Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Morgana to wizytujemy razem 😁 Ja o 9.15 i nie mogę się doczekać serduszka 🥺
Daisy___ lubi tę wiadomość
-
Szczerze Wam współczuję kupowania tyłu prezentów 🙈 ja kupuję wszystkim tylko wtedy gdy wigilia wypada u moich rodziców a tak jak jesteśmy sami w domu to tylko mężowi i córce... A dla nich już mam zaplanowane co zamówię... Powiem Wam że całe szczęście że dziś idę na tą wizytę bo tak mnie kłuje cały czas w dole że już świruje 🤦 z pierogów nici tylko leże i odliczam godziny 😭
-
Katsy wrote:Morgana to wizytujemy razem 😁 Ja o 9.15 i nie mogę się doczekać serduszka 🥺
Ja o 11.30U mnie serduszko już było na ostatniej wizycie, ale to wcale nie nie sprawia, że teraz się mniej przejmuję. Jednak cały czas staram się sprowadzić do pionu, że na pewno będzie wszystko dobrze. Objawy dalej są, brzuch coraz większy, żadnych plamień nie było od samego początku, więc nie może być nic nie tak 🤞
U Ciebie też na pewno będzie piękne serduszko 💚33l. ♀ ➥PCOS -
Ja też pocieszam się, że nie mam na szczęście żadnych plamień. Najgorzej jest, jak mocniej kichnę albo się bardzo śmieje. Wtedy mnie taki ból w podbrzuszu łapie, że mnie aż zgina w pół. Wczoraj podczas igraszek łóżkowych mój mnie tak rozśmieszył, że śmiałam się jak wariatka i zabolało jakby mi ktoś kijem bejsbolowym przyłożył i nie umiałam powstrzymać śmiechu 🤦♀️
-
Katsy wrote:Ja też pocieszam się, że nie mam na szczęście żadnych plamień. Najgorzej jest, jak mocniej kichnę albo się bardzo śmieje. Wtedy mnie taki ból w podbrzuszu łapie, że mnie aż zgina w pół. Wczoraj podczas igraszek łóżkowych mój mnie tak rozśmieszył, że śmiałam się jak wariatka i zabolało jakby mi ktoś kijem bejsbolowym przyłożył i nie umiałam powstrzymać śmiechu 🤦♀️
Też mnie czasami coś zakuje, zaboli w okolicach brzuch przeważnie jak wykonam jakiś nagły ruch, czy szybko wstanę, ale wydaje mi się że to normalne i nie ma się co martwić. Tym bardziej że trwa to raptem parę sekund.33l. ♀ ➥PCOS -
Hej,trzymam kciuki za wizyty dziewczyny 🤞🤞
Ja dziś mam takie zachcianki,tak jak ciągle jem trzy rzeczy na krzyż tak dziś miała. Od rana ochotę na kaszę także wjechała quinoa z warzywnym gulaszem na obiad a teraz kasza owsiana na słodko,fajnie może zacznę w końcu jeść więcej rzeczy😁
Wyobraźcie sobie,że dziś trafiłam na kwarantannę i jutro idę na test. Dzwoniłam do lekarza żeby dostać zwolnienie na tydzień,tłumaczyłam,że w pracy chorych coraz więcej a gina mam dopiero za tydzień no i podczas rozmowy zakaszlalam ( dodam że kaszel mam od początku listopada i ten sam lekarz już mnie miesiąc temu na test wysłał) no ale stwierdził że to było miesiąc temu,już mamy grudzień ja mam kaszel więc test trzeba zrobić🤦🏻♀️
Także zaplanowane na jutro miałam badania krwi a tym sposobem mam zaplanowany test🙄 -
Love22 i piątkowe dziewczyny, trzymam kciuki!
Ja nadal bezobjawowa - może dziś lekko mnie zemdliło po herbacie xD I kilka dni temu w nocy. Koleżanka i mama pytają, jak tam, a ja, że świetnie, jak nie w ciąży. Kolejna wizyta już 17.12, mam nadzieję, że u dzidzi wszystko ok, ale jak wiecie, objawy przeszły mi już tydzień przed ostatnim USG, na którym wszystko było w porządkuChodzę do pracy, więc czas jakoś mija, ale nie umiem się już doczekać świąt
EDIT Zainteresowałam się też wózkami, koleżanka poleca kompaktowy, lekki i wygodny Cybex melio. Mamy małe mieszkanie - co prawda obserwuję oferty, ale, jak wiecie, stopy procentowe znowu wzrosły, więc wolę teraz oszczędzać i zwiększać wkład własny. Boję się tylko wzrostu cen za m2, ale liczę na pęknięcie bańki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2021, 17:32
👧👦 -
Wiolala wrote:Daisy ja też nie mam jakiś mocnych objawów. Czasem mnie mdli i od mięsa odrzuciło a tak ogólnie ok i też ciągle się zastanawiam czy nie za dobrze się czuję... Wizyta dopiero 21.12
Zdaniem mojej gin nie należy się tym martwićChoć ja oczywiście 2-3 dni po ustaniu objawów się złamałam i przyspieszyłam wizytę o tydzień, ale przynajmniej się uspokoiłam
Generalnie powinnyśmy się czuć szczęściarami, a zresztą im dalej w 1 trymestr, tym bardziej sytuacja będzie się stabilizowała.
👧👦 -
Cybex melio ma jak dla mnie kosmiczną cenę 🤯 rozważałam wstępnie bebetto torino. Oczywiście najpierw pojedziemy do sklepu wypróbować różne modele i zobaczymy
-
Daisy___ wrote:Zdaniem mojej gin nie należy się tym martwić
Choć ja oczywiście 2-3 dni po ustaniu objawów się złamałam i przyspieszyłam wizytę o tydzień, ale przynajmniej się uspokoiłam
Generalnie powinnyśmy się czuć szczęściarami, a zresztą im dalej w 1 trymestr, tym bardziej sytuacja będzie się stabilizowała.
Niby wiem ale człowiek czasem taki głupi i się doszukuję dziury w całym... Przyszedł mój obraz, będę malować to przynajmniej czymś się zajmę do wizyty 🙂Daisy___ lubi tę wiadomość
-
Katsy wrote:Cybex melio ma jak dla mnie kosmiczną cenę 🤯 rozważałam wstępnie bebetto torino. Oczywiście najpierw pojedziemy do sklepu wypróbować różne modele i zobaczymy
Też ładnie się prezentujeAle z tego, co widzę, różnica w cenie to ok. 700 zł, więc bez tragedii...
Koleżanka bardzo rekomenduje Cybexa Melio - jakkolwiek to wózek miejski z racji małych kół (a przez to nieco mniejszej amortyzacji), jest bardzo zwrotny, dobrze się prowadzi, jest lekki i w sam raz do małego mieszkania👧👦 -
Daisy___ wrote:Też ładnie się prezentuje
Ale z tego, co widzę, różnica w cenie to ok. 700 zł, więc bez tragedii...
Koleżanka bardzo rekomenduje Cybexa Melio - jakkolwiek to wózek miejski z racji małych kół (a przez to nieco mniejszej amortyzacji), jest bardzo zwrotny, dobrze się prowadzi, jest lekki i w sam raz do małego mieszkania
Nie zaprzeczam, aczkolwiek staram się myśleć tak, że za te 700zl różnicy mam fotelik do samochodu 😊
Dziewczyny czekam na wieści z wizyt 😁 -
Jeszcze mam pytanie do dziewczyn które biorą luteinę. Ile razy dziennie i w jakiej dawce przyjmujecie? Właśnie przyszedł mi wynik proga i mam 32 przy dawce lutki 2x100. Strach pomyśleć ile by było bez niej. Chyba mój organizm nie produkuje nic samodzielnie...