LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania1008 wrote:Czytałam teraz o płynach do higieny intymnej z kwasem mlekowym. Niby coś pomaga na infekcje grzybicze. Poszukam w drogerii jakiegoś dobrego płynu. A co do mojej ginekolog to nie mam pojęcia co mam zrobić. Zmienić nie dam rady bo już próbowałam. Ciekawi mnie czy dla każdej pacjentki odmawia leczenia infekcji w ciąży. Miesiąc temu jak moja ginekolog była na urlopie to było zastępstwo za nią. I podczas tej wizyty inny ginekolog wykrył infekcje. Dał mi receptę na globulki na trzy dni. Przez chwilę miałam spokojni nie dawno znowu się infekcja pojawiła. Do tych globulek była dołączona maść i było trzeba obu używać. Maść mi została prawie cała ale nie wiem czy tak bez zgody lekarza nie jest ryzykowne jej używać znowu.
Jestem zła. Jak można tak mieć w dupie pacjenta.Somebody_33 lubi tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
-
Róża11 wrote:Ja mojej kiedyś zgłaszałam, że nieraz mam trochę ciemniejszy niż zazwyczaj przezroczysty. Powiedziała, że trzeba być na to gotowym, zwłaszcza, jak pijemy mało w ciągu dnia. Spróbuj sobie zrobić przez parę dni tak, że popijesz faktycznie te 2-3 litry wody, ja do niej dodawałam 100% sok z żurawiny Żuravit, po prostu odpilam trochę wody i dodałam tak że 100 ml, u mnie pomaga. Chyba, że dużo pijesz wody, to wtedy nie trafiłam
Wydaje mi się, że pije dużo. Z rana zawsze dwie szklanki wody, później herbate rumiankową , w ciągu dnia samą wodę i wodę z cytryną i wieczorem zawsze w łóżku wypijam pół butelki wody 1,5 litra i resztę w ciągu nocy. Staram się zawsze ponad dwa litry wypić a często zdarza się więcej.
Spróbuję tego soku z żurawiny bo w ogóle nie pije.
Rozmawiałam z mężem i od jutra z rana spróbuję znowu zmienić ginekologa. -
Róża11 wrote:Ja mojej kiedyś zgłaszałam, że nieraz mam trochę ciemniejszy niż zazwyczaj przezroczysty. Powiedziała, że trzeba być na to gotowym, zwłaszcza, jak pijemy mało w ciągu dnia. Spróbuj sobie zrobić przez parę dni tak, że popijesz faktycznie te 2-3 litry wody, ja do niej dodawałam 100% sok z żurawiny Żuravit, po prostu odpilam trochę wody i dodałam tak że 100 ml, u mnie pomaga. Chyba, że dużo pijesz wody, to wtedy nie trafiłam. I tak jak piszą dziewczyny rozme antybiotyki są odporne na różne bakterie, jeśli faktycznie to bakteryjne/grzybicze. Ale to już chyba powinno nawet, podstawowego badania moczu wyjsc, że coś jest?
Dodatkowo przestałam nosić wkładki i używam żelu:
https://www.hebe.pl/4organic-naturalny-plyn-do-higieny-intymnej-250-ml-000000000000493280.html?gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA-aK8BhCDARIsAL_-H9m1GESVu42eyS5lG-i3KEo1jUjH_D0CkNXMlqKYztoxah4H3VPeJyMaAnFPEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
odkąd go stosuje nic nie powraca, dostępny też w Rossmanie.👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
-
Ale ogólnie sok z żurawiny polecam. Od kiedy miałam to parcie na pęcherz to go pije codziennie i problem zniknął.👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
-
Optymistka90 wrote:Infekcja intymna chyba z moczu nie wyjdzie. To raczej zapalenie pęcherza lub infekcja dróg moczowych, ale śluz z pochwy raczej chyba to co innego i inny rodzaj leczenia i żurawina na to nie pomoże 🙃 tak jest wg mnie, ale mogę się mylić 😊
Nie jestem lekarzem, więc nie wiem. Dla mnie te drogi są powiazane
,,Zielone upławy – zielona i zielonożółta, pienista wydzielina z pochwy może także świadczyć o zakażeniu pierwotniakiem – rzęsistkiem pochwowym. Towarzyszy jej świąd i pieczenie okolic krocza, niekiedy dołącza się bolesny obrzęk warg sromowych. Często rzęsistkowicy towarzyszy infekcja dróg moczowych"
Wszystko jest zależne od tego co to tak naprawdę jest i czym spowodowane. To dopiero po weryfikacji bakterii. Ale podałam tylko na moim przykładzie, czyli taka najlżejsza opcje, żeby się nie nakręcać, bo ja np się nakręciłam i już miałam przepisany od innego lekarza Amoksiklav, a później wyszło wszystko czysto z badań i bez sensu wzięłam ze 3 tabletki. Najlepiej właśnie zrobić badanie, ale niczego bym nie brała na własną rękę, czy od Pan z apteki. Będzie dobrze, infekcje czy zmiany sluzu są bardzo częste. Ale pilnować trzeba
Ja mam kamicę nerkowa, wiec ja ogólnie każdemu zawsze mówię 5 razy o piciu wody, zboczenieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 22:15
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
20.12.2024 wizita, ok 💗
10.01.2024 wizyta, ok 💗
31.01.2024 połówkowe, dziewczynka 227 gramów 💗 -
Optymistka90 wrote:Ale ogólnie sok z żurawiny polecam. Od kiedy miałam to parcie na pęcherz to go pije codziennie i problem zniknął.
Ja w zielarskim kupuje Zuravit taki 100%, dolewam do butli wody i wciągam. Polecam:)
W razie co w biedrze NEKTARYNKI w promce. 15 zl/kgtygrysek7773 lubi tę wiadomość
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
20.12.2024 wizita, ok 💗
10.01.2024 wizyta, ok 💗
31.01.2024 połówkowe, dziewczynka 227 gramów 💗 -
Róża11 wrote:Nie jestem lekarzem, więc nie wiem. Dla mnie te drogi są powiazane
,,Zielone upławy – zielona i zielonożółta, pienista wydzielina z pochwy może także świadczyć o zakażeniu pierwotniakiem – rzęsistkiem pochwowym. Towarzyszy jej świąd i pieczenie okolic krocza, niekiedy dołącza się bolesny obrzęk warg sromowych. Często rzęsistkowicy towarzyszy infekcja dróg moczowych"
Wszystko jest zależne od tego co to tak naprawdę jest i czym spowodowane. To dopiero po weryfikacji bakterii. Ale podałam tylko na moim przykładzie, czyli taka najlżejsza opcje, żeby się nie nakręcać, bo ja np się nakręciłam i już miałam przepisany od innego lekarza Amoksiklav, a później wyszło wszystko czysto z badań i bez sensu wzięłam ze 3 tabletki. Najlepiej właśnie zrobić badanie, ale niczego bym nie brała na własną rękę, czy od Pan z apteki. Będzie dobrze, infekcje czy zmiany sluzu są bardzo częste. Ale pilnować trzeba
Miesiąc temu lekarz, który był na zastępstwie za moja ginekolog pobrał wymaz z pochwy i zrobił badanie. Stwierdził infekcje grzybicza i przypisał mi globulki na trzy dni. Chwila była spokój i zaraz znowu to samo. Poczekałam do swojej wizyty bo myślałam, że moja ginekolog również coś z tym zrobić. W poprzedniej i sekcji nie było swędzenia, bólu ani nie miłego zapachu tylko żółtawy śluz. Myślałam, że skoro moja ginekolog nic nie mówiła, że mam infekcje to jej nie mam. Dopiero on zrobił badanie i powiedział, że mam. Teraz nawróciła ale tym razem upławy są bardziej zielonkawe. Bardzo mało ich się pojawia ale się pojawiają. Również nie towarzyszy im swędzenie, pieczenie czy ból. Nic nie odczuwam.
Mocz mam za każdym razem badany, więc wydaje mi się, że w moczu nie mogą wykryć tej infekcji.
Ok nie wiem sama co mam robić. Ona na pewno mi nic nie przypisze. Będę starać się jutro zmienić ginekologa ale tutaj to jest naprawdę ciężko temat. Jak się nie dostanę nigdzie jutro to zadzwonię w poniedziałek do niej i powiem, że ma swędzenie i pieczenie. Jak nie zadziała to, to już wtedy całkowicie nie będę wiedziała, co robić.
-
Ania1008 wrote:Miesiąc temu lekarz, który był na zastępstwie za moja ginekolog pobrał wymaz z pochwy i zrobił badanie. Stwierdził infekcje grzybicza i przypisał mi globulki na trzy dni. Chwila była spokój i zaraz znowu to samo. Poczekałam do swojej wizyty bo myślałam, że moja ginekolog również coś z tym zrobić. W poprzedniej i sekcji nie było swędzenia, bólu ani nie miłego zapachu tylko żółtawy śluz. Myślałam, że skoro moja ginekolog nic nie mówiła, że mam infekcje to jej nie mam. Dopiero on zrobił badanie i powiedział, że mam. Teraz nawróciła ale tym razem upławy są bardziej zielonkawe. Bardzo mało ich się pojawia ale się pojawiają. Również nie towarzyszy im swędzenie, pieczenie czy ból. Nic nie odczuwam.
Mocz mam za każdym razem badany, więc wydaje mi się, że w moczu nie mogą wykryć tej infekcji.
Ok nie wiem sama co mam robić. Ona na pewno mi nic nie przypisze. Będę starać się jutro zmienić ginekologa ale tutaj to jest naprawdę ciężko temat. Jak się nie dostanę nigdzie jutro to zadzwonię w poniedziałek do niej i powiem, że ma swędzenie i pieczenie. Jak nie zadziała to, to już wtedy całkowicie nie będę wiedziała, co robić.
Jeśli jesteś zaniepokojona to oczywscie, że dzown. Moja tez jest taka, że większość rzeczy bagatelizuje, niby bada mnie zawszez mowi, że wszystko super, ale jak coś się dzieje, to akuart wizytę mam po czasie, a z nią kontakt jest tylko na wizycie, bo na tum czacie to odposuje mi w dzien mojej wizyty xD ja miałam 2 miliony bakterii w moczu, musiała być albo zanieczyszczona próba, albo pomylona. Bo z posiewu i późniejszego badania wyszło czysto. Sluz właśnie jal miałam taki ciemniejszy, to stwierdziła, że to nawodnienie itd., ten zuravit też mi wtedy pomogl, przestałam nosić wkładki tak jak tutaj mi dziewczyny radziły i bielizna bawelniana, no i ten zel co wysłałam wyżej, o prostym składzie. Jeśli masz jakiekolwiek obawy to najlepiej zrobić badanie, a nie można u Ciebie po prostu tak, że chcesz zrobić badanie I tyle? Musi byc od niej skierowanie?
Ogólnie to nie rozumiem takich lekarzy, co im szkodzi dać skierowanie, jak ktoś się obawia czy ma wątpliwości.... kiedyś tutaj bardziej doświadczone mamy pisały, że w ciazy z objawami muszą Ci wyznaczyć termin prędzej, jeszcze jak powiesz, że są dolegliwości
Dopiero doczytałam, że z Niemczech piszesz.. to wtedy pewnie taka mają politykę ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 22:32
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
20.12.2024 wizita, ok 💗
10.01.2024 wizyta, ok 💗
31.01.2024 połówkowe, dziewczynka 227 gramów 💗 -
Ania1008 wrote:Niestety nie mam możliwość iść do innego ginekologa. Przed zajściem w ciążę próbowałam zmienić ginekologa ale gdzie nie zadzwoniłam to odmawiano mi, ponieważ już miałam swojego ginekologa. Usłyszałam, że nie przyjmują nowych pacjentów a, że mam już swojego ginekologa i to nie daleko do nie przyjmą mnie. Mieszkam w Niemczech i z tego co mi wiadomo to nie ma możliwość iść prywatnie do ginekologa na jednorazową wizytę. Jutro z rana będę dzwonić jeszcze raz ale spodziewam się, że znowu usłyszę to co wcześniej.
Ale dziwna sytuacja 🤷🏻♀️ No ale tak jak piszesz w Niemczech możliwe ze jest inaczej.
Ja mam dwóch ginekologów 🫣🫣🫣 jeden mój wieloletni ginekolog a druga którą mi poleciła lekarka, która mnie prowadziła w klinice niepłodności i poleciła w okolicy jako najlepszą 😁 mój dr wie że nie jest jedynym lekarzem prowadzącym ciąże i wcale nie ma z tym problemu tylko raz na wizytę do niego a raz do niej (co 2-3 tygodnie) znają się i nawet razem w szpitalu pracują w którym zamierzam rodzic 😁 No ale sytuacja prywatna i to w Polsce.
Tez byłam przed świetami Bożego Narodzenia z infekcja i od razu mi przepisał pimafucin i jakąś maść na receptę. Wiec chyba są rzeczy które można stosować w ciąży3 lata starań.
Pierwsza procedura 10.2024
Punkcja 12.10 - pobrano 17, zapłodniono 9, 6 rozwijało, do blastki dotrwały 3.
17.10 transfer świeżaka 4AA, ❄️4AB❄️4BB czekają.
Od 5 dnia po transferze i wzroście beta HCG - nasilająca hiperstymulacja i płyn w otrzewnej. 8dpt potwierdzono przez USG i wdrożono leki.
beta HCG:
5dpt - 14,7
7dpt - 44,5 (214%)
9dpt - 73,3 (72%)
11dpt - 98,4 (35%)
13 dpt - 169,2 (72%)
18 dpt - 560,9 (62%)
20 dpt - 876,9 (50%)
21 dpt - USG - jest pęcherzyk 10mm i prośba lekarza o jeszcze 2x badanie bety w ciągu tygodnia do kolejnego USG
23 dpt - 1841,3 (69%)
28 dpt - 5254,20 (50%), GS 11,2mm, CRL 4,4mm, jest ❤️
35 dpt - GS 18,9mm CRL 12,6mm, jest piękne❤️.
9+5: GS 2,86cm ♥️
11+4: GS 4,7 cm ♥️170, w USG prenatalnym wszystko Ok, PAPPA i Beta HCG - niskie ryzyka
-
Róża11 wrote:Jeśli jesteś zaniepokojona to oczywscie, że dzown. Moja tez jest taka, że większość rzeczy bagatelizuje, niby bada mnie zawszez mowi, że wszystko super, ale jak coś się dzieje, to akuart wizytę mam po czasie, a z nią kontakt jest tylko na wizycie, bo na tum czacie to odposuje mi w dzien mojej wizyty xD ja miałam 2 miliony bakterii w moczu, musiała być albo zanieczyszczona próba, albo pomylona. Bo z posiewu i późniejszego badania wyszło czysto. Sluz właśnie jal miałam taki ciemniejszy, to stwierdziła, że to nawodnienie itd., ten zuravit też mi wtedy pomogl, przestałam nosić wkładki tak jak tutaj mi dziewczyny radziły i bielizna bawelniana, no i ten zel co wysłałam wyżej, o prostym składzie. Jeśli masz jakiekolwiek obawy to najlepiej zrobić badanie, a nie można u Ciebie po prostu tak, że chcesz zrobić badanie I tyle? Musi byc od niej skierowanie?
Ogólnie to nie rozumiem takich lekarzy, co im szkodzi dać skierowanie, jak ktoś się obawia czy ma wątpliwości....
Wymaz z pochwy robi ginekolog. A przynajmniej nie wiem czy gdzieś jeszcze można robić. Jak dzwoniłam aby przepisać się gdzieś indziej to nie chcielinie przyjąć pod pretekstem, że nie przyjmują nowych pacjentów, a jak mam już gonekologat to tym bardziej. Więc nie mam zbytnio gdzie indziej tego zrobić. Będę dzwonić jeszcze raz. Tak łatwo się nie poddam, ale myślę, że usłyszę znowu to samo.
Ja wkładek nie używam od jakieś dwóch lat, bieliznę bawełnianą noszę, pije dużo. Czasami chyba za dużo bo cały czas chodzę siku😂 płyny do higieny intymnej odstawiłam miesiąc temu. -
Ania1008 wrote:Wymaz z pochwy robi ginekolog. A przynajmniej nie wiem czy gdzieś jeszcze można robić. Jak dzwoniłam aby przepisać się gdzieś indziej to nie chcielinie przyjąć pod pretekstem, że nie przyjmują nowych pacjentów, a jak mam już gonekologat to tym bardziej. Więc nie mam zbytnio gdzie indziej tego zrobić. Będę dzwonić jeszcze raz. Tak łatwo się nie poddam, ale myślę, że usłyszę znowu to samo.
Ja wkładek nie używam od jakieś dwóch lat, bieliznę bawełnianą noszę, pije dużo. Czasami chyba za dużo bo cały czas chodzę siku😂 płyny do higieny intymnej odstawiłam miesiąc temu.
To ja juz z takich prowizrycznich ponyslow wiecej nie mam No to tak jak mówisz, dzown i śmiało stój przy swoim, daj znać czy się udało, trzymam kciuki, żebyś trafiła na kogoś bardziej empatycznego niz ta babeczka 🤞 😘08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
20.12.2024 wizita, ok 💗
10.01.2024 wizyta, ok 💗
31.01.2024 połówkowe, dziewczynka 227 gramów 💗 -
3erin wrote:Ania1008 w aptekach i chyba nawet w DM są paski do badani Ph pochwy. Weź sobie zrób taki test. Jak Ci coś wyjdzie to będziesz miała co Pani doktor powiedzieć. Ja podczas przedostatniej wizyty też mojej powiedziałam, że mam dziwny śluz. Pierwsze co zrobiła to sprawdziła Ph, było ok więc nic z tym nie robiłyśmy a śluz się zmienił po 2 dniach 😅
Jutro pojadę i kupię te paski. Ale nie wiem czy to coś da. Ona mi powiedziała, że jak nie swędzi i nie boli to ona nic mi nie przypisze. Żałuję, że nie nakłamałam jej, że mnie swędzi. Śluz mam taki już jakoś od ponad tygodnia. Po prostu chciałam doczekać do wizyty u niej. Niestety już raz miałam infekcje grzybicza i to miesiąc temu. Ona dokładnej o tym wie. A jak widziała dokument od lekarza o infekcji i że wypisał mi leki to zbytnio zadowolona nie była.
Twoja przynajmniej zbadała ciebie. Moja powiedziała, że nie może z tym nic zrobić. Zrobiła USG przez brzuch i stwierdziła, że jest wszystko ok. USG robi dokładne i długo. Ogląda wszystko szczegółowo, więc do tego doczepić się nie mogę. Ale resztę do ona ma gdzieś.
-
Róża11 wrote:To ja juz z takich prowizrycznich ponyslow wiecej nie mam No to tak jak mówisz, dzown i śmiało stój przy swoim, daj znać czy się udało, trzymam kciuki, żebyś trafiła na kogoś bardziej empatycznego niz ta babeczka 🤞 😘
Dziękuję.🥰 Ja to będę miała problem dzisiaj z zaśnięciem. Będę szukała rozwiązania tego problemu. -
Ania1008 wrote:Dziękuję.🥰 Ja to będę miała problem dzisiaj z zaśnięciem. Będę szukała rozwiązania tego problemu.
Aniu, sama nic nie zdziałasz, w sensie czytaniem, a uwierz, że nieraz można wyczytać różne głupstwa. Nie denerwuj się, bo na pewno się okaże, ze nie ma czym, a takie zmiany sluzu są bardzo częste w ciąży i infekcje też są bardzo częste, jednak cały ten układ jest osłabiony i pracuje mocniej. Mnie zawsze trochę uspokaja to, że to jednak częsta dolegliwość w ciazy, a nie, że rzadki przypadek. Tak jak mówisz, ciśnij ich, bo z tego co piszesz, to wychodzi na to, że to jakaś nawracajaca infekcja. Wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki!Ania1008 lubi tę wiadomość
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
20.12.2024 wizita, ok 💗
10.01.2024 wizyta, ok 💗
31.01.2024 połówkowe, dziewczynka 227 gramów 💗 -
Ania1008 wrote:Miesiąc temu lekarz, który był na zastępstwie za moja ginekolog pobrał wymaz z pochwy i zrobił badanie. Stwierdził infekcje grzybicza i przypisał mi globulki na trzy dni. Chwila była spokój i zaraz znowu to samo. Poczekałam do swojej wizyty bo myślałam, że moja ginekolog również coś z tym zrobić. W poprzedniej i sekcji nie było swędzenia, bólu ani nie miłego zapachu tylko żółtawy śluz. Myślałam, że skoro moja ginekolog nic nie mówiła, że mam infekcje to jej nie mam. Dopiero on zrobił badanie i powiedział, że mam. Teraz nawróciła ale tym razem upławy są bardziej zielonkawe. Bardzo mało ich się pojawia ale się pojawiają. Również nie towarzyszy im swędzenie, pieczenie czy ból. Nic nie odczuwam.
Mocz mam za każdym razem badany, więc wydaje mi się, że w moczu nie mogą wykryć tej infekcji.
Ok nie wiem sama co mam robić. Ona na pewno mi nic nie przypisze. Będę starać się jutro zmienić ginekologa ale tutaj to jest naprawdę ciężko temat. Jak się nie dostanę nigdzie jutro to zadzwonię w poniedziałek do niej i powiem, że ma swędzenie i pieczenie. Jak nie zadziała to, to już wtedy całkowicie nie będę wiedziała, co robić. -
Ania1008 wrote:Też mi się właśnie tak wydawało. Poprosiłam ją, aby wypisała mi coś na infekcje ale mi odmówiła. Nawet nie zbadała, tylko powiedziała, że jak nie swędzi i nie boli to on nic nie może mi wypisać na to. Się zdziwiłam. Pomyślałam, że może któraś z was miała też taki przypadek, że lekarz stwierdził, że nie może z tym nic zrobić. Nie mam pojęcia co robić. Do innego ginekologa nie mam szans iść, ponieważ żaden nie chce nowych pacjentów przyjmować. Przed zajściem w ciążę próbowałam zmienić ginekologa i każdy który miał w miarę dobrą opinię odmawiał jak słyszał, że mam już swojego ginekologa.https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10004;116/st/20250710/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/6ad6/preg.png
-
@Meggi5991 Nie trzeba mieć lekarza swojego w szpitalu ☺️ Ja akurat wybierałam panią doktor która jest w szpitalu gdzie planuje rodzić ale nie mam pewności że akurat kiedy będę rodzić ona będzie w szpitalu ☺️
@Optymistka90 U mnie tak samo, przyjmują zapisy do szkoły rodzenia dopiero od 21 tygodnia ☺️ Czekam jeszcze jak będą dni otwarte szpitala gdzie planuje rodzić bo na pewno się wybiorę ☺️Meggi5991 lubi tę wiadomość
-
Styśka1998 wrote:@Meggi5991 Nie trzeba mieć lekarza swojego w szpitalu ☺️ Ja akurat wybierałam panią doktor która jest w szpitalu gdzie planuje rodzić ale nie mam pewności że akurat kiedy będę rodzić ona będzie w szpitalu ☺️
Tak i jeszcze bym do tego dodała, że tak naprawdę poród przyjmuje sama położna. Lekarz jest w szpitalu na straży, przychodzi jak coś potrzeba.
No chyba, że są komplikacje to wtedy przyjdzie pewnie nie jeden lekarz. Ale jak wszystko dobrze idzie to położna tylko konsultuje się z lekarzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 06:58
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) tp 07.07.2025 (wg usg 03.07.2025)
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 06.02. kolejna wizyta
🫧 18.02. badania połówkowe 🥑
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 3549g 58cm
-
Dzień dobry!
Melduję się po usg prenatalnym (wreszcie!) z usg wszystko cacy! Maleństwo ma 6,4cm, kość nosowa widoczna, przeziernosc karkowa 1mm 🙏
Co do płci to lekarka powiedziała stanowczo (taki disclaimer 😂) że za wcześnie żeby określać ALE wygląda na dziewczynkę 😂🤞🤞🤞
Piękne było to usg - długie i dokładne, maluszek był bardzo ruchliwy i lekarka długo miała problem ze zmierzeniem przeziernosci karkowej do tego stopnia że musiałam wyjść napić się jeszcze więcej wody i wrócić po 10 min i wtedy było już pięknie widać.
Reszta też jak na razie na swoim miejscu 🙏 widzieliśmy mózg, kręgosłup, pępowinę, rączki, nóżki, serduszko itd no cudo 💛💛💛
Krew na papp-a i NIPT spuszona. Wyniki papp-a za 3-5 dni a NIPT niestety aż za 2 tyg no ale cóż... Poczekamy co zrobić. Jestem triche zawiedziona za tak długo bo w ciąży z Mayą krew na NIPT miałam wysyłaną stąd do Niemiec a wynik mialam po niecałym tyg. Tym razem robią badania tutaj na meisjcu więc myślałam że przyspieszy to proces a nie wydłużyOptymistka90, Ania1008, Sanana, Gosiaczek.prosiaczek, Izaxx, AkacjowaM, angelfromhell, 3erin, Lileepi, mamastasia2020, Kinia92, Ala1416, Róża11, Galaxis, Somebody_33, Maniaaa., tygrysek7773, Anka657, Elena20, Dosia_24, 88Ania88 lubią tę wiadomość
-
Ania1008 wrote:Od jakiegoś czasu mam infekcje i zgłosiłam to swojej ginekolog. Opisałam jaki mam śluz ( lekko zielonkawy). Nie duzo go jest ale kilka razy dziennie trochę. Liczyłam na to ,że może mi coś przypisze na to, ponieważ czytałam na forum, że niektóre dziewczyny dostawały globulki dopochwowe na infekcje. Niestety ginekolog powiedziała, że jak nie boli ani nie swędzi to ona nic na to nie przypisze. Myślałam, że infekcje w ciąży trzeba leczyć. Czy się mylę ?