Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Z moja psychiką tez kiepsko plamienia ciągle są raz większe raz mniejsze
dziś jadę na usg strasznie się boje i martwię mam nadzieję, że krwiak się po prostu opróżniania i kosmówka się przykleja. Mój strach jest gigantyczny nie umiem sobie z tym poradzić
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki za Wasze wizyty kochane!
Ja USG prenatalne w srode u Roszkowskiego.
Niby juz wiem, ze zwyklym USG bylo widac dobra przeziernosc, caly kregoslup, kosc nosowa.
Ale lęk zawsze jest.
Do tego mam mega apetyt, ciagle bym jadla. Na sniadanie omlet z bananem, kakao, jajecznica i kanapka.
Przeciez ja w koncu pekne!ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
ja też mam ogromny apetyt ale zaczynam uważać na to co jem. Zamiast jasnego chleba, biorę ciemny, zamiast słodkich płatków biorę owsiane, zamiast batona przegryzam jabłko. Nie wiem jak długo tak dam radę
Fory sobie daję w weekendy, już czeka na mnie od tygodnia wielka paka śmietankowych chipsów xD
Powiem Wam, że ostatnio po prostu przeraziłam się wagą bo u lekarza 2 tygodnie temu było 61,2 kg a ostatnio kupiłam wagę i zważyłam się, co prawda wieczorem po całym dniu jedzenia i 65 kg! przez 2 tygodnie! Łzy miałam w oczach ale następnego dnia rano na czczo, po ubikacji 62,2 kgDzisiaj rano na czczo po ubikacji 61,5 UUUUFFFF! Już się bałam, że się rano to 65 powtórzy hehe..
A w związku z tym, że jestem teraz w 12 tygodniu, przyjąć można, że kończę I trymestr to przytyłam przez 3 miesiące 2 kgNie jest źle, ale muszę się bardzo ograniczać.. Myślę, że dużym problemem jest fakt, że nie piję teraz wcale kawy. Zawsze zaczynałam dzień od kubka lub dwóch kawy i "pojadłam" tym do popołudnia. Pierwszy posiłek więc jadłam w porze obiadowej. A teraz kawy nie ma i od rana w siebie pakuję..
Wczoraj w ogóle strasznie jeździło mi po brzuchu, co chwilę latałam do kibelka bo myślałam, że "coś urzeźbię" i ulżę sobie, ale zawsze okazywało się, że to wzdęcia. Przepraszam za opis, ale wczoraj byłam jedną wielką kulą gazową, aż mi wstyd było tak do kibla co chwilę latać. Ledwo wyszłam i już czułam to jeżdżenie.. nie mam pojęcia co mi zaszkodziło, zjadłam 2 kromki z miodem i białym twarogiem, później pomarańczę, jogurt i zupę pomidorową. Zastanawiam się czy to nie te nowe tabletki, kupiłam suplement Pregna Classic i łykam od 3 dni.Najbliższa wizyta 15.03
-
Mnie czasem meczy bezsennosc.
Dzisiaj mialam okropne koszmary, ale juz nie pamietam co. Az mnie kark boli przez te koszmary hehe.
Ah dziewczynh robie se dzis dzien lenia. Dresy. T shirt D. Byle jakie kudly i leze
Ale na wieczor trzeba sie lekko ogarnac xd
Jade gadax tesciowej k ciazy xdKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Kjopa bardzo się cieszę, że krwiak się zmniejsza, dalej się oszczędzaj i będzie wszystko dobrze
A ten baby merc świetny! Chyba będzie moim numerem 1, dokładnie to czego szukałamI cena marzenie
To, że ciężki to mi akurat nie przeszkadza, bo ja go nie będę nosić, a tyle co do samochodu i z samochodu to zawsze ktoś tam do pomocy jest
Ważne, żeby na wertepach dał radę a wygląda na to, że wiejskie warunki mu niestraszne
Mrik ja też kilka nocy takich miałam, że się obudziłam i nie mogłam się wygodnie ułożyć i zasnąć. Ale nie każdej nocy tak jest, dziś np. spałam bardzo dobrze
A jeśli chodzi o foteliki to ja też tych z kompletu z wózkiem nie biorę pod uwagę. Jeśli już się któraś zagłębia w temat to mam fajną stronkę z artykułami, filmikami i wykazem fotelików z atestami - w zakładce "testy fotelików" jest duża tabela z różnymi modelami dla różnych grup wiekowych, podana jest od razu ocena w poszczególnej kategorii i średnia cena, więc moim zdaniem bardzo przydatna
http://fotelik.infoKjopa3 lubi tę wiadomość
-
mrik wrote:dziewczyny, macie czasem bezsennosc? mnie dopadla zeszlej nocy... od 3 do po 5... przewracanie, ukladanie.. i nic
i dziwne wrazenie swedzenia calego ciala hm..
-
nick nieaktualnymrik wrote:dziewczyny, macie czasem bezsennosc? mnie dopadla zeszlej nocy... od 3 do po 5... przewracanie, ukladanie.. i nic
i dziwne wrazenie swedzenia calego ciala hm..
Ja niestety od początku ciąży cierpię na bezsenność. Zazwyczaj po 4 godziny śpię. W dzień oczywiście też nie mogę zasnąć. Strasznie przemęczona przez to jestem. Wcześniej nigdy nie miałam kłopotów ze snem. -
atat wrote:Trzymam kciuki za Wasze wizyty kochane!
Ja USG prenatalne w srode u Roszkowskiego.
Niby juz wiem, ze zwyklym USG bylo widac dobra przeziernosc, caly kregoslup, kosc nosowa.
Ale lęk zawsze jest.
Do tego mam mega apetyt, ciagle bym jadla. Na sniadanie omlet z bananem, kakao, jajecznica i kanapka.
Przeciez ja w koncu pekne!
Na nfz czy prywatnie idziesz?
Widze ze dr ROszkowski jest na topie. Ja u niego 10.10 będę -
mrik wrote:dziewczyny, macie czasem bezsennosc? mnie dopadla zeszlej nocy... od 3 do po 5... przewracanie, ukladanie.. i nic
i dziwne wrazenie swedzenia calego ciala hm..
-
Biszkopciki wrote:W poniedziałek wizyta. Jakoś zleciały te 4 tygodnie, strasznie się stresuję, ale mam nadzieję, że jest ok.
-
Różowy Kordonek - jakbym o sobie czytała
mam dokladnie tak samo z kawą no i jem sporo - mam takiego trochę głoda czasami.
A dziś mnie pociągnęło na piwokupiłam sobie bezalkoholowe i siedzę i się zachwycam
i czytam opinię o różnych wózkach. Łóżeczko na szczęście bede miała od siostry bo jej mały jako dwulatek bedzie juz miał większe i mi je odda, z wózkiem niestety tak nie zrobimy bo ona teraz ma z niego spacerówkę. Poza tym ma okropny zielony kolor...
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Pati przepraszam, że zapytam, ale co było przyczyną utraty synka? Strasznie się stresuję, ponieważ bardzo zależy mi na utrzymaniu tej ciąży i donoszeniu zdrowego dzidziusia. Jeszcze tego nie pisałam na forum, ale też jestem po stracie. W ciąży nie miałam żadnych problemów, infekcji czy innych komplikacji. Poród też praktycznie książkowy. Urodziłam córeczkę w terminie. Dostała 10 punktów i było niby wszystko dobrze, ale na krótko. Stan córeczki zaczął się pogarszać i okazało się, że jest jakieś zakażenie, do tej pory nie wiem skąd i jakie. Pisze w ogromnych skrócie, ale była z nami tylko 3 dni i zmarła. Można się domyślać przez co przeszłam i jak teraz się boję o drugie dziecko. Staram się być optymistką, ale jest mi strasznie ciężko.13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
-
pati87 wrote:T
Na nfz czy prywatnie idziesz?
Widze ze dr ROszkowski jest na topie. Ja u niego 10.10 będę
Ide prywatnie - 400 zl sobie liczy.
Ale nawet Dębski do niego kieruje pacjentki wiec mysle ze nie ma lepszego specjalisty.
Skoro jest szansa zeby mnie przyjal to czemu nie.
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
kahaśka wrote:She, dzidziuś jest już sporym człowiekiem, więc nie możliwe, żeby był jednym ze strzępków albo żeby sobie "poszedł" niezauważalnie. Macica się powiększa i przesuwa do góry, więc ewentualne wypukłosci też mogą
Zrób usg, dla świętego spokoju, ale na pewno wszystko w porządku. Odpoczywaj, nie świruj, myśl pozytywnie, bo nerwy nie pomagają. Buziaki
To prawda co mowisz, ale ja sie martwie ze dzidzius odszedl i dlatego brzuch sie zapadl. Wiem, glupia jestem, ale co zrobic, jak takie mysli mam w glowie. Dzis ide na USG na 18.30 i zobaczymy co dalej....
Donia, wspolczuje Ci ze ciagle sie tak boisz. W koncu to powinien byc najpiekniejszy czas dla nas wszystkich.
Ja mimo plamien bylam w miare spokojna, ale wczoraj mnie napadlo.
Niania, to moja druga ciaza (pierwsza poronilam) i w tej chwili mysle ze na kolejna sie nie zdecyduje. Strasznie duzo stresu
Podziwiam mamy po kilku poronieniach. Ja bym nie dala rady25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyJestem kochane :* :* , wizyta super przebiegła robił mi dwa USG dopochwowe i przez brzuch , maleństwo ma juz 3 cm, serduszko bije jak dzwon, słyszałam jak bije , widziałam jak rączkami macha i nóżkami , kochane maleństwo :*:* , wizyta za dwa tygodnie robimy badania penetralne, badania wzorowe .
A to zdjęcia :* :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c8a39e0da90.jpgMonika34, Milka1991, niania.ogg, nutella_, Omon, Fufka30, Antonelka, Donia12, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Fufka30 wrote:Hej dziewczyny! Z moja psychiką tez kiepsko plamienia ciągle są raz większe raz mniejsze
dziś jadę na usg strasznie się boje i martwię mam nadzieję, że krwiak się po prostu opróżniania i kosmówka się przykleja. Mój strach jest gigantyczny nie umiem sobie z tym poradzić
Monika34