X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Sanana Autorytet
    Postów: 595 1265

    Wysłany: 19 maja, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    A jak to jest z tymi tabletkami co niektóre z was biorą: na tarczycę, żelazo i witaminy. Brać je do szpitala? Czy się od razu po porodzie odstawić je?

    Zależy od szpitala . Mój szpital wymaga żeby leki własne zabrać ze sobą więc zabieram. Decyzja o odstawieniu żelaza zależy od wyników morfologii po porodzie. Witaminy te ciążowe można przyjmować też po porodzie :) Jesli chodzi o leki na tarczyce to jeśli były włączone w ciąży to zwykle nie odstawia się ich drastycznie, ale to też zależy od tego co położnik napisze w wypisie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 10:04

    Jesteś, bo moja miłość jest większa niż strach 🩵👶🏻
  • Nowucjuszka Autorytet
    Postów: 384 834

    Wysłany: 19 maja, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laski, kojarzycie czy na Gemini zdarzają się jakieś rabaty typu -10% na cały koszyk? nie wiem czy jest sens czekać na rabat czy po prostu zamawiać...

    preg.png

    👩‍❤️‍👨 ja 31, on 29

    ⏸️ 19/11/2024 urodzinowe 2 kreski😍
    10/12 7tc, jest serduszko ❤️
    20/01 prenatalne, niskie ryzyka 🙏
    19/02 potwierdzona dziewczynka 🩷🌷
    20/05 ⌛ III prenatalne
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 19 maja, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku, ogromnie współczuję :/ i ja mam problem cyklicznie z hemoroidami, muszę chyba mocniej zająć się tematem…

    Ja dziś po 3 prenatalnych, Synek 2217g, blisko 50 percentyl, także idealnie. Leży już głową w dół, czego się spodziewałam, bo kopie mnie po żołądku. Szczęśliwie wszystko wygląda ok. Mam nadzieję, że krew się też poprawiła… sprawdzę pojutrze bo 23go wizyta w szpitalu, a 27go u prowadzącego. Z usg wychodzi konsekwentnie tydzień starszy. Wg om 32+4, wg usg 33+3

    Optymistka90, Ala1416, Aga0590, Nowucjuszka, Kamax9, Kinia92, Anka657, xMagda, Ania1008, shaylen, Alima, Galaxis, carolka, Róża11, tygrysek7773, AkacjowaM, Natka922, Janette, angelberry, 3erin, Lusia90, ezra lubią tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Nowucjuszka Autorytet
    Postów: 384 834

    Wysłany: 19 maja, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku - brak słów na to co piszesz, aż mi się słabo zrobiło jak przeczytałam to co przeszłaś :( współczuje..


    A mi chyba hormony i stres uderzają już do głowy.. Wczoraj byliśmy u znajomych, którym w styczniu urodził się chłopczyk i byłam tak przebodźcowana radami, informacjami, polecajkami, że mi mózg prawie wybuchł. Tego nie kupuj, tego nie rób, kup inny laktator itp itd... moja znajoma jest kochana i nie miała nic złego na myśli, ale poczułam się tym wszystkim mega przytłoczona. Ja tych złotych rad nawet nie jestem w stanie zapamiętać...Dodatkowo mój mąż bardzo lubi dzieci i ciaglę brał małego na ręce, bawił się z nim, nawet mu pieluszke zmienił jak zrobił kupe...a ja go nawet na ręce nie umiałam wziąć :( Nie wiedziałam jak go trzymać, złapać, zaraz płakał... :( Okropnie się czułam i poryczałam się w drodze powrotnej do domu. Czuję pod skórą, że do porodu już blisko i chyba po prostu boje się tego czy podołam jako matka...

    Dodatkowo moja mała chyba przekręciła się główką do dołu :( jutro na prenatalnych to potwierdze, ale patrząc na to gdzie mnie okopuje, jestem niemal pewna. Także widmo porodu SN, którego zwyczajnie się boje siadło mi na głowę..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 10:16

    preg.png

    👩‍❤️‍👨 ja 31, on 29

    ⏸️ 19/11/2024 urodzinowe 2 kreski😍
    10/12 7tc, jest serduszko ❤️
    20/01 prenatalne, niskie ryzyka 🙏
    19/02 potwierdzona dziewczynka 🩷🌷
    20/05 ⌛ III prenatalne
  • Aga0590 Ekspertka
    Postów: 207 234

    Wysłany: 19 maja, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    A jak to jest z tymi tabletkami co niektóre z was biorą: na tarczycę, żelazo i witaminy. Brać je do szpitala? Czy się od razu po porodzie odstawić je?
    Ja jak w pierwszej ciąży brałam leki na tarczycę które miałam włączone typowo na czas ciąży to po prostu w szpitalu mi dawali swoje. Jak miałam wizytę po połogu to zrobiłam badania tarczycowe i wtedy lekarz kazał mi je odstawić.

    Ja narazie nie czuję takich mocnych twardnień brzucha. Czasami się zepnie jak gdzieś idę.
    Ale znowu ja mam problem ze spaniem mam wrażenie jakbym ciągle leżała z zamkniętymi oczami wybudzam się milion razy 😩

    👩🏻‍❤️‍👨🏻 ’90
    Synek 👦🏻 2017 r.
    🟰23.10.2024 r.
    TP🤱🏻 06.07.2025 r.

    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2839 3707

    Wysłany: 19 maja, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga0590 wrote:
    Ja jak w pierwszej ciąży brałam leki na tarczycę które miałam włączone typowo na czas ciąży to po prostu w szpitalu mi dawali swoje. Jak miałam wizytę po połogu to zrobiłam badania tarczycowe i wtedy lekarz kazał mi je odstawić.

    Ja narazie nie czuję takich mocnych twardnień brzucha. Czasami się zepnie jak gdzieś idę.
    Ale znowu ja mam problem ze spaniem mam wrażenie jakbym ciągle leżała z zamkniętymi oczami wybudzam się milion razy 😩
    To ja mam podobnie. Też na razie takich skurczy nie mam. Jedynie twardnienie po dużym wysiłku.

    Ogólnie mimo że biorę ten magnez 3x2 to łapią mnie w nocy skurcze w łydkach. Zastanawiam się czy zmiana na inny magnez by mi pomogła.

    6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
    19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵

    age.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2839 3707

    Wysłany: 19 maja, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowucjuszka wrote:
    Tygrysku - brak słów na to co piszesz, aż mi się słabo zrobiło jak przeczytałam to co przeszłaś :( współczuje..


    A mi chyba hormony i stres uderzają już do głowy.. Wczoraj byliśmy u znajomych, którym w styczniu urodził się chłopczyk i byłam tak przebodźcowana radami, informacjami, polecajkami, że mi mózg prawie wybuchł. Tego nie kupuj, tego nie rób, kup inny laktator itp itd... moja znajoma jest kochana i nie miała nic złego na myśli, ale poczułam się tym wszystkim mega przytłoczona. Ja tych złotych rad nawet nie jestem w stanie zapamiętać...Dodatkowo mój mąż bardzo lubi dzieci i ciaglę brał małego na ręce, bawił się z nim, nawet mu pieluszke zmienił jak zrobił kupe...a ja go nawet na ręce nie umiałam wziąć :( Nie wiedziałam jak go trzymać, złapać, zaraz płakał... :( Okropnie się czułam i poryczałam się w drodze powrotnej do domu. Czuję pod skórą, że do porodu już blisko i chyba po prostu boje się tego czy podołam jako matka...

    Dodatkowo moja mała chyba przekręciła się główką do dołu :( jutro na prenatalnych to potwierdze, ale patrząc na to gdzie mnie okopuje, jestem niemal pewna. Także widmo porodu SN, którego zwyczajnie się boje siadło mi na głowę..
    Ja też boję się SN ale coraz bardziej to sobie układam w głowie i o dziwo im bliżej terminu tym bardziej wierzę że dam radę. Może też kwestia tego że im bliżej tym bardziej jakby do męża to wszystko docierało i czuję duże wsparcie z jego strony, to mi bardzo pomaga i nastawiłam się że razem damy radę.

    6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
    19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵

    age.png
  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 1206 2501

    Wysłany: 19 maja, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carolka wrote:
    Dziewczyny opowiedzcie mi, czy dla was skurcze przepowiadające są bolesne czy tylko nieprzyjemne?

    Dzisiaj w nocy kilka razy się przebudziłam z takim skurczem właśnie, brzuch twardy jak kamień, po chwili puszczało. Do tej pory to było na granicy bólu, dzisiaj już ewidentnie bolały, aż mnie obudziły. Czytałam, że nie powinny być bolesne i oczywiście już mam stres 😥
    Właśnie mi położna powiedziała pro tip. Jeśli po ciepłym (nie gorącym) prysznicu skurcze się nie wycisza tzn. że nie są to przepowiadające i lepiej jechać to sprawdzic. Może spróbuj tak ?

    carolka, Alima lubią tę wiadomość

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    AMH
    03.2024 - 0,530
    10.2024 - 0,211

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
    14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
    04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
    29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
    09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
    26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
    26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
    16.06.2025 wizyta🤞

    Acard 150

    Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie sie okazalo juz czemu sie zle czuje,nie robili tych badan dlugo i nie robili az wymeczylam lekarza i mam spora anemie i duzy niedobor wit b12. Hemoglobina 9. I co teraz? Bo ja juz jestem 31 tydz to nie wiem czy zdaze podniesc do porodu wszystko a wymeczona sie czuje niezle.Oststnio tylko leze w sumie,ledwo co zrobie.A witamin mi oczywiscie wczesniej kazali nie brac bo mialam dobre wyniki w 12 tygodniu ciazy a tu bach wszystko polecialo. Tak to jest badac sie w UK,krew raz na ciaze i tyle alez ja zla jestem na nich,bo niezadowoleni byli jak dzwonilam ze mdleje.

  • Alima Autorytet
    Postów: 763 1519

    Wysłany: 19 maja, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia92 wrote:
    Właśnie mi położna powiedziała pro tip. Jeśli po ciepłym (nie gorącym) prysznicu skurcze się nie wycisza tzn. że nie są to przepowiadające i lepiej jechać to sprawdzic. Może spróbuj tak ?
    Jeszcze warto zapisywać regularność tych skurczy.

    Kinia92 lubi tę wiadomość

  • shaylen Autorytet
    Postów: 451 946

    Wysłany: 19 maja, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carolka wrote:
    Dziewczyny opowiedzcie mi, czy dla was skurcze przepowiadające są bolesne czy tylko nieprzyjemne?

    Dzisiaj w nocy kilka razy się przebudziłam z takim skurczem właśnie, brzuch twardy jak kamień, po chwili puszczało. Do tej pory to było na granicy bólu, dzisiaj już ewidentnie bolały, aż mnie obudziły. Czytałam, że nie powinny być bolesne i oczywiście już mam stres 😥


    No ja właśnie dopiero miałam raz takie coś, ale powiem ci ze juz byłam spanikowana. Cały brzuch mi się spinał aż było widać jak leży dziecko🙈 bolało mnie też całe krocze i już miałam w głowie że kurde może na sor trzeba jechać... Było mega nieprzyjemnie, ale gdzieś po minucie ustępowało a za kilka minut znowu.w końcu po 2 i pół godzinie wzięłam no spe i usnelam, ale byłam przerazona tak czy siak.
    Jutro mam wizytę to się dowiem czy coś tam w środku uległo zmianie ☺️

    carolka lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28 👱‍♂️30+🐈+🐕
    Początek starań 06.23 🥲
    17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
    22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
    27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
    12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
    7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
    17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
    31.01 9.6cm 96gram 💛
    20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
    18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
    8.04 650g kluski 🥰
    29.04 III pren. wszystko w porządku, 1017g kruszynki 🩷🥹
    23.05 ok.1600g małej szarańczy✨️
    10.06 2 kiloski malego gzubka🩷
    4.07 2577g klopsika👶
    18.07 ~3100g kluseczki💖

    WG OM
    preg.png
  • shaylen Autorytet
    Postów: 451 946

    Wysłany: 19 maja, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowucjuszka wrote:
    laski, kojarzycie czy na Gemini zdarzają się jakieś rabaty typu -10% na cały koszyk? nie wiem czy jest sens czekać na rabat czy po prostu zamawiać...

    Szczerze nie kojarzę, raczej tylko na jakieś wybrane produkty były promki. No chyba że teraz cos na dzień matki dadzą 🤔

    Nowucjuszka lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28 👱‍♂️30+🐈+🐕
    Początek starań 06.23 🥲
    17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
    22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
    27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
    12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
    7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
    17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
    31.01 9.6cm 96gram 💛
    20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
    18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
    8.04 650g kluski 🥰
    29.04 III pren. wszystko w porządku, 1017g kruszynki 🩷🥹
    23.05 ok.1600g małej szarańczy✨️
    10.06 2 kiloski malego gzubka🩷
    4.07 2577g klopsika👶
    18.07 ~3100g kluseczki💖

    WG OM
    preg.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 763 1519

    Wysłany: 19 maja, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowucjuszka wrote:
    Dodatkowo mój mąż bardzo lubi dzieci i ciaglę brał małego na ręce, bawił się z nim, nawet mu pieluszke zmienił jak zrobił kupe...a ja go nawet na ręce nie umiałam wziąć :( Nie wiedziałam jak go trzymać, złapać, zaraz płakał... :( Okropnie się czułam i poryczałam się w drodze powrotnej do domu. Czuję pod skórą, że do porodu już blisko i chyba po prostu boje się tego czy podołam jako matka...
    Spokojnie, mnie dzieci też nie lubiły, nawet nadal nie lubią i po 5 minutach uciekają ode mnie 🤣 ale nie uważam się za zła matkę 😉 staram się być najlepsza jaka potrafię i wierzę, że i Ty będziesz dla swojego brzdąca 😘

    szona lubi tę wiadomość

  • Nowucjuszka Autorytet
    Postów: 384 834

    Wysłany: 19 maja, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shaylen wrote:
    Szczerze nie kojarzę, raczej tylko na jakieś wybrane produkty były promki. No chyba że teraz cos na dzień matki dadzą 🤔
    dzięki za info, widze ze własnie wleciala jakas promka na dzien matki, ale na kremy przewzmarszczkowe itp. ;) Wiec chyba nie ma co czekac...

    preg.png

    👩‍❤️‍👨 ja 31, on 29

    ⏸️ 19/11/2024 urodzinowe 2 kreski😍
    10/12 7tc, jest serduszko ❤️
    20/01 prenatalne, niskie ryzyka 🙏
    19/02 potwierdzona dziewczynka 🩷🌷
    20/05 ⌛ III prenatalne
  • Nowucjuszka Autorytet
    Postów: 384 834

    Wysłany: 19 maja, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alima wrote:
    Spokojnie, mnie dzieci też nie lubiły, nawet nadal nie lubią i po 5 minutach uciekają ode mnie 🤣 ale nie uważam się za zła matkę 😉 staram się być najlepsza jaka potrafię i wierzę, że i Ty będziesz dla swojego brzdąca 😘
    Dzieki dziewczyny, no ja bardzo licze ze przyjdzie do mnie w koncu instynkt macierzynski i zrobi robote... bo na razie kiepsko to wygląda :D

    Alima lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩‍❤️‍👨 ja 31, on 29

    ⏸️ 19/11/2024 urodzinowe 2 kreski😍
    10/12 7tc, jest serduszko ❤️
    20/01 prenatalne, niskie ryzyka 🙏
    19/02 potwierdzona dziewczynka 🩷🌷
    20/05 ⌛ III prenatalne
  • carolka Autorytet
    Postów: 998 2132

    Wysłany: 19 maja, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedzi. Akurat doszedł mi nowy stres.

    Byłam na badaniu dna oka, wyszła mi jakaś mikroangiopatia w lewym oku i mam skierowanie do szpitala okulistycznego na cito 😭 mam tam jechać dzisiaj po 15…
    Nie wiem czy mnie zostawią na oddziale, czy tylko zbadają i wypuszczą.

    Moje rodzenie SN stoi pod coraz większym znakiem zapytania.

    '92 🫶🏻🧔🏼‍♂️'89

    🌸
    1cs 😱
    16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
    28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
    13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
    20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
    31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
    06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
    15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
    11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
    11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
    ⚖️ 3280g
    📏53cm
    ❤️ 10/10

    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 19 maja, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowucjuszka wrote:
    Tygrysku - brak słów na to co piszesz, aż mi się słabo zrobiło jak przeczytałam to co przeszłaś :( współczuje..


    A mi chyba hormony i stres uderzają już do głowy.. Wczoraj byliśmy u znajomych, którym w styczniu urodził się chłopczyk i byłam tak przebodźcowana radami, informacjami, polecajkami, że mi mózg prawie wybuchł. Tego nie kupuj, tego nie rób, kup inny laktator itp itd... moja znajoma jest kochana i nie miała nic złego na myśli, ale poczułam się tym wszystkim mega przytłoczona. Ja tych złotych rad nawet nie jestem w stanie zapamiętać...Dodatkowo mój mąż bardzo lubi dzieci i ciaglę brał małego na ręce, bawił się z nim, nawet mu pieluszke zmienił jak zrobił kupe...a ja go nawet na ręce nie umiałam wziąć :( Nie wiedziałam jak go trzymać, złapać, zaraz płakał... :( Okropnie się czułam i poryczałam się w drodze powrotnej do domu. Czuję pod skórą, że do porodu już blisko i chyba po prostu boje się tego czy podołam jako matka...

    Dodatkowo moja mała chyba przekręciła się główką do dołu :( jutro na prenatalnych to potwierdze, ale patrząc na to gdzie mnie okopuje, jestem niemal pewna. Także widmo porodu SN, którego zwyczajnie się boje siadło mi na głowę..

    Zuchu, hormony już Ci robią akcję masakrację. Niestety tak będzie też po porodzie. Ale jestem pewna, że zobaczysz swojego bączka i popłyniesz z tym. Ja totalnie nie wiem nak brać obce dziecko, a ze swoim było od początku jakoś inaczej. A te rady zewsząd to jest dramat. Np. czytam tu bardzo często o kupowaniu rzeczy, które w mojej ocenie w ogóle się nie przydają. Mam coś przetestowane - ale w 100% rozumiem wpisy, że ktoś zamierza zupełnie inaczej, bo i ja tak mówiłam w 2021 :) Niemniej zasadniczo odpowiadam na pytania o polecajki, ale w ogóle nie komentuję Waszych wyborów. Wszystkie pierworódki macie prawo do swoich wyborów, doświadczeń, weryfikacji.

    Mega mnie męczyły te złote rady. Kobieta, która rodzi pierwszy raz i żyje w 21 wieku z dostępem do Internetu 😅 i tak ma wystarczająco nerwow i analiz, ciągle jest bombardowana tym co trzeba, co można, czego absolutnie nie wolno. Jak to ma pomagać przejść ten stres? To, co wiem na bank to to, że sobie poradzisz :) Podniesiesz czasem dziecko byle jak, czasem może przyciśniesz cycką podczas karmienia, może zle rozmieszasz mm, rozetniesz nożyczkami body, bo pójdzie taka kupa, że uznasz „pierd**e, nie będę tego ściągać przez głowę, bo jak ja później odmyje to z włosów?!” (To akurat przykład z mojego życia :p), pewnie ubierzesz i za ciepło i za chłodno, albo weźmiesz ze sobą 5 zestawów na spacer i będziesz co chwila przebierać nie wiedząc, czy jest w końcu zimno czy nie, wyjmiesz dziecku kawałek piankowej maty z buzi i będziesz 78 razy w nocy sprawdzać czy oddycha, dlaczego tyle śpi, dlaczego się juz nie budzi na mleko… i wszystko to przetrwasz i nauczysz się sama od siebie i milion razy będziesz przytakiwać babciom, koleżankom, chyba że w końcu powiesz „spoko, dzieki za radę, mam ją w dupie” :p

    I super, że mąż ogarnia. To, co mega polecam, to właśnie absolutnie dopuszczać go do wszystkiego, od przebierania, kąpania, usypiania. Jesteście drużyna, to Wasze wspólne dziecko, zdecydowanie taka obecność od pierwszych dni znakomicie procentuje. Stary zostawał z Młodą, a ja szlam w szalony rejs po sklepach pod domem - Action, Pepco, rossman. Aż po 1,5 h godziny mąż dzwonił z pytaniem czy na pewno żyję 😅

    Kinia92, shaylen, KlaudiaMaria, Lusia90, ezra lubią tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 19 maja, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    A u mnie sie okazalo juz czemu sie zle czuje,nie robili tych badan dlugo i nie robili az wymeczylam lekarza i mam spora anemie i duzy niedobor wit b12. Hemoglobina 9. I co teraz? Bo ja juz jestem 31 tydz to nie wiem czy zdaze podniesc do porodu wszystko a wymeczona sie czuje niezle.Oststnio tylko leze w sumie,ledwo co zrobie.A witamin mi oczywiscie wczesniej kazali nie brac bo mialam dobre wyniki w 12 tygodniu ciazy a tu bach wszystko polecialo. Tak to jest badac sie w UK,krew raz na ciaze i tyle alez ja zla jestem na nich,bo niezadowoleni byli jak dzwonilam ze mdleje.

    Czyli niestety wykrakałam. A objawy rano miałaś identyko, jak ja. Feroplex wydaje się niezły - nie wiem jak moja krew, ale rano czuję się już znacznie lepiej. Masz jeszcze sporo czasu, trzymam kciuki za poprawę!

    Janette lubi tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 19 maja, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowucjuszka wrote:
    Dzieki dziewczyny, no ja bardzo licze ze przyjdzie do mnie w koncu instynkt macierzynski i zrobi robote... bo na razie kiepsko to wygląda :D

    Ja w 2 tygodniu życia corki sprawdzałam, czy istnieją żłobki z internatem ;) Dodatkowo miałam wrażenie, że ma przeogromny nos 🤣 i byłam kłębkiem jakichś przedziwacznych emocji. Ale z każdym dniem miłość do mojej królewny rosła w siłę i teraz to jest bezapelacyjnie mój największy sukces i życiowy skarb :) choć to brzmi pewnie bez sensu - ale naprawdę „na spokojnie” wszystko się wyklaruje.

    I najwazniejsze! Nie bać się prosić o pomoc, nie bać się psychologa albo psychiatry gdy trzeba, nie bać się płakać i mówić „nie dam rady, potrzebuję pomocy”. I nie słuchać idealnych matek. Jeśli ich dzieci tylko śpią, jedzą i sr*ją - to naprawdę, szczerze wspaniale. Ale jak nasze drą papę 24/7 to nie znaczy, że coś robimy zle.

    Moja mama za wszelką cene wmawiała mi, że „to niemożliwe, ze ona nie uśnie o 20! No daj ją do wózka, będę bujać i musi usnąć”. Dałam, poszłam się kąpać. Leżąc w wannie, w pianie, słyszałam jak moja córka wiszczy wniebogłosy, a moja mama twardo USYPIA. W końcu przyszłam i pytam z uśmiechem jak tam, mama w szoku „No chyba jednak nie uśnie”. Wyjęłam wiec W z wózka, uspokoiła się w mikrosekunde, położyłam na kocu, zaczela sobie gugac. Leżała tak radośnie do 23, w końcu zjadła i usnęła szczęśliwie w 30 sekund ;) JAK ZAWSZE. Także - dzieci są różne, po prostu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 11:39

    Janette, Lusia90 lubią tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Natka922 Autorytet
    Postów: 323 389

    Wysłany: 19 maja, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do Gemini to możliwe że będzie jakaś promka na dzień dziecka 👧 oni jednak bardziej wrzucają promocje na konkretne marki, np teraz bardzo fajnie cenowo wychodziła Mustela (taniej niż na olmed na szampony dla noworodków itd).

    Ja robiłam tak że robiłam 2 koszyki w tym samym czasie - na olmed i Gemini i szukałam produktów zarówno tu i tu i dodawałam do koszyka tam gdzie taniej. Rezultat: ponad stówka do przodu 🙂 ale ja jestem team złotówa i lubię polować na takie rzeczy 😄

    MM, smoczki, butelki szklane i płyn do prania kupiłam na allegro u sprawdzonych sprzedawców - ponad stówka do przodu do cen z dyskontów. Da się zaoszczędzić

    Kinia92, KlaudiaMaria, Lusia90 lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 1080 1081 1082 1083 1084 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ