LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Somebody_33 wrote:Jestem po wizycie. I jestem WKURWIONA.
Na zastępstwie za moją ginekolog była baba, która jak mnie zobaczyła, to skomentowała, że z moimi biodrami, to tylko cesarka (moja mama miała dokładnie takie same i 5 dzieci SN urodziła). Brzuch ponoć „jakiś taki mały”…
W czwartek byłam na przepływach u mojej prowadzącej i wody były ok, z młodą wszystko super (waży 3400), a dziś jak ta lekarka zobaczyła, że jestem po 3 poronieniach, to od razu skierowanie do szpitala i mam „nie dać się zbyć” i na izbie powiedzieć, że czuję słabiej ruchy (co nie jest prawdą!).
Czy któraś z Was będąc na podobnym etapie ciąży (38tc) ma AFI 7 i jest wszystko ok? Młoda się rusza regularnie, z taką samą intensywnością jak zawsze. Ja czuje się dobrze (oprócz gigantycznego stresuj, który zapewniła mi ta lekarka…).
Uważam, że gdyby faktycznie było coś nie tak, to nie musiałabym podczas przyjęcia kłamać, że czuję słabo ruchy itp. Mam jedynie wrażenie, że ta baba chce mieć dupochron w razie „w”, bo moja prowadząca jest jej dyrektorką.
Na koniec skwitowała, że mogą mnie przyjąć i jutro lub za 2-3 dni wypuścić, ale ona jest za tym, żebym sobie pojechała sprawdzić. Nic w tej ciąży tak mnie nie wyprowadziło z równowagi jak ta wizyta. Już teraz wiem jak musiałyście się czuć, kiedy takie „diagnozy” zostawały Wam stawiane, np. gdzieś w połowie ciąży. 🫣
Tragedia, taka jazda na końcówce… Wizja leżenia w szpitalu „bo tak” mnie przeraża. Tylko się naoglądam i nasłucham… 🤯
Ja leżałam z dziewczyną, która skierował lekarz do szpitala jak miała Afi trochę ponad 5, a przy 6 mówił jej, że do obserwacji.
Chyba spróbowałabym jutro dostać się do innego lekarza na konsultację. Bo te pomiary też nie są super dokładne, dużo zależy jak się te kieszonki układają.
A jesteś już na takim etapie, że jak pójdziesz do szpitala to mogą chcieć zaraz wywoływać poród, napatrzylam się na takie przypadki jak byłam...Somebody_33, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:Jestem po wizycie. I jestem WKURWIONA.
Na zastępstwie za moją ginekolog była baba, która jak mnie zobaczyła, to skomentowała, że z moimi biodrami, to tylko cesarka (moja mama miała dokładnie takie same i 5 dzieci SN urodziła). Brzuch ponoć „jakiś taki mały”…
W czwartek byłam na przepływach u mojej prowadzącej i wody były ok, z młodą wszystko super (waży 3400), a dziś jak ta lekarka zobaczyła, że jestem po 3 poronieniach, to od razu skierowanie do szpitala i mam „nie dać się zbyć” i na izbie powiedzieć, że czuję słabiej ruchy (co nie jest prawdą!).
Czy któraś z Was będąc na podobnym etapie ciąży (38tc) ma AFI 7 i jest wszystko ok? Młoda się rusza regularnie, z taką samą intensywnością jak zawsze. Ja czuje się dobrze (oprócz gigantycznego stresuj, który zapewniła mi ta lekarka…).
Uważam, że gdyby faktycznie było coś nie tak, to nie musiałabym podczas przyjęcia kłamać, że czuję słabo ruchy itp. Mam jedynie wrażenie, że ta baba chce mieć dupochron w razie „w”, bo moja prowadząca jest jej dyrektorką.
Na koniec skwitowała, że mogą mnie przyjąć i jutro lub za 2-3 dni wypuścić, ale ona jest za tym, żebym sobie pojechała sprawdzić. Nic w tej ciąży tak mnie nie wyprowadziło z równowagi jak ta wizyta. Już teraz wiem jak musiałyście się czuć, kiedy takie „diagnozy” zostawały Wam stawiane, np. gdzieś w połowie ciąży. 🫣
Tragedia, taka jazda na końcówce… Wizja leżenia w szpitalu „bo tak” mnie przeraża. Tylko się naoglądam i nasłucham… 🤯
Ja mam AFI 12, totalnie nie wiem jakie są normy na tym etapie ciąży. Ja bym poszła do innego lekarza. Skoro ruchy czujesz i czujesz się dobrze ...
Z doświadczenia... w pierwszej ciąży przed położeniem się z malowodziem po terminie porodu to raz zgłosiłam się IP z powodu braku ruchow, leżałam 3 dni na patologii ciąży. Dwa razy mnie przebadali , codziennie rano, a raczej w nocy ktg. W zasadzie to samo mogłam zrobić na własną rękę i spać w swoim łóżku. Poszukaj może innego lekarza.👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc
-
@Optymistka90
Tak właśnie zrobie, jutro pojadę skonsultować to z innym lekarzem bo właśnie śmierdzi mi zalecenie, że mam kłamać gdyby nie widzieli podstaw do przyjęcia mnie na oddział.
@3erin
Dopiero dziś zaczęła urlop i wraca 1.07, a termin mam 2-3.07. Więc na tej końcówce czuję się trochę zostawiona na pastwę losu, ale cóż poradzić, taki czas. 😣
@Letycja No właśnie - najbardziej oboje się tego wywoływania bo szyjka długa i zamknięta i nic się nie zapowiada żeby już rodzić… Czop mi nie odchodzi, wód na majtkach brak. Chciałabym choćby z tydzień jeszcze wytrzymać.
@Elena20
Dokładnie, jak się nic nie dzieje, to ja leżeć mogę w domu, a KTG mogę zrobić w każdej chwili…Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 20:42
Elena20 lubi tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:@Optymistka90
Tak właśnie zrobie, jutro pojadę skonsultować to z innym lekarzem bo właśnie śmierdzi mi zalecenie, że mam kłamać gdyby nie widzieli podstaw do przyjęcia mnie na oddział.
@3erin
Dopiero dziś zaczęła urlop i wraca 1.07, a termin mam 2-3.07. Więc na tej końcówce czuję się trochę zostawiona na pastwę losu, ale cóż poradzić, taki czas. 😣
No faktycznie głupia sytuacja, idź do innego lekarza. Nie pozwól by pipa Cię na końcówce stresowała 😡Somebody_33 lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️‘87
🙇🏻‘83
10 cs
⏸️ 19.11 (19DPO)
👩🏻⚕️ 04.12 0,75cm mamy 💛 (6+4)
👩🏻⚕️ 19.12 2,05cm 💛(8+5)
🩸 07.01 krew PAPPa✅ + NIPT✅ niskie ryzyka (11+3)
🧬 15.01 USG ✅ 6,32cm 68g 🩵(12+4)
👩🏻⚕️ 13.02 180g synka 🩵 (16+5)
👩🏻⚕️ 17.03 USG połówkowe ✅ 426g 🩵 (21+2)
👩🏻⚕️ 17.04 krzywa ❌ cukrzyca ❌ 😵 🩵 987g (25+5)
👩🏻⚕️ 15.05 1604g (29+5) 🩵
👩🏻⚕️ 03.06 2162g (32+3) 🩵
🏥 11.06 2440g (33+4) 🏋️
👩🏻⚕️ 16.06 2464g (34+2) 🩵
👩🏻⚕️ 01.07 3113g (36+3) 🩵
🏥 02.07 głowa ✅
👩🏻⚕️ 14.07 3605g (38+2) 🩵
💣 16.07 3405g i 53cm Julka (38+4) 🩵
Start Marzec '24
Biochem w 1cs i 7cs -
Tak czytam Wasze sprawozdania i wagi dzieciaków wydają mi sie jakąś totalna abstrakcją🙈 jak czytam, ze 37+4 czyli tak jak ja w zasadzie, dzidzia ma juz 3600 to przecieram oczy bo moja Księżniczka na ostatnich badaniach 2 tyg temu, miala 2640 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 20:50
Kinia92 lubi tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:Jestem po wizycie. I jestem WKURWIONA.
Na zastępstwie za moją ginekolog była baba, która jak mnie zobaczyła, to skomentowała, że z moimi biodrami, to tylko cesarka (moja mama miała dokładnie takie same i 5 dzieci SN urodziła). Brzuch ponoć „jakiś taki mały”…
W czwartek byłam na przepływach u mojej prowadzącej i wody były ok, z młodą wszystko super (waży 3400), a dziś jak ta lekarka zobaczyła, że jestem po 3 poronieniach, to od razu skierowanie do szpitala i mam „nie dać się zbyć” i na izbie powiedzieć, że czuję słabiej ruchy (co nie jest prawdą!).
Czy któraś z Was będąc na podobnym etapie ciąży (38tc) ma AFI 7 i jest wszystko ok? Młoda się rusza regularnie, z taką samą intensywnością jak zawsze. Ja czuje się dobrze (oprócz gigantycznego stresuj, który zapewniła mi ta lekarka…).
Uważam, że gdyby faktycznie było coś nie tak, to nie musiałabym podczas przyjęcia kłamać, że czuję słabo ruchy itp. Mam jedynie wrażenie, że ta baba chce mieć dupochron w razie „w”, bo moja prowadząca jest jej dyrektorką.
Na koniec skwitowała, że mogą mnie przyjąć i jutro lub za 2-3 dni wypuścić, ale ona jest za tym, żebym sobie pojechała sprawdzić. Nic w tej ciąży tak mnie nie wyprowadziło z równowagi jak ta wizyta. Już teraz wiem jak musiałyście się czuć, kiedy takie „diagnozy” zostawały Wam stawiane, np. gdzieś w połowie ciąży. 🫣
Tragedia, taka jazda na końcówce… Wizja leżenia w szpitalu „bo tak” mnie przeraża. Tylko się naoglądam i nasłucham… 🤯
Z tego co wiem to szerokość bioder nie ma większego znaczenia a istotny pomiar to szerokość i kształt mednicy wewnątrz tzw sprzezna miednicy. Ten pomiar wykonuje położna np.
Ja bym na Twoim miejscu zaczerpnęła wiedzy innego lekarza. Nie wiem jak z AFI bo nie mam kompetencji żeby stwierdzić czy to jest okej wynik ale czytając to nie dowierzam że każe ci iść i mówić nieprawdę na IPSomebody_33 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
@Somebody, zgadzam się z dziewczynami, zdecydowanie skonsultowałabym to z innym lekarzem. Jakieś to dziwne, że każe Ci kłamać na temat ruchów dziecka. Nie wierzyłabym jej za bardzo.
Somebody_33, 3erin, Kinia92, Ala1416 lubią tę wiadomość
'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
⚖️ 3280g
📏53cm
❤️ 10/10
-
Somebody_33 wrote:Jestem po wizycie. I jestem WKURWIONA.
Na zastępstwie za moją ginekolog była baba, która jak mnie zobaczyła, to skomentowała, że z moimi biodrami, to tylko cesarka (moja mama miała dokładnie takie same i 5 dzieci SN urodziła). Brzuch ponoć „jakiś taki mały”…
W czwartek byłam na przepływach u mojej prowadzącej i wody były ok, z młodą wszystko super (waży 3400), a dziś jak ta lekarka zobaczyła, że jestem po 3 poronieniach, to od razu skierowanie do szpitala i mam „nie dać się zbyć” i na izbie powiedzieć, że czuję słabiej ruchy (co nie jest prawdą!).
Czy któraś z Was będąc na podobnym etapie ciąży (38tc) ma AFI 7 i jest wszystko ok? Młoda się rusza regularnie, z taką samą intensywnością jak zawsze. Ja czuje się dobrze (oprócz gigantycznego stresuj, który zapewniła mi ta lekarka…).
Uważam, że gdyby faktycznie było coś nie tak, to nie musiałabym podczas przyjęcia kłamać, że czuję słabo ruchy itp. Mam jedynie wrażenie, że ta baba chce mieć dupochron w razie „w”, bo moja prowadząca jest jej dyrektorką.
Na koniec skwitowała, że mogą mnie przyjąć i jutro lub za 2-3 dni wypuścić, ale ona jest za tym, żebym sobie pojechała sprawdzić. Nic w tej ciąży tak mnie nie wyprowadziło z równowagi jak ta wizyta. Już teraz wiem jak musiałyście się czuć, kiedy takie „diagnozy” zostawały Wam stawiane, np. gdzieś w połowie ciąży. 🫣
Tragedia, taka jazda na końcówce… Wizja leżenia w szpitalu „bo tak” mnie przeraża. Tylko się naoglądam i nasłucham… 🤯
Dostałam zlecenie kontroli za pięć dni (mam ją jutro), pomiędzy codzienne ktg u położnej. Doktor kazał przede wszystkim obserwować, czy nie czuję jakiegoś wycieku wód i pilnować ruchów. Jeśli młody jutro nie przybierze tak jak powinien, a ilość wód znowu spadnie to dostanę skierowanie na Indukcję.
Ale absolutnie mnie nie nastraszył!! Powiedział jedynie, że nie będziemy czekać do terminu i raczej ten wtorek będzie decydujący, bo nie ma co zwlekać.Somebody_33 lubi tę wiadomość
-
carolka wrote:A ja melduję się po ostatnim przed porodem spotkaniu z fizjo uro-gin.
Pokazywała mi pozycje porodowe, oraz masaż krocza, powiedziała że mam „super krocze, miękkie i elastyczne” 😆 dziwny komplement, ale doceniam.
Mówi, że rzadko się zdarza, żeby przed masażem mięśnie krocza były tak rozpulchnione i elastyczne 😀
Pomasowała mi plecy, bo się żaliłam, że bolą i powiedziała że mięśnie brzucha mimo rozejścia ciągle ładnie pracują.
Córa dostała szaleństwa, kopała ją jak wściekła i prężyła się bardzo, ostatnio było to samo. Fizjo stwierdziła, że chyba mała nie darzy jej sympatią, skoro tak ją próbuje odpędzić.
Powiedziała też, że widać, że jestem aktywna i uważa, że jestem świetnie przygotowana do porodu naturalnego i trzyma za niego kciuki. ❤️🥹
Następna wizyta po 6 tygodniach po porodzie SN, albo 4 tygodnie po CC, jeśli byłaby konieczna 🙂 -
88Ania88 wrote:Powiesz coś więcej, jakie pozycje polecała i mniej więcej jak ten masaż powinien wyglądać?
A masaż to w sumie 4 ruchy:
1. Takie ruchy w literę U od dołu wejścia pochwy (około minuty).
2. Uciski co kawałek na planie tego „U” (przytrzymać na kilka sekund każde miejsce i puścić).
3. Naciąganie palcem wejścia pochwy w dół, do środka ścięgnistego (naciągnąć na kilka razy, puścić i tak kilka razy).
4. Naciskanie na kilka sekund środka ścięgnistego i puszczanie (powtórzyć kilka razy)
Mega nie umiem tłumaczyć, może najlepiej sobie wygoogląć, bo mi jest łatwo, wiem o czym mówię bo to po prostu pokazywała na mnie 🫣88Ania88 lubi tę wiadomość
'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
⚖️ 3280g
📏53cm
❤️ 10/10
-
Domi1999 wrote:Na wizycie w czwartek miałam taką samą sytuację - AFI 7, tylko dodatkowo mały w 2 tygodnie przybrał jakieś 300g, co jest spadkiem jak do tej pory.
Dostałam zlecenie kontroli za pięć dni (mam ją jutro), pomiędzy codzienne ktg u położnej. Doktor kazał przede wszystkim obserwować, czy nie czuję jakiegoś wycieku wód i pilnować ruchów. Jeśli młody jutro nie przybierze tak jak powinien, a ilość wód znowu spadnie to dostanę skierowanie na Indukcję.
Ale absolutnie mnie nie nastraszył!! Powiedział jedynie, że nie będziemy czekać do terminu i raczej ten wtorek będzie decydujący, bo nie ma co zwlekać.
Trzymam kciuki, żeby Twoja jutrzejsza wizyta przebiegła pomyślnie! 🤞🏼
Na tym etapie może się już wszystko dziać… ale tak jak Twój lekarz robi- nie można straszyć, tylko poinstruować co dalej i sprawić, że pacjentka czuje się „zaopiekowana”.
Domi1999 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzis jestem niezadowolona bo odwolali mi prywatna wizyte z badaniem krwi na jutro,pobierajaca jest na sorze i cos z noga sie jej stalo.A tak czekalam na to aby sie sprawdzic,mam przeniesione na za tydz a czy doczeksm to nie wiem. Moze byc juz pozno na reakcje jakas konkretna choc nie czuje sie jakos zle,rano sil nie mam.Jutro mam miec chociaz tel jak wypada zelazo,czy zelazne tabletki cos pomagaja w ogole.Ale no chcialam sprawdzic wiecej niz oni to minimum.
-
Z tą wagą to tak do końca nie ufam. Z Elizą prowadzący mówił, że 4200 (coś w okolicy 38+0), na IP 3700, a po porodzie 3549g. Tyle, że była długa. Teraz 3600g i to wg 1USG 37+4, bo wg OM to 36+6...
Dobrze, że nie kupowałam rozmiaru 56, mam tylko kilka szt. i dobrze, że to cc, bo znowu bym się stresowała.
Janette, Somebody_33 lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc
-
nick nieaktualny
-
Janette wrote:Pakujecie rozek do torby? Ja wlasnie probuje go upchnac do walizki i no nie da rady,nie miesci sie,moze zamiast tego tylko otulacz zabiore.
Czy któraś z was pakowała się w walizkę większą niż kabinową do szpitala, czy to będzie już przesada? 🤣Janette, Kinia92 lubią tę wiadomość
'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
⚖️ 3280g
📏53cm
❤️ 10/10
-
ConteBis wrote:Tak czytam Wasze sprawozdania i wagi dzieciaków wydają mi sie jakąś totalna abstrakcją🙈 jak czytam, ze 37+4 czyli tak jak ja w zasadzie, dzidzia ma juz 3600 to przecieram oczy bo moja Księżniczka na ostatnich badaniach 2 tyg temu, miala 2640 🙈
U mnie w 36+3 było 3348 g . Powiedział że galanty chłopak rośnie.
Co do AFI mam 211 mm, niestety trochę za dużo a i tak spadło z 232mm[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
ConteBis wrote:Tak czytam Wasze sprawozdania i wagi dzieciaków wydają mi sie jakąś totalna abstrakcją🙈 jak czytam, ze 37+4 czyli tak jak ja w zasadzie, dzidzia ma juz 3600 to przecieram oczy bo moja Księżniczka na ostatnich badaniach 2 tyg temu, miala 2640 🙈A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Janette wrote:Pakujecie rozek do torby? Ja wlasnie probuje go upchnac do walizki i no nie da rady,nie miesci sie,moze zamiast tego tylko otulacz zabiore.
Janette lubi tę wiadomość
♀️ 93'
♂️ 90'
Starania od 02.2022
11.2022 💔 8tc. |03.2023 💔 6 tc. |07.2023 💔 6 tc.
04.11.2024 ⏸️ (naturalny cud w oczekiwaniu na wizytę kwalifikacyjną IVF)
05.11.2024 Beta HCG 315 mIU/ ml; progesteron 26,50 ng/ml
07.11.2024 Beta HCG 689 mIU/ ml; progesteron 43,40 ng/ml
26.11.2024🩺 wg. OM 7+0, wg. USG 7+2: CRL 1,17 cm, ♡ 148 ud./min
06.12.2024 🩺 8+5 CRL 2,1 cm ♡ 180 ud./min
19.12.24 r. 🩺 CRL 3,77 cm wg USG 10+5
30.12.24 r. 🩺 I prenatalne, wysokie ryzyka trisomii 13 i 21
23.01.25 r. amniopunkcja, wynik prawidłowy 💙
04.02.25 r. 🩺 220 g małego Szkraba 🩵
21.02.25 r. 🩺 połówkowe, wszystko okej, 385 g Chlopczyka 💙
03.03.25 r. 480 g Misia 🩵
20.03.25 r. echo serca Maluszka prawidłowe, 725 g Chłopczyka 💙
💊 encorton, clexane, acard, cyclogest, luteina
PTP: 08.07.25
-
carolka wrote:Tak, chciałam wziąć. 🙂 jutro mam ambitny plan się pakować, to zobaczymy ile czego mi wejdzie.
Czy któraś z was pakowała się w walizkę większą niż kabinową do szpitala, czy to będzie już przesada? 🤣
Ja też planuję rożek, ale mam taki lekki coś jak cieńka kołderka także dużo miejsca nie zajmuje. Jak nam się sprawdzi planuję kupić jakiś porządniejszy
Co do walizki to ja mam taką średnia + torba do porodu, do kabinówki napewno bym się nie zmieściła tym bardziej że u nas trzeba mieć praktycznie wszystko dla bobasa.
carolka, Janette, ezra lubią tę wiadomość
👧35 🧑34
🧒14 (2011)
Początek starań lipiec 2022
●20.11.2024 (30dc) ⏸️
●25.11.2024 B-HCG 5151,1 / prog. 21,6
●27.11.2024 B-HCG 9359,0 / prog. 23,75
●05.12.2024 mamy ❤️ 0,80cm wg om 6+3, wg usg 6+5
●30.12.2024 3,41cm wg om 10, wg usg 10+2
●02.01.2025 4,07cm wg om 10+3, wg usg 11
●16.01.2025 badania prenatalne I 🩵
6,5cm wg om 12+2, wg usg 12+6
●27.01.2025 🩵
●13.02.2025 nifty pro 🧬 niskie ryzyka - synuś 🩵
●23.02.2025 wyczuwalne ruchy 17+5 🤰
●25.02.2025 ok 20cm wg om 18+0
●06.03.2025 badania prenatalne II🩵
391g wg om19+2 wg usg20+6
●24.03.2025 650g wg om 21+6
●22.04.2025 1290g wg om 26+1
●19.05.2025 badania prenatalne III🩵
1856g wg om 29+6 wg usg 32+2
●20.05.2025 wg om 30+0🩵
●16.06 2025 2700g wg om 33+6🩵
●11.07.2025 około 3550g wg om 37+3🩵