Laktator ręczny czy elektryczny??
-
WIADOMOŚĆ
-
hej. ja mam elektryczny i polecam bardzo co do firmy to ja akurat mam z lovi, nie wiem jak inne firmy ale ten mi pasuje bardzo..w szpitalu miałam madela (jakoś tak) też elek. i też dobry. Jesli chodzi o ręczne to trzeba mieć siłę i cierpliwość - próbowałam ręcznym i dla mnie masakra..
-
Ja miałam najpierw ręczny z Canpola a obecnie elektryczny tez Canpol. I polecam elektryczny. Ale poczekaj z zakupem bo moze być niepotrzebny. Ja kupiłam ze względu na zapalenie piersi podczas nawału. Obecnie karmie małą moim ściągniętym mlekiem w dzień bo w nocy ładnie je z piersi i z ręcznym byłaby masakra. Więc warto poczekać i kupić jak będzie taka potrzeba.
-
nick nieaktualnyJa też powiem elektryczny!
Jeżeli będziesz mieć możliwość skorzystać w szpitalu oraz tuż po powrocie do domu w razie "w" skądś wypożyczyć to się wstrzymaj.
Ja akurat kupiłam w ciąży i się bardzo bardzo przydał, miałam trwający 3 tygodnie nawał pokarmu więc narobiłam sporo zapasów
Z ważnych cech - dobrze żeby był dwufazowy - czyli taki który przez pierwszy moment imituje szybkie ssanie dziecka, aby sprowokować mleko do wypłynięcia. Laktatory bez tej opcji czasem potrafią nie zadziałać (zależy od piersi)
Aha, ja mam Lovi Prolactis, jest świetny, tylko akurat u mnie po ok. 3 m-cach zaczął dość głośno pracować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 09:26
Fatim lubi tę wiadomość
-
Kiniaminia: Ja kochana polecam elektryczny , dla mnie był świetny i praktyczny w użyciu . Mialam wlasnie z canpola za 150 zl <na allegro - nowy> , są tam regulacje i wgl mozesz dopasowac do sb
* laktator posiada aż trzystopniową regulację rytmu ssania wzorowaną na naturalnym, dwufazowym rytmie ssania dziecka: tryb rozruchu odwzorowuje szybkie ssanie dziecka stymulujące wypływ pokarmu z piersi (I faza ssania), tryb naturalny oraz mocny odzwierciedlają wolne i głębokie ssanie mleka (II faza ssania),
* produkt wyposażony jest w trzystopniowy zakres regulacji siły ssania, co pozwala na dostosowanie siły ssania do indywidualnych potrzeb każdej mamy,
w delikatnym i skutecznym odciąganiu pomoże silikonowa nakładka masująca stymulująca wypływ pokarmu,
* laktator ma dwa typy zasilania (bateryjne i sieciowe), które umożliwiają stosowanie laktatora zarówno w domu, jak i w podróży,
* uzywanie laktatora prze mamę skutecznie wspomaga i reguluje laktację, chroni piersi przed zastojami mleka i ułatwia karmienie podczas nawałów pokarmu,
laktator pracuje bardzo cicho, pozwala zatem na pełny relaks w czasie odciągania pokarmu,
* produkt jest kompatybilny z innymi akcesoriami do karmienia i przechowywania pokarmu, dzięki dołączonemu adaptorowi pokarm może być odciągany bezpośrednio do wszystkich butelek szeroko i wąskootworowych oraz do pojemników na pokarm marki Canpol babies,Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 11:30
-
Ja miałam aventa reczny i nie polecam! Masakra, musiałam się tak napocić żeby cokolwiek nim odciagnac, koszmar to był. a jak mi piersi zmasakrowal to wole nie mowic. Jeśli już to tylko elektryczny, na reczny szkoda kasy. Ja ostatecznie przegrałam walke o karmienie piersią i chyba wlasnie przez ten laktator nieszczęsny.. Podobno Medela Mini Electric jest spoko no i ta drozsza Medela (swing czy jakos tak) ale to już wydatek ok 500zl wiec trzeba się zastanowić czy naprawdę będzie potrzebny. Wstrzymaj się do porodu z zakupem
-
Prosze bardzo :* http://allegro.pl/laktator-elektryczny-canpol-easystart-12-201-w-wa-i5308740682.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 09:27
-
Ja po pierwszym porodzie kupiłam ręczny laktator z medeli. Byłam zadowolona, ładnie ściągał ale ogólnie bardzo rzadko go używałam, bo córka była na piersi. Teraz muszę odciągać mleko na każde karmienie, więc ręka już mi wysiada jak tak codziennie co trzy godziny muszę się doić ;/ Kilka dni się wahałam ale w końcu kupiłam medelę swing i jestem trochę rozczarowana. Owszem, ogromnym komfortem jest fakt, że mam jedną rękę wolną. Ale naczytałam się opinii jak on szybko ściąga mleko, a u mnie trwa to o wiele wolniej niż przy ręcznym (czy to laktatorze czy ogólnie ręcznym odciąganiu). Niby słyszę jak mleko kapie ale po chwili następuje cisza... minimalnie zmienię uchwyt ręki i znowu mleko kapie ale po trzech ruchach znowu nic, a pierś jest wciąż pełna mleka. To strasznie denerwujące i w końcu tracę cierpliwość i odciągam ręcznie.
Może jakoś nieumiejętnie trzymam laktator, dopiero od wczoraj go mam.... -
Moim zdaniem, jeśli zależy Ci na czasie to zdecydowanie elektryczny . Ja mam Lovi Prolactis i cenię go sobie głównie za to , że sprawnie odciąga pokarm, a to brdzo ważna sprawa przy małym dziecku Nie bez znaczenia jest to , że robi to bezboleśnie , a to za sprawą regulacji siły ssania. /zasilany jest sieciowo i na baterię więc można zabrać go ze sobą wszędzie, w razie potrzeby , dzięki dołączonej rączce można go używać jak laktatora ręcznego. Zestaw wzbogacono o zapasowe akcesoria , całość zapakowana w estetyczną i funkcjonalną kosmetyczkę z rączką i paskiem na ramię, która cieszy oko i pomaga utrzymać wszystkie elementy w porządku.
Krysti ~~> lubi tę wiadomość
-
Ja najpierw mialam elektryczny i absolutnie go nienawidzilam. Rurki, kabelki - montowanie i rozmontowywanie tego przy kazdym uzyciu po prostu masakra, za duzo czasu. Wzielam go raz w podroz i do niczego sie nie zdal, bo nie mialam dostepnego kontaktu, zeby go podlaczyc, a bateria zdechla natychmiast. Po dwoch miesiacach sie zpesul! Musialam na gwalt leciec kupic nowy (odciagam mleko w pracy) i byl w drogerii tani lakatator reczny. Nie mialam wyboru, musialam kupic. Przy pierwszym uzyciu zakochalam sie w nim: nie musialam niczego podlaczac, rozplatywac. Po prostu usiadlam, odciagnelam raz dwa i po sprawie. Zajmuje mniej trzy razy mnie miejsca w torebce, prosty i latwy w uzyciu i wedlug mnie rowniez lepiej zasysa.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya