X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 14 lutego, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Mnie bardzo bolały więzadła, mega mnie to stresowało.
    Teraz nic mnie nie boli i też mnie to stresuje … no nie dogodzisz kobiecie w ciąży 😂😂😂

    Ale dziewczyny skracająca szyjka nie boli (80%), a kłucie w pochwie to też zwiastuje powiększanie się macicy także luz :)
    Ja też tak mam- jak boli źle a jak nie boli to też źle 😂😂😂

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 14 lutego, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    To dobrze ,że powiadomiła ,że chora ,bo ja zauważyłam ,że to nagminne ,że ktoś jest chory ,a i tak wychodzi, idzie do pracy zarazić albo właśnie idzie chory skorzystać z jakichś usług. Ja byłam wczoraj umówiona z mężem ,że przyjdę do niego do pracy i zrobi mi piaskowanie tak profilaktycznie ,bo niby zęby zdrowe i wszystko okej ale coś tam delikatnie przy nitkowaniu podkrwawia.
    No i ja do wyjścia z domu ,a mąż mi pisze ,że przyszedł do niego na wizytę ojciec z dzieckiem ,a w karcie adnotacja z dnia wcześniejszego ,że dziecko ma krztusiec. Ojciec zapytany co on robi u dentysty z dzieckiem chorym - on tak tylko kaszle troszkę ale nie jest chory 😑
    No ,a w karcie od rodzinnego czarno na białym jakieś pozytywne testy i notka ,że dziecko ma krztusiec.


    Sąsiadka mnie zaprosiła na herbatę ostatnio. Przyszłam do nie i dopiero jak postawiła na stół herbatę to powiedziała, że jej córka od wczoraj gorączkuje. Miała 40 stopni gorączki i wymioty. Na dodatek córka leżała w salonie gdzie siedzialysmy.
    Wczoraj tak samo w przychodni obok mnie siedziała mama z chorym dzieckiem. Nie wiem na co te dziecko było chore. Słyszałam tylko jak mówiła do córki, że wróci do przedszkola jak będzie już zdrowa ale nie wyglądała jakby miała przeziębienie.
    Ostatnio w sklepie stała przede mną kobieta z chora córeczka. Ta mała aż się dusiła od kaszlu. Dosłownie aż się dusiła. A kupowały tylko jakieś cukierki i czekoladę. Rozumiem jak mama nie ma z kim zostawić dziecka jak chore jest i musi zakupy zrobić. Ale cukierki to nie jest taki produkt aby ciągnąć tak chore dziecko do sklepu. A tez z tak duszącym kaszlem, że każdy się patrzył w ich stronę. Jeszcze na moje szczęście stały przede mną.

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamax9 wrote:
    Jezu tak!!!
    Paznokcie i włosy 😆 mam pełno babyhair na głowie 😂
    A teraz mam postanowienie żeby wrócić przez ciążę do mojego naturalnego koloru( tak wiem że mocna farbować odpowiednimy farbami ale chcialam to zrobic juz dawno a ze teraz szczegolnie nie wychodze to uznalam to za dobry moment zeby pozbyc sie czarnych wlosow ) I widzę po odroście ze rosną błyskawicznie 😁 oby po porodzie nie wypadły równie szybko 🫠
    Ja nie planowałam wracać do swojego koloru (mam już sporo siwych), ale że dalej farby mi śmierdzą to nie jestem w stanie zafarbować 🙈
    Kuzykna mówi, że wygladam jakbym miala zrobione sombre, ale na ile to szczere, a na ile chciała mnie pocieszyć 🤣
    też mam teraz pełno babyhair, ale liczę się z tym, że znów po porodzie połowa wypadnie 😬

  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 14 lutego, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatni raz farbowałam włosy chyba z 15 lat temu 🙈 potem przestałam, bo lubię swój naturalny kolor, nie mam jeszcze ani jednego siwego włosa. Ciekawe jak będzie po porodzie.

    Sanana, Alima, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 630 914

    Wysłany: 14 lutego, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie farbowałam całych włosów 🙈 też lubię swój naturalny kolor. Zacznę dopiero wtedy, gdy będę siwieć, oby nieprędko

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    To dobrze ,że powiadomiła ,że chora ,bo ja zauważyłam ,że to nagminne ,że ktoś jest chory ,a i tak wychodzi, idzie do pracy zarazić albo właśnie idzie chory skorzystać z jakichś usług. Ja byłam wczoraj umówiona z mężem ,że przyjdę do niego do pracy i zrobi mi piaskowanie tak profilaktycznie ,bo niby zęby zdrowe i wszystko okej ale coś tam delikatnie przy nitkowaniu podkrwawia.
    No i ja do wyjścia z domu ,a mąż mi pisze ,że przyszedł do niego na wizytę ojciec z dzieckiem ,a w karcie adnotacja z dnia wcześniejszego ,że dziecko ma krztusiec. Ojciec zapytany co on robi u dentysty z dzieckiem chorym - on tak tylko kaszle troszkę ale nie jest chory 😑
    No ,a w karcie od rodzinnego czarno na białym jakieś pozytywne testy i notka ,że dziecko ma krztusiec.
    Masakra jak ludzie są nieodpowiedzialni 😡
    Ja do swojej na kobido chodzę już z 2 lata, jak zaszłam w ciążę i jej powiedziałam, to nawet stwierdziła, że gdybym była jej nową klientką to by nie zrobiła, ale zna już moja cerę i będzie widziała jak reaguję. Ogólnie teraz wykonuje go bardziej delikatnie. Szczególnie dekolt.

  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Ja zdjęłam paznokcie i dopiero po ciąży zacznę znowu robić. Paznokcie robię sobie sama w domu. Mam żele i wszystko co potrzebuje.
    Wczoraj robiłam paznokcie u stóp i to chyba ostatni raz. Następnym razem będę szła do kosmetyczki bo wczoraj już ciężko było robić przez brzuch.
    Ja też robię w domu, ogólnie chodzę teraz bez, ale jak mam jakieś wyjście to robię, żeby już w ogóle nie wyglądać jak sierota, bez paznokci, z odrostami i syfami na twarzy 🙈 a idę z młodym na urodziny, gdzie wszystkie mamuśki odstrzelone, więc planuję chociaż to minimum 🤣
    Co do nóg to za tydzień zaczynam rehabilitację na stopę, więc jeszcze jakoś zrobię sama, ale już później to muszę umówić terminy.

  • shaylen Autorytet
    Postów: 317 604

    Wysłany: 14 lutego, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Na zaufajpoloznej.pl jest -41% z okazji walentynek.
    Może któraś skorzysta. Ja się chyba skuszę, bo dziewczyny na wątkach udanego ivf bardzo polecały ich materiały.
    Jest też profil na instsgrsmie i fb i przekazują wartościową wiedzę 😊

    Planuje kupić ale nie wiem czy podstawę czy ten premium 😂

    👱‍♀️27 👱‍♂️29 +🐈+🐕
    Początek starań 06.23 🥲
    17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
    22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
    27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
    12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
    7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
    17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
    31.01 9.6cm 96gram 💛
    20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
    18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
    8.04 650g kluski 🥰
    29.04 wizyta🫶(III genetyczne)

    WG OM
    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 14 lutego, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shaylen wrote:
    Planuje kupić ale nie wiem czy podstawę czy ten premium 😂
    Ja wykupiłam ten premium. Skoro promocja to zaszalałam 🙈 mam nadzieję, że będę zadowolona i mąż też, bo on z czytaniem książek to nie za bardzo ale mówił że filmy chętnie poogląda 😊

    shaylen lubi tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • angelfromhell Autorytet
    Postów: 397 414

    Wysłany: 14 lutego, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, trochę się nie odzywałam ale po rsv syna mnie rozłożyło… prawdopodobnie też przeszłam rsv mimo negatywnych testów i jako powikłanie zrobiło mi się zapalenie zatok z ostrym surowiczym zapaleniem ucha środkowego 🤯 tylko poród mnie bolał bardziej… trzy dni serio przepłakałam, nie spałam, skończyłam u laryngologa z antybiotykiem ;( lekami, za wiele oczywiście w ciąży nie można… jeszcze dwa dni leków zostały, nie jest idealnie, ucho jak zatkane było tak jest, ale nie boli tak, twarz też już nie itp, czytam ze to zatkanie można trwać i trwać. .. brak słów… w życiu czegoś takiego nie miałam…

    Wszystkiego nie nadrobię, przeleciałam część stron i gratuluję wszystkich wizyt ❤️

    Mój Ig @paulina_podolog

    Wizytę mamy w czwartek, bardzo chcę sprawdzić czy bobo nic nie zaszkodziło, ale kopie na całego, więc jestem dobrej myśli. Chociaż jak było tak źle to nic się nie ruszał. Idę bez wyników bo z lekarzem stwierdziliśmy że bez sensu robić po chorobie.

    🧏🏼‍♀️32*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️
    31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne i pappa idealnie 🫶🏻
    23.01- wszystko dobrze, rośniemy ❤️
    20.02- połówkowe idealnie, zdrowy syn 🩵
    20.03- wizyta
    17.04- wizyta
    preg.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Ja ostatni raz farbowałam włosy chyba z 15 lat temu 🙈 potem przestałam, bo lubię swój naturalny kolor, nie mam jeszcze ani jednego siwego włosa. Ciekawe jak będzie po porodzie.
    Ja swoje naturalne miałam w ostatniej ciąży 🤣 miałam krótkie i łatwo było zejść z koloru, ale wtedy byłam mniej siwa 🤪 tylko mi nigdy nie podobał się mój kolor, jak ja to mówię "mysi blond"

  • Róża11 Autorytet
    Postów: 810 749

    Wysłany: 14 lutego, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nigdy nie farbowałam włosów, na razie siwych nie mam, mamie szybko wyszly siwe, ale ojcu bardzo późno i mało, więc mam nadzieję, że może będzie dobrze. No pamiętacie jak pisałam, że mi lecą garściami... dosłownie.. trwało to parę tygodni. Teraz w ogóle wszystko się zastopowało, a moje zakola pokryły małe włoski, także jestem w szoku i oby nie wypadły później. Strasznie jestem ciekawa jak to moje tsh, wczoraj smialan sie do meze, ze jedyny plus jest taki, ze na pewno nizej nie spadlo, bo juz jest podloga xd takze zobaczymy za dwa tygodnie jak zroboe wyniki, oby bylo ok ♡ Widzę, że u Was piekny śnieg.. zima to moja ulubiona porą roku.. niestety w Gdańsku bardzo słabo to wygląda i tutaj jest bardziej chlapa niż śnieg.. :(

    16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
    17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelfromhell wrote:
    Witajcie, trochę się nie odzywałam ale po rsv syna mnie rozłożyło… prawdopodobnie też przeszłam rsv mimo negatywnych testów i jako powikłanie zrobiło mi się zapalenie zatok z ostrym surowiczym zapaleniem ucha środkowego 🤯 tylko poród mnie bolał bardziej… trzy dni serio przepłakałam, nie spałam, skończyłam u laryngologa z antybiotykiem ;( lekami, za wiele oczywiście w ciąży nie można… jeszcze dwa dni leków zostały, nie jest idealnie, ucho jak zatkane było tak jest, ale nie boli tak, twarz też już nie itp, czytam ze to zatkanie można trwać i trwać. .. brak słów… w życiu czegoś takiego nie miałam…

    Wszystkiego nie nadrobię, przeleciałam część stron i gratuluję wszystkich wizyt ❤️

    Mój Ig @paulina_podolog

    Wizytę mamy w czwartek, bardzo chcę sprawdzić czy bobo nic nie zaszkodziło, ale kopie na całego, więc jestem dobrej myśli. Chociaż jak było tak źle to nic się nie ruszał. Idę bez wyników bo z lekarzem stwierdziliśmy że bez sensu robić po chorobie.
    Współczuję zapalenia ucha, miałam takie, gdzie 1 antybiotyk pomógł tylko w połowie 🙈 zeszła sama gorączka, skończyło się jeszcze innym antybiotykiem i czyszczeniem ucha, ból gorszy niż przy porodzie. Przez ponad miesiąc nie słyszałam, a do teraz mam szumy w tym uchu 😣
    Kiedyś z młodym wylądowaliśmy w szpitalu z zapalenia ucha i laryngolog zalecił, przy bólu ucha od razu ibuprofen 3x1 i tak 3 dni, i dopiero jak nie przejdzie antybiotyk. I powiem Wam, że odkąd tak robię już żadno z nas nie miało zapalenia ucha.

  • angelfromhell Autorytet
    Postów: 397 414

    Wysłany: 14 lutego, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alima wrote:
    Współczuję zapalenia ucha, miałam takie, gdzie 1 antybiotyk pomógł tylko w połowie 🙈 zeszła sama gorączka, skończyło się jeszcze innym antybiotykiem i czyszczeniem ucha, ból gorszy niż przy porodzie. Przez ponad miesiąc nie słyszałam, a do teraz mam szumy w tym uchu 😣
    Kiedyś z młodym wylądowaliśmy w szpitalu z zapalenia ucha i laryngolog zalecił, przy bólu ucha od razu ibuprofen 3x1 i tak 3 dni, i dopiero jak nie przejdzie antybiotyk. I powiem Wam, że odkąd tak robię już żadno z nas nie miało zapalenia ucha.
    Ja Niecierpie antybiotyków ale ból był nie do wytrzymania, a na paracetamol nie idę. Lekarka mówiła że by mi dała normalnie 4x400-600mg ibuprofenu, w 2 trymestrze można aż 3x200mg… więc na noc brałam paracetamol plus ibuprofen to działało kilka h.
    Liczę bardzo że przejdzie za kilka dni…. Tygodni….

    🧏🏼‍♀️32*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️
    31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne i pappa idealnie 🫶🏻
    23.01- wszystko dobrze, rośniemy ❤️
    20.02- połówkowe idealnie, zdrowy syn 🩵
    20.03- wizyta
    17.04- wizyta
    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2376

    Wysłany: 14 lutego, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alima wrote:
    Ja swoje naturalne miałam w ostatniej ciąży 🤣 miałam krótkie i łatwo było zejść z koloru, ale wtedy byłam mniej siwa 🤪 tylko mi nigdy nie podobał się mój kolor, jak ja to mówię "mysi blond"

    Ja też naturalnie mam mysi blond. Latem jest nawet całkiem jasny więc możecie sobie wyobrazić mój kontrast na głowie aktualnie 😂

    Ja włosy farbuje od gimnazjum i miałam już wszystkie kolory na głowie, dosłownie. Przerabiałam już grzywki i różne krótkie cięcia. Nie lubię nudy w życiu 🙈😂

    Alima lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Sanana Autorytet
    Postów: 544 1079

    Wysłany: 14 lutego, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj dość mocno swedzi mnie brzuch i piersi. Miałam już takie problemy i zwykłe nawilżanie przynosiło ulgę. Dziś zaobserwowałam na brzuchu i dekolcie drobną wysypkę, takie jakby czerwone grudki. Sporo tego, ale tylko w tych dwóch okolicach.
    Myślę, że to nic zakaźnego, bo nie mam ani nie miałam ostatnio objawów ogólnoustrojowych i czuję się normalnie. Dziś też trochę mnie to swędzi. Czy któraś miała w tej lub poprzednich ciążach takie problemy ? Jak nie przejdzie mi do jutra to pewnie umówię się do dermatologa, ale pomyślałam, że może coś podpowiecie :)

    Karla_ lubi tę wiadomość

    32l.👱🏻‍♀️👱🏻‍♂️

    Starania od 07.2023r.
    Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
    Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
    Październik 24⏸️
    10dpo Beta 45 progesteron 20
    12dpo Beta 281, progesteron 30
    14dpo Beta 718, progesteron 30
    06.11 mamy ❤️ 6+3
    25.11 2,5 cm 👶🏻
    12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
    29.01 330 g 🐥

    Kariotypy✅
    Mutacja PAI hetero

    preg.png
  • Róża11 Autorytet
    Postów: 810 749

    Wysłany: 14 lutego, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanana wrote:
    Od wczoraj dość mocno swedzi mnie brzuch i piersi. Miałam już takie problemy i zwykłe nawilżanie przynosiło ulgę. Dziś zaobserwowałam na brzuchu i dekolcie drobną wysypkę, takie jakby czerwone grudki. Sporo tego, ale tylko w tych dwóch okolicach.
    Myślę, że to nic zakaźnego, bo nie mam ani nie miałam ostatnio objawów ogólnoustrojowych i czuję się normalnie. Dziś też trochę mnie to swędzi. Czy któraś miała w tej lub poprzednich ciążach takie problemy ? Jak nie przejdzie mi do jutra to pewnie umówię się do dermatologa, ale pomyślałam, że może coś podpowiecie :)

    Nie wiem czy coś z wodą teraz jest czy co, ale mój maz miał taki problem. Pani w aptece poradziła to na ciało i jak ręką odjął (ps świetny też po prostu do smarowania rąk, kosztuje grosze).

    20250214-130934.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 13:12

    Sanana lubi tę wiadomość

    16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
    17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗
  • Karla_ Przyjaciółka
    Postów: 90 204

    Wysłany: 14 lutego, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanana wrote:
    Od wczoraj dość mocno swedzi mnie brzuch i piersi. Miałam już takie problemy i zwykłe nawilżanie przynosiło ulgę. Dziś zaobserwowałam na brzuchu i dekolcie drobną wysypkę, takie jakby czerwone grudki. Sporo tego, ale tylko w tych dwóch okolicach.
    Myślę, że to nic zakaźnego, bo nie mam ani nie miałam ostatnio objawów ogólnoustrojowych i czuję się normalnie. Dziś też trochę mnie to swędzi. Czy któraś miała w tej lub poprzednich ciążach takie problemy ? Jak nie przejdzie mi do jutra to pewnie umówię się do dermatologa, ale pomyślałam, że może coś podpowiecie :)

    Przepraszam, kliknęłam "lubię" zamiast "cytuj" :)

    Ja tak miałam, kiedy uczulił mnie balsam z Musteli - swędzące, różowe krostki na brzuchu i dekolcie, czyli tam gdzie używałam kremu. Może u Ciebie to też jakieś uczulenie na kosmetyk?

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
    06.02.2025 290g 🥰
    18.02.2025 410g 🩷
    05.03.2025 560g 👧
    02.04.2025 1100g 🌷

    preg.png
  • Karla_ Przyjaciółka
    Postów: 90 204

    Wysłany: 14 lutego, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info o promocji na kursy u zaufajpoloznej - ja kupuję szkołę rodzenia premium :)

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
    06.02.2025 290g 🥰
    18.02.2025 410g 🩷
    05.03.2025 560g 👧
    02.04.2025 1100g 🌷

    preg.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 14 lutego, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamax9 wrote:
    Ja też naturalnie mam mysi blond. Latem jest nawet całkiem jasny więc możecie sobie wyobrazić mój kontrast na głowie aktualnie 😂

    Ja włosy farbuje od gimnazjum i miałam już wszystkie kolory na głowie, dosłownie. Przerabiałam już grzywki i różne krótkie cięcia. Nie lubię nudy w życiu 🙈😂
    Ja to się śmieję, że tylko zielonego nie miałam ma głowie 🤪

    Kamax9 lubi tę wiadomość

‹‹ 574 575 576 577 578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ