Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Omon współczuje Ci, myślę niestety, że w każdej rodzinie są jakieś niesmaki. Ja na szczęście z rodziną z mojej strony mam bardzo dobre relacje, mój brat jest 8 lat ode mnie młodszy (ma 19 lat) a mamy super kontakt, oby juz tak zostało. Niestety z rodziną męża nie utrzymuje aż tak kontaktu, teściowa jest w porządku ale teść...szkoda gadać (są po rozwodzie). Z teściem to się nie znosimy
mi to od dawna nie przeszkadza i cieszę sie, że mój mąż też sobie dał już z tym spokój.
Wizyta na 14.....oczywiście ciśnienie podskoczyło
Annak ja też jestem z tobą myślami cały czas:)
Co do imienia to my nawet nie mamy mocnych typów...podoba mi się Adaś ale to imię mojego "UKOCHANEGO" teścia, wiec odpada. Myślimy nad Tomaszem albo Emilem ale nie ma takiego WOW jak w przypadku imienia pierwszego synka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 12:39
-
no i mam wyniki z morfologii.. hemoglobina mi się posypała z 14,4 spadła na 13,6
Niby dobrze, ale boję się, że będzie dalej spadać. Żelazo 92,8 przy normie od 37 do 145 czyli ok ale zaczekam jeszcze na wartości ferrytyny, jak ta będzie niska to na wizycie zapytam czy oprócz suplementu dołożyć sobie jeszcze jakieś żelazo zapobiegawczo. Mam nadzieję, że będzie ok i ten spadek Hb to tylko ze względu na zwiększoną objętość osocza. Jaką Wy macie hemoglobinę na tym etapie ciąży? No i mocz ok a bałam się nawrotu infekcji
Co prawda wyniki posiewu dopiero za tydzień ale w ogólnym badaniu bakterii nie mam, więc powinno być ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 12:44
Najbliższa wizyta 15.03
-
Kordonku spokojnie:) ja przed ciążą zwykle miałam 14 czasem 15.
Wczoraj odebrałam wyniki i mam 13,9.
Moje koleżanki zawsze są w szoku, prawie wszystkie mają koło 11 czasem nawet niżej. Jedna to 7 miała w pewnym momencie i podejrzenie białaczki
Z synem miałam zwykle 14, 13 najniżej mialam coś w 8 miesiącu 11 i też było ok, niżej nie spadło. Także nie martw się na zapas:) -
Ja do sytuacji byłam przyzwyczajona, bo trochę to już trwa, po prostu się omijaliśmy a właściwie to my ich unikaliśmy. Wczoraj to chyba było zaplanowane, mam wrażenie, że celowo rodzice zaprosili nas na konkretną godzinę a brat zaparkował auto tak, żebyśmy go nie zauważyli. U rodziców jest dość wąski podwórek i zwyczajnie wygodniej jest postawić auto przy drodze niż wjeżdżać w podwórek. No ale już mniejsza o to, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, ja szybko nie zapominam, o ile jestem w stanie zapomnieć jak traktowali mnie i jakie słowa swego czasu padły pod moim kierunkiem, ale obrażania mojego męża i tego ile się wstydu przez to najadłam, podczas gdy rodzina męża traktuje mnie niemal jak księżniczkę to nie zapomnę im nigdy.
A co do imienia to moim ulubionym imieniem dla dziewczynki była zawsze Emilia, ale tak miała na imię babcia mojego męża, nasłuchałam się o niej tyle złych rzeczy, że nawet głośno go nie wypowiadam -
Moje dwa ostatnie badania to hemoglobina na poziomie 12,8... Żelazo miałam 130 jakieś 2 tygodnie temu. Ferrytynę badałam bardzo dawno bo w lipcu i było tylko 15,8 (norma 4,63-204).
Kolejne badania, m.in. morfologia i ferrytyna 14.10.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 12:58
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Tekla ja zawsze marzyłam żeby mieć Ignasia, ale mężowi się nie podoba
Kilka moich koleżanek ma, moja mama w przedszkolu tez ma dwóch, więc to nie jest dziwaczne imię, nie martw się
My zgodziliśmy się na Piotrusia, ale lekarka mówiła, że na 80% dziewczynka, więc pertraktujemy między Hanią i Emilką. Mamy już Franka, to bardzo popularne imię ostatnio i Hań jest pewnie tyle samo, a Emilia miałam zaplanowane od 12 roku życia, od książki Emilka ze Srebrnego Nowiu
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Różowy_Kordonku - Spokojnie u mnie hemoglobina z poczatku października wynosiła 12.0 a dwa tygodnie wczesniej 13.6. Za to na koniec sierpnia było 13.0 wiec trochę skacze sobie
za 1,5 tygodnia kolejne wyniki do zrobienia
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Różowy_Kordonek wrote:no i mam wyniki z morfologii.. hemoglobina mi się posypała z 14,4 spadła na 13,6
Niby dobrze, ale boję się, że będzie dalej spadać. Żelazo 92,8 przy normie od 37 do 145 czyli ok ale zaczekam jeszcze na wartości ferrytyny, jak ta będzie niska to na wizycie zapytam czy oprócz suplementu dołożyć sobie jeszcze jakieś żelazo zapobiegawczo. Mam nadzieję, że będzie ok i ten spadek Hb to tylko ze względu na zwiększoną objętość osocza. Jaką Wy macie hemoglobinę na tym etapie ciąży? No i mocz ok a bałam się nawrotu infekcji
Co prawda wyniki posiewu dopiero za tydzień ale w ogólnym badaniu bakterii nie mam, więc powinno być ok
Ja mam hgb 12,2 Ginek nic nie mówił więc luz -
dzieki Dziewczyny
martwić się nie martwię, ale chciałabym zareagować "w porę" bo wolałabym aby poniżej 12 do końca ciąży mi nie spadło. Ale na razie może odpuszczę sobie dodatkowe żelazo a postaram się po prostu wzbogacić trochę dietę, głównie o buraki. Mam w planach smoothie z buraków i jabłek, zobaczymy czy zjadliwe
Antonelka lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Różowy_Kordonek wrote:dzieki Dziewczyny
martwić się nie martwię, ale chciałabym zareagować "w porę" bo wolałabym aby poniżej 12 do końca ciąży mi nie spadło. Ale na razie może odpuszczę sobie dodatkowe żelazo a postaram się po prostu wzbogacić trochę dietę, głównie o buraki. Mam w planach smoothie z buraków i jabłek, zobaczymy czy zjadliwe
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
-
Justyna Sz - własnie w piwnicy mamy duuużo buraków z ogródka. Jutro zrobię barszczyk bo mam zamrożone krokiety a teraz własnie piję to smoothie. Dałam pół buraka, jedno jabłko i garść szpinaku. Nie jest złe, ale następnym razem wcisnę jeszcze jedno jabłko
Musze mojego M. poprosić żeby mi gdzieś wysypał te buraki, bo mamy zakopane w piachu w takiej wysokiej beczce, że już nie dostaje do nich. Prawie dyndam zawieszona w połowie ehh..
Justyna Sz, Antonelka lubią tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Różowy_Kordonek wrote:no i mam wyniki z morfologii.. hemoglobina mi się posypała z 14,4 spadła na 13,6
Niby dobrze, ale boję się, że będzie dalej spadać. Żelazo 92,8 przy normie od 37 do 145 czyli ok ale zaczekam jeszcze na wartości ferrytyny, jak ta będzie niska to na wizycie zapytam czy oprócz suplementu dołożyć sobie jeszcze jakieś żelazo zapobiegawczo. Mam nadzieję, że będzie ok i ten spadek Hb to tylko ze względu na zwiększoną objętość osocza. Jaką Wy macie hemoglobinę na tym etapie ciąży? No i mocz ok a bałam się nawrotu infekcji
Co prawda wyniki posiewu dopiero za tydzień ale w ogólnym badaniu bakterii nie mam, więc powinno być ok
-
Rozowy Kordonek- polecam smoothie jablko-banan-burak, pychota
A mnie najbardziej smakuja buraczki z ziemniaczkami, bo w innej postaci ciezko mi przerobic buraka.
PS.
Mnie w Holandii nie sprawdzali moczu, ANI RAZU. Teraz robia mi badania z krwi i sprawdzaja glownie: tarczyce, zelazo i glukoze - poki co, wszystko w normie -
Ja w pierwszej ciąży doszłam do 10,2 ale mam anemię nawet bez ciąży, w ciąży tym bardziej. Zdziwiłam się nawet bo na początku drugiej ciąży było w normie. Ostatnio jak badałam to trochę zjechała, ale jeszcze mieściłam się w normie. Szkoda, że buraków nie mogę, bo wywalają mi cukier, trudno, jak spadnie jeszcze to będę musiała znowu ten wredny Terdyferon jeść. Straszne zaparcia u mnie powodował, pomagało tylko kiwi na to, a teraz kiwi też odpada, bo cukier wysoki po nim.
-
nick nieaktualnyKurczę nie moglam wcale sie do was dostać coś net mi szwankował, no ale jestem już :*:*:*:.
AniuK Cały czas Trzymam mocno kciukasy kochana za was jaki za was wszystkie , i za nasze male cuda :*:*:*:*:*
Ale pogoda leje , zimno , jutro mąż ma zabieg najgorsze jest to że będą ciąć go na żywca, będzie to zabieg miejscowy usunięcie guza nie widzą potrzeby , aby całkowicie go usypiać tak się martwię , o niego on też sie boi tego bólu raz go tak pokuł , że ledwo co tam się trzymał takie wielkie i grube igły mu wsadzał , pójdę jutro z mężem . A co u nas a dobrze apetyt dobry , kruszynka szaleje w brzuszku idę zaraz obiad przygrzać
.
-
Jagah - spróbuję na pewno! Niestety nie mam teraz banana pod ręką, więc musiałam tylko z jabłkiem zrobić. Też uwielbiam buraczki do obiadu ale trochę mi się ich nie chce gotować
Zapasów w słoiki nie porobiłam, mam kilka od mamy, ale ona robi takie na kwaśno - z papryką. Tez dobre ale już się tak nie zajadam. Najbardziej lubię takie buraczki w całości ugotowane jeszcze ciepłe
A póki co.. miałam robić paznokcie a skończyło się na szarlotce xD Moja pierwsza w życiu, mam nadzieję, że się uda. Na razie stygnie i muszę wsadzić ją na kilka h do lodówki bo robiłam z budyniem - niech stężejePrzepis ze strony -> http://smacznapyza.blogspot.com/2014/10/znowu-szarlotka-jabecznik-z-budyniem.html później napiszę, czy polecam
Justyna Sz, Milka1991, Antonelka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03