X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz się wystraszyłam -u mnie pierwszy poród 3h faza pierwsza i 15 min druga :P Tylko w szpitalu byłam dłużej, bo wody mi najpierw odeszły i z racji dodatniego GBS musiałam być w ciągu 2h na izbie.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Wichrowe, właśnie ja bardzo chciałam próbować vbac. Rozmawiałam o tym z moim prowadzącym i kategorycznie stwierdził, ze to niebezpieczne, jeśli nie minęły dwa lata. Nawet mówił, ze nie można dopuścić do tego żeby poród w ogóle się rozpoczął. Dlatego jestem teraz przerażona 🙈 W piątek jadę na izbę przyjęć z tym skierowaniem, tam przyjmie mnie lekarz i będą decydować, czy faktycznie są wskazania. Jeśli są w stanie dać mi gwarancje, ze moja macica i blizna wytrzymają próbę porodu naturalnego to na pewno spróbuje :) Na papierze od mojego prowadzącego mam jako wskazanie poprzednie cięcie cesarskie 22.09.2018.

    Ja miałam cc w kwietniu 2018 i próbuje SN. U mnie co prawda będzie 2 lata i 3 miesiące ale moja lekarz mówi że teraz właśnie poprzednie cc nie jest wskazaniem do kolejnego cięcia. Nie wiem jak to się ma do odstępu czasowego, u mnie jednak jest trochę większy.

    ola_g89 lubi tę wiadomość

  • Sonia94 Autorytet
    Postów: 394 408

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Ja miałam cc w kwietniu 2018 i próbuje SN. U mnie co prawda będzie 2 lata i 3 miesiące ale moja lekarz mówi że teraz właśnie poprzednie cc nie jest wskazaniem do kolejnego cięcia. Nie wiem jak to się ma do odstępu czasowego, u mnie jednak jest trochę większy.
    Ja miałam cc w czerwcu 2018 i pytałam swojej gine to twierdzi że teraz jest już bezpiecznie i mogę próbować. Dziś spotkałam się z położna żeby to omówić to powiedziała, że istnieje ryzyko że blizna na macicy nie wytrzyma ale po takim czasie jest to szansa jak 6 w totolotka ☺️ dodała też że zawsze mam możliwość zmiany zdania i zarządania cc ale szczerze wolałabym tego uniknąć ☺️

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    Beta 18.11 5085❤️
    Martynka 08.06.2018 ❤️
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny;)
    Adrenalina musiała być.u mnie naprawdę na wysokim poziomie tak samo jak u mojego M 😁 w.koncu można by rzec że przyjął poród 🤣 co prawda musiał mi ją.wlasciwie tylko podać żeby nie spadła ale podejrzewam że widok za ciekawy nie był.... W ogóle to tydz wcześniej miałam wizytę i gin mi mówił że wątpi żebym urodziła w.ciagu 2 tyg zwłaszcza że od tyg.szyjka z.2.5cm nic się nie skróciła A tu taki psikus :D cieszę się że to już za mna i teraz Wszystkim nierozpakowanym życzę sprawnych porodów ale.nie koniecznie w takim tempie jak mój 😁😂

    wichrowe_wzgórza, July, Kosanka, Sonia94, rc, Madzik84, AnnaB. lubią tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 12:31

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 12:31

  • mariolka_19 Koleżanka
    Postów: 54 78

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga naprawdę szacun dla Ciebie i M.
    Pięknie sobie poradziliście. Zdrówka i szybkiego powrotu do domu.

    Mój chłop pewnie zdarzyłby że trzy razy zemdleć w międzyczasie.

  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też się zaczynam bać, bo pierwsze 2 porody w miarę szybkie choć inaczej się zaczynały. Pierwszy 3,5 godziny pierwszy okres, parcie 15 minut, a drugi poród 3 godziny pierwszy okres i parcie 10 minut. A do szpitala 40 minut trzeba liczyć i w ogóle dziecko położenie może zmienić. Gdybym wiedziała, że jest już cały czas główka w dół to byłabym spokojniejsza.

  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July ja mam takie mdłości ostatnio i jakieś dziwne zachcianki 🤦‍♀️ chcę loda 😭 tylko nie mam kogo wysłać, a chce konkretne smaki z konkretnego lokalu 🤭

    July lubi tę wiadomość

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa90 to niezły miałaś poród. Dobrze że jest wszystko ok 😀

    To ja też się teraz wystraszyłam. To mój pierwszy poród. A ja na ktg mam teraz rejestrowane skurcze o 60/70 jednostek, ale ja ich nie czuje. Dlatego nie wiem czego się spodziewać jak już zacznie się poród i ile będę mieć czasu zanim skończy się pierwszy etap porodu.

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Agaa90 to niezły miałaś poród. Dobrze że jest wszystko ok 😀

    To ja też się teraz wystraszyłam. To mój pierwszy poród. A ja na ktg mam teraz rejestrowane skurcze o 60/70 jednostek, ale ja ich nie czuje. Dlatego nie wiem czego się spodziewać jak już zacznie się poród i ile będę mieć czasu zanim skończy się pierwszy etap porodu.

    Ja, gdybym wiedziała, że maluszek będzie cały i zdrowy, mogłabym tak rodzić. ;) Tylko ta część szpitalna z macicą lekko przerażająca.
    Przy pierwszym porodzie raczej nie mamy szans na takie szybkie akcje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 18:26

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chciałam Was przestraszyć 🤣😂 ale fakt jak to wasze kolejne ciaze to chyba.nie ma co zwlekać i jak tylko poczujecie pierwsze skurcze te miesiaczkowe to bierzcie walizki i do szpitala, bo na własnym przykładzie widzę jak szybko może iść rozwarcie i 1 faza w 2.fazę 🤦‍♀️ ciekawa jestem tylko jak bd wyglądać teraz moje życie seksualne 😂😂😂😂


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może załatwiłam sobie dożywotnią antykoncepcję 😂😂😂😂


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka zabieg miałam w znieczuleniu ogólnym więc nic nie czułam:) ale fakt jak tylko o tym usłyszałam to pierwsze moje pytanie brzmiało "ale to nie będzie robione na zywca"😁


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    Kosanka zabieg miałam w znieczuleniu ogólnym więc nic nie czułam:) ale fakt jak tylko o tym usłyszałam to pierwsze moje pytanie brzmiało "ale to nie będzie robione na zywca"😁

    Nie dziwię się... Brzmi strasznie. Ale kroili Cię przy tym?

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    Nie chciałam Was przestraszyć 🤣😂 ale fakt jak to wasze kolejne ciaze to chyba.nie ma co zwlekać i jak tylko poczujecie pierwsze skurcze te miesiaczkowe to bierzcie walizki i do szpitala, bo na własnym przykładzie widzę jak szybko może iść rozwarcie i 1 faza w 2.fazę 🤦‍♀️ ciekawa jestem tylko jak bd wyglądać teraz moje życie seksualne 😂😂😂😂
    To mocno popękałaś? Krocze Ci zażywali?

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak słyszę o Waszych porodach to naprawdę stwierdzam że ja jestem jakimś dziwnym egzemplarzem... Tyle godzin i nic.. Jestem tak zniechęcona do porodu siłami natury że wolę już ból po cesarce niż kolejna próbę. Od początku akcji do cesarki minęło koło 9 godzin to conajmniej trzy z Was zdążyłyby urodzić w tym czasie🙃 uff, trochę upłynie zanim pomyślę o drugim dziecku🤣

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie popekalam i nie kroili mnie tylko pewnie tymi wielkimi łyżkami które widziałam na stole musieli jakos dostać się do macicy stąd mam pewnie 1 szew bo trzeba było delikatnie naciąć;) nic mnie po tym nie bolało ale jak bd miała wypis to dokładnie Wam napisze jak to sie fachowo nazywalo ;)


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa ja to miałam robione na żywca po drugim porodzie. Także tylko się cieszyć. Łyżeczkowanie po prostu.
    Myślę, że to wydarzenie was tylko umocni jeszcze bardziej 😉

    Ja też zazdroszczę takich porodów i w ogóle, że jesteście już po. Ja termin na dzisiaj i tylko się wkurzam tymi pytaniami naprawdę nic nie czujesz, bądź zarzuty że nic nie robię tylko się oszczędzam i dlatego się nie rusza.

    I też mnie tak mdli i mi smierdzi wszystko. Pierwszy raz tak mam na końcówce ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 19:49

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 12:31

‹‹ 277 278 279 280 281 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ