LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Więc po co robią to położne w szkole rodzenia ? To nie jest moja pierwsza ciąża ani nawet druga, sama nazywam już siebie weteranką 😀 gdyby którykolwiek z lekarzy powiedzial mi ,,nie, proszę pani, używanie detektora ma szkodliwy wpływ na dziecko " z pewnością bym tego nie robiła.
Czy ja kogoś namawiam ? Każdy ma swój rozum i sam zadecyduje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 12:53
angelfromhell lubi tę wiadomość
-
tygrysek7773 wrote:Więc po co robią to położne w szkole rodzenia ? To nie jest moja pierwsza ciąża ani nawet druga, sama nazywam już siebie weteranką 😀 gdyby którykolwiek z lekarzy powiedzial mi ,,nie, proszę pani, używanie detektora ma szkodliwy wpływ na dziecko " z pewnością bym tego nie robiła.
Czy ja kogoś namawiam ? Każdy ma swój rozum i sam zadecyduje .
Ja nie mówię, że kogoś namawiasz, mówię o negatywach używania i o tym, kiedy i jak go używać😉 i jak już pisałam, wszystko w nadmiarze szkodzi. -
Ja nie używałam detektora w pierwszej ciąży ani nie będę teraz. Szkoda pieniędzy i nerwów
Powoli wchodzę w drugi trymestr i mdłości to już przeszłość 🥳🥳🥳 i w końcu moje jelita mają się lepiej, chyba zszedł ze mnie stres w końcu, dzos nawet córka pozwoliła się wyspać w miarę (wczoraj była tragedia) więc czuje się lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 14:05
3erin, tralalina, Sanana, AkacjowaM, Elena20, Wojcinka, Anka657, Truśka lubią tę wiadomość
👰🤵 2017
👶🩷 08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta 965g
22.04 wizyta 1800g
23.04 prenatalne 1600g🩷
22.05 wizyta
-
No właśnie ConteBis wszystko w nadmiarze szkodzi. Zwłaszcza jak ktoś szuka tętna w 8tc i jest przerażony bo nie znajduje. Mówię o detektorze. A co śmieszne jestem w 11tc i nawet nie chce mi się iść go poszukać, po prostu w tej ciąży na nic nie mam ochoty 😅
Ja od wczoraj też odpoczynek od mdłości (ciekawe na jak dlugo) właśnie ubraliśmy choinkę i ślicznie pachnie. Nawet zrobiłam dzisiaj obiad więc jest postępDosia_24, Vilka, Anka657 lubią tę wiadomość
-
Ja też się lepiej czuję. Apetyt mi wrócił. Jedynie spać ciągle bym mogła.
tygrysek7773 lubi tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
-
tygrysek7773 wrote:No właśnie ConteBis wszystko w nadmiarze szkodzi. Zwłaszcza jak ktoś szuka tętna w 8tc i jest przerażony bo nie znajduje. Mówię o detektorze. A co śmieszne jestem w 11tc i nawet nie chce mi się iść go poszukać, po prostu w tej ciąży na nic nie mam ochoty 😅
Ja od wczoraj też odpoczynek od mdłości (ciekawe na jak dlugo) właśnie ubraliśmy choinkę i ślicznie pachnie. Nawet zrobiłam dzisiaj obiad więc jest postęp
Zazdroszczę tego chwilowego odpoczynku od mdłości. Od końca 7 tygodnia jest dramat ,a to chyba dopiero początek. Nigdy nie byłam zwolenniczką alkoholu właśnie przez to okropne samopoczucie kolejnego dnia ,a teraz czuję się jak na giga kacu każdego dnia 😅 bez chociażby patrzenia na alkohol
Mam nadzieję ,że chociaż w wigilię poczuję się lepiej ,teraz czuję się tak słabo jak nigdy ,bo niewiele jem, staram się wcisnąć cokolwiek rano ,bo o dziwo poranne mdłości u mnie rano nie występują ,zaczynają się dopiero koło 11 i z godziny na godzinę coraz gorzej
Mam nadzieję ,że każda z nas będzie mogła odetchnąć w drugim trymestrze -
Truśka wrote:Miałam na myśli witaminy akurat te Pueria 😅 ale powiem szczerze że czuję się już super wiec jakby 2 trymestr 😅
Ja nie chce zapeszczać, ale też zaczynam się czuć jak człowiek. Mdłości jeszcze trochę męczą, ale dzisiaj wypiłam nawet kawę ♥️ o jezu jaka dobra była po takiej przerwie.
A co do witamin to ja biore puerie i wychodzi, że skończy mi się opakowanie właśnie koło 13 tygodnia i wtedy przejde na te kolejne ☺️Truśka lubi tę wiadomość
-
Hej,
Dawno mnie tu nie było, ale jakoś pochłonęły mnie obowiązki życia codziennego. Starałam się Was podczytywac. Widzę, że część z Was już po prenatalnych. 🥰
U mnie wszystko ok. Kropek rośnie. Jedynie mam prowadzić oszczędny tryb życia, bo mamy malutkiego krwiaka podkosmowkowego. Na razie nic lekarz nie przepisywał na to. Mówił, że nie jest groźny. Mam co jakiś czas plamienia brązowe, bez żadnych bóli.
Jednak trochę mnie to niepokoi. Czy ktoś z Was kto również ma krwiaka, nie dostał żadnego wsparcia w postaci np Duphaston?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 15:17
-
tygrysek7773 wrote:Więc po co robią to położne w szkole rodzenia ? To nie jest moja pierwsza ciąża ani nawet druga, sama nazywam już siebie weteranką 😀 gdyby którykolwiek z lekarzy powiedzial mi ,,nie, proszę pani, używanie detektora ma szkodliwy wpływ na dziecko " z pewnością bym tego nie robiła.
Czy ja kogoś namawiam ? Każdy ma swój rozum i sam zadecyduje . -
cherrybloom wrote:Jednak trochę mnie to niepokoi. Czy ktoś z Was kto również ma krwiaka, nie dostał żadnego wsparcia w postaci np Duphaston?
Ja odrazu dostałam, ale to chyba bardziej dla mojego spokoju psychicznego. Na krwiaka nie ma żadnego lekarstwa, które pomoże.
A ja chcialam się pochwalić że dzisiaj mijają dwa tygodnie od ostaniego krwawienia.
Dzisiaj od rana jestem na nogach dosyć intensywnie i zero krwi 😍😍😍😍
Optymistka90, angelfromhell, Paulina66, Dosia_24, Sanana, Wojcinka, Praskovia, Galaxis, 88Ania88, Anka657, Truśka, FlowerGirl lubią tę wiadomość
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Ja odrazu dostałam, ale to chyba bardziej dla mojego spokoju psychicznego. Na krwiaka nie ma żadnego lekarstwa, które pomoże.
A ja chcialam się pochwalić że dzisiaj mijają dwa tygodnie od ostaniego krwawienia.
Dzisiaj od rana jestem na nogach dosyć intensywnie i zero krwi 😍😍😍😍
Cieszę się, że już nie masz krwawień. 🩷✊ Czyli u Ciebie była to czysta krew? Ja takiej u siebie nie widziałam. Tylko brązowe plamienia, więc moze dlatego na razie gin nie wdraża dupka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 16:01
-
cherrybloom wrote:Cieszę się, że już nie masz krwawień. 🩷✊ Czyli u Ciebie była to czysta krew? Ja takiej u siebie nie widziałam. Tylko brązowe plamienia, więc moze dlatego na razie gin nie wdraża dupka.
Ja chyba w razie co i tak bym na Twoim miejscu brała. Nie zaszkodzi, a będziesz spokojniejsza.
Tak ja miałam taką chamską czerwoną krew, nawet nie jak okresowa a taka jakby z jakiejś rany. Nie zmieszana z żadnym śluzem. Tak jak bym się czymś przecięła na dole…. Każdy taki widok sprawiał że bałam się…. Panika odrazu.
Później pod koniec to już tylko brązowe plamienia.
Także u Ciebie to stara krew, to bardzo dobrze bo nic aktualnie Ci sie nie sączy.
Co dziwne u mnie krwawienie było mniejsze po badaniu ginekologicznym (tak jakby ten wycior od środka mnie wyczyścił 🤣😃).
-
Dosia_24 wrote:Zazdroszczę tego chwilowego odpoczynku od mdłości. Od końca 7 tygodnia jest dramat ,a to chyba dopiero początek. Nigdy nie byłam zwolenniczką alkoholu właśnie przez to okropne samopoczucie kolejnego dnia ,a teraz czuję się jak na giga kacu każdego dnia 😅 bez chociażby patrzenia na alkohol
Mam nadzieję ,że chociaż w wigilię poczuję się lepiej ,teraz czuję się tak słabo jak nigdy ,bo niewiele jem, staram się wcisnąć cokolwiek rano ,bo o dziwo poranne mdłości u mnie rano nie występują ,zaczynają się dopiero koło 11 i z godziny na godzinę coraz gorzej
Mam nadzieję ,że każda z nas będzie mogła odetchnąć w drugim trymestrzeDosia_24 lubi tę wiadomość
-
Ania tak, miałam na każdej,,wizycie" sprawdzane tętno i badane ciśnienie.
Dosia ten tydzień w którym ty jesteś był dla mnie najgorszy. Wymiotowalam codziennie. Dopiero od kilku dni coś zaczyna puszczać ale też nie codziennie jest kolorowo, zdarza się ze wieczorem jeszcze męczą mnie mdłości -
88Ania88 wrote:Naprawdę w szkole rodzenia sprawdzają tętno? Zaskoczyłaś mnie tym, może u Ciebie tak było, ale nie jest to chyba standardem.
Ja to samo w szoku. Pierwsze słyszę, żeby w szkole rodzenia tętno sprawdzali. U mnie w szkole rodzenia jedynie położne KTG po 37 tygodniu robiły. Ja nie sprawdzałam, bo robiłam KTG w medicover.
Póki co nie miałam detektora w pierwszej ciąży, teraz również nie zamierzam kupować. Jestem wzrokowcem, wolę popatrzeć na dzidzię na usg albo obserwować ruchy dziecka 😉🤭
88Ania88 lubi tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞🌴 01.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm)
-
tygrysek7773 wrote:Ania tak, miałam na każdej,,wizycie" sprawdzane tętno i badane ciśnienie.
bo przecież nie codziennie.
Ostatnimi czasy co raz więcej szkół rodzenia wprowadza taka praktykę ale nie jest to standardem. Do tego też musi być ktoś "wykwalifikowany" czyt.położna np., bo Pani, która prowadzi zajęcia np. z pierwszej pomocy czy chustonoszenia, nie będzie przeprowadzała badań. A drugorzędna sprawą jest też ilość kobiet w szkole rodzenia. Jak ja chodziłam, było nas ponad 20, zanim wszystkim by zmierzono ciśnienie i sprawdzono tętno, to ta pierwsza by usnęła 😛 -
Tętno i ciśnienie w szkole rodzenia? Ciekawe 😅 Myślałam, że takie rzeczy robi położna przed wizytą u gina albo sam lekarz. Szczerze mówiąc teraz miałam tylko raz słuchanie akcji serca podczas prenatalnych i to dosłownie na 3 sekundy. I mi to wystarczy. Ale dla każdego coś miłego, jak ja nie czuję potrzeby to nie znaczy, że ktoś inny ma nie chcieć 😉
Ale, że szkoła rodzenia takie rzeczy robi to pierwsze słyszę. W pierwszej ciąży to były po prostu spotkania na których położna tłumaczyła m.in. etapy porodu, karmienie, kąpiel, przewijanie itp. Ale nie robiła badań ciężarnym. Poza tym w grupie 20-25 babek ... nie chciałoby mi się czekać w kolejce i marnować czas.ConteBis, 88Ania88 lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞🌴 01.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm)
-
Było nas około 12,13 na spotkaniach, może dlatego że położna że szkoły rodzenia była przez nas wybierana jako położna środowiskowa? Nie wiem. Pamiętam też jak z synem miałam ciążę leżącą i położna że szkoły przyjeżdżała do mnie do domu i też właśnie sprawdzała tętno, a byly To dwie inne szkoły z córką synem , bo mieszkałam w innych miastach w obu ciążach 🙂
Za to teraz chodzę do lekarza i położnej nie ma wcale, nie mam na wizycie mierzonego ciśnienia ani sprawdzanej wagi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 18:41
-
Abstrahując, dziewczyny od kilku dni mam kłucie nad prawym pośladkiem w okolicy dołka. Wcześniej przy dźwiganiu np jak podnosiłam syna. Teraz już przy schylaniu i co raz częściej nawet przy chodzeniu. Nigdy nie miałam korzonków ani rwy kulszowej i nie wiem czy to któryś z tego rodzaju bólów czy cos innego, podpowiecie?
-
tygrysek7773 wrote:Ania tak, miałam na każdej,,wizycie" sprawdzane tętno i badane ciśnienie.
Dosia ten tydzień w którym ty jesteś był dla mnie najgorszy. Wymiotowalam codziennie. Dopiero od kilku dni coś zaczyna puszczać ale też nie codziennie jest kolorowo, zdarza się ze wieczorem jeszcze męczą mnie mdłości
Ja nie wymiotuje ale nie wiem czy nie byłoby lepiej żebym po prostu zwróciła to co mi siedzi na żołądku i miała spokój. Już mam dość ,bo do tych mdłości dochodzi potworne zmęczenie i ból głowy