LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja za to nie wiem czy już od tych dwóch tygodni jak wiem to więcej jem czy co, ale wszystkie spodnie z wysokim stanem zaczynają mi mega przeszkadzać 🤣29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Begginer wrote:Ja za to nie wiem czy już od tych dwóch tygodni jak wiem to więcej jem czy co, ale wszystkie spodnie z wysokim stanem zaczynają mi mega przeszkadzać 🤣
Wydzielinę mam często, na początku przyprawiała mnie o dreszcze, bo się bałam jak tylko poczułam mokre, ale teraz już wiem, że wszystko ok. Lekarz mi powiedział, że jeśli jest biała, bezwonna i nic nie swędzi to jest ok. Organizm wytwarza barierę ochronną i tworzy czop śluzowy, tak mi wyjaśnił.Ala1416, Lusia90, Begginer lubią tę wiadomość
-
Właśnie próbuje wszystko nadrobić popołudniową porą
O matko takie pitolenie o płci zwłaszcza jak się ma już jedno dziecko jest najgorsze. Że fajnie gdyby była parka itp. Ważne żeby było zdrowe Ale niektórym tego się nie przetłumaczy. My nie powiedzieliśmy jeszcze nikomu z rodziny. Ja jestem przerażona, że coś się wykrzaczy i będziemy musieli to później odkręcać. Jakoś nie mam na to siły więc chyba powiemy po 10 tc jak zrobimy badanie wolnego płodowego DNA, bo jesteśmy na 100 % na to zdecydowani. W pracy powiedziałam w końcu szefowi po serduszkowej wizycie, zareagował bardzo miło i od grudnia nie będę dyżurować. A co do objawów to mdłości mdłości i jeszcze raz mdłości. Na szczęście nie wymiotuję i apetyt w miarę mam. Nie jest tak, że totalnie mnie odrzuca więc pół biedy pamiętam, że sutki mnie swędziały mocno w poprzedniej ciąży więc to chyba normalne
A co do chińskiego kalendarza to w sumie on się dość często sprawdza jak patrzyłam kiedyś z koleżankami i po rodzinie, ale u mnie się nie sprawdził, bo wychodziła dziewczynka i był chłopiec. Teraz też wychodzi dziewczynka, ale traktuję to na maksa z przymróżeniem oka dziewczyny, które mają już dzieci dajcie znać czy u Was się sprawdziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 17:06
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
Nadrobiłam was po drzemce 🫣😅 praktycznie codziennie wjeżdża u mnie drzemka taka 1-2h i najcudowniejsze jest to ,że moja 4 latka mi to bardzo ułatwia i siedzi ,ze mną na łóżku i oglądając bajkę głaszcze mnie po głowie 🥰 i jak się budzę to mówi " Mamusiu już się wyspałaś ? Śpisz lepiej jak cię głaszcze, bo Cię kocham i złe sny nie przychodzą " no kocham ją na maksa i już wiem ,że będzie idealną starszą siostrą 🥹
Jeszcze jej nie mówiliśmy o ciąży , jak wszystko dobrze będzie to planujemy jej powiedzieć na koniec miesiąca w jej urodziny .
Rodzeństwo to jej największe marzenie 🥹Styśka1998, Pokahontaz26, Sanana, Karla_, Elena20, Vilka lubią tę wiadomość
-
Ja wciąż chora i jest kosmos bo źle się czuję przez chorobę a do tego pojawiły się ciążowe dolegliwości czyli słynne mdłości 🙄 Najgorsze jest to, że albo jestem głodna albo mi niedobrze Zjem coś, przez moment jest ok i dosłownie 15 minut później już czuję głód i mdłości mam jednocześnie. W pierwszej ciąży po prostu mnie mdliło i wymiotowałam, ale głodu nie czułam a teraz normalnie jakbym miała dziurę w żołądku :p
Co do uczucia wilgoci to mam takie epizody, że nagle czuję mokro i też zaraz lecę do łazienki sprawdzić.
A jeśli chodzi o kalendarz chiński to z ciekawości sprawdziłam i wychodzi że teraz dziewczynka, a wtedy gdy urodziłam synka faktycznie w kalendarzu pokazuje syna ale nie sugeruję się tym -
Cześć Dziewczyny w tą zimną niedzielę 🥶 Jak na razie jestem na bieżąco z wiadomościami ☺️ Ja teraz sobie odpoczywam pod kocykiem, piję ciepłą herbatkę i oglądam serial 😊 O 13 byłam na meczu piłki nożnej, dzielnie kibicowałam mężowi ⚽
Co do objawów to ja odczuwam kłujący ból w podbrzuszu najczęściej jak stoję lub położę się na prawym boku. Często chodzę do toalety na siku 🤭 Siostra mówiła mi bo aktualnie też jest w ciąży ale w 3 trymestrze, że ona była cały czas zmęczona i bardzo dużo spała. U mnie z kolei wygląd to na odwrót wcześnie wstaję i kładę się tak jak zwykle. Ogólnie uważam, że mam więcej energii niż przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży 🙈 Jakiegoś większego apetytu nie odczuwam. Zobaczymy czy coś się będzie zmieniać 😊
Miłego wieczoru 💗Karla_, Lusia90 lubią tę wiadomość
-
I ja się witam w niedzielę 🙂
Bardzo lubię tu czytać co u Was, jak spędzacie czas ☺️
U nas dziś spokojny dzień, odpoczywamy po wczorajszych urodzinach przyjaciółki. Jeszcze nikomu nie mówiliśmy o ciąży i musiałam wczoraj wymyślić jakiś powód, dlaczego nie chcę się symbolicznie napić wina za jej zdrowie 😄
Najpierw chcemy powiedzieć rodzicom i rodzeństwu, a potem przyjaciołom, tak żeby zachować jakąś kolejność
U mnie z objawów na tę chwilę występuje sporadyczny ból podbrzusza (taki jak na okres), tkliwość piersi i coś nowego dla mnie - metaliczny posmak w ustach. Cały czas mam wrażenie, że mam krew w buzi, a to po prostu ten dziwny posmak 😅
Poza tym jakoś szybciej robię się głodna.
Wczoraj miałam wizytę u swojej endokrynolog (leczę się na Hashimoto) i zwiększyła mi dawkę Euthyroxu do 125. Mam kontrolować TSH co 4 tyg. Poza tym wszystkie wyniki mam dobre, zmierzyła mi też ciśnienie i jest w normie ☺️
Pozdrowienia dla Was 🌸Styśka1998 lubi tę wiadomość
-
Begginer wrote:Ja za to nie wiem czy już od tych dwóch tygodni jak wiem to więcej jem czy co, ale wszystkie spodnie z wysokim stanem zaczynają mi mega przeszkadzać 🤣
Styśka1998, Begginer lubią tę wiadomość
-
Oj mnie też już wszystkie spodnie cisną, ten brzuch jest taki obrzmiały , czuje się ciężka. Bardzo słabo mi dzisiaj, nie mam na nic siły. Piersi takie że Broń Boże dotknąć bo ból.
Kalendarz chiński mi się nie sprawdził przy synu, ja raczej w te wróżby nie wierzę.
Macie jakieś mocne życzenia co do płci? U mnie była ta kuzynka co też jwst w ciąży, to będzie jej pierwsze dziecko i osłabia mnie jak mówi że,,nie wie co zrobi jak będzie chlopak, ona nawet nie ma imienia dla chłopaka a poza tym jej się marzą sukienki i kokardeczki.." ech. Ja tylko chce żeby wszystko było ok, żeby było zdrowe. No jak byłam w drugiej ciąży to owszem marzyłam o córce, ale nie jakoś tak obsesyjnie. Teraz już mi totalnie wszystko jedno, tak jak przy pierwszymPokahontaz26, Lusia90, Begginer lubią tę wiadomość
-
@Styśka1998 hej teraz nadrobiłam i widzę że też "siostrzany" termin 😁
za to mi przyplątało się zapalenie pęcherza, 10 lat nie miałam, na razie leczę się żurawiną + vit c oraz piję dużo i jeszcze więcej sikam 🤪 mam nadzieję że to wystarczy i nie bedzie potrzeby brania antybiotyku 😕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 19:08
Styśka1998 lubi tę wiadomość
31 & 33
⛪2020r.
starania na luzie od 2020r.
starania na poważnie od 2024r.
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo
On: IO, morfologia 1%, FDNA 16%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, wiązanie z hialuronianem 62% -
Hej dziewczyny:)
U mnie niestety bez zmian. Nadal krwawię i leżę, ale pojechaliśmy dla świętego spokoju na oddział sprawdzić co i jak na USG.
A więc widać i pęcherzyk ciążowy, i pod nim wielką plamę gdzie coś rzekomo pękło o zbiera się krew.
Lekarz nadal uważa że jest to stan zagrożenia poronieniem, ale jak do tej pory ciąża się rozwija. Plus też jest taki że krwawienie jest spod pęcherzyka a nie nad nim.
Ale strach jest ogromny i już chciałabym aby poszło albo w jedną stronę albo w drugą … ten rok to jakiś kosmos.
Myślałam że będę cieszyć się tą ciążą a ja wręcz przeciwnie, jestem przerażona, zmęczona psychicznie i zniechęcona totalnie. Boję się przyzwyczaić do niej bo jak widzę tą krew co ze mnie leci to panika mnie ogarnia.
A najgorsze jest to że i tak juz nic nie mogę zrobić tylko czekać.
Trzymajcie się i rośnijcie zdrowo -
@Gosiaczek.prosiaczek
Bardzo mi przykro, że u Ciebie tak to wygląda, na pewno bardzo się przejmujesz mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Wszystkie trzymamy mocno kciuki ! Dawaj nam proszę znac :*Róża11, Karolina93 lubią tę wiadomość
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
Cześć dziewczyny,
ehhh co za ponury dzień. Jak ja nie znoszę listopada, najbrzydszy miesiąc w całym roku 😅 Nie dość, że dzień krótki to jeszcze szaro i buro. Brrrrr
Wrzesień i październik taki ładny, a teraz nie wiem co się porobiło. Mam nadzieję, że szybko ten miesiąc zleci i będziemy mieli go już za sobą 😅🤷♀️ Dobrze, że już za chwilkę grudzień 🌲☃️
Ja dzisiaj znowu na bawialni z młodą byłam. Na razie jej nic nie mówię poczekam do badań nifty i pappa. Jak będzie ok, to wtedy będę ją wdrażać w nową sytuację 😉
Ale wiem, że lubi małe dzidziusie. W bawialni takie maluchy zwracają mocno jej uwagę. Wiem, że będzie szczęśliwa ❤️
Co do płci, chciałabym drugą córeczkę 🩷 To już pisałam na początku wątku. A co będzie to czas pokaże 😉
To co najważniejsze wtorek zbliża się wielkimi krokami. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie USG 🤞🍀
Karla_ lubi tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Elena 🩷👶 (7cs) TP 07.07.2025
23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
12.11. 6+1 pierwsza wizyta❤️ 0.35 cm CRL
25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
17.12. 11+1 PAPPA, beta HCG 🧪
19.12. 11+3 USG prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg USG 12+1, dziewczynka 🩷
Eliza 🩷👧(5cs) lipiec 2019
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Hej dziewczyny:)
U mnie niestety bez zmian. Nadal krwawię i leżę, ale pojechaliśmy dla świętego spokoju na oddział sprawdzić co i jak na USG.
A więc widać i pęcherzyk ciążowy, i pod nim wielką plamę gdzie coś rzekomo pękło o zbiera się krew.
Lekarz nadal uważa że jest to stan zagrożenia poronieniem, ale jak do tej pory ciąża się rozwija. Plus też jest taki że krwawienie jest spod pęcherzyka a nie nad nim.
Ale strach jest ogromny i już chciałabym aby poszło albo w jedną stronę albo w drugą … ten rok to jakiś kosmos.
Myślałam że będę cieszyć się tą ciążą a ja wręcz przeciwnie, jestem przerażona, zmęczona psychicznie i zniechęcona totalnie. Boję się przyzwyczaić do niej bo jak widzę tą krew co ze mnie leci to panika mnie ogarnia.
A najgorsze jest to że i tak juz nic nie mogę zrobić tylko czekać.
Trzymajcie się i rośnijcie zdrowo
Ty też się trzymaj, wierzymy, że wszystko będzie dobrze. Wiem, że masz na pewno mętlik w głowie i strach. Ale musisz mieć nadzieję i głęboko w to wierzyć, inaczej tylko gorszy stres. Lekarz kazała Ci przyjść jakoś niedługo czy masz czekać aż krwawienie ustąpi? Jak czytałam na forach, to dużo kobiet zmaga się właśnie z takimi plamieniami, np. przez torbiele, krwiaki, które po jakimś czasie się wchłaniają. Jestem dobrej myśli co do was i mam nadzieję, że to kwestia paru dni i odetchniesz ♥🚺 29
🚹 31
Razem 13 lat
2021 💒
2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
22.10.2024 dwie kreski🤞
Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
Beta:
24.10.2024; 52
26.10.2024; 148
28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
30.10.2024; 1343
05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025 -
Gosiaczek to straszne co musisz przeżywać na pocieszenie powiem Ci, że znam osobiście koleżankę która krwawiła całą ciążę przez krwiaka i urodziła w terminie zdrowe dziecko .
Elena mnie aż korci żeby powiedzieć dzieciakom. Ale chce poczekać do serducha. Co do listopada mam te same odczucia, ale jednak mamy nadzieję na coś pięknego, co wydarzy się w lipcu 😍Elena20 lubi tę wiadomość
-
Heeej dziewczyny,
Mnie też już zaczęły dopadać dolegliwości - brak apetytu, mdłości, dużo mocniej odczuwam zapachy.. No i zmęczenie. Ziewam non stop, mogłabym ciągle spać 😅 i ogólnie czuję się rozbita. I faktycznie, brzuch jest wzdęty 🙈 -
Ja mam mdłości chyba prawie całe dnie na przemian z atakami wilczego głodu i odrzucenia od jedsenia. W jednej chwili chce mi się coś zjeść i nagle mnie od tego odrzuca 😅 dzisiaj to tyle zjadłam jak slon. No i stało się... Odrzuciło mnie od wczoraj od mojej ukochanej kawy 😱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 20:35
Shanti lubi tę wiadomość
-
Vilka wrote:Ja mam mdłości chyba prawie całe dnie na przemian z atakami wilczego głodu i odrzucenia od jedsenia. W jednej chwili chce mi się coś zjeść i nagle mnie od tego odrzuca 😅 dzisiaj to tyle zjadłam jak slon. No i stało się... Odrzuciło mnie od wczoraj od mojej ukochanej kawy 😱
.. a ja znowu mam tak, że jak już mam ochotę coś zjeść to gdy jem to w połowie mnie odrzuca i nie daję rady więcej 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 20:51
Vilka lubi tę wiadomość
-
@Gosiaczek.prosiaczek Trzymaj się kochana 🫂 Nie możesz się teraz poddać, musisz być silna 💗 Wszystko się jakoś ułoży. Miejmy nadzieję, że krwawienie ustąpi lada dzień 🤞 Domyślam się jakie możesz mieć teraz emocje 😔
@Shanti Mi już też właśnie wzdęło brzuch 🤭😂
Mnie jak na razie jeszcze nie odrzuciło od niczego, zobaczymy jak będzie dalej 😂Shanti lubi tę wiadomość