Kwietniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jutro prenatalne, już się nie mogę doczekać 😁
Iza1234, Tititata, batka lubią tę wiadomość
2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Mas wrote:Już po badaniu i szczepieniu!
Mały ma 1561 g, czyli chyba niepotrzebnie martwiłam się, że nie przybrał, bo przybrał bardzo sporo 😱 Zaczynam ograniczać słodkie, bo ponoć to napędza wagę. Generalnie to jest dluuuugi...nie tyle tłuściutki. Spora głowa, spore nogi, chudszy brzuszek. Wszystkie organy dobrze 🙂
Oczywiście wtulony buzią w mamusię, więc mamy fotki stopy, jąderek, ucha i dowodu męskości 😃
Ja słyszałam ostatnio, że ciężarne od 32tyg ciąży powinny ograniczyć cukier w każdej postaci, bo podobno cukier ma wpływ na wagę dziecka🙂Ilo32 -
Ilo32 wrote:Ja słyszałam ostatnio, że ciężarne od 32tyg ciąży powinny ograniczyć cukier w każdej postaci, bo podobno cukier ma wpływ na wagę dziecka🙂
To ja już zacznę 😉👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
To już wiem czemu mój najmniejszy, bo słodkiego to ja za dużo nie jadam. 🤣🤣 chyba muszę nadrobić. 🤣🤣🤣
O kurcze Mira faktycznie, Ty jeszcze chwila I gotowa do rozpakowania się będziesz. 😅❤️
Mam wrażenie że im bliżej porodu, tym większy stres żeby wszystko było ok. ❤️❤️Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Mira000 wrote:Szkoda że u mnie tak się nie da. Ja jeżdżę szpitala stricte położniczo-ginekologicznego 3 stopnia, oni chyba już tak mają że jak przyjedzie ciężarna to automatem idzie na oddział. Nie ma możliwości tylko takiej zwykłej konsultacji i do domu. Ale sam fakt leżenia na bloku porodowym był szalony 😆
Ja tez pojechałam specjalnie do 3 stopnia bo jakby co to przed 32 tygodniem wolałam nie ryzykować. Mnie się zapytali czy chce zostać. Ale ustaliliśmy że to jest wina położenia a tak to wszystko ok. Trochę mnie wzieli za nadwrażliwa.
Więc stwierdzilam ze już w tej ciąży się dość w szpitalu należałam i wolę sobie być w domu.Starania od 2021
👩💼KIR AA
🧒- ok
12.2022 - inseminacja nieudana
01.2023 - inseminacja - ciąża biochemiczna
03.2023- inseminacja nieudana
05.2023- IVF - transfer ET - nieudany - zostały ❄️❄️
07.2023. - transfer ❄️ dołożony accofil 5dpt -4,6; 7 dpt 21, 10dpt - 83,32 12dpt - 265,33, 14dpt -671,38 17dpt- 2451.69
04.08.2023 - 18dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
11.08.2023 - 25 dpt - mamy serduszko
18.09.2023 - I prenatalne -wszystko ok
27.11.2023 - II prenatalne -wszystko ok
30.01.2024 - III prenatalne - wszystko o
29.03.2024 - 3280 g szczęścia
-
U mnie na szczęście nie zostawiają w szpitalu jak wszystko okej, a też gin-pol szpital 3 stopnia. Ja w sylwestra byłam ale też spakowana na wszelki wypadek 🙈
Dzisiaj pracowity dzień, skręciliśmy komodę z nakładka na przewijak i łóżeczko, w poniedziałek przyjadą szafy. Nie wiem jak mąż to wniesie na górę ale twierdzi że wniesie 🤭 jeszcze listwy i będzie można zacząć wielkie pranie i układanie wszystkiego. I przyszedł mi ten materac Hilding dobranocka i moim zdaniem jest okej dla malucha 😊 wydaje się porządny
KasiaC, K_orni lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Część dziewczyny, czytam Was od samego początku, ale nigdy się nie udzielałam, sama mam termin wg om 30 kwietnia. Ale dzisiaj się przeraziłam, okazało się że u męża w rodzinie jest przypadek rumienia zakaźnego u dziecka, choruje już tydzień ale nam nikt nic nie powiedział, chociaż cała rodzina wie... Położna jakiś czas temu powiedziała mi że okres wylęgania wirusa to nawet ok 2 tygodnie. A mąż widział się z tym dzieckiem wielokrotnie przed wystąpieniem objawów. Ja unikam nich z tego względu że tak kłamią zawsze kiedy ktoś jest chory. Wiem, że świruję ale już wkręcam sobie że mógł się zarazić i przyniósł mi to do domu:-( może to dlatego że rodzina męża jest taka niechętna mojemu dziecku :-(
-
Jasqa wrote:Część dziewczyny, czytam Was od samego początku, ale nigdy się nie udzielałam, sama mam termin wg om 30 kwietnia. Ale dzisiaj się przeraziłam, okazało się że u męża w rodzinie jest przypadek rumienia zakaźnego u dziecka, choruje już tydzień ale nam nikt nic nie powiedział, chociaż cała rodzina wie... Położna jakiś czas temu powiedziała mi że okres wylęgania wirusa to nawet ok 2 tygodnie. A mąż widział się z tym dzieckiem wielokrotnie przed wystąpieniem objawów. Ja unikam nich z tego względu że tak kłamią zawsze kiedy ktoś jest chory. Wiem, że świruję ale już wkręcam sobie że mógł się zarazić i przyniósł mi to do domu:-( może to dlatego że rodzina męża jest taka niechętna mojemu dziecku :-(
Łatwo mówić, bo sama bym panikowała, ale na tym etapie ciąży to już nie jest tak niebezpieczne. A jest 50 proc.szans, że masz odporność czy też mąż ją ma.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Ja też tak słyszałam i że właśnie jak się rodzą bardzo duże dzieci bez cukrzycy to jest to często właśnie tym spowodowane.Ilo32 wrote:Ja słyszałam ostatnio, że ciężarne od 32tyg ciąży powinny ograniczyć cukier w każdej postaci, bo podobno cukier ma wpływ na wagę dziecka🙂Szczerze mówiąc po tym szpitalu, to ja już się nie mogę doczekać porodu, bo chciałabym go już mieć i nie stresować się ruchami itd, choć wiadomo że będą inne powody do stresu 😆Iza1234 wrote:To już wiem czemu mój najmniejszy, bo słodkiego to ja za dużo nie jadam. 🤣🤣 chyba muszę nadrobić. 🤣🤣🤣
O kurcze Mira faktycznie, Ty jeszcze chwila I gotowa do rozpakowania się będziesz. 😅❤️
Mam wrażenie że im bliżej porodu, tym większy stres żeby wszystko było ok. ❤️❤️Ja już wiem, że będę tam rodzić (sama się też tam rodziłam, jak się kiedyś pytali czy już u nich byłam to miałam ochotę powiedzieć że 30 lat temu 😆), więc ze wszystkim jeżdżę tam właśnie. A na tej porodówce to właśnie zanim mnie puścili to się upewniali że nie będę rodzić przedwcześnie 😆 jeszcze na ktg wyszły mi delikatne skurcze to już w ogóle 😆 - przynajmniej już wiem że to faktycznie jakieś skurcze a nie ruchy malucha. Myślę że biorąc pod uwagę moją infekcję to nie stwierdzili że przesadzam i jestem jakaś przewrażliwiona, myślę że mieli dużo sytuacji podobnych do filiżanki, że serduszko przestało bić, więc wszystkie przypadki traktują poważnie.K_orni wrote:Ja tez pojechałam specjalnie do 3 stopnia bo jakby co to przed 32 tygodniem wolałam nie ryzykować. Mnie się zapytali czy chce zostać. Ale ustaliliśmy że to jest wina położenia a tak to wszystko ok. Trochę mnie wzięli za nadwrażliwa.
Więc stwierdziłam ze już w tej ciąży się dość w szpitalu należałam i wolę sobie być w domu.
Iza1234, K_orni lubią tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Mira rozumiem doskonale, bo sama odliczam tygodnie od wizyty do wizyty i już do porodu. 😁❤️❤️Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
A to ciekawe. Czemu akurat od 32 tyg na wpływ a wcześniej nie lub mniejszy? 😬 mi to się wydaje że ogólnie cukier to zło 😈 chociaz jest źródłem endorfin 😃🥰 hahaIlo32 wrote:Ja słyszałam ostatnio, że ciężarne od 32tyg ciąży powinny ograniczyć cukier w każdej postaci, bo podobno cukier ma wpływ na wagę dziecka🙂
W 3 trym dzieciaki mega dużo przybierają na wadze może po prostu chodzi żeby sobie nie folgować a nie że jakoś specjalnie nagle się nasz/ich metabolizm zmienia?————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Pewnie dlatego że ok. tego 30 tygodnia dzieci zaczynają najmocniej przybierać. To chyba chodzi o to że jak zdrowa osoba przesadzi z cukrem to też będzie miała przekroczenia jak w cukrzycy ciążowej i dziecko będzie dużo przybierać (tylko żadna ciężarna bez cukrzycy tego nie kontroluje). A jak ciężarna będzie się opychać non stop słodkim to tym bardziej często mogą występować takie przekroczenia i masa będzie się zwiększać. No bo niby się mówi że to w cukrzycy ciążowej dzieci rosną duże, ale na yt są filmiki gdzie zdrowa dziewczyna je różne rzeczy i np. po ziemniakach na obiad ma przekroczenie normy 140 po posiłku - wiadomo że poza ciążą normy są wyższe, ale to taki przykład.TyŚ wrote:A to ciekawe. Czemu akurat od 32 tyg na wpływ a wcześniej nie lub mniejszy? 😬 mi to się wydaje że ogólnie cukier to zło 😈 chociaz jest źródłem endorfin 😃🥰 haha
W 3 trym dzieciaki mega dużo przybierają na wadze może po prostu chodzi żeby sobie nie folgować a nie że jakoś specjalnie nagle się nasz/ich metabolizm zmienia?
TyŚ, Ilo32 lubią tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
A jakie macie szacowane wagi w dniu porodu? Bo ja od początku mam 3,5 kg , czyli tak normalnie. Chociaż mi lekarka dziś mówiła, że trudno coś już dziś stwierdzić, bo każde dziecko inaczej rośnie. Może na przykład teraz przyhamować.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Nikt mi nie szacował 😥 ale ja szacuję na max 3 kg, choć może się zdziwięMas wrote:A jakie macie szacowane wagi w dniu porodu? Bo ja od początku mam 3,5 kg , czyli tak normalnie. Chociaż mi lekarka dziś mówiła, że trudno coś już dziś stwierdzić, bo każde dziecko inaczej rośnie. Może na przykład teraz przyhamować.
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Mi też nikt nie szacował 🤷♀️ doktor mówi że to ciężko na tym etapie coś powiedzieć. Moja córka ważyła 3800 przy porodzie, duża była. A ja sie nie objadałam wcale słodyczami i uważałam na to co jem 🙈 tylko to było 40+5/6 dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 22:59
————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Jasqa wrote:Część dziewczyny, czytam Was od samego początku, ale nigdy się nie udzielałam, sama mam termin wg om 30 kwietnia. Ale dzisiaj się przeraziłam, okazało się że u męża w rodzinie jest przypadek rumienia zakaźnego u dziecka, choruje już tydzień ale nam nikt nic nie powiedział, chociaż cała rodzina wie... Położna jakiś czas temu powiedziała mi że okres wylęgania wirusa to nawet ok 2 tygodnie. A mąż widział się z tym dzieckiem wielokrotnie przed wystąpieniem objawów. Ja unikam nich z tego względu że tak kłamią zawsze kiedy ktoś jest chory. Wiem, że świruję ale już wkręcam sobie że mógł się zarazić i przyniósł mi to do domu:-( może to dlatego że rodzina męża jest taka niechętna mojemu dziecku :-(
Zrób sobie badania przeciwciał. Jak wyjdzie świeże zakażenie lekarz podejmie odpowiednie kroki. Będzie dobrze 🤗————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
No właśnie ja się bujam z tym chorobskiem od dwóch tygodniu i tak trochę ustępuje i znowu wraca. Boje się bo brzuch mnie boli chyba od tego kaszlu ale tak miesiaczkowo czasami i kłuje. Co brałaś na to ? Jest już poprawa?Mira000 wrote:A ogólnie powiem Wam, że po tym choróbsku co mnie tak położyło (zapalenie gardła przechodzące w zapalenie oskrzeli - czytałam że ktoś też ma teraz), to we wtorek czułam się strasznie zmęczona i cały dzień bardzo słabo czułam maluszka. Zaczepiałam go na wszystkie strony i tylko ruchy takie delikatne, wcale nie kicał tak jak to on potrafi. Wystraszona jeszcze po tym co się stało u Filiżanki, o 21 wieczorem pojechaliśmy na izbę przyjęć do szpitala. No a tam jak już przyjedziesz, to od razu szpital na obserwację - nie ma opcji że zrobią kontrolne ktg i wypuszczą do domu. Tak więc posiedziałam 2 noce w szpitalu i dzisiaj wyszłam. Oczywiście w nocy jak już przyjęli mnie do szpitala to zaczął na nowo kicać, ale stwierdziłam że lepiej żeby wszystko sprawdzili, więc przebadali mnie znowu, dwa razy zrobili usg, kilka razy ktg, bicie serduszka i na szczęście wszystko jest ok, a maluch już ma szacunkowo ok. 1700-1750 gram, więc urósł sporo w ponad tydzień (bo też się martwiłam że jest za mały). I wszyscy mi liczyli tygodnie wg OM, więc dla nich byłam 31 tc.
Zastanawiałam się czy wam w ogóle pisać o mojej wizycie w szpitalu, ale stwierdziłam że tak, bo chciałam wam jeszcze opowiedzieć z takich ciekawostek, że nie było miejsca na oddziale, a że ja chora to musieli mnie izolować (test potrójny negatywny), więc nie mogłam leżeć na korytarzu. No to pierwszej nocy przyjęli mnie na porodówkę - leżałam na sali porodowej (tej do fazy partej, z łóżkiem porodowym, wagą dla noworodków i wszystkim takim 😂, obok sala operacyjna do cc itp.), tyle tylko że wepchnęli mi normalne łóżko do tej sali, a następnego dnia przenieśli mnie na oddział dopiero 😂 Także zastanawiałam się nad zwiedzaniem porodówki u mnie w szpitalu, a tak wyszło że miałam z nią bardzo bliskie spotkanie + poznałam mnóstwo przemiłych położnych, zadowolonych że zobaczymy się za 2 miesiące 😂 Raz słyszałam jakiś krzyk na tej porodówce, myślałam że będę miała koszmary całą noc, ale na szczęście później spałam jak zabita 😂
Historia z porodówka mega 😊 Już mogłaś sobie przetestować jakie to uczucie przebywać sobie tam mało kto ma taką okazję 😊
Najważniejsze że maluch duży i zdrowy ♥️
-
Ja się witam z przerwy w spaniu 😁
Kurcze rozbudziłam się, bo młoda mnie zestresowała. Zawsze jak wstaje siku to zaczyna się wiercić....zawsze
A dziś raz siku o 1:00 i cisza, teraz kolejny raz i zaś cisza totalna.
Więc matka wariatka musiała sprawdzić czy wszystko jest ok 😁 teraz kopie co chwilę, uff co za ulga 😁
A kiedy podawali Wam szacunkowe wagi?
Na prenatalnych? Ja na drugich dostałam taka siatkę i jest,że szacowana waga w 36tc - 2500g
Ale tylko do 36tc jest pokazane.
Może dziś na prenatalnych coś lekarz powie 🤔
A co do cukru to może coś w tym jest chociaż ja z synem jadłam to co chciałam i o której chciałam 😁
Nieraz po kolacji wjeżdżały jeszcze jakieś czekoladowe płatki na mleku (teraz też tak jem- taka faza 😁) jakieś batoniki etc.
Młody urodzony w 39+3 z wagą 3380 więc taki standardowy noworodek2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Mi też nikt wagi szacunkowej jeszcze nie podawał.
W poprzedniej ciąży kojarzę, że w ostatnich tygodniach coś szacowali dopiero.
Oszacuje sama po prenatalnych jak porównam wagę do córki starszej
Co do słodyczy to ja akurat też wcinałam ostro i córka 3100 i to po terminie. Mam nadzieję, ze teraz też nie zaszkodzą 🫢
