęcherzyk
    09.08 dalej tylko pęcherzyk...
    16.08 jest kropek!! 0,75 cm szczęścia😍😍
    31.08 2 cm szczęścia 😍
    19.09 I badania prenatalne
    13.11 II badania prenatalne, 334g dziewczynki, złe przepływy
    15.01 III badania prenatalne, 1175g, złe przepływy, podejrzenie hipotrofii płodu
    👩🏻30 l.
    niedoczynność tarczycy, insulinooporność
    👦🏻33 l.
    wszystko ok

    preg.png
  • Ewwww Przyjaciółka
    Postów: 116 126

    Wysłany: 8 sierpnia 2023, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marian Dzięki :))

    Tititata wyjeżdżamy góry w poniedziałek :) zrezygnowałam z wyjazdu do brata ;) nie chcemy narazie nikomu mówić, a wiem, że tam na pewno by się wydało (zero alko, nie wszystko można w tym stanie jeść, nie mogłabym nosić jego dzieciaczków, wszystko byłoby inne) więc poszła niestety wymówka i przełożyliśmy wizytę ;);) Góry zostawiliśmy, nam się przyda trochę odpoczynku i chillu :) Chyba, że jutro lekarz co innego zaleci. Co do betki to myślałam o zrobieniu w celu porównania z poprzednią jak przyrosło, ale super, że jesteś umówiona na wizytę i jutro wszystkiego się dowiesz, wierzę , że wszystko będzie dobrze i czeka Was wspaniały wyjazd :* oczywiście , jutro dam znać i Ty także się odzywaj :)

    Vilka Dziękujemy kochana! Tobie również dużo sił , zdrówka i wspaniałych chwil z maleństwem.

    Mokka Jasne :)) dam znać, już się nie mogę doczekać ale z drugiej strony się boję ;)

    Tititata lubi tę wiadomość

    Ewwww

    Ja 33, on 35
    starania od ok 3 lat

    1ciaza- maj 2023 💔 6tc

    28.07.2023- ⏸️ bHCG 5,52
    02.08.2023 bHCG 395,66
    09.08.2023 bHCG 8096,58 ; USG- pęcherzyk ciążowy 5tc0d
    25.08.2023 - mamy serduszko <3 [7t2d]
    02.10.2023 - usg prenatalne [12t+5d]
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ