X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • ezra Autorytet
    Postów: 3805 6967

    Wysłany: 16 maja, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa. wrote:
    Łączę się z To a w bólu , mam dokładnie to samo , zakładając spodnie czuję taki ból w udach ,że głowa mała

    To już chyba taki moment, że wszystko zaczyna boleć 🙄🫣

    👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅

    🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
    fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości

    ⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |

    KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕

    💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |

    28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp

    preg.png
  • ezra Autorytet
    Postów: 3805 6967

    Wysłany: 16 maja, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    A kupujecie te misie szumisie czy jakieś karty kontrastowe czy inne takie zabawki? To pewnie i tak później się używa? Nie wiem od kiedy w sumie?

    Ja dużo czytałam literatury w tym temacie i to niestety moda. Karty kontrastowe sa pomocne kiedy są używane ze wskazań np. coś idzie nie tak z rozwojem dziecka. Przy zdrowo rozwijającym się noworodku jest to przebodzcowanie małego człowieka, który - uwaga - odkrywa, że ma stopy ok. 6 miesiąca życia i dla niego każdy taki etap to mega bodziec.

    Oczywiście każdy zrobi jak chce ☺️ dla mnie to jednak kolejny marketing, używanie mądrych rzeczy niezgodnie z przeznaczeniem 🙄

    👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅

    🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
    fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości

    ⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |

    KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕

    💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |

    28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp

    preg.png
  • Begginer Ekspertka
    Postów: 151 220

    Wysłany: 17 maja, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala1416 wrote:
    On ma zdaną teorię z 8 lat temu i łapie się na to, że jest ona ważna bezterminowo, bo dopiero potem to pozmieniali. Musi zdać tylko, albo aż, jazdy. Problem jest taki, że on się najzwyczajniej w świecie boi jeździć samochodem jako kierowca. Jest mega pajaty, łatwo się rozprasza i ciężko mu się skupić na kilku rzeczach jednocześnie. No a w rodzinie ma samych słabych kierowców. Musi sam sobie w głowie poukładać wszystko i co jakiś czas podchodzi do egzaminu, ale oblewa i się zniechęca na kolejne parę lat. Teraz znów zapisał się na jazdy doszkalające, ale już mi przebłąkuje, że boi się, że rozjedzie jakieś dziecko albo komuś auto zniszczy. Pracujemy nad tym razem ;)
    Ja Go mocniej nie naciskam, bo to taki charakter, że czym bardziej go przyciśniesz tym bardziej zrobi na odwrót. Ale widzę, że Mała już Go motywuje do wielu zmian, więc tutaj też liczę na sukces ;)

    Na pewno się przełamię, trzymam kciuki 🫶

    Ala1416 lubi tę wiadomość

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2561 5014

    Wysłany: 17 maja, 03:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nei mogę spać to chociaż was nadrobiłam do końca :)

    Nam chmurka z szumem nie raz uratowała typek jak maya nie mogła zasnąć w głośnym miejscu. Mam ją nadal ale czy będę używać to nie wiem - zależy od dziecka. Wiadomo nigdy przenigdy nie kładłam jej tego przy głowie. Ustawiałam cichy szum i w nogach leżała.

    Ogólnie liczę że Lea będzie jak te cudowne drugie dzieci które mają i tak w domu głośno przez starsze rodzeństwo że szybko uczą się że albo śpisz w hałasie albo nie śpisz w ogóle 😂

    Wczoraj byliśmy u znajomych którzy maja 2,5 latke i 3 mies bobasa - była też moja 3 latka i 3 latka znajomych a do tego w pokoju 6 głośnych rodziców i 2 nianie 😂 no hałas jak na bazarku a mały Alfie spał jak zabity :D
    Z Maya takich cudów nigdy nie doświadczyłam bo ją to wszysyko budziło :P

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2561 5014

    Wysłany: 17 maja, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to witam się WRESZCIE z 3 z przodu! 😄 no to już "ostatnia prosta" ;)

    Powiem wam że wczoraj mnie trochę zdenerwowała koleżanka (która jest lekarką). Rozmawiałyśmy o tym że Lea jest ułożona miednicowo i powiedziałam że bardzo bym chciała żeby się odwróciła bo nie chce cc a ona wręcz na mnie naskoczyła że ułożenie miednicowe to NIE JEST wskazanie do CC I zaczęła mi wykład robić ze mogę rodzic naturalnie i to mój wybór itd.
    I wiecie zdenerwowało mnie to bo czułam się w ogóle nie wysłuchana, nie zapytała mnie o to co o tym myślę, jakie są moje obawy itd
    Wiadomo że jeszcze duzo czasu przede mną, dużo się może wydarzyć i może mała się obróci a jak się nie obróci to z moją lekarką będę podejmować decyzje co dalej, ale ja już trochę o tym czytam i na 100% nie zdecyduje się na poród SN jeśli Lea się nie obróci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja, 04:04

    ezra, szona, carolka lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 505 492

    Wysłany: 17 maja, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie od dwóch dni męczy silny ból pleców podczas spania. Boli ten odcinek od żeber wzwyż, z przodu i z tyłu. Wczoraj nie mogłam wstać z łóżka do toalety. Mąż pomagał mi w nocy wstać. Zasypiam normalnie a już gdzieś po dwóch godzinach zaczynam się ciągle przebudzać z bólem. Nic nie daje zmiana stron bo cały górny oddzinek pleców boli. Jestem obłożona z każdej strony poduszkami innic to nie daje. Masakra.
    Teraz już usiadłam i tak siedzę bo leżeć się nie da.
    Postaram się poćwiczyć dzisiaj ramiona i plecy. Mam nadzieję, że to coś da🥺
    Teraz jestem w pozycji siedzącej od jakiegoś czasu i zaczynają mnie już plecy odpuszczać. Jak przestaną boleć to chyba się jeszcze zdrzemnę bo śpiąca jestem ale ból nie pozwala mi spać.
    Czy któraś z was również boryka się z bólem pleców na górnym odcinku z tyłu i z przodu?
    Jak tak to jak sobie radzicie z tym?
    Ostatnio w ogóle nic nie ćwiczę. Ruszam się dużo w domu ale nie wykonuje żadnej jogi ani ćwiczeń na piłce i to właśnie może błąd.

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
    30.04- wizyta u innego ginekologa-chłopiec 1280💙
    15.04- III prenatalne. 1600gram zdrowy chłopiec💙
    17.06-35+2 tydzień. 2334gram 💙
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 17 maja, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaxis wrote:
    Dzięki dziewczyny, to chyba z hm zamówię faktycznie, tylko chyba ich rozmiar 50 to jakby normalne 56? 😄

    Nie, 50 to 50 :) moja 51 centymetrowa córeczka daje okejke 😂

    Galaxis lubi tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 17 maja, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    Ja trafiłam na wiele artykułów, że szumisie nie są dobre dla dzieci, wpływają negatywnie na przetwarzanie słuchowe i potem rozwój mowy, a poza tym przez nie dziecko ma skróconą fazę REM snu.

    Są różne szumisie i różne szumy :)
    Moja miała wydrę i tam najczęściej używaliśmy kołysanek. W fazach największego wycia używaliśmy okapu 😂 i zapewne użyjemy go znowu 🤡
    A to jak moje dziecko ze mną dyskutuje i śpi do 8:30 gdy tylko może potwierdza mi, że nasza wydra i wszelkie szumy w żaden sposób na nią nie wpłynęły.

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 17 maja, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carolka wrote:
    Ja byłam na zakupach i oglądałam już książeczki. 🥹 nie mogę się doczekać aż będę malutkiej czytać.
    Ciekawe czy będzie lubiła, ja lubiłam i do dziś bardzo lubię książki.

    Super, że myślisz o tym :)
    Czytaliśmy młodej od momentu, gdy nie miała szans tego kumać. Z żadnego głębszego powodu i ze świadomością, że wcale nie musi w przyszłości lubić książek. Ale ostatecznie uwielbia, czytamy już coraz dłuższe, sama je nam przynosi i prosi żeby przeczytać. Uwielbiam ten czas!

    carolka, Kinia92 lubią tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • KlaudiaMaria Koleżanka
    Postów: 51 58

    Wysłany: 17 maja, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    A mnie od dwóch dni męczy silny ból pleców podczas spania. Boli ten odcinek od żeber wzwyż, z przodu i z tyłu. Wczoraj nie mogłam wstać z łóżka do toalety. Mąż pomagał mi w nocy wstać. Zasypiam normalnie a już gdzieś po dwóch godzinach zaczynam się ciągle przebudzać z bólem. Nic nie daje zmiana stron bo cały górny oddzinek pleców boli. Jestem obłożona z każdej strony poduszkami innic to nie daje. Masakra.
    Teraz już usiadłam i tak siedzę bo leżeć się nie da.
    Postaram się poćwiczyć dzisiaj ramiona i plecy. Mam nadzieję, że to coś da🥺
    Teraz jestem w pozycji siedzącej od jakiegoś czasu i zaczynają mnie już plecy odpuszczać. Jak przestaną boleć to chyba się jeszcze zdrzemnę bo śpiąca jestem ale ból nie pozwala mi spać.
    Czy któraś z was również boryka się z bólem pleców na górnym odcinku z tyłu i z przodu?
    Jak tak to jak sobie radzicie z tym?
    Ostatnio w ogóle nic nie ćwiczę. Ruszam się dużo w domu ale nie wykonuje żadnej jogi ani ćwiczeń na piłce i to właśnie może błąd.

    Ja bólu pleców nie doświadczam, za to mam przeszywający ból w okolicy spojenia łonowego, szczególnie odczuwalny przy przewracaniu się z prawego boku na lewy bok. Jest to na tyle dokuczliwe, że staram się leżeć jak najdłużej na jednym boku, ale Malutką wtedy decyduje się mocno mnie okopać więc postanawiam się przewrócić i wtedy doświadczam tego bólu. 🫣 jeszcze jak chodziłam to ból był do zniesienia, a teraz kiedy mam zalecenie leżenia wszystko się potęguje i nasila. Nie wiem czy to jest ból związany z wiązadłem czy ze spojeniem bo promieniuje do pachwin. Idzie oszaleć. :/ dziś przy przewrocie mnie tak zabolało , że o 5 miałam już oczy jak 5-cio złotówki. Może któraś z Was miała podobnie?

  • Anka657 Autorytet
    Postów: 578 1238

    Wysłany: 17 maja, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Są różne szumisie i różne szumy :)
    Moja miała wydrę i tam najczęściej używaliśmy kołysanek. W fazach największego wycia używaliśmy okapu 😂 i zapewne użyjemy go znowu 🤡
    A to jak moje dziecko ze mną dyskutuje i śpi do 8:30 gdy tylko może potwierdza mi, że nasza wydra i wszelkie szumy w żaden sposób na nią nie wpłynęły.

    Boże mi przypomniałaś ten okap chodzący w chwilach kryzysu 😆 i też czytałam o szkodliwości szumu itp. ale życie weryfikuje. Życzę wszystkim mamom, żeby nie miały potrzeby używać tych wynalazków 🤣

    szona lubi tę wiadomość

    Czekamy na Kubusia 🩵

    Od 32+0 w szpitalu- odpłynięcie wód płodowych. Walczymy o każdy dzień! ♥️

    preg.png
  • Anka657 Autorytet
    Postów: 578 1238

    Wysłany: 17 maja, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaMaria wrote:
    Ja bólu pleców nie doświadczam, za to mam przeszywający ból w okolicy spojenia łonowego, szczególnie odczuwalny przy przewracaniu się z prawego boku na lewy bok. Jest to na tyle dokuczliwe, że staram się leżeć jak najdłużej na jednym boku, ale Malutką wtedy decyduje się mocno mnie okopać więc postanawiam się przewrócić i wtedy doświadczam tego bólu. 🫣 jeszcze jak chodziłam to ból był do zniesienia, a teraz kiedy mam zalecenie leżenia wszystko się potęguje i nasila. Nie wiem czy to jest ból związany z wiązadłem czy ze spojeniem bo promieniuje do pachwin. Idzie oszaleć. :/ dziś przy przewrocie mnie tak zabolało , że o 5 miałam już oczy jak 5-cio złotówki. Może któraś z Was miała podobnie?

    Ja miałam epizod bólu spojenia, miewam epizody rwy kulszowej ale na szczęście jakoś mi to przechodzi. I rzeczywiście u mnie większość tych dolegliwości da się w jakimś stopniu rozchodzić.
    Trzymam kciuki żeby Ci odpuściło. A takie zalecenie leżenia to jest leżenie non stop ? Jakiś specer wchodzi w grę ?

    Czekamy na Kubusia 🩵

    Od 32+0 w szpitalu- odpłynięcie wód płodowych. Walczymy o każdy dzień! ♥️

    preg.png
  • Anka657 Autorytet
    Postów: 578 1238

    Wysłany: 17 maja, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaxis wrote:
    Dzięki dziewczyny, to chyba z hm zamówię faktycznie, tylko chyba ich rozmiar 50 to jakby normalne 56? 😄

    Wg moich doświadczeń mniejsze rozmiary: sinsay, pepco, reserved
    Takie standardowe: cool club, zara
    Większe: hm, kappahl

    Ale to też często zależy do modelu, także jakoś strasznie się nie sugeruj. Jedynie co mogę doradzić to przy standardowych wymiarach noworodka raczej rozmiar 50 z hm.

    Swoją drogą dziewczyny bratowa mojej przyjaciółki urodziła naturalnie dziewczynkę dwa dni temu… 4390g 🤯🤯🤯🤯

    Galaxis lubi tę wiadomość

    Czekamy na Kubusia 🩵

    Od 32+0 w szpitalu- odpłynięcie wód płodowych. Walczymy o każdy dzień! ♥️

    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2837 3703

    Wysłany: 17 maja, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że jak się nie używa tego codziennie przy każdej drzemce to zaraz nic się nie stanie. To tak jak z bujaczkami i innymi wynalazkami. Jakby tak patrzeć to nic nie można by używać tylko nosić na rękach i usypiać. A nie! Czekajcie też nie, bo się dziecko przyzwyczai 😅🤡😉
    Także ja bym chciała tego szumisia żeby był i w awaryjnych kryzysowych sytuacjach żebym miała coś co będę mogła użyć 🙂

    Anka657, tygrysek7773, Ala1416, Natka922, ezra lubią tę wiadomość

    6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
    19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵

    age.png
  • KlaudiaMaria Koleżanka
    Postów: 51 58

    Wysłany: 17 maja, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka657 wrote:
    Ja miałam epizod bólu spojenia, miewam epizody rwy kulszowej ale na szczęście jakoś mi to przechodzi. I rzeczywiście u mnie większość tych dolegliwości da się w jakimś stopniu rozchodzić.
    Trzymam kciuki żeby Ci odpuściło. A takie zalecenie leżenia to jest leżenie non stop ? Jakiś specer wchodzi w grę ?

    Dziękuję 🙏 Tak, niestety muszę leżeć . Rozwarcie 1,5 cm, ale szyjka nieskrócona (30tc) . Jutro mam wizytę u ginekologa więc mam nadzieję że nic się nie pogorszyło, słuchałam i słucham zaleceń więc mam nadzieję że będzie ok.
    Wspomnę o dolegliwościach, bo naprawdę teraz ciężko jest to wytrzymać .
    Jak byłam na chodzie to odczuwałam ból, ale łatwo go było rozchodzić , czym więcej ruchu tym lepiej się czułam. Teraz wszystkie objawy się nasiliły niestety :/

  • carolka Autorytet
    Postów: 998 2131

    Wysłany: 17 maja, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Super, że myślisz o tym :)
    Czytaliśmy młodej od momentu, gdy nie miała szans tego kumać. Z żadnego głębszego powodu i ze świadomością, że wcale nie musi w przyszłości lubić książek. Ale ostatecznie uwielbia, czytamy już coraz dłuższe, sama je nam przynosi i prosi żeby przeczytać. Uwielbiam ten czas!
    Mi mama czytała odkąd pamiętam, a pewnie nawet jeszcze wcześniej. Od zawsze były to moje ulubione „zabawki” wszelkie klocki czy lalki mogły dla mnie nie istnieć 😍 samodzielnie czytałam już długo przed pójściem do zerówki, nauczyłam się w zasadzie sama z pomocą mamy, bo denerwowało mnie że nie zawsze ktoś ma czas mi poczytać i próbowałam sama 🤣
    Siostrze (15 lat młodsza), też od małego czytałam i dawałam książki i udało mi się to w niej zaszczepić i lubi czytać bardzo, w bracie (22 lata młodszy) niestety już nie. No ale to wcale nie jest takie oczywiste, więc póki co czekam na ten czas aż będę mogła czytać Stefci moje ulubione bajki, jeśli polubi to super a jeśli nie, to przynajmniej będę miała „czyste sumienie” 😀
    Choć nie ukrywam, że właśnie marzy mi się tak jak piszesz, że sama będzie przynosić książeczki do czytania 🥹😍

    szona, Ala1416 lubią tę wiadomość

    '92 🫶🏻🧔🏼‍♂️'89

    🌸
    1cs 😱
    16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
    28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
    13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
    20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
    31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
    06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
    15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
    11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
    11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
    ⚖️ 3280g
    📏53cm
    ❤️ 10/10

    age.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1609 3171

    Wysłany: 17 maja, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra 16 lat mlodsza zasypiała przy włączonym odkurzaczu to jej musiało wyszumieć w glowie 😂 ale gada jak najęta teraz aż czasem chciałabym żeby zamilkła 😂
    Macie rację, z rozsądkiem wszystko jest dla ludzi

    szona, Anka657, Natka922, ezra, Wojcinka lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    08.07.2025| 3780g| 57cm|
    Narodził się Nasz cud.
    Spełnionym jesteś marzeniem, Synku 💙
    age.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 763 1519

    Wysłany: 17 maja, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    Ja trafiłam na wiele artykułów, że szumisie nie są dobre dla dzieci, wpływają negatywnie na przetwarzanie słuchowe i potem rozwój mowy, a poza tym przez nie dziecko ma skróconą fazę REM snu.
    Też nie jestem fanką szumisiów. Dla swojego nie miałam, za to miała koleżanka dla swojej i mnie on wkur..., nawet z wózka na spacerze to słyszałam 😬 osobiście tego nie kupię i mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na ten pomysł.

    88Ania88 lubi tę wiadomość

  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1247 1785

    Wysłany: 17 maja, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Są różne szumisie i różne szumy :)
    Moja miała wydrę i tam najczęściej używaliśmy kołysanek. W fazach największego wycia używaliśmy okapu 😂 i zapewne użyjemy go znowu 🤡
    A to jak moje dziecko ze mną dyskutuje i śpi do 8:30 gdy tylko może potwierdza mi, że nasza wydra i wszelkie szumy w żaden sposób na nią nie wpłynęły.
    U nas tak samo 🤣 mlody nie spał caly czas z szumisiem tylko w chwili zasypiania i szumis uruchamiał sie, kiedy zaczynał płakać bo ten szum, uwaga BIALY SZUM podobny do tego w brzuszku, uspokaja 😉 a jak na niespełna 3 latka bo kończy za 3 miesiące to gada jak najęty pięciolatek (czasem aż bym go z chęcią wyłączyła jakby sie dało) z słuchem też problemów nie ma 🤭
    To żaden marketing i powiem cos co juz kiedyś pisałam- wszystko w nadmiarze szkodzi. Mi też mówiono, ze jak nauczy sie spać z szumisiem to później bez nie uśnie. Aha... 🤣 sam go wywalił i to szybciej niż sie spodziewałam, ze to zrobi.

    szona, Anka657 lubią tę wiadomość

    age.png
  • shaylen Autorytet
    Postów: 450 944

    Wysłany: 17 maja, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o szumisia to dostalam takiego mini w spadku😂 taka zawieszka bardziej od kumpeli.
    Ale tak jak mówicie okapy, odkurzacze to też o tym slyszalam, w kryzysie człowiek próbuje już wszystkiego😂 Jedna koleżanka fryzjerka to miala tak niespokojne i płaczliwe dziecko że jedynie suszarka pomagala😂 Do tego stopnia ich ratowała że koniec koncow suszarka się przegrzała i spalila😂 ale oni to mieli serio z tym dzieckiem przeboje, byłam kilka razy u nich w tym ciezkim czasie i do dziś pamiętam płacz i krzyk tego dziecka🙈

    👱‍♀️28 👱‍♂️30+🐈+🐕
    Początek starań 06.23 🥲
    17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
    22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
    27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
    12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
    7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
    17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
    31.01 9.6cm 96gram 💛
    20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
    18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
    8.04 650g kluski 🥰
    29.04 III pren. wszystko w porządku, 1017g kruszynki 🩷🥹
    23.05 ok.1600g małej szarańczy✨️
    10.06 2 kiloski malego gzubka🩷
    4.07 2577g klopsika👶
    18.07 ~3100g kluseczki💖

    WG OM
    preg.png
‹‹ 1071 1072 1073 1074 1075 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ