🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Uda się wrote:A powiedzcie z jaką częstotliwością macie wizyty ?
Byłam 2 września i następną mam dopiero 23.09 i tak kurde coś daleko ..
Z reguły wizyty na początku ciąży są co 4 tygodnie, chyba, że coś się dzieje i lekarz zadecyduje, że jest potrzeba częściej. Ja teraz planuje chodzić prywatnie do swojego lekarza i z PZU, żeby mieć darmowe badania 🙈 więc będzie tych wizyt więcej, ale nie wiem czy na każdej będzie USG
O właśnie apropo, Idawoll, kolejną wizytę mam 18 września 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 16:16
-
Ufff nadrobiłam wszystko 🙈 ale się rozpisałyście 😃
Trzymam kciuki za wszystkie plamienia żeby w końcu się pokończyły i żeby zaczęło wiać nudą.
Gratuluję wszystkich serduszek, żelek i krewetek ❤️
Ja mam wizyty co 2 tygodnie, tak miałam w pierwszej książkowej ciąży i w poronionej i tak będą też teraz.
Jeśli chodzi o nipty to zdecydowałam że jeśli prenatalne wyjdą słabo, to dopiero będziemy decydować o dodatkowej diagnostyce choć bardziej się skłaniam wtedy ku amnio z mikromacierzami niż kolejnej statystyce.
Dzisiaj zaczęły mi się bóle bioder, tego w ciążowym bingo pierwszego trymestru zdecydowanie nie miałam i się nie spodziewałam. Mam nadzieję że szybko i sprawnie minieDudka1997 lubi tę wiadomość
-
Yoanne wrote:Jak ciąża przebiega książkowo to na początku mogą być nawet co 4 tygodnie 🙂 pod koniec zwykle jest ich trochę więcej.
Jak lekarz chce coś mocniej skontrolować to mogą być częściej, np co 2-3 tygodnie 🙂
Wiem, że 3-4 tygodnie brzmi jak wieczność 😁 ale po tych pierwszych tygodniach, już potem jakoś łatwiej się czeka na kolejne wizyty. Może też dlatego, że zaczynają się przeplatać z prenatalnymi 🙂
Dobrze napisałaś że brzmi jak wiecznośćchodziłam co tydzień lub dwa i teraz tak mi dziwnie. Ale dziękuję Wam za odpowiedzi pozostaje się odzwyczaić i cieszyć że jest ok i trochę grosza zaoszczędzę nie chodząc bez powodu:)
Życzę wam również wizyt tylko terminowych, niech tę ciążę będą wręcz nudne 😍🫶🫶Yoanne lubi tę wiadomość
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 🩺
-
Uda się wrote:A powiedzcie z jaką częstotliwością macie wizyty ?
Byłam 2 września i następną mam dopiero 23.09 i tak kurde coś daleko ..
U mnie ze względu na poprzednie problemy wizyty co dwa tygodnie będą na pewno -
Uda się wrote:A powiedzcie z jaką częstotliwością macie wizyty ?
Byłam 2 września i następną mam dopiero 23.09 i tak kurde coś daleko ..
Ale tak wg planów to mam 29.09 USG prenatalne z pappa a potem 6.10 omówienie wyniku z lekarzem.
13.09 planuje zrobić SANCO rozszerzone, miałam zamiar zrobić zupełnie inny test ale że wyjeżdżam na prawie dwa tygodnie a będę dopiero wg USG w 10+0 to zdecydowałam się na test, który potrzebuje jak najmniej frakcji. -
Uda się wrote:A powiedzcie z jaką częstotliwością macie wizyty ?
Byłam 2 września i następną mam dopiero 23.09 i tak kurde coś daleko .. -
Powtarzałam dziś glukozę i wyszło mi 88 (4,9), więc już trochę lepiej niż ostatnie 94. Dalej na granicy, ale już trochę poniżej. Ciekawe co powie lekarz w poniedziałek.
Powtarzałam też tsh, bo poprzednio było 2,7 i dziś wyszło 1,97. No i znowu wtedy trochę za dużo, dziś dość przyzwoicie. To normalne, że tsh może tak skakać? -
Jeju dziewczyny nie jestem w stanie nadrabiać i byc na bieżąco 🙈 przejrzałam tylko dzisiejsze posty… wybaczcie, ale moje mdłości i samopoczucie w związku z tym do bani nasila się jak dużo czytam na telefonie. Co do wizyt lekarz zalecił mi co 4 tygodnie. Dodatkowe badania zrobię jeśli będzie coś nie tak z prenatalnych… mam też wizytę u genetyka zanim będę mieć USG, także stwierdziłam że po prostu zaufam lekarzom i to co zaleci to zrobię.
Modlę się o to, żeby skończyły się jak najszybciej te mdłości. Czy któraś z Was rozważała leki na mdłości? A może któraś z Was bierze metforminę i łączy nasilenie mdłości w związku z tym lekiem? Endo mówił, że do 12 tyg jest bezpieczny do stosowania, ale rozważam odstawienie… we wt mam konsultacje.20cs
po drodze :
- CB 💔
- drożność jajowodów - jeden drożny, drugi udrożniony w trakcie badania ✅
- 3 stymulacje letrozolem, potwierdzone monitoringiem ✅
- walka z obniżoną ferrytyną! ❌
Suplementacja:
LittleMe T1, omega, wit. D, cholina, Glucophage, Letrox
09.08. 11dpo - ⏸️upragnione dwie kreski!
💚 12.08. beta - 311
💚 14.08. beta - 928
💚 16.08. beta - 3061 -
mon08kow wrote:Jeju dziewczyny nie jestem w stanie nadrabiać i byc na bieżąco 🙈 przejrzałam tylko dzisiejsze posty… wybaczcie, ale moje mdłości i samopoczucie w związku z tym do bani nasila się jak dużo czytam na telefonie. Co do wizyt lekarz zalecił mi co 4 tygodnie. Dodatkowe badania zrobię jeśli będzie coś nie tak z prenatalnych… mam też wizytę u genetyka zanim będę mieć USG, także stwierdziłam że po prostu zaufam lekarzom i to co zaleci to zrobię.
Modlę się o to, żeby skończyły się jak najszybciej te mdłości. Czy któraś z Was rozważała leki na mdłości? A może któraś z Was bierze metforminę i łączy nasilenie mdłości w związku z tym lekiem? Endo mówił, że do 12 tyg jest bezpieczny do stosowania, ale rozważam odstawienie… we wt mam konsultacje. -
mon08kow wrote:Modlę się o to, żeby skończyły się jak najszybciej te mdłości. Czy któraś z Was rozważała leki na mdłości? A może któraś z Was bierze metforminę i łączy nasilenie mdłości w związku z tym lekiem? Endo mówił, że do 12 tyg jest bezpieczny do stosowania, ale rozważam odstawienie… we wt mam konsultacje.
Współczuję masakry z mdłościami i łączę się w bólu. Mnie męczą cały dzień, może mam chwilowe przerwy kiedy jest dobrze, ale to są momentyco do leków na mdłości to dostałam receptę, ale po przeczytaniu składu i skutków ubocznych to jednak wolę to przemęczyć.
-
Dziewczyny współczuję Wam bardzo. Ja już mdłości nie mam a wcześniej miałam bardzo lekkie. Też czytałam o tabletkach na mdłości Xonvea bo koleżanka polecała ale ja bym się chyba nie zdecydowała. Ponoć bardzo trudno je potem odstawić. Na szczęście ja nie miałam w ogóle tak silnego problemu.
-
mon08kow wrote:Jeju dziewczyny nie jestem w stanie nadrabiać i byc na bieżąco 🙈 przejrzałam tylko dzisiejsze posty… wybaczcie, ale moje mdłości i samopoczucie w związku z tym do bani nasila się jak dużo czytam na telefonie. Co do wizyt lekarz zalecił mi co 4 tygodnie. Dodatkowe badania zrobię jeśli będzie coś nie tak z prenatalnych… mam też wizytę u genetyka zanim będę mieć USG, także stwierdziłam że po prostu zaufam lekarzom i to co zaleci to zrobię.
Modlę się o to, żeby skończyły się jak najszybciej te mdłości. Czy któraś z Was rozważała leki na mdłości? A może któraś z Was bierze metforminę i łączy nasilenie mdłości w związku z tym lekiem? Endo mówił, że do 12 tyg jest bezpieczny do stosowania, ale rozważam odstawienie… we wt mam konsultacje.
Nie planuję leków już brać, raczej się przemęczę.
Wgl dzwoniłam w piątek umówić się na prenatalne, zaproponowali mi termin wypadający na 13+4. Ja chciałam umówić się około 12+5, tak, żeby na wizytę u mojego lekarza w 12+6 mieć już te wyniki ze sobą… Ale stwierdzili, że to za wcześnie, że w 13 będzie wszystkie lepiej widać. Nie do końca rozumiem to podejście i zastanawiam się, czy nie spróbować w innym miejscu się umówić.
W pierwszej ciąży na pewno byłam w 12 tygodniu i nikt nie twierdził, że to za wcześnie. 🤔 -
Idawoll wrote:U mnie mdłości w ostatnim tygodniu też się nasiliły, wczoraj skończyło się wymiotami 🤢
Nie planuję leków już brać, raczej się przemęczę.
Wgl dzwoniłam w piątek umówić się na prenatalne, zaproponowali mi termin wypadający na 13+4. Ja chciałam umówić się około 12+5, tak, żeby na wizytę u mojego lekarza w 12+6 mieć już te wyniki ze sobą… Ale stwierdzili, że to za wcześnie, że w 13 będzie wszystkie lepiej widać. Nie do końca rozumiem to podejście i zastanawiam się, czy nie spróbować w innym miejscu się umówić.
W pierwszej ciąży na pewno byłam w 12 tygodniu i nikt nie twierdził, że to za wcześnie. 🤔
Do mnie zadzwoniła położna z Medicover by opowiedzieć o teście Pappa i USG genetycznym i zapisać mnie, zaproponowała jako najbardziej optymalny termin między 12+0 a 13+4, ja się zapisałam 12+4.
-
Idawoll wrote:U mnie mdłości w ostatnim tygodniu też się nasiliły, wczoraj skończyło się wymiotami 🤢
Nie planuję leków już brać, raczej się przemęczę.
Wgl dzwoniłam w piątek umówić się na prenatalne, zaproponowali mi termin wypadający na 13+4. Ja chciałam umówić się około 12+5, tak, żeby na wizytę u mojego lekarza w 12+6 mieć już te wyniki ze sobą… Ale stwierdzili, że to za wcześnie, że w 13 będzie wszystkie lepiej widać. Nie do końca rozumiem to podejście i zastanawiam się, czy nie spróbować w innym miejscu się umówić.
W pierwszej ciąży na pewno byłam w 12 tygodniu i nikt nie twierdził, że to za wcześnie. 🤔
Ja bym celowała w inne miejsce, 13+4 to już ostatnia chwila tak naprawdę. Ja idę podobnie jak Ninia, bo 12+2Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 15:44
-
Ninia wrote:Ja po tym pękniętym krwiaku miałam co tydzień, w efekcie miałam już 5 USG. Teraz wszystko wygląda dobrze i mam przyjść dopiero po 25 września ale jak w przyszłym tygodniu wyjdzie mi źle TSH to znów pójdę do ginekologa endokrynologa i pewnie on przy okazji szybko podejrzy na USG.
Ale tak wg planów to mam 29.09 USG prenatalne z pappa a potem 6.10 omówienie wyniku z lekarzem.
13.09 planuje zrobić SANCO rozszerzone, miałam zamiar zrobić zupełnie inny test ale że wyjeżdżam na prawie dwa tygodnie a będę dopiero wg USG w 10+0 to zdecydowałam się na test, który potrzebuje jak najmniej frakcji.
A czym tak naprawdę różnią się te testy? Sanco nifty lub inne ?
-
Ja chciałam zrobić veragene, który bada jeszcze choroby jednogenowe ale na niego w sobotę może być za wcześnie. Mąż upiera się byśmy zrobili dwa, w sobotę Sanco a po powrocie z urlopu 25 września Veragene. Ja nie czuję takiej potrzeby ale jak się będzie upierał to zrobię. On argumentuje, że 10 lat temu ż pierwszą żoną jak robili invitro to przebadali zarodki w Hiszpanii za jakieś kosmiczne pieniądze więc teraz też nie będzie żałował.
-
Cześć dziewczyny!
Po kilku dniowym czytaniu Waszych wpisów, chciałam się przywitać! Przeczytałam wasze wszytskie posty i cudownie czytać jak radzicie sobie dokładnie z tymi samymi objawami, lękami i radościami. Trzymam za was wsyztskie kciuki ❤️ Jeszcze nikt nie wie poza mężem więc wspaniale jest mieć taką społeczność gdzie widzę, że nie jestem w tym sama i jak cudowne jest wsparcie! 🥹
Jest to moja pierwsza ciąża i udało się w pierwszym cyklu, więc radość ogromna, ale z drugiej strony nadal szok i niedowierzanie że to się dzieje. Przygotowywałam się od pół roku i miałam nadzieję że uda się szybko, ale nie sądziłam że aż tak.
U mnie już po 10 dniach od owulacji zaczęły się objawy: wrażliwość na zapachy, bolesne piersi, bardzo bolesny dół brzucha i lędźwie, wzdęty brzuch, ciągle pełny pęcherz, ogromna senność i zmęczenie. Trwa to wszytsko do dzisiaj, ale na szczęście nudności narazie brak.
Na początku myślałam że to zbliżający się okres i kilka negatywnych testów było, a tu taka piękna niespodzianka i 2 kreski 2 tygodnie po owulacji 🥹
Obecnie jestem w 8 tygodniu (7+1) i termin na 25.04.2026r. Na pierwszej wizycie 25.08 (5+2) był tylko pęcherzyk, jutro mam wizytę na której mam nadzieję będzie już więcej widać ❤️Ninia, Yoanne, Idawoll, Dudka1997, sallvie, HimalayanDream, Uda się, Dorkaa87, Kitana, kasia97, krolik, eM 🌺, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Cześć Doris!
Dziewczyny, kciuki za wizyty! Dziś jest chyba rekord liczby wizyt 😁
Moja wizyta jest na godzinę 7, więc mam nadzieję, że rozwiążę dziś worek samych dobrych wiadomości 😀Idawoll, Dudka1997, sallvie, HimalayanDream, Uda się, Kitana, kasia97, eM 🌺, Smerfelinka, doris, mon08kow lubią tę wiadomość
-
Powodzenia! 🍀
Ale dziś duża ekipa!HimalayanDream lubi tę wiadomość