LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Vilka wrote:To co tam z gender reveal albo baby shower? Planujecie coś fajnego ? 😁😁😁
-
ConteBis wrote:Kurde, wiesz co nie mam wyników z krwi bo to z ciazy z 2022r a ryzyka miałam na karcie opisowej z usg. Młody urodzil się w pełni zdrowy.
Pewnie też bym panikowała dlatego moim zdaniem dla własnego spokoju zróbcie te rozszerzone badania. Ale z kolei jeśli obraz usg jest okej, przeziernosc karkowa, kość nosowa to nie wiem czy nie poczekałabym do prenatalnych drugiego trymestru a w międzyczasie zasięgnęła porady jakiegoś innego lekarza. -
Wojcinka wrote:Z innej beczki to ja też z imionami dla chłopca ma ogromny problem 🙈
Dla dziewczynki chce Arya - mąż jeszcze nie jest na 100% przekonany, ale mam nadzieję że się da namówić bo mi się to imię szalenie podoba i dwie siostrzyczki Maya i Arya brzmią dla mnie mega 😍
Ale dla chłopca nie mam na prawdę problem... Kłopot w tym że chce imiona które są w miarę neutralne językowo po polsku i po angielsku. Dla chłopca jedyne imię które jakoś do mnie przemawia to Oliver (Maya miała być Oliverem gdyby byla chłopcem) ale mąż kręci nosem że jemu się nie pdooba.
Poza tym jednym imieniem dosłownie nic mnie nie kręci.
Mi też zależy żeby imiona miały ładne zdrobnienia dla dzieci i pod tym względem Oliver jest spoko bo może być Olly lub Oluś.
Mąż za to jak już jakieś imiona proponuję to takie które brzmią typowo angielsko i nijak nie da się ich "spolszczyc" a to dla mnie odpada bo jednak oboje jesteśmy Polakami 🥴
A Iwo? Ja jak bym mieszkała za granicą to chętnie bym to imię nadała 🙈
-10.01.- 4 wizyta
-13.12- 3 wizyta (9+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (6+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(5+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29 -
Wojcinka wrote:Kurcze uważam że lekarz na prawdę głupio wam powiedział...
Po 1. Nie powinien was straszyc (ja jak miałam ryzyko 1:801 to mi NIC lekarka nie powiedziała na ten temat i chwilę potem dostałam wynik NIPT i tematu po prostu nigdy nie było)
Po 2. To nie rola lekarza żeby doradzać kiedy przyszli rodzice mają dzielić się informacja o ciąży z rodziną, nie zależnie od okoliczności.
Po 3. Myślę że ciążę przed rodzina to można ukrywać tak do końca pierwszego trymestru (jak się chce) . Pamiętajmy proszę że to żaden wstyd stracić ciążę, żaden wstyd mieć chore dziecko i przepraszam co? Jeśli ktos ma mieć dziecko z wadą wrodzona (jakby nie była) to ma nie mówić o ciąży rodzinie nigdy? 🙈
Uszy do góry! Dobrze zrobiliście że powiedzieliście rodzinie skoro chcieliście!
Zobaczysz, dzieciątko będzie zdrowe 🫶 -
Kamax9 wrote:Ponoć też imbir bardzo pomaga na mdłości
W kryzysie zjadłam cały słoik marynowanego imbiru 🤣 -
Co do imion, to mój mąż już sobie wymyślił męskie i nie akceptuje mojego NIE xD
Mam ogólnie problem z imieniem dla syna, dla dziewczynek mam kilka opcji -
angelberry wrote:Co do imion, to mój mąż już sobie wymyślił męskie i nie akceptuje mojego NIE xD
Mam ogólnie problem z imieniem dla syna, dla dziewczynek mam kilka opcji
Jestem w takiej samej sytuacji 🙈😂Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
ConteBis wrote:To po co jeszcze odpowiadasz... 🤷♀️ przejdz obok a my sobie z roza wyjaśnimy o co jej chodzi. O ile ma odwagę wyjaśnić i wie o co jej chodzi.
Odwagi nigdy mi nie brakowa, ale też inteligencję, żeby dłużej tego nie ciągnąć i nie dać Ci się znów w to wciągnąć ☺
Robię mężowi zapiekanki, mam wrażenie, że więcej on ma zachcianek w ciazy niż ja, w sumie ja nie mam żadnych. Jedynie prosiłam mamę o żeberka w sosie sojowym bo już miałam dlugo chęć mnie podoba się jeszcze imię Laura oprocz Poli dla dziewczynki, dla chlopca oprócz Jasia jeszcze Hubert, Bruno 💛🚺 29
🚹 31
Razem 13 lat
2021 💒
2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
22.10.2024 dwie kreski🤞
Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
Beta:
24.10.2024; 52
26.10.2024; 148
28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
30.10.2024; 1343
05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025 -
Ja wlasnie zjadlam ciasto Rafaello, pączka małego z nadzieniem i drożdżówkę z budyniem 🙈🙈😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 18:32
-
Dziewczyny jest mi tak przykro że muszę się wygadać
Ja znowu chora, tym razem grypa… nie przechodzę jakoś źle, nie miałam gorączki większej niż 37,8, tylko uciążliwy kaszel i zmęczenie. Ale bardzo boje się o dziecko obawiam się jak to na nie wpłynie, czy nic się nie stanie… wizytę mam w czwartek 2.01, mam nadzieję że będą tylko dobre informacje.
Moja mama na to jak powiedziałam jej że martwię się czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy serduszko nie przestało bić to powiedziała, że to moja odpowiedzialność…. No wyobrażacie sobie?? Nie mogę przestać płakać. Nie takiego „wsparcia” oczekiwałam od jednej z ważniejszych osób. Pewnie chodziło jej o to że mam o siebie dbać ale odczułam to tak że jak poronię to będzie moja wina ;( nie mogę dojść do siebie… -
Praskovia wrote:To moja trzecia ciąża, a pierwszy raz na forum ovu spotykam się z taką dziwną atmosferą na forum. 🫣 Dzięki Vilka za próbę moderacji tego.
To może ja polecę mój supertani wózek do zadań specjalnych. Tako Jumper X. Chociaż iksow już chyba nie produkują, teraz są chyba zetki. To jest wózek marzenie. Jeżdżę nim po lesie, po zamarzniętych ugorach, po wiejskich wertepach, kocich łbach i rowach melioracyjnych. Jest niezniszczalny. Po mieście prowadzi się jednym paluszkiem. Ostatnio jechałam do mamy w odwiedziny i nie chciało mi się pakować wózka więc uznałam, że na miejscu kupię taki sam i udało mi się dorwać na olx prawie nówkę stelaż+gondola+spacerówka+fotelik+akcesoria za… 150zł. Takie są ceny tych wózków z drugiej ręki, a stan jak nowy. Niby potrzeba nacisnąć z dwóch stron żeby złożyć, ale da się to zrobić jedną ręką, ja nie raz i nie dwa musiałam z synkiem na rękach wyciągać wózek z samochodu i składać i da się to zrobić bezproblemowo. Wady? Jedna. Mało miejsca pod spacerówką. Tzn. kosz duży, ale ciężko powkładać. To jest ogólnie fantastyczny wózek za śmieszne pieniądze. 😊3.01.2024 - wizyta - wszystko dobrze, prawdopodobnie mamy dziewczynkę ❤️
31.01.2024 - kolejna wizyta -
Truśka wrote:Ja też dwóch chłopaków a imię dla 3 bez problemu było i jak to jest 😅
Widzę, że wiele nas łączy. 😅 U mnie Fela też jest w pierwszej piątce dla dziewczynki, o Florce też myślałam, ale tylko sekundkę, bo stwierdziłam, że od Florentyny dużo bardziej podoba mi się Walentyna. I Walę wciąż mam na liście. Oprócz tego Stefania, Eugenia, Leokadia (Lonia). No nie ma szans, żeby się mąż na któreś zgodził. 😂Truśka lubi tę wiadomość
-
My jeszcze płci nie znamy, ale staraliśmy się trzy lata 😅 mamy rzecz jasna imiona wybrane od dawna - Dagmara albo Szczepan, a dziś zaciekawiła mnie ta Konstancja. 😍3.01.2024 - wizyta - wszystko dobrze, prawdopodobnie mamy dziewczynkę ❤️
31.01.2024 - kolejna wizyta -
myszka1991 wrote:Dziewczyny jest mi tak przykro że muszę się wygadać
Ja znowu chora, tym razem grypa… nie przechodzę jakoś źle, nie miałam gorączki większej niż 37,8, tylko uciążliwy kaszel i zmęczenie. Ale bardzo boje się o dziecko obawiam się jak to na nie wpłynie, czy nic się nie stanie… wizytę mam w czwartek 2.01, mam nadzieję że będą tylko dobre informacje.
Moja mama na to jak powiedziałam jej że martwię się czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy serduszko nie przestało bić to powiedziała, że to moja odpowiedzialność…. No wyobrażacie sobie?? Nie mogę przestać płakać. Nie takiego „wsparcia” oczekiwałam od jednej z ważniejszych osób. Pewnie chodziło jej o to że mam o siebie dbać ale odczułam to tak że jak poronię to będzie moja wina ;( nie mogę dojść do siebie…
Twój dzidziuś jest bezpieczny, nie martw się. Nie da się chyba przejść 9 miesięcy bez żadnej infekcji. Na pewno wszystko z Dzieciątkiem jest dobrze. Najgorsze miesiące, te pierwsze i tak już za tobą, organy są wykształcone. Zresztą kobiety chorują też w pierwszym trymestrze i jest ok, sama chorowałam w pierwszej ciąży. Naprawdę się nie martw! Wygrzewaj się, odpoczywaj, wyzdrowiejesz. Teraz mnóstwo ludzi wkoło choruje. Mój mąż też właśnie chory, teściowie, taki sezon chorowania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 18:57
Truśka lubi tę wiadomość
-
mamastasia2020 wrote:A jak spacerówka? Jest mega wielka i ciężka? Widzę, że nówkę idzie kupić za tysiaka 😃
Nie, absolutnie- jest lekka, zwrotna i raczej poręczna. Ja w sumie nie mam porównania do innych wózków, bo dostałam tego Jumpera X w pierwszej ciąży (po trójce innych dzieci- mój młodszy jest piątym dzieckiem w tym wózku, a on dalej jest niezniszczalny!), ale co ktoś prowadzi mój wózek to nie może się nadziwić jaki jest świetny. Dodatkowo naprawdę poręczny. Mogę wypiąć spacerówkę jedną ręką, jak mam miejsce w samochodzie to rzucam na siedzenie, a stelaż też jedną ręką składam i siup do bagażnika. Tylko to wkładanie do kosza w spacerówce jest problematyczne. Ale ja każdemu polecam kupić np. używkę za te dwie stówy i wypróbować. Ja nie chcę napewno innego wózka, bo jest świetny zarówno w trudnym terenie jak i mieście. 😊mamastasia2020 lubi tę wiadomość
-
myszka1991 wrote:Dziewczyny jest mi tak przykro że muszę się wygadać
Ja znowu chora, tym razem grypa… nie przechodzę jakoś źle, nie miałam gorączki większej niż 37,8, tylko uciążliwy kaszel i zmęczenie. Ale bardzo boje się o dziecko obawiam się jak to na nie wpłynie, czy nic się nie stanie… wizytę mam w czwartek 2.01, mam nadzieję że będą tylko dobre informacje.
Moja mama na to jak powiedziałam jej że martwię się czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy serduszko nie przestało bić to powiedziała, że to moja odpowiedzialność…. No wyobrażacie sobie?? Nie mogę przestać płakać. Nie takiego „wsparcia” oczekiwałam od jednej z ważniejszych osób. Pewnie chodziło jej o to że mam o siebie dbać ale odczułam to tak że jak poronię to będzie moja wina ;( nie mogę dojść do siebie…
Na pocieszenie powiem, że w poprzedniej ciąży zachorowałam na ospę w 16tc. Masakra, gorsza byłaby tylko różyczka. Dopiero jak synek skończył rok, to odetchnęłam, że na pewno nie miało to wpływu. To zresztą był powód jego odroczonych szczepień, neonatolog nie wyraził zgody. Będzie dobrze, zobaczysz! 😊 -
myszka1991 wrote:Dziewczyny jest mi tak przykro że muszę się wygadać
Ja znowu chora, tym razem grypa… nie przechodzę jakoś źle, nie miałam gorączki większej niż 37,8, tylko uciążliwy kaszel i zmęczenie. Ale bardzo boje się o dziecko obawiam się jak to na nie wpłynie, czy nic się nie stanie… wizytę mam w czwartek 2.01, mam nadzieję że będą tylko dobre informacje.
Moja mama na to jak powiedziałam jej że martwię się czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy serduszko nie przestało bić to powiedziała, że to moja odpowiedzialność…. No wyobrażacie sobie?? Nie mogę przestać płakać. Nie takiego „wsparcia” oczekiwałam od jednej z ważniejszych osób. Pewnie chodziło jej o to że mam o siebie dbać ale odczułam to tak że jak poronię to będzie moja wina ;( nie mogę dojść do siebie… -
myszka1991 wrote:Dziewczyny jest mi tak przykro że muszę się wygadać
Ja znowu chora, tym razem grypa… nie przechodzę jakoś źle, nie miałam gorączki większej niż 37,8, tylko uciążliwy kaszel i zmęczenie. Ale bardzo boje się o dziecko obawiam się jak to na nie wpłynie, czy nic się nie stanie… wizytę mam w czwartek 2.01, mam nadzieję że będą tylko dobre informacje.
Moja mama na to jak powiedziałam jej że martwię się czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy serduszko nie przestało bić to powiedziała, że to moja odpowiedzialność…. No wyobrażacie sobie?? Nie mogę przestać płakać. Nie takiego „wsparcia” oczekiwałam od jednej z ważniejszych osób. Pewnie chodziło jej o to że mam o siebie dbać ale odczułam to tak że jak poronię to będzie moja wina ;( nie mogę dojść do siebie…
Mama jak to mama, nie raz coś chlapnie, ale gdyby cokolwiek to na pewno czujesz, że nikt tak nie wesprze jak ona. Na pewno nie miała na myśli tego, wszystko będzie dobrze. Ja też byłam chora na poczatku. Zbijalam gorączkę paracetamolem chyba że 3 tabletki wzięłam w ciągu 2 dni i robiłam okłady na głowę, dużo leżałam i litrami piłam herbatę z cytryna, ale też się bałam, jesteśmy ogolnie osbaione, plus porą roku jest jaka jest, będzie trochę zimniej, to też mniej będzie człowiek chorować, bo na razie, to taka zgnila pogoda jest, wilgotna, najlepszy różwoj dla wirusów, bakterii ..🚺 29
🚹 31
Razem 13 lat
2021 💒
2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
22.10.2024 dwie kreski🤞
Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
Beta:
24.10.2024; 52
26.10.2024; 148
28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
30.10.2024; 1343
05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025 -
Hej, ja jednak będę się żegnać z Waszą grupą 🥺😢 musiałam odpocząć od forum trochę, moje przeczucia się sprawdziły..
Ciąża zatrzymała się w 6t1d a dzisiaj jestem w 9t4d.. odstawiam leki. Mam czekać na rozwój wydarzeń i w piątek do szpitala na kontrol ew podanie leków lub zabieg 😭
Czy orientujecie się czy warto badać zarodek i co mi to da? Jak wygląda sprawa z pracą ew czy w szpitalu wydają kartę ur. Martwego dziecka w tak młodym tygodniu ciąży? Wiem, że aby dostać zasiłek to musi być zbadana płeć. Przepraszam jeśli kogoś tu uraziłam, ale zależy mi na czasie bo jutro sylwester a akcja może być rozwojowa😢
👩40 👨41
II.2024 💔
💊 besins 2x200 mg 💉naoparin
16.11. 10dpo beta 10,93 prog. 9,72 ⏸
18.11. 12dpo beta 53,74 prog. 22,08
21.11. beta 217,59 prog. 33,22
23.11 beta 347,32 prog. 37,41
25.11 beta 478,06
2.12 beta 4 066,96
9.12 beta 8 953,21
15.12 CRL 0,42mm ❤ 103 bpm
16.12 beta 12 149,50, prog. 16,87
18.12 beta 12 238,85, prog. 24,22 -
Anulek84 wrote:Hej, ja jednak będę się żegnać z Waszą grupą 🥺😢 musiałam odpocząć od forum trochę, moje przeczucia się sprawdziły..
Ciąża zatrzymała się w 6t1d a dzisiaj jestem w 9t4d.. odstawiam leki. Mam czekać na rozwój wydarzeń i w piątek do szpitala na kontrol ew podanie leków lub zabieg 😭
Czy orientujecie się czy warto badać zarodek i co mi to da? Jak wygląda sprawa z pracą ew czy w szpitalu wydają kartę ur. Martwego dziecka w tak młodym tygodniu ciąży? Wiem, że aby dostać zasiłek to musi być zbadana płeć. Przepraszam jeśli kogoś tu uraziłam, ale zależy mi na czasie bo jutro sylwester a akcja może być rozwojowa😢
Mi na tak etapie ciazy wklepali biochem i papa. Sama się oczyściłam, nie było konieczności podawania leków ani zabiegu.