Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiu2017 wrote:Witam Was dziewczyny
która z Was w tym tyg ma wizyte u gina? bo ja w środe:)
Ja wizytuję w czwartekJutro badania,ciekawe jak morfologia.
Sporo nas wizytuje w tym tyg. będzie się działo -
ilae wrote:A czy Wasze maluszki są ogólnie w całym brzuchu czy powiedzmy głównie z jego lewej/prawej strony? Moja to mam wrażenie jest cała po lewej stronie, mam wiecznie taką asymetrię i czuję ją pod ręką tylko z lewej strony, a z prawej brzuch miękki, jakby tam dziecka nie było. Za to jak położę się na prawym boku, to w prawy bok też mnie kopie
to chyba nic, co odbiegałoby od normy jeśli chodzi o maluszka? Tłumaczę to sobie tak, że jak śpię czy odpoczywam, to głównie leżę na lewym boku i siłą grawitacji ona się tam znajduje i chyba się przyzwyczaiła
moja np lezy tak, ze po lewej stronie ma kregoslup, a po prawej raczki i nozki, ale czuje ja wszedzie choc nie wiem czy dalej w ten sam sposob lezyzapytaj gina na wizycie w ktora strone patrzy
-
Ja nie mam pojęcia jak mała leży ale nie raz czuję, że całkiem się obraca. Czasem to boli nawet. Chyba nie będzie miała parcia na szkło. Jak tylko włącam aparat żeby nagrać jej wygibasy to przestaje...
Antonelko, to co zapewniają nie jest najważniejsze. Mój szpital chyba dużo daje a ja i tak chcę wziąć swoje rzeczy, no ale wypadałoby choć to mydełko dać... kiedyś byłam z mamą na USG w szpitalu (nie ciążowym) gdzie trzeba było mieć własne ręczniki papierowe do wytarcia po żelu. To już jest żenada.
Wczoraj miałam oglądać jeden szpital u nas, do którego mamy średni dojazd komunikacją na oglądanie ale do porodu to wiadomo, jechałabym taxi, z tym że sami niepoważni ludzie tam pracują... Oglądanie na godzinę 14:30 a oni każą zadzwonić o 14 czy w ogóle oglądanie się odbędzie... nie jesteśmy w stanie tak szybko dojechać. I tak trzeci raz... darowaliśmy sobie to miejsce.Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Różowy Kordonku no wlasnie tylko w U
teraz w praktyce wyszło ze musze miec podparcie od pleców i brzuszka, strasznie mi tego brakuje, a wciskanie poduszki czy tez kołdry nie zdaje juz egzaminu
długo myślałam ze jednak mi nie bedzie potrzebna poducha jakoś dawałam radę, ale jednak od 1,5tygodna zaczyna mi doskwierać pomału brzuszek i plecy, a przed nami jeszcze 2 miesiące! wiec stwierdziłam to jest ten moment w końcu matka jakis prezent sobie zrobi
długo szukałam i poduszki w C i S u mnie nie zdałaby egzaminu zwłaszcza ze one na mniejszy wzrost, a ta moja na wzrost180 wiec super, wydaje mi sie ze do karmienia, leżenia, czy nawet jako kojec gniazdko się nada, patrzyłam na zdjecia i nie moge sie juz doczekać
!
Dziekuje dziewczyny za info na temat łóżeczka, ale i tak nadal nie wiem co wybiorę, czytam ze dzieci szybko wyrastają z tego 120x60 pomimo iz jest opcja tapczanik stad pomysł na 140x70 jutro idziemy oglądać wózki podejście numer dwa to moze bedą mieli jakieś mebelki to spojrzę, wizualnie to jednak inaczej
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
U mnie mały leży bardziej po lewej, do tego na moje głowa po lewej dol, pod pępkiem tyłów bo słyszałe serduszko stetoskopem i po prawej nóżki - tak obstawiam
a wizyta 23.02 wiec zobaczymy
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Teklaa wrote:U mnie mały leży bardziej po lewej, do tego na moje głowa po lewej dol, pod pępkiem tyłów bo słyszałe serduszko stetoskopem i po prawej nóżki - tak obstawiam
a wizyta 23.02 wiec zobaczymy
w którym miejscu na brzuchu złapałaś serduszko stetoskopem? -
Antonelka wrote:Techniczne pytanko o ktorej w nocy ostatni raz powinnam zrobic siusiu abym mogla oddac mocz do badania?
Opilam sie dzisiaj jak bak i do rana na pewno bedzie nicna wycieczka w toalecie....
ja mam pobrac pierwszy poranny mocz po conajmnije 4-6 godzinach od ostatniego oddania moczuAntonelka lubi tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj zamówić łóżeczko, ale po dzisiejszych odwiedzinach straciłam ochotę na wyprawkowe zakupy. I uspakajam was, Wiktoria w stanie stabilnym dalej. Antybiotyk działa, wyniki z krwi się polepszyły poza ilością płytek krwi. Dzisiaj miała transfuzję płytek krwi (uprzedzano nas, że w trakcie pobytu będzie mieć przynajmniej 2-3 takie tranfuzje), a lekarz dyżurujący zlecił dla spokoju posiew z krwi na obecność grzybicy - szczególnie żeby wykluczyć grzybicę układu oddechowego. Po dzisiejszych zabiegach powinien polepszyć się Wiktorii oddech.
Na początku wizyty była troszkę marudna. Tak się wierciła, że sonda do karmienia spadła jej pod główkę i niewygodnie jej musiało się leżeć. Stwierdziłam, że nie będę prosić pielęgniarki o pomoc, tylko sama po zdezynfekowaniu rąk jej tą sondę wyjęłam spod główki. Pogłaskałam przez kilka minut i już do końca wizyty uśmiech od ucha do ucha.
A moje przygnębienie wyprawkowe wzięło się z tego, że rano niestety zmarła ta malutka dziewczynka co z Wikusią na sali leżałaWróciłam do domu i przez godzinę płakałam, przez ten tydzień przyzwyczaiłam się do tej kruszynki i jej rodziców.
Jeśli chodzi o ułożenie dzieciątka w brzuchu, to Wikusia bardzo lubiła prawą stronę. Brzuch miałam wypchany z jednej strony, a z drugiej płasko, dziwnie to wyglądało.
Udanych wizyt, wystarczy nam tu już złych informacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 00:10
Korcia, Milka1991, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Marsylia,niechcący polubiłam. Niech Wikunia szybciutko wychodzi z choroby! Bardzo mi przykro z powodu ten malenkiej dziewczynki. To straszne i niesprawiedliweTy masz w sobie mnóstwo siły!
Starsza wyszła z choroby i zaczęła się u młodszej. Masakra jakaś. Oszaleje.
Ja staram się trzymam mocz 4-6 h coś czasem to trudne.
Telka, wizytujemy tak samo, choć ja na koniec.
Piszecie tak dokładnie jak czujecie dzieci. Ja w dalszym ciągu mam problem. Mam wrażenie,że mały cały czas się kręci. Czkawka też czuję w różnych miejscach.
Miłego dnia. -
Mój ma plecy i pupę po prawej stronie, a rączki i nóżki po lewej. Z prawej strony wypina pupę, a z lewej kopie. Wydaje mi się, że rączkami mi uderza w kość miednicy, strasznie to nieprzyjemne. Generalnie jak sobie bryka to jestem w stanie wyczuć, gdzie pupa, gdzie kolano, gdzie stopa
-
Teklaa wrote:Różowy Kordonku no wlasnie tylko w U
teraz w praktyce wyszło ze musze miec podparcie od pleców i brzuszka, strasznie mi tego brakuje, a wciskanie poduszki czy tez kołdry nie zdaje juz egzaminu
długo myślałam ze jednak mi nie bedzie potrzebna poducha jakoś dawałam radę, ale jednak od 1,5tygodna zaczyna mi doskwierać pomału brzuszek i plecy, a przed nami jeszcze 2 miesiące! wiec stwierdziłam to jest ten moment w końcu matka jakis prezent sobie zrobi
długo szukałam i poduszki w C i S u mnie nie zdałaby egzaminu zwłaszcza ze one na mniejszy wzrost, a ta moja na wzrost180 wiec super, wydaje mi sie ze do karmienia, leżenia, czy nawet jako kojec gniazdko się nada, patrzyłam na zdjecia i nie moge sie juz doczekać
!
Dziekuje dziewczyny za info na temat łóżeczka, ale i tak nadal nie wiem co wybiorę, czytam ze dzieci szybko wyrastają z tego 120x60 pomimo iz jest opcja tapczanik stad pomysł na 140x70 jutro idziemy oglądać wózki podejście numer dwa to moze bedą mieli jakieś mebelki to spojrzę, wizualnie to jednak inaczej -
Moja malutka do tej pory była ułożona głową w dół ale bokiem,plecki po lewej a nogi i ręce po prawej,ale dziś mam mieć na wizycie robione usg to zobaczymy,czasem się zastanawiam czy się nie obrocila,tak się potrafi wiercic...
-
Dziewczyny kurcze ja wiem ze sie malo ba wrecz bardzo malo udzielam. Ale jestescie wszystkie takie sobie pomocne madre i potraficie udzielic rady. Takie naszlo mnie gdybanie...
Od jakiegos tam czasu w sensie paru dni mam skurcze twardnienie napinanie stawianie sie brzuszka. I to jest taki ala bol dyskomfort uczucia za malego brzucha za malej macicy. Tak jakby za malo skory bylo. Uczucie jak brzuch napiety to lapie oddechy i ruszyc sie nie moge. Czuje w kroczu jakbym siedziala na kamieniu. Nie wiem jak to opisac.
Zastanawiam sie ogólnie czy powiedziec lekarzowi o tym akurat dzis mam wizyte 3 tyg minely od ostatniego razu.[img][/img]
-
Dzień dobry dziewczyny.
Powiem Wam, że u mnie wszystko się przesuwa i przesuwa co mnie straaasznie irytuje... teraz się okazało, że zwiedzanie szpitala nie jest 18 a 25.02... za to trafiłam wreszcie na stronie szpitala na listę rzeczy, które powinnam spakować. Według nich potrzebuję:
-wygodne ciuchy dla mnie tj. kapcie, szlafrok i jak chcę to piżamę ale mogą mi dać swoją,
- ciuchy na przejście do jadalni? (nie wiem, może trzeba przejść przez podwórko, w sumie fajnie, że je się gdzie indziej a nie w łóżku)
-kosmetyki dla mnie,
-2 staniki,
-na wyjście dla dzidzi: ubranko, kocyk, fotelik samochodowy z certyfikatem.
Koniec.. całkiem fajnie.. nawet ręczników nie każą brać ale oczywiście wezmę.Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]