X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • angelberry Ekspertka
    Postów: 176 165

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jakby coraz gorzej. Zjadłam kanapkę i omal jej nie zwróciłam. Czy to nie powinno się gdzieś powoli stabilizować? Ile jeszcze? :(
    Naprawdę liczyłam, że wymioty mnie ominą.

    Ja nie zamierzam kupować tego detektora tętna. Uważam, że to zbędny temat, jeszcze bym nie umiała użyć i by mnie to zestresowało, czy wszystko ok.

    15.11.24 ⏸️ 18cs, całkowicie naturalnie
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 1.49cm i ❤️
    15.01.25 kolejna wizyta
    16.01.25 prenatalne
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Sanana Autorytet
    Postów: 368 705

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pocieszę Cię. U mnie 13 tydzień, mam turbo mdłości, a ostatni raz wymiotowałam w weekend. Takze jest jak jest 😅

    32l.👱🏻‍♀️👱🏻‍♂️

    Starania od 07.2023r.
    Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
    Wznowienie starań 06.2024r.
    Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
    Październik 24⏸️
    9dpo Beta 15,5, progesteron 20
    12dpo Beta 281, progesteron 30
    14dpo Beta 718, progesteron 30
    06.11 mamy ❤️ 6+3
    25.11 2,5 cm 👶🏻
    12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵

    Kariotypy✅
    Mutacja PAI hetero

    preg.png
  • Dosia_24 Ekspertka
    Postów: 157 226

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅

    👱‍♀️ 25
    🧔‍♂️ 34

    Starania od 3.2024

    21.11 - beta 51.2 ,prog 28.2
    23.11 - beta 131,16 ,prog 37.30
    25.11 - beta 401,2 ,prog 31.1
    27.11 - beta 1006,1 , progesteron 32.1
    29.11 - beta 2664,2 ,prog 21,6
    5.12 - pierwsza wizyta na USG 😊 mamy ❤️
    20.01 - prenatalne 👶

    preg.png
  • Salbjorg Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.

    Czy ma ktoś do odsprzedania Ozempic ??
    Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂

  • Karla_ Koleżanka
    Postów: 43 104

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Ja mam pytanie do osób, które robiły Nifty (zwłaszcza ze strony Niftytest.pl).

    W jaki sposób otrzymałyście wyniki? Zostały po prostu wysłane na maila?

    Byłam wczoraj na pobraniu, dostałam jakąś kartkę z kodem, pani powiedziała, że chyba ten kod się wpisuje na stronie, ale nie widzę tam niczego takiego.
    Jeśli dobrze pamiętam, to któraś z Was też miała info o tym, kiedy próbka została dostarczona do laboratorium (?). Mozna to gdzies sprawdzić? 😄

    Oczywiście już zżera mnie ciekawość i nie mogę doczekać się wyniku. Mam może złudną nadzieję, że pojawi się jeszcze przed świętami.

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷

    preg.png
  • KasKas Przyjaciółka
    Postów: 65 165

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅
    Mam tak samo.. Na dodatek jeszcze pracuje zdalnie, mam taką sytuację że wolałabym nie iść na l4, póki jeszcze jakoś daję radę. Ale Święta się zbliżają, a w domu nic nie jest zrobione. Myślę sobie - trudno to będą wyjątkowe Święta ;p

    Dosia_24 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Lusia90 Autorytet
    Postów: 299 446

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅
    Trochę cie rozumiem, bo mam podobnie. Męczy mnie wejście z parteru na piętro, mam niemoc do wszystkiego i najchętniej to bym leżała, ale zmuszam się do ogarnięcia w domu czy obiadu bo nikt za mnie tego nie zrobi :/ mąż pomaga ile trzeba ale wiadomo że jak nie mam wymiotów i mdłości to leżeć non stop nie mogę

    preg.png

    👩26 |👨‍🦱 27 | pierwsza ciąża.

    31.10 skromne ⏸️
    12dpo beta 91.90, progesteron 47.60 🔸16dpo beta 927.38 🔸19dpo beta 4455,84 🔸23dpo beta 19657.67

    28.11 wizyta: 1cm Boróweczki 🫐, ♥️ 140 uderzeń/min
    12.12 wizyta: 2,72 Fasolci 🫘
    03.01 wizyta: 7,2 Kiwi 🥝, na 80% chłopiec 💙
  • Galaxis Autorytet
    Postów: 261 568

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karla_ wrote:
    Hej,
    Ja mam pytanie do osób, które robiły Nifty (zwłaszcza ze strony Niftytest.pl).

    W jaki sposób otrzymałyście wyniki? Zostały po prostu wysłane na maila?

    Byłam wczoraj na pobraniu, dostałam jakąś kartkę z kodem, pani powiedziała, że chyba ten kod się wpisuje na stronie, ale nie widzę tam niczego takiego.
    Jeśli dobrze pamiętam, to któraś z Was też miała info o tym, kiedy próbka została dostarczona do laboratorium (?). Mozna to gdzies sprawdzić? 😄

    Oczywiście już zżera mnie ciekawość i nie mogę doczekać się wyniku. Mam może złudną nadzieję, że pojawi się jeszcze przed świętami.
    Czekaj na maila. Nie dostałam info o tym, że próbka dotarła - sama dzwoniłam i pytałam i wtedy mi potwierdzili, ale tak to sami z siebie nie wysyłali takiego potwierdzenia. Za to jak tylko wyniki były gotowe dostałam od razu maila z linkiem do wyników i tam się wpisuje ten kod z kartki, i chwilę później dostałam też SMS, że wyniki są gotowe :) U mnie pobranie 10.12 i wyniki już 14.12

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 12:26

    Karla_ lubi tę wiadomość

    ♀️ '95
    16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11
    18.10.24 beta 78,7 prog 19,43
    22.10.24 beta 330,4 prog 17,74
    31.10.24 beta 12869,7 prog 18,68
    12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
    03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
    14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
    23.12.24 12tc+6 - prenatalne ok, 7cm i 148 bpm
    07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
    04.02.25 19tc+0 - wizyta
    20.02.25 21tc+2 - połówkowe

    preg.png
  • angelberry Ekspertka
    Postów: 176 165

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅
    Niemoc i apatia jest ogromna. Praktycznie wszystkie obowiązki przejął mąż.

    Dosia_24 lubi tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs, całkowicie naturalnie
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 1.49cm i ❤️
    15.01.25 kolejna wizyta
    16.01.25 prenatalne
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 968 1308

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅
    Ja nie robię prawie nic. To aż wstyd się przyznać. Szczytem moich możliwości było wczoraj starcie kurzy na parterze. 😂🙈 no nic za to nie mogę, ale naprawdę nie mam sił.
    Na szczęście na święta idziemy do teściów a potem do moich rodziców więc chociaż nikt nie będzie nas odwiedzał więc się nie spinam.

    Dosia_24 lubi tę wiadomość

    👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
    👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
    9 dpt 88,3
    12 dpt 379
    14 dpt 914
    17 dpt 3553
    26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
    preg.png
  • Karla_ Koleżanka
    Postów: 43 104

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaxis wrote:
    Czekaj na maila. Nie dostałam info o tym, że próbka dotarła - sama dzwoniłam i pytałam i wtedy mi potwierdzili, ale tak to sami z siebie nie wysyłali takiego potwierdzenia. Za to jak tylko wyniki były gotowe dostałam od razu maila z linkiem do wyników i tam się wpisuje ten kod z kartki, i chwilę później dostałam też SMS, że wyniki są gotowe :) U mnie pobranie 10.12 i wyniki już 14.12

    O super, dzięki za odpowiedź 😊 Fajnie, że wyniki przychodzą nawet w soboty!

    Galaxis lubi tę wiadomość

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷

    preg.png
  • angelfromhell Autorytet
    Postów: 273 252

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj ładny suwaczek 🫶🏻

    Tak ja też mam niemoc, ale mnie w obowiązkach zbytnio nikt nie zastąpi, więc dzielę na mini raty i zasadniczo nic nie zrobione. Dzisiaj się zmusiłam do zrobienia pierogów na święta. Przy ostatniej partii na szafki mnie rzuciło ale skonczylam. Zaraz się na 20 min położę z synem i na trochę do pracy zejdę. Ale na niemoc przybijam piątkę. Ale jak nie macie dzieci w domu to odpoczywajcie na zapas ;)

    Mnie też każde minimalne zejście objawów martwi bardzo, ale musimy tym dzieciom słać endorfiny, w końcu czujemy to samo.

    13 dni do prenatalnych ❤️

    Galaxis, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    🧏🏼‍♀️31*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️
    31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne- pomiary ok 🫶🏻
    23.01- wizyta

    preg.png
  • FlowerGirl Koleżanka
    Postów: 34 27

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Czy wy też czujecie taką niemoc? Od pójścia na l4 mam dużo czasu wolnego, zawsze byłam bardzo aktywna i kiedy tylko czas był to sprzątałam, gotowałam albo ćwiczyłam. Nawet po 12 godzinnych zmianach byłam w stanie wrócić i cokolwiek ogarniać. No ,a teraz? Człowiek by chciał zrobić cokolwiek w mieszkaniu i nie da rady. Na praniu prawie zasypiam, kurzu w łazience gruba warstwa ,bo ciągnie z tej kraty i dramat żeby nadążyć ze ścierką, lodówki nie otworzę, bo mnie drze na wymioty, piekarnik tak samo, przesiąknął jakimś zapachem mięsa czy cokolwiek tam mąż podgrzewał i nie ma mowy żebym to wyczyściła.
    Bieżnia od początku ciąży ma zastosowanie jako suszarka dla pościeli i nic więcej ,bo nie czuje się na tyle dobrze żeby jej używać, podbrzusze boli ( nie cały czas ale kilka razy w ciągu dnia na chwilę złapie i ból potrafi być momentami dość intensywny ) zresztą nawet gdyby nie bolało to i tak ledwo mam siłę chodzić po mieszkaniu ,a co dopiero biegać.
    Żeby nie było, nie narzekam, wolę jak te objawy są i mogę spać spokojnie wiedząc ,że maluszek rośnie i ma się dobrze.
    Jestem po prostu ciekawa czy ktoś jeszcze czuje się prawie bezużyteczny we własnym domu 😅

    Ja mam niemoc level 10000 🙈 nie mam na nic siły i weny. Ochoty na sprzątanie, cokolwiek, a każdą wolną chwilę coś robiłam. Czekam na lepszy czas i staram się nie biczować wewnątrznie bo to tylko pogarsza sytuację 🙈

    Dosia_24 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • FlowerGirl Koleżanka
    Postów: 34 27

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po prenatalnych plus krew pappa mam pytanie, czy tam jest jakaś ankieta którą trzeba wypełnić o chorobach itp? Czy tylko USG i pobranie krwi?

    preg.png
  • FlowerGirl Koleżanka
    Postów: 34 27

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze mam jedno pytanie, dopadają Was gorsze chwile? Myślicie jak to będzie itp? Jak sobie z tym radzicie? Wczoraj miałam taki dzień, że pierwszy raz od dawna musiałam się wypłakać bo nie dałam rady…

    preg.png
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1656 1901

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też niemoc, ale na szczęście przychodzi falami. Wczoraj od rana, nie miałam siły schodów pokonać, wieczorem już ok a dzisiaj wzięło mnie jakąś godzinę temu. Pewnie za 2h mi przejdzie, jak dojdzie adrenalina przed usg :)

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀
  • Afalvia Przyjaciółka
    Postów: 63 122

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Czyli jest nas więcej. A człowiek zamiast się cieszyć że lekko przechodzi i nie rzyga to i tak się martwi.

    W tej nocy zaczęłam myśleć czy może jednak kupić detektor tętna. Ale wyczytałam że można na nim coś znaleźć od 12 tygodnia dopiero? To by w sumie bezsensu było. Czy wy już macie i używacie? Nie pamiętam która kiedyś pisała że już ma i w którym tygodniu znalazła tętno?

    Ja miałam w pierwszej ciąży 4 lata temu i teraz. Szukałam pierwszy raz w 11 tygodniu i znalazłam.
    Ja sobie chwalę posiadanie tego. W pierwszej ciąży przestałam szukać jak już czułam ruchy. Mam czasem taki dzień słaby i nachodzą mnie myśli czarne to sobie sprawdzę i jest ok.
    Jeżeli ktoś tego używa poraz pierwszy to musi mieć w głowie że nie zawsze się uda i nie wolno panikować i dać sobie czas nawet parę dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 13:13

    Optymistka90 lubi tę wiadomość

  • Róża11 Autorytet
    Postów: 318 258

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FlowerGirl wrote:
    Dziewczyny po prenatalnych plus krew pappa mam pytanie, czy tam jest jakaś ankieta którą trzeba wypełnić o chorobach itp? Czy tylko USG i pobranie krwi?

    Ja dalam opis usg I ona to dopięła do skierowania od lekarza na krew. oddałam to pielęgniarce przy pobraniu, nie wypełniałam nic o chorobach. Przed usg lekarz mnie pytał po prostu czy na coś choruje albo czy jakieś choroby występowały np u mamy i to było później na tym opisie i tyle

    FlowerGirl lubi tę wiadomość

    🚺 29
    🚹 31
    Razem 13 lat
    2021 💒
    2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
    Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
    22.10.2024 dwie kreski🤞
    Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
    Beta:
    24.10.2024; 52
    26.10.2024; 148
    28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
    30.10.2024; 1343
    05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
    08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
    19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
    03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
    16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025
  • Galaxis Autorytet
    Postów: 261 568

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FlowerGirl wrote:
    I jeszcze mam jedno pytanie, dopadają Was gorsze chwile? Myślicie jak to będzie itp? Jak sobie z tym radzicie? Wczoraj miałam taki dzień, że pierwszy raz od dawna musiałam się wypłakać bo nie dałam rady…
    Kochana, jak masz często takie myśli sprawdź proszę czy to nie depresja ciążowa, mam ogromną nadzieję, że to tylko hormony i martwienie się (bo która z nas się nie martwi?), ale jakby to się powtarzało poradź się specjalisty - nie dość, że teraz w ciąży nasze dzieci potrzebują jak najwięcej endorfinek i szczęśliwych, spokojnych mam, to nieleczona depresja ciążowa może się przerodzić w depresję poporodową 💔

    FlowerGirl lubi tę wiadomość

    ♀️ '95
    16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11
    18.10.24 beta 78,7 prog 19,43
    22.10.24 beta 330,4 prog 17,74
    31.10.24 beta 12869,7 prog 18,68
    12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
    03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
    14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
    23.12.24 12tc+6 - prenatalne ok, 7cm i 148 bpm
    07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
    04.02.25 19tc+0 - wizyta
    20.02.25 21tc+2 - połówkowe

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1950 3664

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FlowerGirl wrote:
    I jeszcze mam jedno pytanie, dopadają Was gorsze chwile? Myślicie jak to będzie itp? Jak sobie z tym radzicie? Wczoraj miałam taki dzień, że pierwszy raz od dawna musiałam się wypłakać bo nie dałam rady…
    Bardzo normalnie na początku ciąży. W poprzedniej ciąży kilka tyg po pozytywnym teście dopadły mnie tez gorsze chwilę i Zwątpienie czy dobrze robimy. Hormony szaleją, życie się zmienia, czujemy się kijowo i to normalne że możemy czuć się czasami gorzej nie tylko fizycznie ale i psychicznie.
    Oczywiście jeśli będzie Ci się taki stan dłużej utrzymywał to warto to skonsultować z kimś ale ogólnie to na prawdę jest to normalne w ciąży 😘

    FlowerGirl lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ